Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
-
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz mar 04, 2012 8:48 am
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Olga
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Witam,
Szukam nowego podłoża do 160 litrów z okazji przeprowadzki. Spodobał mi się grys bazaltowy o średnicy 0,8-1,6 mm. Czy ma ktoś z Forumowiczów doświadczenie, jak w tym będą rosły rośliny? (Plus może dam na dno warstewkę ziemi, o ile się odważę i dobrze ja przygotuję, aby toni nie zasyfiła....).
Czytałam nieco opinii na temat granulacji podłoży,pytałam się sprzedawców, spostrzeżenia są różne - że jak żwir/piach za drobny, to strefy beztlenowe się tworzą ; albo wprost przeciwnie - wiele lat był tylko piach w akwariach i wszystko wszystkim rosło świetnie.
Ja mam już wiele lat żwirek znad Bałtyku, osobiście zbierany- czego absolutnie nikt nie poleca (!) i roślinki rosną rewelacyjnie.
Szukam nowego podłoża do 160 litrów z okazji przeprowadzki. Spodobał mi się grys bazaltowy o średnicy 0,8-1,6 mm. Czy ma ktoś z Forumowiczów doświadczenie, jak w tym będą rosły rośliny? (Plus może dam na dno warstewkę ziemi, o ile się odważę i dobrze ja przygotuję, aby toni nie zasyfiła....).
Czytałam nieco opinii na temat granulacji podłoży,pytałam się sprzedawców, spostrzeżenia są różne - że jak żwir/piach za drobny, to strefy beztlenowe się tworzą ; albo wprost przeciwnie - wiele lat był tylko piach w akwariach i wszystko wszystkim rosło świetnie.
Ja mam już wiele lat żwirek znad Bałtyku, osobiście zbierany- czego absolutnie nikt nie poleca (!) i roślinki rosną rewelacyjnie.
-
- Zapaleniec
- Posty: 339
- Rejestracja: wt maja 21, 2013 8:26 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Maciek
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Hej, żwirek sam w sobie nie ma żadnych substancji, z których rośliny mogłyby korzystać w celu wzrostu. Więc potrzebne byłoby podawanie nawozów do kolumny wody. Jeśli chodzi o ziemię na spód to jest to alternatywa na dostarczenie składników odżywczych. Słyszałem porady niektórych Forumowiczów, aby ziemię wsypać do płaskiego uszytego na wymiar woreczka (coś jak jasiek na poduszkę ). Wtedy zapobiega to brudzeniu wody. Co do granulacji to tutaj trzeba wziąć nie tylko rośliny pod uwagę ale pewnie też obsadę. Ja zrobiłem jeszcze inaczej w swoim zbiornik. Na spodzie mam bazalt a na wierzchu dałem prosoil. Dlaczego nie sam prosoil? Poprostu potrzebne było 12 l podłoża, a prosoil jest w opakowaniu 8 l. Z punktu widzenia ekonomii nie opłacało się dokupywać małego opakowania 3l.
-
- Uzależniony
- Posty: 673
- Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
- Lokalizacja: Białołęka - Derby
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Ja mam na dnie częściowo manado i piasek bazaltowy. Zauważyłem, że w piasku rośliny aklimatyzują się bardzo długo.
Ziemia jest bardzo dobrym pomysłem lecz przy wyrywaniu roślin z korzeniami i tak dostanie się na wierzch. Mnie bardziej przeszkadzał fakt, że było ją wtedy widać na manado niż brudzenie wody (było niewielkie).
Ziemia jest bardzo dobrym pomysłem lecz przy wyrywaniu roślin z korzeniami i tak dostanie się na wierzch. Mnie bardziej przeszkadzał fakt, że było ją wtedy widać na manado niż brudzenie wody (było niewielkie).
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Miałem kiedyś bazalt a pod spodem JBL Aquabasis (zamiast ziemi). Rośliny rosły i ukorzeniały się bardzo ładnie.
Tylko z bazaltem jest 2 problemy których musisz być świadoma:
1) Ma ostre krawędzie, od których czasami może się pokaleczyć człowiek, a co dopiero delikatne ciało ryby, tak więc wszelkie kopiące odpadają. Co więcej, jeśli takie ziarno bazaltu wpadnie Ci pod czyścik/gąbkę itd. to możesz namalować nim na szybie wiele permanentnych wzorów.
