Jak nie urok to....

[grazdar1]

Ostatni post z poprzedniej strony:

poza tym apisto pewnie z odlowu - neonki bez kwarantanny conajmniej sklepowej - w sklepach wazny jest obrót-unikaj ryb z odłowu - i znajdz solidnego sprzedawcę -i nie grzebaj bez potrzeby + utrzymanie parametrów wody w normie + cierpliwośc !

[ppaula2]

grazdar1, Nie wiem czy z odłowu.
Kakadu kupione u zaufanego sprzedawcy. Zamówiłam je prawie tydzień przed kupnem. Przez ten czas były cały czas w sklepie. Poza tym kiedyś już mi odmówił sprzedaży ryb bo nie był ich pewny. Jestem 100% pewna, że ryby kupiłam zdrowe.
W galerii masz fotki jak wyglądały te kupione od niego samczyk i żółta samiczka..
Neony mam ze sklepu w którym po raz pierwszy kupowałam.

[Hornet]

Trzymam kciuki za powodzenie... i nie załamuj się... U mnie na początku też było mnóstwo niepowodzeń... Najpierw wykończyłam sobie obsadę przywożąc chore gupiki z Czech potem była woda oligoceńska którą większość moich rybek przypłaciła życiem, potem przywlokłam sobie wypławki następnie filtr stanął i połowa obsady padła a nawet niedawno część obsady i krewetki wykończyłam przy pomocy zbyt dużej zawartości cynku bo kawałek starej instalacji włączyli do obiegu i kranówka jak się okazało była zabójcza nawet mieszana w stosunku 1:2 z RO...

[sum]

Parametry wody ok,to raczej jakieś choróbsko Ci się wdało.Moja wiedza już zbyt mała,brak objawów chorobowych,woda ok coś tu nie gra.Obserwuj ryby i pisz może któraś z dziewczyn postawi właściwą diagnozę.

[ppaula2]

Przed chwilą froster wziął wodę do zbadania. Czekamy na wyniki.
Dostałam też 20l RO. Idę robić podmiankę.
Froster widział ryby i też nie widział zmian chorobowych.

[froster]

NO2 - 0
NO3 - 5
PO4 - 0,4
pH - 7,6
KH - 4
GH - 7
Fe - 0
to moje pomiary

Rybole Pauliny wyglądaja naprawde ok , nie mam pojęcia co się tam niedobrego dzieje

[Hornet]

ppaula2, Mam jeszcze jedno pytanie czy oglądałaś może skrzela rybek które padły?

[Władek Pompka]

Zbiornik ma 96l. Funkcjonuje od stycznia.
Oprócz tego mam jeszcze krewetkarium 25l.
Z ryb mam w tej chwili:
5 x kirys panda
3 x kirys albinos
6 x neon czerwony
2 x zbrojnik (2 zbrojniki miałam oddać, ale w takiej sytuacji wstrzymałam się)
3 x pielęgniczka kakadu

To jest aktualny stan posiadania? Jaka jest temperatura? Filtr pracuje ciągle? Mechanicznie wszystko jest ok?

[ziabak]

A spróbuj włączyć napowietrzanie - pisałaś w pierwszym poście, że jak dolejesz wody to masz mały ruch tafli wody - zastanawiam się, czy aż tak mały, by nocą mogło dojść do niedotlenienia skutkującego zgonami
W sumie ja mam też małe ruchy tafli wody, ryb bardzo dużo w zbiornikach i roślin też bardzo dużo - teoretycznie u mnie możnaby podejrzewać że nocami taka ilość roślin zjada cały tlen - ale jeszcze mi się nie zdarzyło obserwować jakiejkolwiek przyduchy...

[froster]

A spróbuj włączyć napowietrzanie - pisałaś w pierwszym poście, że jak dolejesz wody to masz mały ruch tafli wody - zastanawiam się, czy aż tak mały, by nocą mogło dojść do niedotlenienia skutkującego zgonami
W sumie ja mam też małe ruchy tafli wody, ryb bardzo dużo w zbiornikach i roślin też bardzo dużo - teoretycznie u mnie możnaby podejrzewać że nocami taka ilość roślin zjada cały tlen - ale jeszcze mi się nie zdarzyło obserwować jakiejkolwiek przyduchy...

no właśnie Paula ,jak dla mnie to zbyt mały ruch wody masz tzn tafli zresztą mówiłem Ci.
Zobacz neony stoją w jednym miejscu jakby były podtrute ,a mówisz ,że kirysy pływają normalnie i zachowują się normalnie lecz kirysy nie są wyznacznikami przyduchy ponieważ one oddychają końcowym odcinkiem silnie ukrwionego jelita (dlatego podpływaja często do powierzchni wody). Może tym tropem ? Sam już nie wiem

