Próba reanimacji 112l

Tu możesz pochwalić się zdjęciami ryb, roślin i aranżacjami akwarium.

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#1

Post autor: Agagin »

Okazuje się, że będę miała pod opieką jeszcze jedno akwarium- o ile oczywiście uda mi się tam cokolwiek uratować. Akwarium kupione dla szwagra w listopadzie 2021 z prawie całą obsadą, sztucznymi roślinkami i kamieniami... ktoś kupił dzieciom,ale im się po roku znudziło. Postawiliśmy (udało się przetransportować z dużą częścią wody, więc bez restartu). Okazało się, że szwagier bardzo zadowolony,ale niestety nie jest w stanie tam czegokolwiek ogarnąć (mieszka w 'domu opieki', jeździ na wózku przez większość dnia, ale umysłowo powiedzmy że sprawny, a już na pewno na tyle, żeby wiedzieć ile karmić ryby i wymienić co parę dni wiaderko wody). Otóż okazuje się, że nie, a akwarium jest w opłakanym stanie.
Będę chciała coś ratować i na pewno prosić Was o pomoc/wskazówki:)

Tak wyglądało:
Obrazek

A tak po moich nędznych próbach ratunku- dosadzilam parę roślin które przycielam u siebie:
Obrazek

Wywaliłam dwie sztuczne roślinki, co nie spotkało się niestety z aprobatą:)
Kamienie z drugiego zdjęcia były już wcześniej w akwarium, ale wyjęłam je zanim zrobiłam pierwsze zdjęcie.

Zmierzyłam parametry i prawie dostałam zawału:
NO2-0,NO3 pomiędzy 50-100, pH niemierzalne,tzn najjaśniejszy na skali porównawczej jest jasnopomarańczowy kolor i oznacza 6.4, a tutaj wyszedł żółty czyli nie wiem,5? dlaczego tak nisko?
Temperatura 24 stopnie

Obsada chyba 8 neonów, 2 molinezje, 1 skalar (drugi zdechł po prawie dwóch miesiącach,ale od początku był dziwny więc powiedzmy że przypadkiem nie z winy właściciela), trochę gupików, dwa chyba kiryski jakieś albinosy (też się szczerze mówiąc nie znam niestety).
Ślimaki- nie doliczyłam ile...ale o wiele za dużo.

Dorzuciłam dzisiaj dwie helenki i dwa helmety.

Moje pytanie jest następujące- jak mogę 'domowymi sposobami' podnieść pH? I czy mogę liczyć na to, że roślinki obcięte u mnie i tam wsadzone przeżyją? Z tego co wiem tam jest sam żwir...czy mam się raczej liczyć z restartem- nowym podłożem, żeby coś zaczęło rosnąć? Na nawożenie nie ma szans,chyba że jest jakaś opcja dolewać coś max. raz na tydzień?Nie mam niestety możliwości zaglądać tam częściej...

Wiem,pytania maksymalnie amatorskie...ale będę jak zwykle ogromnie wdzięczna za wskazówki:)
Dodano do tego postu po 2 minutach 53 sekundach
Aha, przepraszam bo na pewno będzie pytanie o oświetlenie- nie wiem szczerze mówiąc dokładnie,ale jakaś jedna T8 w pokrywie,czyli mało...
Filtr i grzałka też nie wiem... sprawdzę przy najbliższej okazji.
Ogólnie poza zielonymi szybami woda sama w sobie czysta (po 2-3 tygodniach bez zmian), w sensie nie zielona,nie śmierdząca:)
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#2

Post autor: Dzik »

Czesc. Ta roslina po prawej przy filtrze raczej akwariowa nie jest . Moczarki traca liscie u dolu z powodu slabego swiatla . Kamienie nalezy sprawdzic pod katem zatwardzania wody . Dosadzic roslin wolnorosnacych czyli takich , ktore nie potrzebuja swiatla .Podniesc temperature i robic swoje . Oczywiscie mozna jeszcze zrobic porzadek z obsada rybna ale .....nie jestem optymista czy sie uda

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#3

Post autor: Agagin »

