pomóżcie uratować :(

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#1

Post autor: darianna1 »

Hej, to znowu ja :(
Dwa miesiące temu prosiłam Was o poradę , mój 3 letni bojownik miał to, co obecna rybka.
Wtedy nie mieliśmy grzałki, szybki itp, a teraz zadbałam o to, co radziliście i mamy to samo :(
Ok, bojownik ma 2 miesiące. Załączam zdjęcie akwa oraz zmiany z przedwczoraj, wczoraj oraz dzisiaj. Od wczoraj mało pływa i nie rzuca się na jedzenie.
Akwa około 12 l, założony 2 msc temu, nalałam wody i następnego dnia wpuściłam bojo.
Wyposażenie: filtr aquael pat-mini, grzałka, przykrywka szklana, podłoże i rośliny jak na zdjęciu, wczoraj podmieniłam wodę, zwiększyłam temp do 30 stopni, dałam cmf i easy balance.
2 tygodnie temu wrzuciłam ślimaka i 3 nowe rośliny (zamówione na allegro), możliwe że przyjechała z nimi jakaś bakteria?
A może choroba została po tamtym bojo? Wszystko było szorowane. Rośliny i podłoże nowe.
Co mogę jeszcze zrobić, pomóżcie pomóc :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#2

Post autor: r10 »

Zdalnie się nie leczy, ale:
* Rób bardzo duże podmiany wody 60%-80% nawet dwa razy dziennie;
* Napowietrzanie (szczególnie, jeśli podnosisz temperaturę), choć przy labiryntowych nie musi być na maksa;
* Ewentualne leczenie antybiotykiem (np. metronidazol od weterynarza, a w zasadzie dowolnym) podanym w pokarmie (nie do toni wodnej)
*Jedzonko które lubi (ale nie przekarmiaj, bojowniki mało jedzą, tyle co oko ryby na raz - jeśli nie je to może inny pokarm będzie pasował).
Choroby w 99% wynikają z osłabienia układu immunologicznego (organizm nie daje rady sam zwalczyć - walczył z jednym drugim i trzecim, a czwartego już nie dał rady jednocześnie).
BTW właśnie wyleczyłem gurami z dziury w głowie, półtora miesiąca w słoju na kaloryferze (żeby odseparować nie robiąc eutanazji - nie wierzyłem w wyleczenie).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#3

Post autor: darianna1 »

r10 pisze: śr gru 08, 2021 10:03 am Rób bardzo duże podmiany wody 60%-80% nawet dwa razy dziennie;
mogę z kranu bez odstawania?
r10 pisze: śr gru 08, 2021 10:03 am Choroby w 99% wynikają z osłabienia układu immunologicznego (organizm nie daje rady sam zwalczyć - walczył z jednym drugim i trzecim, a czwartego już nie dał rady jednocześnie).
A co mogło spowodować taką dziurę? Chciałabym wiedzieć co mogłam zrobić źle, żeby więcej tego błędu nie popełnić. Na co Ci to w ogóle wygląda? Uszkodzenie mechaniczne, pleśniawka? Dzisiaj już to odstaje, jakby miało odpaść...

A czym wyleczyłeś tą dziurę w głowie?
Dodano do tego postu po 8 minutach 9 sekundach
A jakbym już zdobyła ten metronidazol to może posmarować jej to jakoś skoro nie bardzo je?

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#4

Post autor: r10 »

darianna1 pisze: śr gru 08, 2021 10:10 ammogę z kranu bez odstawania?
Nie wiemy, jaki masz kran ;-). Ja lałem prosto myśląc sobie "skoro chora, to ani chlor ani ozon ani fluor nie zaszkodzą bardziej" (W-wa, ani bojownikom ani gurami nie szkodzi). Masz jakąś rurkę do ściągania brudu/kup z dna? Podstawą leczenia jest krystalicznie czysta woda.

co mogło spowodować taką dziurę?
Dziura (hexamita/oodinoza) wywoływana jest przez pasożyty (wiciowce), organizm potrzebuje jakichś związków których nie ma i czerpie je z własnych kości, stąd robią się dziury. Wyleczyłem wyłącznie dużymi podmianami wody jak pisałem, dobrze karmiłem (ale gurami to prawdziwe fabryki g... jeść mogą non-stop, bojowniki znacznie mnie jedzą choć też zależy od egzemplarza) w wyniku czego sporo urosła i z niedużej samicy gnębionej przez drugą większą (stąd być może stres i choroba) zmieniła się w ... dużego samca ;-).
Ostatnio zmieniony śr gru 08, 2021 10:35 am przez r10, łącznie zmieniany 1 raz.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#5

Post autor: darianna1 »

A w jaki sposób można dostarczać tych związków, żeby nie robiły się takie rzeczy?
Dopisałam jeszcze pytanie o lek, jakbyś mógł zerknąć:)
Dodano do tego postu po 4 minutach 18 sekundach
To lepiej przegotowaną dawać jak nie mam pewności jakie parametry ma kranówa?

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#6

Post autor: r10 »

Bojownik niby się bardzo nie rzuca, ale smarując molinezję ręka mi się omskła i jest już ś.p. więc sama pomyśl.
Dowolny antybiotyk jaki masz w domu (czasem zostają), ale jak nie je to zacznij od tych podmian i czystej wody. Powyżej 28°-29°C bym nie grzał.
Jeżeli możesz pić swoją kranówkę, to rybie na pewno nie zaszkodzi, parametry ważne są głównie dla roślin (paradoksalnie), a przy dużych podmianach nic się nie odłoży/nie skumuluje.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#7

Post autor: darianna1 »

A jak zrobiłam podmianę to dać cmf?
Ten antybiotyk o jakim działaniu ma być ? Jakikolwiek?
Przyszło mi właśnie body strong i wyciąg z migdałecznika , dać?

