[240l] pawiookie od str 5

[luna1976]

Ostatni post z poprzedniej strony:

więc największy problem to okrzemki - jak sądzę.
Brązowy nalot, trudny do usunięcia.

Jakieś rady?

tak to wygląda na glosii

[JPK]

To, że stare "startowe" egzemplarze glosi marnieją to zupełnie normalne, na nowych nie ma żadnych osadów, prawda ?
Jak już się porządnie rozrośnie to stare polecam usunąć

[luna1976]

no fakt na nowych nic nie ma, ale na ludwigii i hydrocotyle okrzemki się pojawiły.

[JPK]

Liście dolne "mateczne", czy górne "świeże" ?

[luna1976]

ludwigia od połowy w górę prócz najświeższych , hydrocotyle środek tylko. Na tych samych liściach co okrzemki pojawiają się zaczątki nitek. Dwa w jednym.

[JPK]

Pistia przypadkiem nie zaciemnia im liści ?
Ludwigia dość często ma dolne liście sparszywiałe, najczęściej dlatego, że górne zasłaniają światło dolnym
Tak więc warto sadzić coś przed ludwigią, ażeby zasłonić brzydkie doły.
Jeśli natomiast glony pojawia się to na liściach dobrze oświetlonych i świeżych to może coś nie grać.

Jeżeli zaś chodzi o nitki, to masz na myśli "nitki z prawdziwego zdarzenia" czyli zaplątujące się o wszystko długie, zielone "włosy", czy może raczej krótkie rosnące na liściach włoski-meszek ? Bo jeśli te drugie to raczej są to zielenice. Inna sprawa, że nitki raczej nie rosną na czymś, a zaplątują się o coś

[luna1976]

tak to wygląda

[luna1976]

to w takim razie zielenice. Pistia raczej nie przesłania bardzo bo mam wirówkę w akwarium i ona cały czas pływa (dość szybko. Chyba muszę trochę zmniejszyć przepływ.

glony na razie ustępują - jest lepiej.
kilka fotek
z nowymi mieszkańcami

[luna1976]

coś mi nie pasowało więc trochę przemeblowałam akwarium.
Jeszcze nastąpią zmiany, ale dopiero jak rozrosną się rośliny.
Za kryptokoryną coś się pojawi i coś z obu bocznych przodów.

fotki z dziś

[neptun]

Dla mnie bardzo fajne

[krasnal]

[luna1976]

nie - trawniczek zostaje, żabienica chyba jednak też.
Za kryptokoryną pojawia się powoli limnophila. Sagitaria chyba się przyjmie więc też zostaje.
Przestawiać nie planuję nic na razie. Chciałabym jeszcze coś drugoplanowego dosadzić.
Trawniczek rośnie. Na kryptokorynie mam glony, reszta roślin czysta.

[neptun]

Nie ma co kombinować.Jest ok

[Władek Pompka]

Przestrzeń i zieleń, wygląda ekstra !

[luna1976]

dziękuję bardzo.

Chyba jeszcze dorzucę pare kosiarek co by wyczyściły kryptokorynę.
Wczoraj zrobiłam lekką przycinkę i odłowiłam połowę pistii i limnobium bo za bardzo zaciemniają akwa.

[luna1976]

kosiareczki już są - sztuk 5, na razie obżerają mi mech zamiast glonów, ale mam nadzieję, ze jednak wezmą się za nie.

[jerrymagu]

Super baniaczek, naprawdę super.
Jakie to L-ki są. Chodzi mi oczywiście o Zbrojniki

[luna1976]

to zwykłe zbrojniki niebieskie - mają ze 3 cm.

a to filmik z karmienia rybek



i fotki po przycince

[jerrymagu]

Witaj,
Jak tam obsada, umieść aktualne fotki bo z ciekawością czekam aby zobaczyć jak Twój zbiorniczek się rozwija

[luna1976]

zrobiłam w poniedziałek restart
niestety inwazja nitek mnie przerosła, wywaliłam ziemię ogrodową i 1 świetlówkę.
Obsada bez zmian

[luna1976]

dziś pojawił się nowy lokator
Złoty skalar, którego dziś odebrałam od jednej z forumowiczek. Dziękuję
Jest naprawdę duży...
Kilak fotek

[luna1976]

nowi lokatorzy

[rafkasopel]

240 l i cztery rodziny pielęgnicowatych ???

Podstawowy błąd moim zdaniem jest taki że, nie wiadomo co się chce ( roślinne , pielęgnice ,albo -czki, albo krewetkarium , ..... itd. )

Dlatego warto przed założeniem pooglądać neta , pisma , itp.

A tu wygląda to tak jeżeli roślinny to wymaga sporo pracy , jak jakiś gat. czyli tarliskowe to niestety jeden i parametry pod dany gat.

A Mi to wygląda na mix ze sklepu akwarystycznego ( i zobaczymy co przetrwa )

ALBO : skalar 2 gat i wtedy Boliwijska z wavrini wypadają .
ALBO: skalary oddać i zostawić pielęgniczkę boliwijską i biotodoma wavrini.
( nie będę sugerował ale skalar to nie jest moja ulubiona ryba )

Wszystko zależy od zdecydowania co nam się podoba i na co się nastawiamy.

