FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

marekmich
Jak zawsze ładnie. Ale ja mam pytanka.

Co by się stało, gdybyś na tydzień wyłączył podawanie CO2?

Czy to zmętnienie po rwaniu roślin samo ci schodzi?

Trafiłeś w dobrym momencie bo miałem test z co2.
We czwartek skończyła się butla i dopiero we wtorek mogłem z rana wymienić. Efekt? Wybarwienie niektórych czerwonych roślin mocno zmniejszyło się. Najbardziej widać było po macrandrze, i blood red. Tak to te 4 dni bez co2 nie przyniosły żadnych problemów.

Jak zacząłem rwać rano, skończyłem po południu to następnego dnia woda prawie kryształ.

A ile czasu poświęcasz na pielęgnację lub jakiekolwiek inne prace w akwarium?

Nie pytam o gapienie się, bo przy takim akwarium to cała doba na okrągło to i tak za mało, tylko pytam o wszelkie prace związane z akwarium.

Lech-u
Jeśli są to generalne porządki, czyli wywalam wszystko-podcinam rośliny i sadzę ponownie to jakieś 6-10h. Robię to co 2-3 miesiące. Wtedy 1-2 wiadra roślin na kompost i potem pomidorki własne lepiej smakują.

Jeśli takie typowe, czyli jakiś gatunek już za mocno wyrasta to max pół godziny na jedną operację, czasami takich zabiegów jest kilka czasami 1-2 w tygodniu.
Podmiana wody to odkręcenie zaworku do kanalizacji lub podpięcie węża aby zlać do ogródka, odkręcenie zaworku aby poszła woda przez filtr ro do baniaka i czekania aż nakapie. Włączam budzik aby woda nie przelała się górą. Przy 120-150l podmiany to będzie trochę lepiej jak pół dnia.
Nawożenie to chwila na odsunięcie pokrywy i danie 2 zakrętek nawozu. Karmienie to samo.

Naprawdę, dzięki podłożu aktywnemu, nawozowi all in one, nie robieniu testów i braku problemów z glonami to sama przyjemność. Potem żona masuje plecy po gruntownych porządkach.

marekmich
Hygrophila lancea 'Chai' ci rośnie?

marekmich pisze: ↑czw lis 04, 2021 12:23 pm Potem żona masuje plecy po gruntownych porządkach.

Tak. Dobrze, że to dopisałeś.

Nie wiem, czy dla wielu z nas to jest głównym czynnikiem sprawczym do posiadania akwarium..

Ziemiojad
Milimetry puszcza, nie rozpuszcza więc chyba się przyjmuje.
Przyszła też flamingo, poprzednia przekształciła się chyba w brown, ale leży i kwiczy na podłożu.

Ale z drugiej strony, małżowinka też ma szkiełko swoje, i też po robocie chce by przemasować

marekmich pisze: ↑czw lis 04, 2021 9:37 pmprzemasować

Tak.
Akwarystyka jest super.

marekmich
A jaką masz grubość podłoża?

Waszym zdaniem jaka jest najlepsza grubość ?

Ziemiojad pisze: ↑pt lis 05, 2021 6:17 pmjaka jest najlepsza grubość ?

Zwykle o połowę większa od już usypanego i zalanego .
Dosypywałem już dwa razy i jeszcze mam ochotę. Choćby korzenie rosną i w głębszym łatwiej poprawić roślinkę.
Mam miejscami od 2 do 9 cm, średnio coś 5-6 cm (po tych dwóch dosypkach) żwirku bazaltowego 5-8 mm (jednak za gruby, lepszy byłby 3-6 mm). Dziś na dzień dobry zasypałbym 6-7 cm lub nawet lepiej.

Podłoża mam jakieś 7cm równo po całości.

Chyba nie pokazywałem jeszcze. Jak ojciec walnięty to i rodzinie się udziela.
Syna 12lat



I małżonki

Dodano do tego postu po 15 dniach 12 godzinach 24 minutach 41 sekundach

Kolejna porcja spamu, 2 tygodnie temu było trochę podcinania i znów należałoby nożyczki w garść brać.


Wczoraj zaaplikowałem kapsułki oraz wrzuciłem do kubełka "wąglika" od masterline.

Jak ty utrzymujesz tyle gatunków roślin w jednym zbiorniku? Liście się nie topią, nie palą wierzchołki? Przecież rośliny mają różne wymagania. Przyznaj się one są plastikowe

Tak robię zdjęcia, że nie widać popalonych stożków.

