Strona 1 z 1

[54l] moje pierwsze akwa

: czw cze 11, 2009 2:52 pm
autor: tomanimi
akwarium - Pearl 60 (60x30x30)
filtr - wbudowany w pokrywę 3 komorowy (gąbka, ceramika, gąbka/kulki MicroMech JBL)
grzałka - Aquael Comfort Zone 75W
oświetlenie - 1x15W Aqual - mało wiem :( :(
podłoże - żwirek kwarcowy
dekoracje - korzenie (1 ozdobny, 2gi dla Mircosorum)
parametry - z tym walczę cały czas - PH 7,5, GH -9, KH-7, NH4 -0, NO3 -25, NO2- 1,5 z tym walczę cały czas - akwa wystartowało 3 tyg temu.
nawozy - Sera Florena w płynie i Sera Florena A w tabletkach
fauna - 5x kiryski Panda (do czasu zbicia NO2 nie wpuszczam więcej ryb. 2x slimak Anetome Hellena - mam sporo zatoczkow
Docelowa obsada: 10x Neon Innesa, 5x kiryski panda, 4x otoski, parka Borelli.
flora - cryptocoryne undalatus, microsorum minor, anubias heterophylla, anubias nana big, hygropila corymbosa, hygrophila difformis, ceratopteris thalictroides, ludwiga epens rubin

Problemy obecne:
- NO2 - nie znika mimo podmian 15-20% wody, okrzemki, strefa beztlenowa w centralnej części akwa pod korzeniem - przy odmulaniu po poruszeniu żwiru pod spodem jest ciemno szarym prawie siny żwir. Nie wiem czy to dobrze i co z tym robić :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: czw cze 11, 2009 6:14 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Całkiem nieźle to wygląda.
Kryptokoryna wygląda mi na zbyt płytko posadzoną.

NO2 powinno w końcu samo spaść, jak akwarium w pełni dojrzeje; tak naprawdę to cały proces trwa około 6 tygodni. Monitoruj parametry, przypuszczam, że lada dzień zaobserwujesz spadek NO2 i wzrost NO3. Jakimi testami mierzysz?

Na strefach beztlenowych się nie znam, jedni mówią, że nie powinno ich być, inni, że jednak są potrzebne... ja nie wiem. W każdym razie, jeśli chciałbyś je zlikwidować, to polecam ślimaki świderki. Radziłabym też przystopować z odmulaniem i poruszaniem żwiru.

P.S, Jak ceratopteris Ci się zanadto rozrośnie, to zapisuję się na nadwyżki :)

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 10:23 am
autor: Władek Pompka
Bardzo fajne. Podoba mi się.

Wydaje mi się, że ciut za mało jest żwiru, kamyków. I chyba są dość grube...? :roll:

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 11:24 am
autor: Dein
Fajne. Będzie trochę gąszczu, trochę przestrzeni. Rozsądnie i z głową zagospodarowane.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 3:11 pm
autor: krasnal
:x

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 3:22 pm
autor: Ender
Fajnie sie zapowiada, wg mnie akwa odpowiednio zaciemnione w dobrych miejscach i lepie naświetlone w innych, jak wszystko podrośnie będzie jeszcze ładniej. Widać że rybki w miarę własnych upodobań będą miały sę gdzie chować lub pływać na widoku.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 3:26 pm
autor: skalar
bardzo fajne akwarium. zdjęcia też super :what:

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 6:06 pm
autor: tomanimi
Dziękuję Wam bardzo za opinie.
Według Waszych zaleceń nie będę co tydzień aż tak ostro odmulał dna. Pewnie tak ma być że pod spodem żwirek jest szary.
Fakt nie jest go za dużo - max 5 cm wysokości - czy mogę zatem dosypać żwirku "punktowo" bez konieczności restartu ?
Do roślinek dzisiaj na tył doszła bacoba karolińska i postanowiłem dodawać trochę CO2 z dzwonu przez butlę Plantisa. Tak 1 dzwon a dzień.
I długo oczekiwana chwila - dzisiaj wreszcie poziom No2 zaczął spadać - 0,7 mg/l. A było ponad 2. Znaczy filtr chyba wreszcie dojrzał - no i pewnie podłoże :)