Ta roślina po prawej to sztuczna...za nią jest jakaś czerwona prawdziwa,ale jaka to nie wiem...
Kamieni i reszty sztucznych roślin nie pozwolono mi wyrzucić (nie wiem jak to wytłumaczyć,powiedzmy że to tak jakby to było akwarium upartego dziecka,tylko że to nie dziecko i nie mogę nim rządzić jak mi się podoba:)
Ja mam chęci, tylko nie mam możliwości i wiedzy (czytam,staram się uczyć,ale to jest jednak robota na teraz,a nie tygodnie mojej powolnej nauki...) A chciałbym bardzo coś uratować...
Mam u siebie zapasowe puste 60l,ale mogę przecież tam wrzucić tych wszystkich ryb i powoli startować tych 112l od początku.
Natomiast (o ile się nie mylę) mogę wziąć to podłoże, powiedzmy połowę starej wody,filtr, wyciągnąć, położyć pod spód ziemię (czy podłoże aktywne), zasypać od nowa, zalać starą wodą i od razu wpuścić ryby (no i oczywiście dosadzic roślin)?
Dodano do tego postu po 8 minutach 49 sekundach
Co do obsady,to też szczerze mówiąc się nie znam (tyle co w google na szybko wyczytałam)- czy teoretycznie skalary, molinezje i gupiki mogą żyć w tym samym akwa?tzn ja wiem że teoretycznie to wszystko może być jak się ma szczęście i ryby ledwo ledwo ale przeżyją,ale mi oczywiście chodzi o coś więcej niż powolna wegetacja...
Problem tu jest taki, że nie mam się jak pozbyć (tzn oddać jednego gatunku), a nie wrzucę do jeziora bo to jednak żywe stworzenie...
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#4

Post autor: Dzik »

Z podlozem nie radze kombinowac bo .....pojawia sie problemy i nie bedzie komu szybko zareagowac . Chodzi mi o ta prawdziwa , blizej filtra . Sztuczne rosliny niech zostana w takim razie ale dosadzenie prawdziwych jak najbardziej = jeden gatunek zeby bylo latwiej . Z ryb najmniej pasuja tam molinezje ze wzgledu na inne wymogi niz pozostale .
Ostatnio zmieniony ndz lut 20, 2022 7:33 pm przez Dzik, łącznie zmieniany 1 raz.

Adriel
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: śr sty 05, 2022 9:19 am
Lokalizacja: łomianki
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#5

Post autor: Adriel »

Agagin jeśli idzie o rybki... Skalar musi znaleźć nowy dom to akwa jest dla niego za małe... Kiryski jakieś zdjęcia itp na forum ktoś powie jaki to gatunek i dołożyć kilka sztuk... Molinezje i Gupiki mogą być razem tyle że noo nie może być ich zbyt dużo w akwa... Z wiadomych przyczyn... Jeśli idzie o podłoże i całą resztę... W podłoże możesz dać kulki GT + pałeczki nawozowe do kwiatów doniczkowych ( złota rada od Dzika) ale nie wiem czy to coś da... Opcja może być częściowy reset Akwarium ale to też jest jakieś ryzyko... No nawet jeśli zrobisz to poprawnie, to i tak coś może pójść ******...

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#6

Post autor: Agagin »

Dzik
Sztuczne będę mogła wyrzucić jak posadzę na to miejsce prawdziwe:)a że dopiero wczoraj wieczorem zobaczyłam akwarium,to dzisiaj szybko wycięłam od siebie co się dało i wsadziłam tam (nurzaniec i moczarka?).
Süßwassertang mialam u siebie,to przykleiłam tam na kamieniu... chciałam żeby w ogóle cokolwiek zielonego się pojawiło.
Że skalarem jest właśnie taki problem, że to ma zostać stałym punktem akwarium, cokolwiek by się nie działo...czyli wg rozkazów jedyną opcją jest dokupienie mu towarzysza. Ja się nie znam na zachowaniu skalarów ani nie mialam okazji dłuższej obserwacji tego akurat,wiem tylko że w ciągu dwóch miesięcy urósł jak szalony (+-200%) i jest szefem w akwarium... generalnie szwagrowi zależy na jakiejś większej rybce w obsadzie,gupiki to dla niego bardziej karma dla innych rybek...
Nie wiem dokładnie jakiej wysokości jest to akwarium,ale...gdybym dokupiła dla niego towarzysza, to przy jakim rozmiarze skalara/akwarium musiałyby zmieniać lokum?w sensie, np skalar do wielkości 8cm może żyć w akwa o wys.40 i szer.100?(wymiary z d... Wzięte dla przykładu:)
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#7

