Kakadu

Opinie o sklepach stacjonarnych. Każdy sklep w osobnym wątku.
Awatar użytkownika

fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Re: Kakadu

#91

Post autor: fajerka »

Ostatni post z poprzedniej strony:

w przedświątecznym biegu odwiedziłam kakadu w m1 (koło nowego Smyka) i takiej tragedii nigdzie jeszcze nie widziałam :(

maksymalnie zaglonione baniaki, na środku wiadro ze śmierdzącą zawartością. Ogólnie syf i malaria.

wziełąm pasze dla prosiaków i uciekłam ;)
Come back :oklaski:
Awatar użytkownika

ullinek
Gość
Posty: 6
Rejestracja: ndz sty 16, 2011 2:18 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#92

Post autor: ullinek »

KAKADU w Promenadzie - nie polecam. Ciężko dogadać się z pracownikiem działu akwa, a poza tym w co drugim zbiorniczku "pływa" co najmniej jedna martwa ryba. Warto wspomnieć też o zawyżonych cenach (choć ta kwestia już była tu poruszana) i o tym, że często zdarza się, że zakupione ryby nie przeżywają tygodnia.

Po przeczytaniu wielu Waszych wypowiedzi i jak wynika z mojego doświadczenia KAKADU to sieciówka, w której przedmiotowe traktowanie zwierzaków jest normą. Z takimi samymi uchybieniami spotkałam się w sklepie KAKADU w Białymstoku. Widać, taka jest ich polityka.

Plusem sieci są na pewno ciekawe aranżacje i różnorodność dostępnych gatunków.

Quaras
Gość
Posty: 4
Rejestracja: ndz sty 23, 2011 2:25 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#93

Post autor: Quaras »

Ja osobiście kupowałem jakiś czas temu rybki z KAKADU w CH Targówek, miła obsługa, fachowość na poziomie zerowym, ale jak w każdej sieciówce. Żadna rybka mi nie zdechła, ale ceny koszmarne, na allegro o 150% taniej jest.

dezz
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: wt lut 22, 2011 4:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#94

Post autor: dezz »

To co wypisujecie to są jakieś żarty!

Kakadu mają świetną obsługę. Pracownicy są fachowo wyszkoleni. Są zachęcani do poszerzania wiedzy a kierownictwo pilnuje zadowolenie klientów poprzez rutynowe kwestionariusze.

Jeszcze nigdy nie spotkałem z sytuacją żeby jakaś chora, a już nie mówiąc o martwej, ryba znajdowała w zbiorniku.

Wstyd Panowie tak oczerniać jedyną porządną sieć w Polsce.. :sad:

Proszę mi powiedzieć gdzie znajdziecie takie okazy w Polsce? -

Obrazek Obrazek

niestety tylko telefon miałem wiec nie mogę pokazać jak stadko śpiących neonków opalało sobie brzuszki w falach filtra.
Ostatnio zmieniony śr lut 23, 2011 3:55 pm przez dezz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#95

Post autor: mat25 »

Co osoba to inne zdanie, ja tu żadnego oczerniania nie widzę.

W kakadu byłem nie tylko w Warszawie, obsługa to najczęściej zwykli ludzie o małej wiedzy na temat tego czym się zajmują (mowa o akwarystyce). Ceny w sklepach dość wysokie, kupuję tam tylko gdy muszę. Co do wyboru asortymentu to jest dość duży, sklep na "Malcie" w Poznaniu zaskoczył mnie np bogatą ofertą roślin.
dezz pisze:Są zachęcani do poszerzania wiedzy a kierownictwo pilnuje zadowolenie klientów poprzez rutynowe kwestionariusze.
skąd wiesz? jesteś pracownikiem ? :)

ten bojownik na 1 zdjęciu to jeszcze żyje?
Ostatnio zmieniony śr lut 23, 2011 3:57 pm przez mat25, łącznie zmieniany 1 raz.
Mateusz

dezz
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: wt lut 22, 2011 4:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#96

Post autor: dezz »

mat25 pisze:
ten bojownik na 1 zdjęciu to jeszcze żyje?



Żaden z tych na zdjęciach nie żyje... i tak na każdej półce.

Cezy
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: pt gru 11, 2009 12:52 pm
Lokalizacja:
Płeć:

:)

#97

Post autor: Cezy »

w kakadu w promenadzie szukaja akwarysty do pracy wiec jak ktos szuka i ma blisko
to moze sie tam zglosic i moze cos sie zmieni

pozdrawiam
akwa 4x60 l ; 3x100 l ; 375 l
ryby 2x L400 ;1xL333 ;9xL66 ;12x144; 5x183
Awatar użytkownika

1w0na
Zapaleniec
Posty: 261
Rejestracja: czw wrz 30, 2010 8:58 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#98

Post autor: 1w0na »

W kakadu Arkadia również sporo (5? 6?) trupów było wśród samców.
Ostatnio zmieniony śr lut 23, 2011 6:13 pm przez 1w0na, łącznie zmieniany 1 raz.

Artexo
Zapaleniec
Posty: 245
Rejestracja: ndz sty 24, 2010 10:57 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#99

Post autor: Artexo »

Ja byłem w Kakadu w Arkadii i na 15 pojemników z bojkami 3 były żywe. Już nie wspominam o tym pojemniki były pełne do 14 może, że ryby które były jeszcze żywe nie mogły się wyprostować :(

dezz
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: wt lut 22, 2011 4:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#100

Post autor: dezz »

1w0na pisze:W kakadu Arkadia również sporo (5? 6?) trupów było wśród samców.

