Otocinclus Gigante (F0)
Otocinclus Gigante (F0)
W tym wątku przedstawiam ciekawąstkę, choćby ze względu na rozmiar tego gatunku Otosów. W chwili obecnej ma jakieś 7cm a według opisów dorastają nawet do 10cm. Jest podobny do Otocinclusa sp. Vampiro tylko gabarytami większy i ma bardzo ciekawe oczy (które próbowałem dla Was uchwycić w kadrze). Oto on:
1.
2.
1.
2.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: śr mar 11, 2009 10:55 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Otocinclus Gigante (F0)
Daj znać jak on się sprawuje z roślinami. Zastanawiałam się nad nim i nadal zastanawiam, ale boję się o moje pola zielone
Re: Otocinclus Gigante (F0)
beeder --> obserwowałem przez kilka dni te otosy a także sp. Vampiro.beeder pisze:Daj znać jak on się sprawuje z roślinami. Zastanawiałam się nad nim i nadal zastanawiam, ale boję się o moje pola zielone
Wszak nie mam w zbiorniku delikatnych roślin, ale mam wrażenie że one są obojętne dla każdej rośliny. Nigdy nie widziałem ich na Kabombie, Blyxa japonica nie ruszona, mchy także te które mam na skałkach i korzeniu. Zdarza się że czasem wyląduje na jakiejś kryptokorynie ale zaraz z niej ucieka. Zdecydowanie często widzę je na korzeniach, liściach ketapangu i także przyczepionych do skałek. We wszystkich przypadkach w miejscach które raczej wolne są od mchu, albo gdzie jest jego mało.
Wszystko to wskazuje na to iż oba te gatunki mają zapotrzebowanie na celulozę która w ilości ponad 50% stanowi masę drewna.
Rzadko widuję je przyklejone do szyby. Otocinclusy Cocama zdecydowanie częściej ją czyszczą i są bardziej odważne niż oba opisane przeze mnie gatunki.
Mam nadzieję iż choć trochę pomogłem Ci w przedstawieniu charakterystyki tych pięknych Otosów.
Jeśli ktoś również z 'forumowiczów' ma takie same spostrzeżenia to proszę o 'wsad' w tym wątku.
Będzie to dla nas, a szczególnie dla beeder cenna informacja.
Pozdrawiam
jerrymagu
-
- Zapaleniec
- Posty: 349
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 11:43 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Otocinclus Gigante (F0)
Ja rowniez nie zauwazylem zeby jakiekolwiek otosy jadly mi roslinki. Mam affinis, cocama i vampirki. Mam je juz prawie rok w zbiorniku - wiec troche czasu na obserwacje mialem...Vampirki sa zdecydowanie najbardziej niesmiale. Sa jak wiekszosc zbrojnikowatych typowymi "kryjonami".
-
- Zapaleniec
- Posty: 263
- Rejestracja: ndz gru 28, 2008 12:10 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Otocinclus Gigante (F0)
Posiadam w zbiorniku obydwie odmiany Otosa i żaden z nich nie zjada roślin.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: śr mar 11, 2009 10:55 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Otocinclus Gigante (F0)
Dzięki wielkie za info, skoro zgodni jesteście to pewnie giganty zamieszkają u mnie - najwyżej później dostaną eksmisję
-
- Zapaleniec
- Posty: 349
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 11:43 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Otocinclus Gigante (F0)
Lepiej kup sobie jakies inne ciekawsze zbrojniki. Jest duzo ladniejszych niz te otoski. Np. jakies hipcie - tez nie zjadaja roslin.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: śr mar 11, 2009 10:55 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Otocinclus Gigante (F0)
Tomacha - jeszcze myślę - strasznie lubię moje lorikarie i nie wiem czy nie dokupię do nich np l.red.
Otosków mam zatrzęsienie różnych i być może tyle wystarczy. A w temacie obsady akwarium ja raczej długo myślę
Mam ochotę na akwa tylko ze zbrojnikami bez roślin ale przecież nie postawię 25l a większe to mąż raczej zauważy
Otosków mam zatrzęsienie różnych i być może tyle wystarczy. A w temacie obsady akwarium ja raczej długo myślę
Mam ochotę na akwa tylko ze zbrojnikami bez roślin ale przecież nie postawię 25l a większe to mąż raczej zauważy
-
- Zapaleniec
- Posty: 349
- Rejestracja: śr lip 29, 2009 11:43 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Otocinclus Gigante (F0)
Heh - widze, ze tez masz odwieczny problem z mezami/ zonami ...
Ja mysle o zagospodarowaniu piwnicy na jakis fishroom
Niestety - ale zejscie do podziemia wydaje sie nieuniknione w moim przypadku....
Ja mysle o zagospodarowaniu piwnicy na jakis fishroom
Niestety - ale zejscie do podziemia wydaje sie nieuniknione w moim przypadku....