Post autor: Dzik »

Niech zostanie ten skalar . Nie bedziesz sie kopac z ko...szwagrem . Tylko temperatura niech bedzie 26 .

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#8

Post autor: Agagin »

Adriel
Obrazek
Zdjęcie z innego akwarium,ale to jego brat/siostra:)
Jeśli chodzi o reset,to nie zaufam sobie że zrobię wszystko dobrze...ale jeśli to by miało być lepszym rozwiązaniem niż próby i męczenie ryb,to chyba lepiej od razu reset i co ma być to będzie...
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#9

Post autor: Dzik »

Nie rob restartu bo narobisz klopotow . Po restarcie trzeba wszystkiego pilnowac . Akwarium mozna powiedziec ze jest dojrzale i niech takim pozostanie ; dosadz roslin , podmieniaj wode itp itd

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#10

Post autor: Agagin »

Dzik
No nie będę się kopać,tym bardziej że trochę rozumiem, w sensie potrzebę posiadania ryby którą widać z daleka a nie tylko gupików:) kiedyś jeszcze tam była czarna molinezja ale zeszło jej się jakoś zaraz po transporcie...i teraz tak,gdyby został ten skalar,to powinien mieć kolegę,czy dobrze mu jak jest sam?w razie czego w ostateczności byłaby opcja (jak urosną za duże) przenieść je do 200l mojego męża (ale oczywiście w zamian za to kupić szwagrowi kolejne małe skalary...I tak do us... Śmierci:)
Bardzo wam dziękuję za cierpliwość i chęci pomocy!

Adriel
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: śr sty 05, 2022 9:19 am
Lokalizacja: łomianki
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#11

Post autor: Adriel »

Noo jeśli szwagier się uparł na tego skalara to i niech tak będzie... Kiedy uda Ci się już dojść z akwarium do ładu, można spróbować pogadać że szwagrem i przestawić mu inne rybki które będą się dobrze czuły w akwa o takich wymiarach a będzie je widać jak skalary ;)
Kirys to kirysek spiżowy w odmianie albino jeśli dobrze widzę... One lubią być w stadku "minimum" 6 sztuk...
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#12

Post autor: Dzik »

Skalar to ryba stadna do pewnego momentu . Po wpuszczeniu drugiego moze dojsc do agresji lub nie . Uwazam ,ze probowac trzeba . Osobiscie z rybami wlasnie tak robie ; kupuje male , czekam az urosna /okolo roku / i oddaje . To , o czym piszesz to chyba najlepsze rozwiazanie .

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#13

Post autor: Agagin »

Czyli prawie dobrze je nazwałam :oklaski:
Ja mam tylko bojowniki i krewetki,i dopóki się nie poznam na innych rybkach to nie będę hodować, więc nie wiem co by mogło być zamiast skalara?
U nas 'na wsi' to widzę że ludzie Malawi mają w 80litrach, więc ja już tu nikomu nie ufam i nie zadaję pytań:)a i sklepu akwarystycznego nie uświadczysz,tzn takiego porządnego jak pamiętam że kiedyś były...
Dodano do tego postu po 3 minutach 14 sekundach
Dzik
Tak zrobiliśmy z akwarium męża, kupiłam mu w prezencie, bo dobra ze mnie żona :anioł: 200l z jednym skalarem, paroma kiryskami i gupikami, skalar już był dość spory,ale w sklepie były tylko małe więc nie było wyjścia,i żyją sobie zgodnie już od pół roku,tylko ostatnio zaczynam podejrzewać że to dwaj chłopcy (jakieś takie czółka mają wypukłe), ale co tam,my jesteśmy tolerancyjni:)
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#14

Post autor: Dzik »

Czy wszystkie dziewczyny z Kielc to akwarystki ? Taka zona to prawdziwy skarb .