2) Zatwardza wodę (podobno - sam nie zbadałem).
Jeśli w powyższych punktach nie widzisz problemu to kupuj.
Tylko z bazaltem jest 2 problemy których musisz być świadoma:
1) Ma ostre krawędzie, od których czasami może się pokaleczyć człowiek, a co dopiero delikatne ciało ryby, tak więc wszelkie kopiące odpadają. Co więcej, jeśli takie ziarno bazaltu wpadnie Ci pod czyścik/gąbkę itd. to możesz namalować nim na szybie wiele permanentnych wzorów.
2) Zatwardza wodę (podobno - sam nie zbadałem).
Jeśli w powyższych punktach nie widzisz problemu to kupuj.
-
- Zapaleniec
- Posty: 339
- Rejestracja: wt maja 21, 2013 8:26 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Maciek
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Ja nie zauważyłem, prawdopodobnie mam twardość w okolicach 7, mieszając kranówkę z RO. Ale mogę się upewnić, zrobić test.silver007 pisze:2) Zatwardza wodę (podobno - sam nie zbadałem).
-
- Zapaleniec
- Posty: 305
- Rejestracja: czw lis 24, 2011 8:50 pm
- Telefon: Nokia
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Dobrym pomysłem jest zastosowanie drobnego bazaltu o gradacji ( 0,8-1,6)mm jako przykrycie dla ziemi.
Bazalt jest ciężki, dzięki czemu łatwiej jest posadzić roślinki (trudniej jest im wypłynąć).
Ciężki bazalt przy ewentualnym wyciąganiu roślinki z korzeniami (odradzam), obtrąca nieco ziemię, która wyciągana jest korzeniami.
Bazalt jest czarny. Zdecydowana większość ryb nie lubi jasnego podłoża i znacznie mniej się stresuje przy podłożu ciemnym.
Drobny bazalt ułatwia powstawanie drogocennych stref beztlenowych dzięki czemu korzenie mają bezpośredni dostęp do powstającego, łatwo przyswajalnego, azotu w formie gazowej.
Drobna gradacja bazaltu dobrze odizoluje ziemię zabezpieczając przed zbyt szybką dyfuzją substancji odżywczych z ziemi do wody w akwarium.
Bazalt jest całkowicie neutralny chemicznie względem wody.
Ziemią, w akwarystyce, nazywamy ogrodniczy substrat torfowy sprzedawany w workach jako „ziemia do kwiatów”, „ziemia uniwersalna” itp.
Nie ma znaczenia czy ziemia zawiera dodatki w postaci nawozów, ponieważ ich zawartość jest symboliczna.
Ziemia ogrodnicza jest znakomitym siedliskiem bakterii nitryfikacyjnych. Czas startu biologicznego takiego akwarium jest bardzo krótki.
Ziemi nie trzeba specjalnie przygotowywać. Sama z siebie nie brudzi wody nawet jeśli zostanie w niej rozbełtana.
Jeśli zastosujemy ziemię to roślinki odcinamy od korzeni lub odrywamy je od korzeni. Korzenie pozostając w podłożu szybko się rozkładają stanowiąc dodatkowy nawóz.
Bazalt jest ciężki, dzięki czemu łatwiej jest posadzić roślinki (trudniej jest im wypłynąć).
Ciężki bazalt przy ewentualnym wyciąganiu roślinki z korzeniami (odradzam), obtrąca nieco ziemię, która wyciągana jest korzeniami.
Bazalt jest czarny. Zdecydowana większość ryb nie lubi jasnego podłoża i znacznie mniej się stresuje przy podłożu ciemnym.
Drobny bazalt ułatwia powstawanie drogocennych stref beztlenowych dzięki czemu korzenie mają bezpośredni dostęp do powstającego, łatwo przyswajalnego, azotu w formie gazowej.
Drobna gradacja bazaltu dobrze odizoluje ziemię zabezpieczając przed zbyt szybką dyfuzją substancji odżywczych z ziemi do wody w akwarium.
Bazalt jest całkowicie neutralny chemicznie względem wody.
Ziemią, w akwarystyce, nazywamy ogrodniczy substrat torfowy sprzedawany w workach jako „ziemia do kwiatów”, „ziemia uniwersalna” itp.
Nie ma znaczenia czy ziemia zawiera dodatki w postaci nawozów, ponieważ ich zawartość jest symboliczna.