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 9:16 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Nie wiem, czy przy takim oświetleniu jest sens podawać CO2... ale ja się nie znam na tym

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 10:12 pm
autor: tomanimi
Też miałem te wątpliwości, ale po przeczytaniu "setek" różnych wypowiedzi w necie, doszedłem do wniosku, że na pewno nie zaszkodzi. A czy pomoże ? Czas pokaże.
Co do oświetlenia to zamierzam przerobić swoją defaultową obudowę Pearla ze światełkiem 15W T8 na 24W T5 + odbłyśnik. to da jakieś 0,48W/l czyli w granicach sensownego rozsądku. Znalazłem gostka co się tego podejmie - firma ATII ze Zgierza.

Zaczyna też we mnie kiełkować myśl, żeby kupić nową pokrywę 60x30 m z 2 świetlówkami i bez filtra, a filtr dać kubełkowy Fluval 105. Tylko nie wiem, czy na to cholerne (sorki za kolokwializm) akwarium wejdzie jakaś inna pokrywa.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pt cze 12, 2009 10:18 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Zawsze możesz zamiast pokrywy kupić belkę oświetleniową, przy tej obsadzie, którą planujesz, chyba pokrywa nie jest niezbędna.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: sob cze 13, 2009 10:48 am
autor: saintpaulia
Ładniutkie akwarium, strasznie lubię pandy. Do pozbycia się stref beztlenowych polecam świderki. Mogę ich troszkę odstąpić :wink:

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: sob cze 13, 2009 9:01 pm
autor: tomanimi
Dziękuję za ofertę świderków, ale obawiam się że by za długo nie pożyły przy 2 moich "killerach" -ślimakach helenki.

Akwa trochę zmodyfikowałem
Wywaliłem z 1go planu kamień - dałem go na tył.
Dosadziłem również Bacoby Karolińskie - na bok i tył.
Poniżej jak to wygląda teraz:
Widok ogólny:
Obrazek
Prawy środek/tył:
Obrazek

No i nadal NO2 zaczęło spadać (ufff)- z ponad 2 mg/l w "szczycie" do 0,4 mg/l dzisiaj. Thanks God - kiryski Panda wciąż żyją i mają się żwawo.
Dolałem też trochę wody demineralizowanej (5l/54l) i dodałem torf w granulacie na wylot filtra.
Chcę zbić GH do 7 i PH do 6,5-7 zanim wpuszczę 10xNeonki Innesa.
Później co tydzień podmiana 15 l w stosunku 0l kranówa (odstana 24H - oryginalnie kranówa 10GH 8 KH PH 7,5) + 6l woda deminarelizowana lub z RO (będę kupować w Atoll Zoo)