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#15

Post autor: Agagin »

Nie znam szczerze mówiąc żadnej innej akwarystki z Kielc, także nie mogę się wypowiedzieć:)
Nie wiem czy taki skarb,ja po prostu jestem nadbopudliwa i wszystko co nowe to mnie interesuje, także jak tata zaczął nurkować to ja też, chociaż wody się boję jak cholera,jak trzeba żeglować to też,jak mąż chce akwarium to ja myślę że to nudne a po trzech miesiącach planuję własne trzecie :duży uśmiech:
A jakby mi ktoś pokazał znaczki pocztowe to pewnie bym też zaczęła zbierać,bo w sumie czemu nie :bęc:
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#16

Post autor: Dzik »

No to mnie zmartwilas . Nie jade do Kielc . :( :-( :sad:

r10
Uzależniony
Posty: 675
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#17

Post autor: r10 »

Sztuczne rośliny mają w takich warunkach zaletę: nie mają żadnych wymagań i nigdy nie zmarnieją, a jakby coś je zagloniło to można wyjąć i umyć.
I nikt jeszcze nie udowodnił, że skalary nie składają ikry na sztucznych roślinach, skoro podstawia im się sztuczne doniczki i sztuczne talerzyki ;-).
Zamiast skalara to może gurami dwuplamiste? Odporne ryby. Bojowniki też odporne. Choć z labiryntami bywa czasem kłopot przy ustalaniu hierarchii.
Zamiast restartu zrób kilka naprawdę dużych podmian wody, rzędu 80%. I pomysl jak czyścić filtr, zresztą jeden filterek w 112 l to będzie mało (no chyba, że duże podmiany, ale i tak będzie się przytykał).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#18

Post autor: Agagin »

Jedź do Niemiec do Bremen,tu chyba są akwarystki, jak kompletowalam swoje akwa to większość od kobiet kupowałam :duży uśmiech: czyli chyba by się nadawały
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#19

Post autor: Dzik »

W sumie blizej . :OK: :viva:

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#20

Post autor: Agagin »

r10
Bojowniki mu proponowałam bo ja mam,ale ja to mam akwarium zarośnięte na maksa a on chce ryby widzieć a nie krzaki...
Podmianę dzisiaj robiłam prawie 50% i właśnie miałam was pytać kiedy mogę robić następną taką (w sensie no raczej nie jutro,bo to już prawie restart:)- za tydzień czy szybciej?
Kurde nawet jak byłam mała i tata miał akwarium to by mi nie przyszło do głowy mieć sztucznych roślin,tym bardziej że to przecież droższe niż normalne...
Na razie wywalczyłam, że dokupie mu jednego skalara,ale za to posadzę więcej roślin i włożę korzeń (też obsadze anubiasami,ale on tego jeszcze nie wie:). Tylko że korzeń albo muszę szybko znaleźć,albo oddać mu mój piękny który się moczy w ogrodzie do mojego następnego akwa...i teraz nie wiem co ważniejsze...moje dobre serce czy moje nowe szkiełko
Dodano do tego postu po 1 minucie 32 sekundach
Dzik
To jak bliżej to wpadaj, znajdę ci babę a ty mi w zamian za to podarujesz trochę twojej wiedzy :pifffo: i roślinek albo rybek
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#21

Post autor: Dzik »

:faint: :faint: :faint: Ale ja wstydliwy jestem . A co do akwarium to serce jest najwazniejsze . Aby robic jakies duze podmiany to nalezaloby zrobic dobre testy .

r10
Uzależniony
Posty: 675
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#22

Post autor: r10 »