Ziemia ogrodnicza jest znakomitym siedliskiem bakterii nitryfikacyjnych. Czas startu biologicznego takiego akwarium jest bardzo krótki.
Ziemi nie trzeba specjalnie przygotowywać. Sama z siebie nie brudzi wody nawet jeśli zostanie w niej rozbełtana.
Jeśli zastosujemy ziemię to roślinki odcinamy od korzeni lub odrywamy je od korzeni. Korzenie pozostając w podłożu szybko się rozkładają stanowiąc dodatkowy nawóz.
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Bazalt jest często mylony z dolomitemsilver007 pisze:2) Zatwardza wodę (podobno - sam nie zbadałem).
(wizualnie bardzo podobny),który to czyni
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Powiem tak - jak już pisałem, sam miałem bazalt, ale przez bardzo krótki czas, bo potem przeszedłem na piasek (i pielęgniczki) i jak wpływał na twardość nie sprawdzałem. Jednak na innym z forów, omawiając ten temat jakiś czas temu, spotkałem się z wypowiedzią, którą niżej cytuję:
"silver007, bazalt zatwardza. Mam go przebadanego akwarystycznie tak dokładnie jak nikt w tym kraju. Bazalt to skała zasadowa! Jest jedna kopalnia, nieczynna swoją drogą, która miała złoża bazaltowe w minimalny sposób wpływające na parametry."
Osoba, która to napisała jest archeologiem i posiada duży autorytet na forum, więc nie widzę podstaw, żeby sobie w głowie lampki ostrzegawczej nie zapalić.
Tak więc jeśli miałbym trzymać wymagające ryby i chciał bazalt na dnie, to najpierw dla świętego spokoju kupiłbym tego bazaltu bardzo niewiele, zalał wodą RO i zbadał za kilka dni twardość.
Podkreślam jednak, że bazaltu sam nie badałem, przytaczam tylko informacje zasłyszane, które zdają się być w opozycji do tych powyżej.
"silver007, bazalt zatwardza. Mam go przebadanego akwarystycznie tak dokładnie jak nikt w tym kraju. Bazalt to skała zasadowa! Jest jedna kopalnia, nieczynna swoją drogą, która miała złoża bazaltowe w minimalny sposób wpływające na parametry."
Osoba, która to napisała jest archeologiem i posiada duży autorytet na forum, więc nie widzę podstaw, żeby sobie w głowie lampki ostrzegawczej nie zapalić.
Tak więc jeśli miałbym trzymać wymagające ryby i chciał bazalt na dnie, to najpierw dla świętego spokoju kupiłbym tego bazaltu bardzo niewiele, zalał wodą RO i zbadał za kilka dni twardość.
Podkreślam jednak, że bazaltu sam nie badałem, przytaczam tylko informacje zasłyszane, które zdają się być w opozycji do tych powyżej.
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Osoba, która jest hydrogeologiem i kupę czasu spędziła w Sudetach, badając wodę, twierdzi, że bazalt ciężko nawet w kwasie rozpuścić, więc trudno mówić o jakimkolwiek jego wpływie na twardość wody.
To, że skała jest zasadowa nie znaczy, że woda od jakiejkolwiek zasadowej skały też magicznie stanie się zasadowa. Są skały, które rozpuszczają się w wodzie szybko i takie, które rozpuszczają się nieznacznie (bazalt). Nie ma takich, które nie rozpuszczają się w ogóle. Nawet kwarc - bardzo nieznacznie i powoli, ale jednak.
Bazalt, jako trudno rozpuszczalny i biorąc pod uwagę, że woda w akwarium nie stoi ta sama latami, tylko spuszczasz coś stale i dolewasz coś stale, to podłoże neutralne. Kupa czasu musiałaby minąć nim bazalt zdążyłby mieć znaczący wpływ na wodę, w której jest zanurzony i trzeba byłoby zaniechać podmian.
Jeśli coś, co zostało kupione jako bazalt, poczyniło zmiany w składzie wody, znaczy, że nie było bazaltem, jeno jakimś miksem zanieczyszczonym.
I co dokładnie znaczy, że ten człowiek ma bazalt akwarystycznie przebadany tak dokładnie jak nikt w tym kraju? Inni mają podróbki bazaltu, wujowe testy na twardość, nie potrafią ich interpretować czy też ich doświadczenia są o kant dupy potłuc w obliczu doświadczeń archeologa o dużym autorytecie?
