Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
ODPOWIEDZ

Autor
Nalia
Gość
Posty: 5
Rejestracja: sob lut 06, 2021 8:24 pm
Lokalizacja: Małopolska
Na imię mam: Natalia
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#1

Post autor: Nalia »

Cześć,
Mam pewien problem ze swoim bojownikiem. Wczoraj pojawiła mu się dziura w płetwie grzbietowej, natomiast dzisiaj znacząco się powiększyła. Zauważyłam też dziurkę w ogonie, co mnie niepokoi. Nie zauważyłam żadnych zmian w zachowaniu bojka, jest energiczny, ciekawski jak zawsze. Ma też duży apetyt. Jednak nadal dręczą mnie te dziurki, biorąc pod uwagę fakt, że jedna się powiekszyla dodatkowo ma też trochę postrzępioną płetwę odbytową.
Co do mojego zbiornika: 50l, flitr Aquael fan - mikro plus, grzałka AquaT 50W, temp. 26° C, niestety w chwili obecnej nie podam parametrów wody, bo nie mam testów kupię je najszybciej w poniedziałek. Możliwe że właśnie z parametrami mógł pojawić się problem. :/
Obsada: 2 kiryśniki czarnoplame, 1 kirysek panda, 3 samiczki bojownika + jeden samiec
I teraz moje pytanie, czy mogę teraz coś zrobić, żeby to zahamować? Nie mam niestety oddzielnego zbiornika na szpitalik, z leków mam tylko CMF, a też nie chcę go lać, bo nie wiem co mu dokładnie jest, zastanawiam się czy to czasem nie martwica płetw . Czy jest coś co mogę obecnie zrobić? Wstawiam też zdjęcia, nie są najlepsze jakości ale mam nadzieję, że coś na nich widać, bo gagatek był bardzo ruchliwy, więc trudno było z nim współpracować. Obrazek
Obrazek
Obrazek

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#2

Post autor: DanielP »

Może to być jakaś choroba ale i np. uraz mechaniczny. Dlaczego twoje podejrzenia wskazują na możliwość powstania zmian na płetwach z powodu złych parametrów wody? Zmieniałem coś ostatnio w zbiorniku? Dodawaleś jakieś ryby czy rośliny? Jak często robisz podmiany?

Autor
Nalia
Gość
Posty: 5
Rejestracja: sob lut 06, 2021 8:24 pm
Lokalizacja: Małopolska
Na imię mam: Natalia
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#3

Post autor: Nalia »

Nic nie dodawałam do zbiornika, podmieniam 20% wody co tydzień. Właśnie na samym początku miał tylko postrzępioną płetwę odbytową, dlatego myślałam że pewnie jest to uraz mechaniczny, że mógł nawet sam sobie coś zrobić, ale jednak gdy zaczęły pojawiać się te dziurki na środku płetwy i ogona, to jestem trochę bardziej zaniepokojona, bo raczej musiałby się konkretnie postarać żeby zrobić sobie takie dziurki, sama nie wiem. A co do parametrów to po prostu nie jestem ich pewna, bo nie mam narazie jak ich sprawdzić, ale wydaje mi się że skoro są regularne podmiany, to powinno być wszystko dobrze, chociaż nigdy nie wiadomo.

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#4

Post autor: DanielP »

Często jest tak, że nawet po drobnych urazach mechanicznych wskutek niekorzystnych parametrów wody, stresu, osłabienia itd. mogą występować warunki sprzyjające powstawaniu chorób. Moim zdaniem nie wygląda to źle i na dany moment poza podmianami, zastosowałbym sól niejodowaną. Działanie to będzie prewencją przed ewentualnym nabyciem przez rybę jakiś bakterii, grzybów czy pasożytów mogących zainfekować płetwę. Sól jest naturalnym odkarzalnikiem. Nie zaszkodzi a może pomóc. Proponuję bacznie obserwować rybę i relacjonować, gdyby sytuacja się pogarszała, ale miejmy nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

Autor
Nalia
Gość
Posty: 5
Rejestracja: sob lut 06, 2021 8:24 pm
Lokalizacja: Małopolska
Na imię mam: Natalia
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#5

Post autor: Nalia »

