FAWA.pl

Dzień dobry wszystkim z racji tego, że filtry wewnętrzne są uciążliwe w czyszczeniu, już nie wspomnę o domownikach z racji tego, że jestem w domu raz na 2 tyg. No obecnie z racji tej sytuacji jestem cały czas Do rzeczy czy kaskada sprawdzi się jako mechanik? Myślałem o fzn3 z racji pompy 1200l/h i dania tam tylko gąbki, bo jest kubeł i hydroponika, więc potrzebna mi tylko filtracja mechaniczna.

Jak uważacie?

kris1012 pisze: ↑czw kwie 02, 2020 11:29 am fzn3 z racji pompy 1200l/h

Na pewno się sprawdzi. Zawsze coś zostanie w gąbkach. I to wcale nie mało.

Lech-u pisze: ↑czw kwie 02, 2020 11:46 am Na pewno się sprawdzi. Zawsze coś zostanie w gąbkach. I to wcale nie mało.

z racji tego, że mam wzmocnienia wzdłużne, więc zostaje tylko lewy bok akwarium, ale myślę, że powinna dać radę?

To ma być jedyna filtracja, czy dodatkowa?

Lechu kaskada ma służyć jako mechanik. Za filtrację w zbiorniku odpowiada kubełek i hydroponika. Pytanie do autora wątku: po co Ci dodatkowa filtracja? Czy woda jest mocno zanieczyszczona? Filtrację a dokładnie jej wydajnosć powinno dostosować się do obsady. Nie bez znaczenia jest również karmienie. Napisz coś więcej o zbiorniku, filtracji(wydajności) i karmieniu. Moim zdaniem hydroponika i odpowiednio dobrany kubełek powinny wystarczyć jako filtracja ale muszą być spełnione wspominane przeze mnie wyżej warunki.

DanielP pisze: ↑czw kwie 02, 2020 2:29 pm po co Ci dodatkowa filtracja? Czy woda jest mocno zanieczyszczona?

dodatkowa filtracja, bo żółw to brudas
viewtopic.php?f=15&t=39200&start=30 to mój zbiornik, za jakiś czas chce uporządkować ten temat, aby był na pierwszym poście opis cały, bo jest to teraz rozrzucone.
ikola 450 podłączona pod hydroponike. Mam pata mini, ale denerwuje mnie te wyciąganie gąbek z akwa, stąd pomysł na kaskadę.

Kris1012 jaką ostatecznie podjąłeś decyzję?

W małym szkle testowałem dwie kaskadki dwóch firm (nie wiem czy można podawać nazwy) wersje najmniejsze. Mogę w skrócie coś opisać, ma to związek z ruchem wody w środku tych filtrów. Jeśli chodzi o jakość filtracji wg mnie lepiej sprawdza się krajowa marka. Oba filtry używałem z prefiltrem którym był zmywak do naczyń (nieużywany do mycia naczyń!) nakładany na tą rurkę czerpiącą wodę, nie czyściłem po prostu wymieniałem około co parę miesięcy gdy wydajność spadała mocno. Obsada rybna była kusa.

Nie mam pojęcia jak działają duże wersje przy dużych szkłach. Czy rozkręcenie na maksa filtra aby wydajność obejmowała całą powierzchnie, nie spowoduje pralki w okolicy samego wylotu filtra?

Efekt bardzo (za bardzo!!) zależy od poziomu wody. Jest to kłopotliwe, bo kaskadę zwykle stosujesz w akwarium otwartym (no na upartego można część przykryć szybą lub ciąć dziurę w pokrywie), z którego woda może intensywnie parować (zależnie m.in. od różnicy temperatur pomiędzy wodą, a pomieszczeniem).

Ja lubię filtrację tego typu. Ja mam w swoim akwarium eheima Liberty 200 (2042). Płukanie gąbek to bajka. A wypływająca woda pięknie porusza powierzchnię wody natleniajac akwarium.

Osobiście w swojej 54 stosowałem versamax 1 jako mechanika i byłem z niej zadowolony... Problemem było uruchomienie jej po czyszczeniu ale ogólnie jako mechanik kaskada nie jest złym pomysłem

Na czym polegał problem?

W mini wersji zalewałem wodą i po uruchomieniu potrzebował kilkanaście sekund wydaje mi się na odbąbelkowanie, dalej szło już cichutko i gładko. Używane pół roku jakby ktoś chciał to na pw.
Może też pasować do ujeta (pasowało u mnie do jego innej wersji takiej z kubełeczkami na spodzie)