Zbrojnik - Peckoltia compta L-134
Regulamin forum
Opis każdego gatunku umieszczamy w osobnym wątku o nazwie według schematu: Nazwa polska - Nazwa łacińska.
Jeśli gatunek ryby ma już swój wątek możesz wstawić zdjęcie i opis tej ryby w tym wątku.
Nie umieszczamy zdjęć z internetu, a jedynie zdjęcia z akwariów użytkowników FAWA.
Jeśli nie jesteś autorem zdjęcia, które zamieszczasz, to napisz kto jest autorem.
Opis każdego gatunku umieszczamy w osobnym wątku o nazwie według schematu: Nazwa polska - Nazwa łacińska.
Jeśli gatunek ryby ma już swój wątek możesz wstawić zdjęcie i opis tej ryby w tym wątku.
Nie umieszczamy zdjęć z internetu, a jedynie zdjęcia z akwariów użytkowników FAWA.
Jeśli nie jesteś autorem zdjęcia, które zamieszczasz, to napisz kto jest autorem.
-
- Zapaleniec
- Posty: 440
- Rejestracja: śr kwie 03, 2013 4:32 pm
- Lokalizacja: Brwinów
- Płeć:
Zbrojnik - Peckoltia compta L-134
Zbrojnik o niewielkich rozmiarach - choć literatura podaje, że dorasta do 12 cm, to ja osobiście nigdy takich dużych nie widziałem, również mam od około 2 lat cztery sztuki i największa z nich ma około 8 cm - może ktoś z forumowiczów ma bardziej wyrośnięte ryby z tego gatunku ? Bardzo spokojny i niestety dość płochliwy zbrojnik. Problemem w chowie może być karmienie bo nie rzuca się pierwszy na jedzenie jak np. opisywany przeze mnie L 200 i przy obsadzie akwarium w inne "bystrzejsze" zbrojniki oraz ryby bardziej żarłoczne może być niedożywiony. Ja osobiście obecnie utrzymuję go jako jedynego przedstawiciela zbrojnikowatych w akwarium z żyworódkami i podaję karmę po zgaszeniu światła.
Przyznam się, że mam problemy z rozróżnieniem płci - niektóre źródła podają iż samiec ma tylną część ciała pokrytą wyrostkami przypominającymi szczecinę a samica ich nie ma, inne z kolei podają, że obie płcie mają owe wyrostki. U moich wszystkich egzemplarzy występują te wyrostki. Pojawiły się one już przy wielkości około 5 cm i początkowo myślałem, że mam same samce. Wymieniłem nawet jedną sztuką z kolegą z forum (jacekzabki) na samicę - tak nam się wydawało bo nie miała "owłosienia" a była już dość spora (około 7 cm). I wszystko by było jasne gdyby nie to, że rzekoma samica gdy ją zaobserwowałem po około 3-4 tygodniach od wpuszczenia do akwarium miała już całą tylną część ciała porośniętą wyrostkami (zdjęcie 1). Od tamtej pory mam wątpliwości co do rozpoznawalności płci po owych wyrostkach tym bardziej, że ostatnio zaobserwowałem znaczne różnice w budowie ciała moich ryb - patrząc od góry jedna sztuka jest szersza i ma wyraźnie inną budowę głowy (również szerszą). Jeśli ktoś ma większe doświadczenie w hodowli tego gatunku to zapraszam do dyskusji - bardzo chętnie poczytam jego opinii na ten temat .
Poniżej zdjęcia moich ryb:
Przyznam się, że mam problemy z rozróżnieniem płci - niektóre źródła podają iż samiec ma tylną część ciała pokrytą wyrostkami przypominającymi szczecinę a samica ich nie ma, inne z kolei podają, że obie płcie mają owe wyrostki. U moich wszystkich egzemplarzy występują te wyrostki. Pojawiły się one już przy wielkości około 5 cm i początkowo myślałem, że mam same samce. Wymieniłem nawet jedną sztuką z kolegą z forum (jacekzabki) na samicę - tak nam się wydawało bo nie miała "owłosienia" a była już dość spora (około 7 cm). I wszystko by było jasne gdyby nie to, że rzekoma samica gdy ją zaobserwowałem po około 3-4 tygodniach od wpuszczenia do akwarium miała już całą tylną część ciała porośniętą wyrostkami (zdjęcie 1). Od tamtej pory mam wątpliwości co do rozpoznawalności płci po owych wyrostkach tym bardziej, że ostatnio zaobserwowałem znaczne różnice w budowie ciała moich ryb - patrząc od góry jedna sztuka jest szersza i ma wyraźnie inną budowę głowy (również szerszą). Jeśli ktoś ma większe doświadczenie w hodowli tego gatunku to zapraszam do dyskusji - bardzo chętnie poczytam jego opinii na ten temat .