[ORZECHOPCJA]

A może przyczyna leży po zupełnie innej stronie. POKARM, rozmawiałem w piątek z Paulą i powiedziała że rybcie karmi OCHOTKĄ. Ja przestałem karmić ochotka bo były z tym problemy, Zgony(ochotka ma włoskowate ciało co podrażnia przewód pokarmowy ryb)

Ochotka : Niewątpliwie jest to jeden z najczęściej stosowanych pokarmów w akwarystyce słodkowodnej. Większość ryb wprost przepada za "czerwonym robakiem", niestety nie zawsze jest to pożywienie bezpieczne. Przede wszystkim trzeba wiedzieć o tym, że larwy ochotki mają zdolność gromadzenia w swoich ciałach różnych substancji toksycznych. Bardzo licznie potrafią występować w wodach zanieczyszczonymi ściekami z zakładów przemysłowych (z fabryk celulozy, garbarni), obfitujących w pył węglowy, zatrutych substancjami ropopochodnymi i fenolowymi. Wszelkiego rodzaju toksyny, w tym także metale ciężkie, skumulowane w ciałach larw podajemy swoim rybom, nawet o tym nie wiedząc. Objawy zatrucia nie muszą wystąpić nagle, bowiem szkodliwe substancje mogą gromadzić się przez dłuższy czas (zwłaszcza w tkance tłuszczowej), doprowadzając w konsekwencji do osłabienia układu odpornościowego, a co za tym idzie, zwiększonej podatności na choroby. Larwy żyjące w rzekach i jeziorach o wodzie zanieczyszczonej substancjami organicznymi (żyznej), bez dopływu ścieków pochodzenia przemysłowego, dla większości ryb nie będą szkodliwe.
Niektórzy badacze uważają, że larwy ochotkowatych mogą mechanicznie uszkadzać przewody pokarmowe ryb, dzięki silnie stwardniałym aparatom gębowym. Z tego powodu nie zaleca się podawania ich rybom o delikatnych, długich przewodach pokarmowych (kirysy), a zupełnie niedopuszczalne jest karmienie ochotką ryb roślinożernych (np. trofeusów).
Jednak ochotka to nie wróg nr 1 akwarystów! Jeśli pochodzi z bezpiecznego, znanego źródła, jest to pełnowartościowy, wysokobiałkowy pokarm dla ryb drapieżnych, większych pielęgnic, stanowiący urozmaicenie dla większości ryb akwariowych na co dzień karmionych planktonem. Nie bez znaczenia jest także i to, że larwy ochotki można długo przechowywać w formie zamrożonej, co w przypadku niektórych pokarmów zwierzęcych (np. rurecznika) jest wykluczone. Mrożona ochotka jest ponadto praktycznie pozbawiona pasożytów. Przed podaniem rybom należy ją rozmrozić - można zrobić to na sitku, lekko przepłukując wodą, można także roztopić kostkę w wodzie pobranej z akwarium.
"Czerwoną larwę" stosować można także jako medium dla lekarstw i witamin. W tym celu należy umieścić żywe larwy ochotki na kilka godzin przed karmieniem w roztworze, który chcemy podać naszym rybom.

[ppaula2]

xxx

[mlody_oska]

Paula profilaktycznie zwiększ ruch tafli wody, daj więcej pary w filtr. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba deszczownię ustawiłaś na szybę do której jest przyklejona. Jeśli tak odwróć ją. Na razie niech tafla mocno pracuje. Odstaw też ochotkę i karm bardzo oszczędnie jakimś sprawdzonym pokarmem płatkowym. Orzech bardzo ładnie Ci opisał ochotkę. Wydaje mi się, że ja też miałem problemy w swoim akwa właśnie przez ochtokę. Raz spróbowałem i się z niej wycofałem. Nic nowego nie dodałem w porównaniu do wypowiedzi poprzedników, ale przynajmniej należałoby się upewnić, że te elementy (ochotka, mało tlenu) wyelimnujesz. Trzymam kciuki.

EDIT:
Wstawiłaś fotkę w momencie, gdy pisałem posta Jeśli możesz cyknij jeszcze tą deszczownię z boku.

[froster]

Wrzucę fotkę z telefonu w fatalnej jakości ale mniej więcej widać w jaki sposób woda z deszczowni wpada do akwarium

Paula ,ale ruch samej tafli jest mizerny .

[ziabak]

no to ja już widzę, że to nie kwestia zbyt małego ruchu wody, bo ja mam mniejszy bo u mnie nie wpada woda z deszczowni powyżej, tylko deszczownia jest zanurzona i skierowana pod kątem do tafli wody - tylko ją delikatnie muska.

