Ostatni post z poprzedniej strony:
Żeby plus/minus policzyć:ROGATEK pisze:@radmac: Po namyśle zgadzam się z Twoim tłumaczeniem. Podoba mi się. Ale jak Twoim zdaniem należy zatem obliczyć skuteczny strumień świetlny jaki rzeczywiście daje świetlówka na akwarium? 70%?
- jak bez odbłyśnika to w miarę łatwo. Ustalasz jaki kąt (albo lepiej procent) z pełnego koła (przekroju pionowego) trafia w taflę. To może być ważne dla roślin pływających. Im niżej roślinki tym mniejszy kąt z pełnego koła (mniejszy procent). Mnożysz co podał producent przez procent i gotowe. Zakładamy, że świetlówka idzie pełną parą równomiernie na całej długości i obwodzie.
- z odbłyśnikiem to wyższa jazda - najpierw zdolność "odbijania", potem kształt. Bo część "mocy" światła zostanie pochłonięta przez sam odbłyśnik (nie ma lustra doskonałego), część zostanie odbita z powrotem w świetlówkę, a jeszcze część w kosmos (czyli gdzieś tam obok ). No i na koniec oceń stopień ufajdania odbłyśnika po jakimś czasie i jaki ma wpływ na jego zdolność odbijania - stąd wzór - pi razy drzwi.
Żeby plus/minus sprawdzić:
- kupujesz wodoodporny luksometr (miernik światła), mierzysz w przybliżeniu powierzchnię akwarium (na poziomie gdzie mniej więcej są roślinki) i jedziesz wg wzoru 1 lux = 1 lumen / 1 m2 czy 1 lm = 1 lux * 1 m2.