Dziękuję za radę, będę relacjonować w takim razie :D A jeszcze pytanie: W jakich proporcjach mam dodać sól? I czy nie wpłynie negatywnie na kiryski i rośliny? Czytałam, że mogą źle na nią reagować :/
Dodano do tego postu po 15 godzinach 4 minutach 59 sekundach
Dzisiaj zobaczyłam jak u niego: płetwa grzbietowa jest w takim samym stanie jak wczoraj, na ogonie natomiast pojawiło się "przecięcie", wygląda tak jakby ktoś mu go przeciął żyletką na środku ogona. Zachowanie nadal bez zastrzeżeń, ma apetyt itp itd. mam podejrzenia, że może być to jakieś zakażenie. 3 dni temu więcej czasu spędzał przy dnie (zazwyczaj gania za samiczkami, pływa między roślinami, leży na liściach lub na korzeniu), nie zaniepokoiło mnie jednak jego zachowanie, bo jak podeszłam do akwarium to od razu był aktywny i podpłynął do szyby. Możliwe, że wtedy mógł złapać jakieś zakażenie choć nie widzę niczego niepokojącego wokół ranek. Teraz zastanawiam się nad dodaniem CMF do zbiornika, jeśli to faktycznie zakażenie, albo jakaś choroba, jednak nadal się waham czy jest to konieczne. A co do dodania soli to nie jestem pewna, szukałam informacji na ten temat, niektórzy mówią, że jest dobra właśnie do leczenia, ale inni znowu, że może mieć zły wpływ na kiryski i rośliny. Nie mam żadnego doświadczenia w dodawaniu soli, nigdy tego nie robiłam, więc DanielP jeśli masz w tym jakieś doświadczenie, to byłbyś w stanie mi opisać jak mam ją zastosować? Jakieś skutki stosowania soli, czy ma rzeczywiście negatywny wpływ. Bo też czytałam o kąpielach w soli, ale nie mam żadnego osobnego pojemnika/ zbiornika, żebym mogła go odseparować od reszty i tam podjąć leczenie. U bojownika nie zauważyłam, żadnego gnicia płetwy, bladnięcia, jakiejś narośli, generalnie nie widzę niczego, co mogłoby być niepokojące, tylko te dziurki :/ Ma ktoś może jakieś rady, co mogę zrobić?

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#6

Post autor: DanielP »

Opinie o negatywnym stosowaniu soli są mitami. Sól można stosować zawsze np. po każdej podmianie. Ona odkaża wodę. Nie ma ona negatywnego wpływu na rośliny, kiryski czy zbrojniki. Dawka, którą od lat stosuję to 1g na 1l wody :lol:

Autor
Nalia
Gość
Posty: 5
Rejestracja: sob lut 06, 2021 8:24 pm
Lokalizacja: Małopolska
Na imię mam: Natalia
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#7

Post autor: Nalia »

W takim razie dziękuję za informację :-D

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#8

Post autor: DanielP »

Daj znać jak będzie rozwijała się sytuacja :D

Autor
Nalia
Gość
Posty: 5
Rejestracja: sob lut 06, 2021 8:24 pm
Lokalizacja: Małopolska
Na imię mam: Natalia
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#9

Post autor: Nalia »

Już po problemie; dziurki zarosły, a poszarpana płetwa też wraca do początkowego wyglądu. Dziękuję za pomoc :D
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#10

Post autor: Lech-u »

Nalia pisze: czw lut 11, 2021 12:11 pm Już po problemie; dziurki zarosły, a poszarpana płetwa też wraca do początkowego wyglądu. Dziękuję za pomoc
Cieszę się, ze już jest OK.

Płetwy bojownika mają ogromną zdolność do naprawy.
Kiedyś mój bojownik zaklinował się w otworku w kokosie. I pięknie falujące i kuszące płetwy bojownika zostały obżarte przez inne ryby w akwarium. Praktycznie do "gołego" korpusu. Jak wyjąłem bojownika z tej dziurki, to nie miał jak pływać. Spadał na dno mimo prób wypłynięcia. Wsadziłem go do bardzo płytkiego kotnika, tak, że leżał prawie pod samą powierzchnią wody. W ten sposób zaczęła się jego rehabilitacja. Dostawał jedzenie, oddychał i "rósł" na nowo. Płetwy mu odrosły i po jakimś czasie wrócił do normalnego pływania.

violcia
Gość
Posty: 1
Rejestracja: ndz lis 12, 2023 8:17 am
Lokalizacja: Pruszków

Dziury w płetwie i ogonie u bojownika

#11

Post autor: violcia »

ObrazekWitam, czy ktoś może mi powiedzieć co tu się wydarzyło? Taki był kupiony w zoologicznym. Czy to jakaś choroba czy uszkodzenie mechaniczne. Jak postępować i co to dokładnie za odmiana. Jest sam w akwarium 25l. Woda 28 stopni .
ODPOWIEDZ