Poniżej zdjęcia moich ryb:
Ostatnio zmieniony czw maja 10, 2018 10:26 am przez Lech-u, łącznie zmieniany 1 raz.
Zbrojnik (Peckoltia compta) L 134
Czy dysponujesz informacjami z jakiej rzeki pochodzi?
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Zbrojnik (Peckoltia compta) L 134
Bardzo ładny ma wzorek na ciele.
Jeszcze nie widziałem tego zbrojnika.
Jeszcze nie widziałem tego zbrojnika.
Czy to jest roślinożerca?
-
- Moderator
- Posty: 1946
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Zbrojnik (Peckoltia compta) L 134
Piękne są te l-ki, zawsze chciałem je mieć. Gatunek ten występuję w Rio Tapajos i jej ujściu Jamanxim. L134 są wszystkożercami ale należy im podawać pokarmy z przewagą mięs. Oczywiście podawane sporadycznie pokarmy roślinne również są wskazane. Jeśli chodzi o dymorfizm płciowy to ciężko mi coś podpowiedzieć ponieważ również dysponuję tylko informacjami zaczerpniętymi od hodowców i z internetu. Wszystkie te informacje pokrywają się z tym co było napisane powyżej. Tylko samce powinny mieć tą szczecinę w okolicy ogona natomiast w okresie tarła może ona być wzmożona i występować nawet na ciele zbrojnika od części ogonowej aż od płetw brzusznych. Dziwi mnie bardzo fakt ich płochliwości. Wszyscy hodowcy tego gatunku z którymi korespondowałem opisywała je jako ryby bardzo towarzyskie i często widywane w zbiornikach. Może takie zachowanie l-ek spowodowane jest parametrami wody lub współtowarzyszami w zbiorniku?
Ostatnio zmieniony wt maja 08, 2018 9:32 am przez DanielP, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Zapaleniec
- Posty: 440
- Rejestracja: śr kwie 03, 2013 4:32 pm
- Lokalizacja: Brwinów
- Płeć:
Zbrojnik (Peckoltia compta) L 134
Niestety nie wiem z jakiej rzeki pochodzili przodkowie moich egzemplarzy.
Miałem na myśli, że ze względu na płochliwość nie wychodzi do jedzenia (w dzień) i może z tego powodu być niedożywiony. Jeśli chodzi o rodzaj pokarmu to tak jak napisał DanielP - jest wszystkożercą.
Co do płochliwości to z moich obserwacji wynika, że jest to najbardziej płochliwy gatunek ze wszystkich zbrojników, które posiadam. Może jest tak jak napisałeś - nie odpowiadają mu parametry wody (ciągle mam problem z obniżeniem ph) lub towarzystwo żyworódek jest dla niego za bardzo żywiołowe ?DanielP pisze: ↑wt maja 08, 2018 9:19 amDziwi mnie bardzo fakt ich płochliwości. Wszyscy hodowcy tego gatunku z którymi korespondowałem opisywała je jako ryby bardzo towarzyskie i często widywane w zbiornikach. Może takie zachowanie l-ek spowodowane jest parametrami wody lub współtowarzyszami w zbiorniku?
-
- Moderator
- Posty: 1946
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Zbrojnik (Peckoltia compta) L 134
Ciężko jednoznacznie stwierdzić ale może tak być.
-
- Noble
- Posty: 602
- Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
- Lokalizacja: Ząbki
Zbrojnik (Peckoltia compta) L 134
Ja tak nie uważam. Posiadam jedną sztukę L-104 i wiem co tzn. "płochliwy zbrojnik"- widzę to stworzenie raz na miesiącZbyszek pisze: ↑śr maja 09, 2018 6:24 amCo do płochliwości to z moich obserwacji wynika, że jest to najbardziej płochliwy gatunek ze wszystkich zbrojników, które posiadam. Może jest tak jak napisałeś - nie odpowiadają mu parametry wody (ciągle mam problem z obniżeniem ph) lub towarzystwo żyworódek jest dla niego za bardzo żywiołowe ?