Pozdrawiam.
Rafał.

[luna1976]

skalary zostana, boliwijki raczej nie

[dariusz.b]

przeczytałem twój temat w całości a wnioski są takie
akwarium fajnie się zapowiadało ale zamiast na początku zadbać o jakąkolwiek równowagę biologiczną postanowiłaś dokupywać nowych mieszkańców a to nie był dobry pomysł (kilka razy popełniłem taki błąd) kosiarki krewetki i inne g.... jady to profilaktyka bez odpowiednich parametrów wody nic nie pomogą. Moja rada ustabilizuj i monitoruj warunki w akwarium pozbądź się niepotrzebnych mieszkańców i odpal mocne co2 Powodzenia

[Maniac]

Witam
Zgadzam się z oboma poprzednikami ale dodam od siebie jedną ważną zasadę, którą szczególnie ważne jest aby jej przestrzegać w dużych zbiornikach :
" walczymy z przyczynami a nie próbujemy zniwelować skutki" a więc to co rafka napisał z czegoś zrezygnuj, to co dario monitoruj wszystko co się da. Taniej jest się wystrzegać (czytaj przeciwdziałać) czegoś niż z tym walczyć ... glony, walki bo zaistniało tarło itp
pozdrawiam

[luna1976]

z mieszkańcami nie mam żadnych kłopotów, jeśli chodzi o glony to problem zaistniał w momencie gdy mając ziemię ogrodową (to było doświadczenie z mojej strony), nie podawałam wystarczającej ilości CO2, przy dużej ilości światła. Usunęłam przyczynę tj ziemię z podłoża (po to był restart) i problem się rozwiązał. Ujęłam też jedną świetlówkę i zostało mi obecnie 144w zamiast 180. Gdy będę mogła sobie pozwolić na butlę co2, światło dojdzie i nawozy.
Testy wody nie wykazały żadnych odchyleń. Niestety nie zrobiłam testów na PO4, bo ich nie mam. Pozostałe to ph-7,5, Two - 18, Tww - 8, NO2-0, NO3- 20.

Co do obsady
docelowo para lub 2 skalarów
Jeśli jedna para skalarów, to zostanie para akar lub para boliwijek
mieczyki 2+2,
kiryski 12.

Narazie ryby są młode i nie mam pojęcia, które zechcą się sparować.
Zbrojniki i kosiarki odejdą gdy któreś z pielęgnicowatych się dobiorą.
Obsada nie jest przypadkowa, od początku deklarowałam, że zostaną 2 gatunki pielęgnicowatych i tak będzie.

[saintpaulia]

Wydaje mi się, że wypowiadający się nie prześledzili tematu od początku. Połączenie sporej ilości roślin z akwarium wielogatunkowym jest możliwe i co mówię na podstawie własnego szkła może być bezproblemowe. Chwilowo obsada jest zbyt duża, ale to przecież do dobrania się ryb normalne. U mnie skalary + boliwijki jest zestawieniem sprawnie funkcjonującym, mam też zbrojniki - ponieważ nie chcę, by ryby odchowywały młode - bo niby co potem z znimi zrobić? Kosiarki oddałam...do nieco większego akwarium męża, gdzie również są świetnym dopełnieniem reszty obsady.
Co do skalarów - dwie pary to może być zły wybór. Raczej jedna, lub wręcz przeciwnie - jakby za dużo. U mnie w 375 l. dwie parki nie były się w stanie pogodzić i odpowiednio podzielić rewirem. Jednak wiem, że różne bywają z nimi doświadczenia. Przy dwóch parach skalarów warto właśnie zostawić jakieś "rozpraszacze".

[jerrymagu]

.....Pozostałe to ph-7,5, Two - 18, Tww - 8, NO2-0, NO3- 20.

Średni poziom azotanów w akwarium powinien wynosić ok. 3 – 10 mg/l.
Rozumiem że pisząc 20 masz na myśli 20mg/l.
Oznacza to wg. mojej skromnej wiedzy górną granicę i to mocno naciąganą.
Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Co do obsady to popieram Przedmówców. Z części trzeba by powoli rezygnować aby nie wdała się jakaś gangrena (oczywiście w przenośni).

[JPK]

Średni poziom azotanów w akwarium powinien wynosić ok. 3 – 10 mg/l.

Bez przesady.
Ryby tolerują poziom azotanów nawet do 50mg/l, skrajnie osobniki najodporniejsze nawet do 100 (co nie znaczy, że jest to dla nich zdrowe). Górna granica optimum to 30mg/l.
Także moim zdaniem są na odpowiednim poziomie.

[lovelas1988]

Średni poziom azotanów w akwarium powinien wynosić ok. 3 – 10 mg/l.

Bez przesady.
Ryby tolerują poziom azotanów nawet do 50mg/l, skrajnie osobniki najodporniejsze nawet do 100 (co nie znaczy, że jest to dla nich zdrowe). Górna granica optimum to 30mg/l.
Także moim zdaniem są na odpowiednim poziomie.

Potwierdzam Przy 80 mg/l jest jeszcze cacy