To, że skała jest zasadowa nie znaczy, że woda od jakiejkolwiek zasadowej skały też magicznie stanie się zasadowa. Są skały, które rozpuszczają się w wodzie szybko i takie, które rozpuszczają się nieznacznie (bazalt). Nie ma takich, które nie rozpuszczają się w ogóle. Nawet kwarc - bardzo nieznacznie i powoli, ale jednak.
Bazalt, jako trudno rozpuszczalny i biorąc pod uwagę, że woda w akwarium nie stoi ta sama latami, tylko spuszczasz coś stale i dolewasz coś stale, to podłoże neutralne. Kupa czasu musiałaby minąć nim bazalt zdążyłby mieć znaczący wpływ na wodę, w której jest zanurzony i trzeba byłoby zaniechać podmian.
Jeśli coś, co zostało kupione jako bazalt, poczyniło zmiany w składzie wody, znaczy, że nie było bazaltem, jeno jakimś miksem zanieczyszczonym.
I co dokładnie znaczy, że ten człowiek ma bazalt akwarystycznie przebadany tak dokładnie jak nikt w tym kraju? Inni mają podróbki bazaltu, wujowe testy na twardość, nie potrafią ich interpretować czy też ich doświadczenia są o kant dupy potłuc w obliczu doświadczeń archeologa o dużym autorytecie?
-
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz mar 04, 2012 8:48 am
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Olga
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Stefan, dziękuję za wzmiankę o strefach beztlenowych przydatnych roślinom- nigdzie indziej tego nie wyczytałam !
Chyba się zdecyduję na ten drobny bazalt (widziałam w akwarystycznym i bardzo ładnie wyglądał).
Jeszcze się zastanawiam nad ewentualnym zakupem żwiru ze żwirowni w Piasecznie - ale nie wiem czy watro, bo oprócz płukania trzeba by to wszystko wygotować lub choćby wyparzyć przed włożeniem do akwa...
Natomiast w jednym sklepie w Piasecznie widziałam w sprzedaży podłoża tak czyściutkie,że od razu gotowe do włożenia. Może też np. warto wydać więcej i zaoszczędzić sobie pracy z męczącym płukaniem i zużyciem wody w domu?
Chyba się zdecyduję na ten drobny bazalt (widziałam w akwarystycznym i bardzo ładnie wyglądał).
Jeszcze się zastanawiam nad ewentualnym zakupem żwiru ze żwirowni w Piasecznie - ale nie wiem czy watro, bo oprócz płukania trzeba by to wszystko wygotować lub choćby wyparzyć przed włożeniem do akwa...
Natomiast w jednym sklepie w Piasecznie widziałam w sprzedaży podłoża tak czyściutkie,że od razu gotowe do włożenia. Może też np. warto wydać więcej i zaoszczędzić sobie pracy z męczącym płukaniem i zużyciem wody w domu?
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Re: Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Dein, tak jak pisałem, info to wyczytałem na innym forum i uznałem że należy je przytoczyć skoro taki głos się pojawił. Autorytet piszącemu przyznałem sam, jako że wiem iż działa na 2 forach (a przynajmniej na tylu go widziałem) i na obu odpowiada jedynie rzeczowo, bazując na wiedzy i doświadczeniu, a zawsze warto brać pod uwagę zdanie takich osób. Co do owych badań, to myślę, że jest to kwestia dostępu, z racji wykonywanego zawodu, do sprzętu badającego skład podłoża. W każdym razie napiszę do niego w tej sprawie, może wniesie to coś nowego.Dein pisze:I co dokładnie znaczy, że ten człowiek ma bazalt akwarystycznie przebadany tak dokładnie jak nikt w tym kraju? Inni mają podróbki bazaltu, wujowe testy na twardość, nie potrafią ich interpretować czy też ich doświadczenia są o kant dupy potłuc w obliczu doświadczeń archeologa o dużym autorytecie?
-
- Zapaleniec
- Posty: 305
- Rejestracja: czw lis 24, 2011 8:50 pm
- Telefon: Nokia
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Matyldo, skoro ładujesz na dno akwarium ziemię to sterylizowanie i wygotowywanie piasku jest nieracjonalne. Piasek ze żwirowni jest czysty i nieomal naturalne wypłukany. Nie trzeba go specjalnie przygotowywać. Ważne by nie był zbyt gruby. Zatem piasek ze żwirowni w Piasecznie jest też dobrym rozwiązaniem. Jeśli jest to przyzwoita żwirownia to wiadro piasku, najlepiej o gradacji 1-2 mm, dostaniesz gratis.
