Strona 1 z 1

CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: śr gru 08, 2010 6:10 pm
autor: Balbinka
Gdzies spotkalam sie z okresleniem CO2 konsumpcyjne. Czy jest jakas roznica miedzy CO2 stosowanym do np. napojow i nie stosowanym do celow spozywczych? Jezeli to sa rozne produkty (moze chodzi o czystosc :sad: - nie mam pojecia), to ktory stosuje sie w akwarystyce?

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: śr gru 08, 2010 9:06 pm
autor: LESZEK
Dowiadywałem się u mnie ,u gościa co ma gazy techniczne,że do akwarystyki powinno się dawać CO2 spożywczy.i on taki ma.spożywczy jest podobno taki sam jak techniczny ale jakoś inaczej filtrowany,ma mniej jakiś tam syfków.

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: śr gru 08, 2010 10:56 pm
autor: Balbinka
UPS, no to bede miec klopot z nabijaniem butli. Juz w tej chwili nie moge znalezc miejsca, gdzie mozna nabic byle jakim CO2, a co dopiero spozywczym.

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 12:33 am
autor: szyba140790
No ale dużo stacji gazów technicznych jest w okolicach warszawy i w samej stolicy :)wystarczy w zumi poszukać lub innej wyszukiwarce.Ile płacicie za nabicie butli? Jak około 22 zł za 4,7kg (Zielonka) :oops:

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 8:09 am
autor: grazdar1
w ZIELONCE wymieniają tylko butle -
przynajmniej tak mi przez telefon powiedział -[miałem po drodze jadąc a gaz i tak się kończył-zwykle na jeleniogórskiej nabijam]

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 8:49 am
autor: matka siedzi z tyłu
Balbinka to chyba za granicą mieszka...

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 9:05 am
autor: grazdar1
ogólnie uważam ,że z nabiciem butli jestmały problem -szczególnie z małymi -1,5-2kg [lub markowe ]
coraz więcej placówek to butla na wymianę tylko

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 11:22 am
autor: Balbinka
Ja w ogole mam bardzo duzy problem ze znalezieniem miejca do nabicia ich tutaj gdzie mieszkam. Juz wrzucilam prosbe o pomoc na irlandzkie forum i czekam na odpowiedz. Podobno siec jest calkiem dobrze rozwinieta, ale to co znalazlam to jest po 150 km ode mnie... ;(

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 10:14 pm
autor: sum
grazdar1 pisze:ogólnie uważam ,że z nabiciem butli jestmały problem -szczególnie z małymi -1,5-2kg [lub markowe ]
coraz więcej placówek to butla na wymianę tylko
Niezawodne Kamino zawsze do usług :mrgreen:

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 10:18 pm
autor: Balbinka
sum pisze: Niezawodne Kamino zawsze do usług :mrgreen:
Tak, tak Sum, tylko do Kamino to ja mam 3 godziny lotu i zakaz transportu w bagazu oraz wnoszenia na poklad butli z gazem :mrgreen:

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 11:00 pm
autor: sum
Balbinka, :oops:

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: czw gru 09, 2010 11:44 pm
autor: grazdar1
jedz balbinka do browaru -

browary to napewno tam są jakieś :mrgreen:
jak nie to wytwórnia wód gazowanych -uśmiechniesz ładnie się do jakiegoś rudzielca i już

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 5:58 pm
autor: Balbinka
Jest i to Guinness - 70 km ode mnie :) Szukam i wesze w roznych miejscach - moze cos z tego wyjdzie :)

Z rudzielcami bywa roznie - czasami sa odporni na najpiekniejszy usmiech ;)

[ Dodano: Pią Gru 10, 2010 6:07 pm ]
A, jeszcze zadano mi kolejne pytanie czy gas ma byc w formie cieklej czy lotnej - jaki laduja do butli??

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 6:25 pm
autor: grazdar1
to jest jak z gazem do kuchenek --
jak się go zatankuje -to się skrapla i w butli masz ciecz -a jak rozkręcisz kurek to gaz leci
----a w akwarystycznych sklepach nie tankują ? lub nie ma możliwości takiej ??
gdzieś ty wyjechała - ?? na koniec świata
a moze jakies miejscowe forum?