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pn cze 15, 2009 7:14 am
autor: sum
Baniaczek ładniutki.
NO2 pewnie jeszcze chwilę i będziesz miał zerowe.Następnie trzeba będzie monitorować azotany ale z tym jak będziesz miał problemy to Ci napiszę jak ja sobie z nimi poradziłem.Piszesz,że GH w kranwicie masz 10 to mnie trochę dziwi gdyż u mnie jest 18 a mieszkamy na tym samym osiedlu.Ja stosuję proporcje wody 2:1(kran:RO z Atoll Zoo)i wtedy parametry są takie PH-6,8 do 7/GH-8/KH-4.
CO2 z dezodorantu na pewno nic nie zaszkodzi ale czy przy takim oświetleniu pomoże to jest dobre pytanie.
Swoją drogą podziwiam takich ludzi jak Ty którzy od początku podchodzą do tematu bardzo poważnie.Gratuluję.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pn cze 15, 2009 8:31 am
autor: tomanimi
sum pisze:Baniaczek ładniutki.
NO2 pewnie jeszcze chwilę i będziesz miał zerowe.Następnie trzeba będzie monitorować azotany ale z tym jak będziesz miał problemy to Ci napiszę jak ja sobie z nimi .
Dziękuję :). NO2 wczoraj to już tylko 0,3 mg/l. NO3 bez zmian ok 18 mg/l.
sum pisze: Piszesz,że GH w kranwicie masz 10 to mnie trochę dziwi gdyż u mnie jest 18 a mieszkamy na tym samym osiedlu.Ja stosuję proporcje wody 2:1(kran:RO z Atoll Zoo)i wtedy parametry są takie PH-6,8 do 7/GH-8/KH-4.
No tak, GH z kranu u mnie to 10. Może to zasługa nowych plastikowych rur - blok ma 3 lata.
Ale te Twoje 18 też mnie dziwi biorąc pod uwagę, że wg http://www.mpwik.com.pl/1/2875.html twardoąć max w wodociągu Praskim to 202 CaCo3, czyli 202/17,9=11,2 st. niemieckich. Wniosek stąd taki, że albo kłamią, albo u Ciebie w bloku są stare skorodowane rury powodujące dodatkowe zatwardzanie wody.
sum pisze: Swoją drogą podziwiam takich ludzi jak Ty którzy od początku podchodzą do tematu bardzo poważnie.Gratuluję.
A bardzo dziękuję :). Mam taką zasadę, że jak juz coś robić to dobrze albo wcale. Tym bardziej, że chcę 7 letniego syna nauczyć zajmowania się akwa i odpowiedzialności.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pn cze 15, 2009 3:28 pm
autor: Drottnar
tomanimi, oni sami piszą, że twardość w stopniach niemieckich wynosi średnio 13,5 a max 15,6. Więc coś w obliczeniach uprościłeś za bardzo. To jest twardość na wyjściu, a do bloków dochodzi nienajmłodszymi, skorodowanymi rurami, więc pewnie trochę może złapać. Ja mieszkając na Saskiej Kępie (tuż przed Gocławiem), więc wodę łapałem chyba z tego samego wodociągu co Wy, miałem też 18 stopni niemieckich (mierzone w Atollu).

Jeszcze źródło: http://www.mpwik.com.pl/1/2847.html

A ja bym chciał ciągnąć wodę z hydroforni "Warszawskiej" albo "Uroczej" dH odpowiednio 8,5 i 8,7... ehhh, pomarzyć piękna rzecz :D

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pn cze 15, 2009 7:58 pm
autor: tomanimi
Drottnar pisze:tomanimi, oni sami piszą, że twardość w stopniach niemieckich wynosi średnio 13,5 a max 15,6. Więc coś w obliczeniach uprościłeś za bardzo.
Hmm,, link który podałeś dot. badań za ostatnie półrocze 2008. A mój link dot. wyników badań za kwiecień 2009. Nie wiem dlaczego uprościłem skoro po prostu przeliczyłem wartość CaCO3 mg/l na stopnie niemieckie - a to oznacza mnożnik 0,056 - czyli max 202*0,056=11,3 stop. niemieckich. Przelicznik wg tabeli: http://www.zwik.zgora.pl/news/data/upim ... WODY_3.DOC

To, że się to zgadza można łatwo sprawdzić używając wartości z Twojego linka:
podane jest CaCO3 max 278 (Wodociąg Praski) i 4 wiersze niżej w tabeli że to jest 15,6 stop. niemieckich. Teraz test: 278*0,056=15,6 :)
Drottnar pisze:[
To jest twardość na wyjściu, a do bloków dochodzi nienajmłodszymi, skorodowanymi rurami, więc pewnie trochę może złapać. Ja mieszkając na Saskiej Kępie (tuż przed Gocławiem), więc wodę łapałem chyba z tego samego wodociągu co Wy, miałem też 18 stopni niemieckich (mierzone w Atollu).
I tutaj jest zapewne sedno sprawy. Różnice mogą wynikać ze stanu rur doprowadzających wodę do naszych mieszkań. Moje rury są nowe, stąd pewnie jakość wody prawie jak na wyjściu.
A zapomniałem dodać, testy na GH/KH którymi badam to kropelkowe Tetra wg opinii w necie dość wiarygodne i powtarzalne.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pn cze 15, 2009 10:17 pm
autor: Drottnar
tomanimi pisze:mm,, link który podałeś dot. badań za ostatnie półrocze 2008. A mój link dot. wyników badań za kwiecień 2009.
Nie zwróciłem na to uwagi. Przepraszam.