-
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz mar 04, 2012 8:48 am
- Lokalizacja: Piaseczno
- Na imię mam: Olga
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Stefanie, w takim razie, jak zelżeją śniegi, udam się "na żwirownię"
Nie pomyślałam rzeczywiście o tym, by nie gotować żwiru ze względu na ziemię(Pan ze żwirowni telefonicznie zalecił gotowanie żwiru-jak kolega brał stamtąd podłoże do zbiornika).
Natomiast na niektórych forach zalecają prażyć ziemię w piekarniku, wtedy i żwir pewnie jednocześnie, dla braku mikroba.
Nie pomyślałam rzeczywiście o tym, by nie gotować żwiru ze względu na ziemię(Pan ze żwirowni telefonicznie zalecił gotowanie żwiru-jak kolega brał stamtąd podłoże do zbiornika).
Natomiast na niektórych forach zalecają prażyć ziemię w piekarniku, wtedy i żwir pewnie jednocześnie, dla braku mikroba.
-
- Gaduła
- Posty: 105
- Rejestracja: wt lis 18, 2008 12:08 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Pytanie mam, chcę dać ziemię ogrodową i na to bazalt, który będzie dobry ? dla roślin? żeby nie wypływały
http://www.clarias.pl/aquael-zwirek-baz ... 15876.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.clarias.pl/aquael-zwirek-baz ... 15894.html" onclick="window.open(this.href);return false;
jest kilka kirysków i glonojadów, aquael podaje że nie kaleczy ryb.
może jakieś inne propozycje?
http://www.clarias.pl/aquael-zwirek-baz ... 15876.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.clarias.pl/aquael-zwirek-baz ... 15894.html" onclick="window.open(this.href);return false;
jest kilka kirysków i glonojadów, aquael podaje że nie kaleczy ryb.
może jakieś inne propozycje?
-
- Zapaleniec
- Posty: 305
- Rejestracja: czw lis 24, 2011 8:50 pm
- Telefon: Nokia
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Te dwie aukcje to żwirek bazaltowy o gradacji 0.5 - 1 mm oraz 2 - 4 mm.
U siebie ziemię uniwersalną mam przykrytą bazaltem o gradacji 1-3 mm i wolałbym drobniejszy.
Zatem moim zdaniem ten 0.5 -1 mm będzie bardziej odpowiedni.
U siebie ziemię uniwersalną mam przykrytą bazaltem o gradacji 1-3 mm i wolałbym drobniejszy.
Zatem moim zdaniem ten 0.5 -1 mm będzie bardziej odpowiedni.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Według mnie jeden i drugi będzie dobry, zależy co się Tobie podoba.
U Siebie w jedny z akwariów mam 2-4 mm, ale 0,5-1 mm też by był dobry.
U Siebie w jedny z akwariów mam 2-4 mm, ale 0,5-1 mm też by był dobry.
Pozdrawiam Marcin
-
- Uzależniony
- Posty: 646
- Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Podłącze się pod temat. Chce zmienić podłoże ze żwiru kwarcowego na bazalt 0,8-1,6 - główny powód zmiany to ten wskazany przez Stefan-a tj.Bazalt jest ciężki, dzięki czemu łatwiej jest posadzić roślinki (trudniej jest im wypłynąć). - oczywiście pod bazaltem znajdzie się ziemia. Gdy zaczynałem swoja przygodę z akwarystką zaliczyłem przygodę ze żwirem bazaltowym 2 - 4 mm i wpadłem na pomysł żeby go wypłukać (około 25 kg) - to była męka. Pytanie - czy przed umieszczeniem w akwarium płukaliście jakoś mniej lub bardziej swój bazalt? Zamierzam zakupić 30 kg. Dzięki za info.
Re: Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
Płukania będzie co niemiara. Można kupić mniej syfiasty,ale i tak płukania nie unikniesz.
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
-
- Uzależniony
- Posty: 646
- Rejestracja: śr cze 18, 2014 11:45 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Drobny bazalt jako podłoże do roślin-czy odpowiednie?
To będzie kolejna męka....no cóż, jakoś na raty się zrobi.