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 8:07 pm
autor: Balbinka
Grazdar1, a wiec to tak:
1. Wyjechalam pare lat temu do kraju gdzie podobno nie ma zim, a lato wyglada jak zima :)
2. Zlosliwcy mowia, ze jest to zadupie Europy (przepraszam za brzydki wyraz :oops: ) - ja sie z tym nie zgadzam.
3. mieszkam w stolicy najcieplejszego hrabstwa, gdzie nawet rosna truskawki (potwornie drogie, ale lepsze do celulozowych z supermarketow), wiec nie pada tak czesto jak w pozostalej czesci tej zielonego kraju :)
4. Odleglosc do cywilizacji czyli stolicy tego kraju o dzwiecznej nazwie Baile Átha Cliath to ok. 2 godzin jazdy auteczkiem, a autobusem 3.5 i 29 euro bilet w obie strony (podpowiadam jest to kraj w strefie euro :mrgreen: )
5. Sklepy akwarystyczne w mojej okolicy niestety nie slyszaly o systemie CO2 i nie wiedza co to jest...
6. W Baile Átha Cliath jest kilka bardzo dobrych sklepow akwarystycznych, w jednym napelniaja butle, ale to jest daleko - caly dzien wyprawa + koszt paliwa
7. 80 km ode mnie jest super sklep (swietna jakosc rybek i wszystkiego) nalezacy do sieci akwarystcznej zza miedzy (albo ta miedza jest zupelnie niewidoczna, albo wrecz zbyt szeroka, zeby jej nie zauwazyc), ktora bierze butle na wymiane, a jak chcesz koniecznie miec swoja i tylko swoja to trzeba czekac na nabicie kilka tygodni...
8. jest forum, na ktorym mi bardzo sekunduja w poszukiwaniach, ale wiekszosc 'rybkolubow' tam piszaca jest ze stolicy lub pobliskich hrabstw..., co i rusz dostaje rady: gdzie i jak i nic z tego (ostatnio: idz do pubu moze sie dogadasz... - pewnie ze pojde, dla rybek i roslinek nawet do barmama sie usmiechne); co ciekawsze korzystaja z moich odkryc...
A teraz pytanie konkursowe: Grazdal1: Gdzie ja mieszkam?? :lol: (Moze nawet powiesz w jakim miescie :viva: )

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 9:03 pm
autor: LESZEK
Ja wiem,ja wiem ;) Aj jaka jest nagroda w tym konkursie?

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 9:23 pm
autor: Balbinka
Nie pomyslalam, :cry:

Ale juz wiem!! Cos charakterystycznego dla tego miejsca (chcialam powiedziec 'duperela', ale sie ugryzlam w jezyk) - moze koniczynka - i w dodatku wreczona osobiscie pod koniec lutego :mrgreen:

PS
Grazdar ma pierwszenstwo w odpowiedzi - poczekajmy moze do jutra - niech ma szanse!! :lol:

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 9:29 pm
autor: grazdar1
ok BALBINKA startujemy -
Baile Átha Cliath -to DUBLIN czyli IRLANDIA - najcieplejsze hrabstwa Irlandii to KERRY i CORK - była mowa w twoich postow o lotach z wroclawia - a loty sa do hrabstwa kerry -lecz nie pasują mi truskawki w raczej górskim hrabstwie
bardziej rolnicza kraina i z truskawkami kojarzy mi sie CORK
piszesz tez ze do centrum akwarystycznego -podejrzewam w cork masz 80km -
mnij więcej 80 km od cork miasteczko DANGARWAN lub w druga stronę-
stawiam na okolice BALTIMORE -
jeszcze w grę wchodzi miasto WATERFORD ale to dalej z kolei niz 80km
jeszcze musze wydedukowac odleglosci tych miast do DUBLINA LUB czas jazdy na km
więc BALTIMORE ODPADA
STAWIAM NA DANGSRWAN