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: pn cze 22, 2009 4:50 pm
autor: gina2006
Ponoc rosliny z duzymi liscmi optycznie zmniejszaja akwarium, jednak Twojemu dodaja bardzo duzo uroku !!!
Jesli chodzi o ten zwir to faktycznie troszke za gruby i jest go niewiele. Chyba Ci nikt nie odpowiedzial (albo jestem slepa :razz: ) - owszem mozna dosypac i moze troszke drobniejszy tym razem, musisz tylko zwrocic uwage by nie uszkodzic przy tym kiryskow.
Gratuluje profesjonalnego podejscia do tematu - tak trzymac !

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: ndz wrz 20, 2009 7:51 pm
autor: tomanimi
Moje akwa po 5 miesiącach
akwarium - Pearl 60 (60x30x30)
filtr - kubełek JBL CP e700
grzałka - Aquael Comfort Zone 75W
oświetlenie - 1x15W Aquael + 1x24W Philips 865 (przerobiłem 3 dni temu pokrywę) - 0,72 W/l
CO2 - z bimbrowni Hagen Nutrofina +drabinka - 1 bąbelek na 3 sec. dawkowanie 24H
podłoże - żwirek kwarcowy
Dekoracje - korzeń + 2x łupina kokosa + kamień pod Anubiasa(parametry - z tym walczę cały czas - PH 7,2 (i spada od 2 dni dawkuję CO2), GH -8, KH-5, NH4 -0, NO3 -15, NO2- 0,05, PO4 - 1 mg/1 z tym walczę - chyba dołożę do kubełka pochłaniacz P04 JBLa
nawozy - EasyLife Carbo (1x dziennie) + EasyLife Profito (1xtydzień) + Sera Florena A w tabletkach pod niektóre rośliny 1x2 tygodnie + Potas Brighty K 1x dziennie
Fauna - 5x kiryski Panda, 5x Neon Innesa, 5xNeon Czerwony, 4xOtosek, parka Pielęgniczek Borelli, ślimak Anetome Hellena x5 + małe (rozmnożyły się gady :) no i 4x krewetki Amano - zapomniałem o nich :)
Flora - cryptocoryne narrow ?, anubias heterophylla, anubias nana big, hygrophila corymbosa, ,cabomba caroliniana, lobelia cardinalis mini, alternanthera caridnalis, bacopa monnieri, ludwiga repens rubin,mech java, trochę wątrobowca pelia.

Problemy: glony nitkowe - mam nadzieję że dołożenie światła i dawkowanie CO2 + ograniczenie nawożenia pomogą mi zwalczyć to cholerstwo :)

Teraz trochę zdjęć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: ndz wrz 20, 2009 8:17 pm
autor: matka siedzi z tyłu
No ładnie :) Chociaż trochę chyba ciasno

Re: [54l] moje pierwsze akwa

: ndz wrz 20, 2009 8:24 pm
autor: tomanimi
No cóż, trochę ciasnawo - fakt. Ale na razie nie mogę założyć większego baniaczka.
Moja lepsza połowa postawiła mi ultimatum - jak przez 12 miesięcy nie przejdzie mi zapał opieki nad akwa to wyda zgodę na postawienie 300l akwa w salonie :)
Może to i lepiej, bo przez ten czas (a zostało jeszcze 8 miechów) zdobędę doświadczenie.