Podmiany 50% możesz robić nawet 2x dziennie, zakładając że woda to przeciętna kranówka (i bez nadmiaru chloru - pewnie nie ma gdzie aż tyle odstawić na parę godzin).
Chcesz mieć na swojej głowie marniejące ryby, czy i marniejące ryby i marniejące rośliny? Nigdy nie byłem rybą, ale są biotopy gdzie roślin nie ma ani śladu i wszyscy są zadowoleni. Jeśli gospodarz chce sztuczne to bym się z tego tylko cieszył.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#23

Post autor: Agagin »

Powiem tak, roślin mi mniej szkoda i tych mam u siebie sporo, więc co tydzień-dwa mogę coś obciąć i mu dosadzic,a skalarów po 10€ nie będę mu sprawiać co parę dni, aż taka miła i bogata nie jestem,poza tym szkoda ryb.
Ja od kiedy u siebie zapuscilam rośliny jak szalona nie mam problemów,ale albo to przypadek albo cisza przed burzą..?na pewno się dowiecie bo będę zakładać temat 'reanimacja krewetek i bojowników' :bęc:
Ja jestem fanką naturalnych roślin,w domu też mam w każdym możliwym miejscu i lepiej się żyje chyba...ale ja to baba jestem:) :offtopic:
Ok,czyli teoretycznie gdybym jutro miała czas to mogę znowu 50% podmienić?to dobrze wiedzieć, będę próbować, dziękuję!
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#24

Post autor: Dzik »

Ale jaki cel tych podmian ??? No3=100 No2=100 na dnie najglebszego szamba nie ma takich parametrow nie mowiac o rybach . Myslcie logicznie . Gdyby No2 bylo 100 kto by to przezyl ??? Testy . Potem dzialanie .

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#25

Post autor: Agagin »

Dzik
NO2 wg moich testów było 0, NO3 pomiędzy 50-100, powiedzmy że sądząc po kolorze 75...czyli dużo za dużo,ale ryby żyją...ja wiem że testy paskowe są niedokładne,ale mierzyłam nimi kranówkę, parę innych akwa i wyniki były sensowne, więc w te też jestem w stanie uwierzyć (mniej więcej oczywiście:)
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#26

Post autor: Dzik »

Za szybko czytam . Ale w No3 100 tez nie wierze . Ok podmien . A co jest w filtrze ? Jak i jak czesto czyszczony ?

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#27

Post autor: Agagin »

Dzik
W filtrze są że tak powiem jakieś kamienie, dwie gąbki,ale ja tego na żywo nie widziałam bo filtr czyści mąż a ja robię resztę:)ale sprawdzę przy najbliższej okazji. Ceramika nie wiem jaka ale od zakupu nie ruszana (w sensie nie płukana, zabroniłam,bo mi się wydawało że tak trzeba?), Gąbki kazałam na zmiany wyciskać po kilka razy przy podmianie wody,czyli powiedzmy co półtora-dwa tygodnie...ale chłopcy mi chyba nie wierzą i przypuszczam że piorą te gąbki za każdym razem aż będą czysciutkie...
To jest ten problem z paskowymi, że trzeba się znać na kolorach,a u mnie to problem,ale powiedzmy że na pewno był ciemniejszy niż przy 50 ale jaśniejszy niż przy 100 (mówię o NO3,bo NO2 ewidentnie 0).
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#28

Post autor: Dzik »

Z tym filtrem to troche lipa . Lepiej nie plukac za kazdym razem . Co do parametrow to przyjmijmy ze faktycznie No3 jest wysokie , wiec podmiany jak najbardziej , podloza nie ruszamy , filtra tez nie .

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 372
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#29

Post autor: Agagin »

Czyli co,teraz nic w ogóle nawet raz żadnej gąbki nie wyciskać? dopóki NO3 nie spadnie?to się mąż ucieszy, już w ogóle nie będzie miał nic do roboty:)
Czy jakbym durzucila jeszcze jakaś ceramikę to by pomogło?Obrazek
Do pończochy? :duży uśmiech:
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Próba reanimacji 112l

#30

Post autor: Dzik »

Mozna luzem do komory filtra . Nie plukac gabek .
ODPOWIEDZ