Przez ostatnie 2 podmiany przesadziłem z vimi i właśnie popaliłem stożki i na niektórych pokręciło wierzchołki. Duża podmiana i wraca powoli do normy.
Przy ca 20 i mg 9 miałem K prawie 25. Aż z ciekawości zmierzyłem, byłem pewien ale co tam.

Jakoś to samo się utrzymuje dużo brakuje do zbiorników które są w sieci. Marian od MasterLine pisał mi, że już dawno powinienem powsadzać kapsułki i właśnie to zrobiłem. Po starcie przez pół roku jest ok, potem już może papu być mniej i warto kłaść, potem co 3-4 miesiące aplikacja.

marekmich
Dzięki. Myślę, że ja też muszę coś dać pod żwir.

Mam kłopot z Bacopa caroliniana
Świetnie mi rosła na piachu, a teraz w tydzień po prostu padła. Chloroza i nekroza na jednym pędzie. Jeszcze stożki jako tako się trzymają.
No i dziś wyczytałem, że ona lubi piaszczyste dno, i niższe temperatury. I to by się zgadzało.
Stąd moje pytania jak dajesz radę zztaką ilością gatunków.

Z mojego małego doświadczenia z roślinami wynika, że nie utrzymuje większej ilości gatunków niż 10.

Niestety zmieniając warunki roślina muszą dostosować się do nowych parametrów. Często jest tak, że rośliny tracą liście, łodygi gniją, rozpuszczaja się. I jak wyczytałeś, że lubi coś innego a ma inne warunki. Ale daj jej szanse, może odratujesz.

Jak daje radę? W sumie to sam nie wiem-poważnie to samo jakoś idzie. U mnie również były przypadki zakupu roślin, które rozpuszczały się. Ale zakup z innego źródła był już lepszy i bez problemu przyjęła się. Roślin mam chyba ponad 60gatunków o różnych wymaganiach.

Dla mnie zastosowanie podłoża aktywnego i nawożenia all in one z dużym gazowaniem i światłem daje takie skutki. Parę lat temu miałem akwaria na piachu, było dużo więcej pracy przy nich i dużo więcej problemów.

Marcela zamieściła fajny artykół.
https://aqualook.pl/xiaozhuang-wong-dla ... -normalne/

marekmich
Dajesz CO2 na noc? Czy tylko w dzień?

Daje 24h.

marekmich
To na ile ci starcza butla przy tak dużym akwarium?

Średnio półtora miesiąca.

Rozumiem, że butla 2kg a nie 5?

marekmich pisze: ↑śr kwie 14, 2021 2:49 pm Eriocaulon Lineare

Miałbyś czas zrobić zdjęcie tej roślinie? Bo mam podejrzenia, że też ją mam, chociaż kupiłem pod inną nazwą.

Butla 5kg. Bazuje dość mocno. Indykator z drugiej strony baniaka czyli 2m dalej jasno żółty.

Pewnie jutro zrobię tylko słabo widać bo mocno zarosło.

To nieźle gazujesz! Z roślinką się nie spieszy specjalnie, przy okazji.

Dziś robiłem rwanie wszystkiego i jak wrócę po służbie jutro rano to zasadzę. W sumie 2 wiadra 12l ziela na kompost poszło.

Dałem trochę ciała bo odłożę dostało kapsułki 2 tyg temu. A dziś rwanie. Musiałem wciskać zawartość ponownie.

Czesc. A co sie stalo ? Postanowiles isc w akwarystyke zamiast ogrodnictwa ?

Ano wiesz.....trochę zarosło.

Ja bym jeszcze potrzymal . Tak ….z ciekawosci .

To już nie ma wyglądu jak przerośnięte.

marekmich pisze: ↑ndz gru 05, 2021 10:05 am To już nie ma wyglądu jak przerośnięte.

Ja rwę dopiero jak ryby nie mają gdzie pływać.

Lech-u
Ale u mnie prawie ryb nie ma. Dobra skończona robota. Teraz podmianka 70% wody.


2 szt po 12l poszło na kompost.

I co zamierzasz ? Isc w slady malzonki ?

Nie, cały czas roślinniak.



Ziemiojad

Zapewne chodzi Ci o wybarwienie? Nieraz na zdjęciach wpada w taki srebrny kolor. Wszystko zależy od warunków. Przez pewien czas i moja złapała jakby takiej jasności. Ale teraz już jest taka jak na zdjęciu.