[mlody_oska]

Paula ,ale ruch samej tafli jest mizerny

Zgadzam się w stu procentach. Ty to widziałeś na własne oczy, ja się tylko domyślam Porządne natlenienie nie zaszkodzi, a z opisu zachowania kirysa wnioskuję, że tlenu jest za mało. W moim zbiorniku nigdy nie zaobserwowałem, aby kirys śmigał do góry do powierzchni wody.

EDIT:
Ziabak, ale ciężko z tej foty to wywnioskować. Nie widać, reszty tafli, czy pracuje. Ja zdałbym się na relację Froster'a

[ppaula2]

xxx

[mlody_oska]

No właśnie, woda sobie po prostu kapie na taflę i nią nie rusza. Więcej pary w filtr, deszczownia pod taflę i do góry, tak aby robił się brzuch na tafli.

EDIT:

Paula, fotka lepsza, ale jeśli możesz zrób dokładnie z bocznej ścianki, tak, aby było widać jak ta woda wychodzi z deszczowni.

[froster]

Porządne natlenienie nie zaszkodzi, a z opisu zachowania kirysa wnioskuję, że tlenu jest za mało. W moim zbiorniku nigdy nie zaobserwowałem, aby kirys śmigał do góry do powierzchni wody.

mlody_oska, nie pisałem o kirysach Pauliny bo akurat jak byłem to też kirysy nie kursowały do tafli. No nie mów ,że Twoje kirysy nie śmigają takim migiem do góry robią chlup i na dół

[ppaula2]

Skrzela rybek padłych nie były zaczerwienione - patrzyłam.
Wydaje mi się, że ruch tafli wody mam ok, bo jak inaczej ustwię filtr to mam pralkę
Poczekajcie na filmik.
Ps. Kirysy oddychają powietrzem atmosferycznym i raz na jakiś czas podpływają zaczerpnąć powietrzam. Moje tak robią.

[mlody_oska]

No nie mów ,że Twoje kirysy nie śmigają takim migiem do góry robią chlup i na dół

No to zwracam honor. Być może muszę więcej przed akwa u dziecka posiedzieć i pogapić się w szkło

[ppaula2]

inaczej nie zrobię zdjęcia bo akwa mam w regale

[froster]

Wydaje mi się, że ruch tafli wody mam ok, bo jak inaczej ustwię filtr to mam pralkę

Dobrze napisałaś ... wydaje Ci się
Nie możesz przenieść deszczowni na boczną szybę ? i tak jak pisał

deszczownia pod taflę i do góry, tak aby robił się brzuch na tafli.

[JPK]

Skrzela rybek padłych nie były zaczerwienione - patrzyłam.

Ale skrzela naturalnie są czerwone, to białe świadczą o chorobie...

[mlody_oska]

Ok. Czekamy na filmik, ale powiedz, czy wylot deszczowni jest w kierunku szyby do której jest przyklejona, czy do przodu akwa? Ciężko mi to wywnioskować z zamieszczonej fotki. Zdaje mi się, że ta woda jakoś się rozchlapuje o wzmocnienie akwa.

[JPK]

Z tego co widzę na zdjęciu to chyba deszczownia jest pod taflą wody, ale ustawiona jest otworkami ku górze przez co silny strumień rozchlapuje się o wzmocnienia nad taflą.
Niewątpliwie sposób napowietrzania skuteczny, aczkolwiek niekoniecznie cichy

[froster]

Ok. Czekamy na filmik, ale powiedz, czy wylot deszczowni jest w kierunku szyby do której jest przyklejona, czy do przodu akwa? Ciężko mi to wywnioskować z zamieszczonej fotki. Zdaje mi się, że ta woda jakoś się rozchlapuje o wzmocnienie akwa.

Z tego co widziałem to właśnie tak jest ,że woda rozchlapuje się o wzmocnieniei z góry spada do akwa , powoduje to jakiś tam ruch tafli taki jak mistrzowski skok do wody z notą 10pkt.

[ppaula2]

xxx

[ziabak]

hmm.. na filmiku ruch wody wg mnie wygląda na wystarczający - tak jak pisałam, ja mam mniejszy np. w 72 litrach gdzie obecnie jest kilkanaście dorosłych tridensów i kilkadziesiąt młodych - więc śmiem twierdzić, że to jednak nie to.

Nie masz Ty jakiegoś killera tam? Jakiś zbrojnik Ci nie atakuje ryb w nocy?

[mlody_oska]

Nie mogę otworzyć filmu Ziabak jaką przeglądarką otworzyłaś?

[ziabak]

Kliknełam w link i otworzyło się na stronie wrzuty po prostu.