Co do L-134 to gdy były mniejsze to fakt- trudno mi było policzyć je do pięciu (bo tyle ich mam)- teraz gdy podrosły do około 10 cm nie ma z tym problemu bo spokojnie podpływają do jedzenia nie reagując ani na duże palety ani na ziemiojady- po prosty je ignorują.
No właśnie... ja Ci Zbyszku dałem "samicę", która okazała się samcem a Ty mi dałeś "samca", który teraz wygląda na samicę Niby miał te "włoski" na bokach, niby miał kształt głowy bardziej szpiczasty ale gdy trochę "podrósł" to te włoski stracił(a) a głowa stała się bardziej zaokrąglona. Tak się zastanawiam czy przez przypadek warunki w jakich hodujemy te zbrojniki nie powodują tego, że dymorfizm płciowy jest mniej widoczny (u mnie w wodzie o ph około 6,2 wszystkie L-134 wydają się samicami a u Ciebie przy wysokim ph wszystkie wydają się samcami?
-
- Zapaleniec
- Posty: 440
- Rejestracja: śr kwie 03, 2013 4:32 pm
- Lokalizacja: Brwinów
- Płeć:
Zbrojnik - Peckoltia compta L-134
Też myślałem o tym czy na "zarost" tych zbrojników nie mają wpływu warunki środowiskowe, a teraz jak napisałeś, że ten osobnik ode mnie stracił u Ciebie "owłosienie" a Twój z kolei u mnie "dostał owłosienia" to już ta teoria wydaje mi się wielce prawdopodobna. Dlatego, choć większość źródeł podaje, że u tego gatunku płeć rozróżnia się właśnie po "owłosieniu" u samca to ja od pewnego czasu mam wątpliwości co do słuszności tej opinii. Zresztą na jakimś portalu niemieckojęzycznym (niestety nie pamiętam jakim) kiedyś wyczytałem, że zarówno samce jak i samice potrafią mieć zarost.jacekzabki pisze: ↑czw maja 10, 2018 10:00 amTak się zastanawiam czy przez przypadek warunki w jakich hodujemy te zbrojniki nie powodują tego, że dymorfizm płciowy jest mniej widoczny (u mnie w wodzie o ph około 6,2 wszystkie L-134 wydają się samicami a u Ciebie przy wysokim ph wszystkie wydają się samcami?
Chyba pozostaje poczekać i spróbować sprowokować je do tarła - jeśli się uda to będzie można obalić teorię o rozpoznawalności płci u tego gatunku po "owłosieniu" .
-
- Moderator
- Posty: 1946
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Zbrojnik - Peckoltia compta L-134
Młody osobnik w wieku 4-5 miesięcy.
-
- Moderator
- Posty: 3166
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
-
- Moderator
- Posty: 1946
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Zbrojnik - Peckoltia compta L-134
Dziękuję. Źródła podają, że zbrojnik ten występuje Rio Tapajos i jej ujściu Rio Jamanxim. Hodowca u którego kupowałem zbrojniki poinformował mnie o tym,że te pochodzące z Rio Tapajos różnią się wzrokiem od tych odłowionych w Rio Jamanxim. Jego zdaniem zbrojniki pochodzace z Rio Jamanxim mają jako główny wzorek czarne kropki, natomiast te z Rio Tapajos, paski o różnym kształcie i różnej długości. Bardzo zaciekawił mnie ten fakt ponieważ ponieważ chcialbym powiększyć moje stadko. Czy ktoś z posiadaczy tego gatunku może odnieść się do tych informacji?
Zagadkę udało się rozwiązać Odpowiedź uzyskałem od hodowców z facebooka Otóż młode osobniki, niezależnie od tego, gdzie były odłowione posiadają wzór w postaci pasków, natomiast różnice pojawiają się dopiero u dojrzewajacych/dorosłych osobników. Dorosłe ryby posiadajace wzór w formie pasów pochodzą z Rio Tapajos a te, które pochodzą z Rio Jamanxim mają kropki. Odnosząc się do informacji, które zdobyłem i pytania zadanego przez Psycho we wcześniejszej części wątku mogę stwierdzić, iż L134 zaprezentowane na zdjęciach przez Zbigniewa pochodzą lub są potomkami ryb pochodząch z Rio Tapajos.Dodano do tego postu po 5 godzinach 45 minutach 36 sekundach
Ostatnio zmieniony czw lip 11, 2019 4:24 pm przez DanielP, łącznie zmieniany 4 razy.