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 9:45 pm
autor: Balbinka
Grazdar1: 1/2 odpowiedzi rewelacyjna !! Gratuluje!! Tak mieszkam w Republice Irlandii!.
Co do miejscowosci - zadales sobie bardzo duzo trudu, ale to nie ja latam do Wroclawia tylko znajomi do dentysty, ja jestem urodzana Warszawinka!! Z mojej miejscowosci latwiej jest dojechac do Dublina niz do Cork (tez chyba ok. 2 godz.), chociaz mieszkam nad samym morzem!
W Cork i Kerry (polecam Ring of Kerry - cudowna wycieczka nawet na 3 dni z przepieknymi widokami i plazami po drodze) - tam padaja deszcze i masz racje truskawki nie dadza rady.
Ok. 80 km mam do sklepu akwarystycznego Maidenhead niedaleko Carlow, a w mojej miescowoci co roku w pazdzieniku odbywa sie najwiekszy w Irlandii, dwutygodniowy festiwal operowy, ktory w tym roku byl pod haslem Alicji w krainie Oz i Fabryki Czekolady... Dziewczynki w tym roku wygraly mistrzostwo kraju w dziwnej celtyckiej grze - ganianie z czyms podobnym do kija hokejowego za pileczka... (nazywa sie to jakos na k). I ostatnia podpowiedz: wystarczy, ze przejade kilka kilometrow i moge wsiasc na prom do Francji, albo pojechac autobusem i czyms jeszcze do Londynu...

Jak zabawa to zabawa: obaj Panowie maja szanse!

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 9:51 pm
autor: grazdar1
WEXFORD
czyli dobrze dedukowalem w stronę watterford :mrgreen:

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 9:53 pm
autor: Balbinka
Leszku, czy zgadzasz sie z ta odpowiedzia?

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 9:54 pm
autor: grazdar1
lechu spi
iiii ???????

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 10:00 pm
autor: Balbinka
Ok, nie bedziemy go budzic.
Tak zgadles - mieszkam w Wexford - "najlepsze truskawki sa przy drodze do Wexford" :mrgreen:

Konkurs rozstrzygniety:

A wiec za zajecie pierwszego miejsca w konkursie uczestnik Grazdar1 otrzyma koniczynke! przy najblizszej okazji czyli 3 tydzien lutego!! (tutaj powinny byc fanfary i ogolny aplauz :) )
Leszek za chec wystartowania w konkursie dostanie nagrode pocieszenia!

Z nagrodami nie zartuje - przywioze - musimy sie umowic na spotkanie chyba, ze wolicie listownie... :neutral:

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pt gru 10, 2010 10:36 pm
autor: grazdar1
:mrgreen: :arrow: - no to czekam do lutego :roll:
mam nadzieje że do lutego i gaz załatwisz -jak nie to najwyżej w balonikach z polski zabieraj
:mrgreen:
pzdr

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: sob gru 11, 2010 1:04 am
autor: etna
Balbinka to na święta cię nie będzie :-(
czy już 12 lutego będziesz w wawie ?

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: sob gru 11, 2010 11:09 am
autor: Balbinka
Nie nie bedzie mnie na swieta - bilety miedzy 400 a 600 euro - tyle kosztuje tydzien (przelot i zakwaterowanie w hotelu) na Wyspach Kanaryjskich :) - gdybym miala wybierac, to cieple miejsce. A w Warszawie siweta tez pedzalabym sama... Wiec zostaje w Wexford!!

W Warszawie zamelduje sie 18 lutego - jesli nic nie stanie na przeszkodzie. :)

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: sob gru 11, 2010 11:57 am
autor: grazdar1
aaa odnośnie co2 to spróbuj zapytać o punkty ze sprzętem spawalniczym ,bhp [gaśnice ]

przecież ,to muszą mieć w okolicy ,y nabijać butle - tymbardziej ,że jak mówiłaś to portowe miasto

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: sob gru 11, 2010 1:43 pm
autor: LESZEK
sorki,poszedłem wczoraj spać.na 98% byłem pewien że to Wexford.Moj synek mnie wykończył[ma 6 tygodni].

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: ndz gru 12, 2010 8:08 pm
autor: Balbinka
Leszku, nie martw sie - nagroda pocieszenia i tak wedruje do ciebie. Jak nagroda pocieszenia - to jest nagroda za zajecie drugiego miejsca!!

Gratuluje synka!! Male dzieci -maly klopot, ale w kosc potrafia tez dac!! I nie wiadomo skad biora energie.

Re: CO2 konsumpcyjne i zwykle (przemyslowe)?

: pn gru 13, 2010 11:49 am
autor: LESZEK
Pytam go nieraz gdzie można wyjąć mu baterie,córce też[ma 4 latka damulka moja]pozdrawiam