FAWA.pl

Znalazłam dzisiaj pięknego (w moim - niedoświadczonym w tym temacie - mniemaniu ) bojownika typu Double Tail, ten z podwójnym ogonem.
Rybek był białobłękitny z perłowym połyskiem. Cud.
Już chciałam go kupić na początek przygody z bojkami, ale zmartwiło mnie że nie ma całkiem prostego kręgosłupa i się wycofałam. A teraz mi żal i mam pytanie: czy to normalne u tej odmiany czy to była ewidentna wada konstrukcyjna rybci

edit: cały czas o nim myślę i myślę... pasuje do niego imię Sebastian...

Ryba musi mieć prosty kręgosłup.
Wszelkie wady wykluczają ją z reprodukcji i ogólnie zmniejszają komfort życia ryby.
Ja bym nie brał ...
Dziwne, że coś takiego jest dostępnego w sklepie, zazwyczaj na "fermach" (bo bojowniki produkowane - dosłownie, produkowane na potrzeby sklepowe pochodzą a azjatyckich ferm, gdzie rozmnaża się je dosłownie na miliony, z czego ok. 70% zdycha podczas transportu (ryby układa się warstwami jedne na drugich w minimalnej ilości wody), ale i tak się to opłaca.
Koszt jednej ryby w "fermie" to ułamek grosza, one same tak się rozmnażają i żywią.
No a w sklepie - 6-10zł....) bojowniki z jakimikolwiek wadami są eliminowane.

Misquamacus pisze:Ryba musi mieć prosty kręgosłup

czyli takie zwichrowanie w okolicy nasady ogona nie ma nic wspólnego z tą rozdwojoną płetwą ogonową ?

Ja bym nie brał ...

nawet w charakterze adopcji serca...