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#8

Post autor: r10 »

IMHO wszelka chemia do wody jest pozbawiona sensu (dla leczenia jednej chorej rybki, a nie epidemi w akwarium jak ospa), wyjątek to krótkotrwałe kąpiele w dużym stężeniu, ale trudno dobrać stężenie czas temperaturę i rybcia może nie przetrzymać.
Do tego masz żwirek.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#9

Post autor: darianna1 »

Czyli nic z tego co wymieniłam nie ma szansy pomóc? Radzisz tylko podmiany wody?

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#10

Post autor: r10 »

darianna1 pisze: śr gru 08, 2021 10:39 amdać cmf?
Jest skład na opakowaniu/ulotce, czy raczej pan w sklepie sięgnął po kulę, splunął przez prawe ramię i zainkasował 9,95-?
Znasz działania uboczne tej całej chemii? Barwników jak błękit metylowy czy zieleń malachitowa kupowanych w beczkach i rozlewanych do buteleczek dla naiwnych?
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#11

Post autor: darianna1 »

Tak było jak piszesz, ale też na tym forum czytałam o cmf..
A ten body strong to też taka szkodliwa chemia?

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#12

Post autor: r10 »

Woda powinna być krystalicznie czysta (układ immuno ryby ma walczyć z tym co rybie dolega, a nie dodatkowo z tym co znajduje się obok w wodzie), co u Ciebie może się odbyć tylko dzięki dużym intensywnym podmianom (a nie High Tech zbiorniku kwarantannowym z UVC i RO), więc lanie czegokolwiek jest pozbawione sensu i praktycznego i ekonomicznego (poza ewentualnie solą domową).
body strong to też taka szkodliwa chemia?
Dla wszelkich "panów w sklepie" jak najbardziej pożyteczna ;-).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#13

Post autor: darianna1 »

nie na moją głowę to wszystko :smutny:
niemniej dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2358
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#14

Post autor: Ziemiojad »

Zasada jest taka. Zanim się na coś leczy, trzeba wiedzieć co się leczy. A nie łapię się wszystkiego i nic z tego nie będzie.
Na co jest chora twoja ryba nie wiem.
Wiem, ze zrobiłaś wielki postęp w opiece nad rybami, ale nadal pewne rzeczy kulaeja. Na przykład nie wyrzuca się ryby do świeżo założonego akwarium.

Czy ryby kupujesz zawsze w tym samym sklepie?

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#15

Post autor: darianna1 »

Ziemiojad pisze: śr gru 08, 2021 3:50 pm Zasada jest taka. Zanim się na coś leczy, trzeba wiedzieć co się leczy. A nie łapię się wszystkiego i nic z tego nie będzie.
A jak zdiagnozować co jej jest? Chodzicie do weterynarzy ze swoimi rybkami? Pytam serio. Ja pytałam dwóch w okolicy i dostałam tą samą odpowiedź , że nie znają się na akwarystyce.
Ziemiojad pisze: śr gru 08, 2021 3:50 pm Na przykład nie wyrzuca się ryby do świeżo założonego akwarium.
Gość w sklepie powiedział mi, że doba wystarczy... :roll: Zadałam mu wiele pytań i właściwie większość pokryło się z tym co czytałam, wydawał się godny zaufania
Ziemiojad pisze: śr gru 08, 2021 3:50 pm Czy ryby kupujesz zawsze w tym samym sklepie?
Zawsze to za duże słowo :) To moja druga ryba i tak obie kupiłam w tym samym, z tym, że tamta żyła 3 lata a ta ma dopiero 2 miesiące.

Te objawy wyglądają na to samo co miała tamta.. może niedostatecznie wyszorowałam akwa, chociaż robiłam to kilka razy :(
Dodano do tego postu po 1 dniu 3 godzinach 32 minutach 8 sekundach
Obrazek
Naprawdę nikt się nie spotkał? :(

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#16

Post autor: r10 »

darianna1 pisze: czw gru 09, 2021 7:41 pmNaprawdę nikt się nie spotkał?
Może to?
Skin Ulcers
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#17

Post autor: darianna1 »

Właśnie jest natknęłam na flexibakteriozę, opis objawów też by pasował..
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#18

Post autor: Dzik »

Rybka w tym stanie nadaje sie do eutanazji . Potem zalecam poczytac o zakladaniu akwarium i podstawach , o cyklu azotowym , dojrzewaniu zbiornika , opieki nad nim . O wpuszczaniu pierwszych ryb jak pisal Ziemiojad wyzej .
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2358
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#19

Post autor: Ziemiojad »

Polecam krewetki tym razem. Nie trzeba im wysokich temperatur. I też potrafią cieszyć swoim zachowaniem.

Autor
darianna1
Uczestnik
Posty: 40
Rejestracja: czw paź 07, 2021 11:20 am
Lokalizacja: Gdańsk
Na imię mam: Daria
Płeć:

pomóżcie uratować :(

#20

Post autor: darianna1 »

nie udało się :sad: :sad: :sad: :sad:
ODPOWIEDZ