Tak jest - Kakadu Arkadia na zdjęciach



Zapomniałem dodać - dziewczyna pytała o ducha amazonki..

..został polecony jako bezproblemowa rybka do akwarium 25-30l
do kasy poszła płacić za 3 żółtaczki, ducha amazonki, i gupiki :razz:
Awatar użytkownika

grazdar1
Uzależniony
Posty: 693
Rejestracja: wt wrz 08, 2009 11:04 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#101

Post autor: grazdar1 »

przy takim mlynie turystów ,kupujacych ,patrzacych ,wycieczek szkolnych jak w arkadii -
nie ma czasu na opieke --powiedzmy ,że jest 20 min luzu od otwarcia-reeszta zajeb -
kakadu arkadia ma 3 razy większe obroty od nastepnego w kolejce - takze -nie dziwcie się -że może to tak wyglądać
pewnie jedyny lużniejszy dzien gdzie pracownicy moga coś solidniej zrobić to poniedzialek - pozatym dochodzą wszelakie dostawy ,rozladunki ,cenówki,,,
np w arkadii schodzi 3 tony żwirku na tydzień.....
pomijam wiedze i fachowość ----jaki znawca pójdzie pracować za taką kasę --pozostają hobbysci dorabiający w kakadu lub .....
a że sprzedają wszystko i wszystkim i ze wszystkim wcale się nie dziwie
mnie malo klient nie pobil -jak nie chciałem mu sprzedać 5 skalarów do 60 litrowego akwarium ,2 dni po zalaniu ...- placzące dzieci -bo od razu rybki nie bedą plywać -wiec myk bojownik poszedl i przetlumacz dziecku.....że nie można
Ostatnio zmieniony śr lut 23, 2011 9:52 pm przez grazdar1, łącznie zmieniany 1 raz.
grazdar1

PAM-GSA
Gość
Posty: 1
Rejestracja: czw lut 24, 2011 10:00 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#102

Post autor: PAM-GSA »

Gdzie te czasy gdy kakadu to był zgrany zespół, przede wszystkim jakość obsługi i porządek w akwariach. Wykładnikiem jakości była przyzwoita pensja motywująca do jakości.
Teraz pracownik z prawie 10-cio letnim stażem w Kakadu zarabia 1300na rekę i jeszcze każa mu non stop udowadniać wiedzę durnymi testami. kiedyś było dwuch szefów - właścicieli. Teraz namnożyło się tam szefunciów, koordynatorów, kierowników i trzeba na to wszystko zarobić. Kakadu schodzi na psy po równi pochyłej. Dno , brak kompetencji i kwitnąca paranoja. jeszcze z roczek i tą sieć wchłonie zjawisko zwane bankructwem. Jeśli dawni szefowie sie nie obudza i nie pogonia tej obecnej kliki zarządzającej to bedzie tylko gorzej.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kakadu

#103

Post autor: rudy1986 »

dezz pisze:To co wypisujecie to są jakieś żarty!

Kakadu mają świetną obsługę. Pracownicy są fachowo wyszkoleni. Są zachęcani do poszerzania wiedzy a kierownictwo pilnuje zadowolenie klientów poprzez rutynowe kwestionariusze.

Jeszcze nigdy nie spotkałem z sytuacją żeby jakaś chora, a już nie mówiąc o martwej, ryba znajdowała w zbiorniku.

Wstyd Panowie tak oczerniać jedyną porządną sieć w Polsce.. :sad:

Proszę mi powiedzieć gdzie znajdziecie takie okazy w Polsce? -

[url=http://images45.fotosik.pl/658/14a7a1382b18e2a5med.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images40.fotosik.pl/638/3f12a2d1bfdf6c21med.jpg]Obrazek[/URL]

niestety tylko telefon miałem wiec nie mogę pokazać jak stadko śpiących neonków opalało sobie brzuszki w falach filtra.

W takim razie zapraszamy do zlozenia CV. Pracuje w arkadii o pazdziernika i jeszcze nigdy nie bylo tylu flakow wsrod bojownikow ale pewnie jestes madrzejszy i wiesz ze te ryby sa leniwe i czesc wyglada ze niezyje, ale jak mawia moj kierownik dzialu nie bede sie z koniem kopal. Osoby z ktorymi pracuje sa fachowcami w kazdym calu i nie maja rocznego doswiadczenia oprocz osob ktore obecnie sie ucza.
po drugie jezeli ktos Ci przychodzi poprosze pyszczaka i neona do tego owszem sprzedamy ale w oddzielnych workach, skoro przyszedl i jest pewny zakupu nie zadajemy pytan. Jezeli ktos zada pytanie czy te ryby moga byc razem oczywiscie mowimy ze nie moga (sam mialem klienta co chcial kupic Nemo (blazenek) i welona do jednego akwarium.

Co do sniacych neonow problem byl tylko raz na mojej zmianie ze w nocy odlaczyla sie rurka napowietrzajaca i troche ryb padlo ale to zostalo stwierdzone przed otwarciem sklepu i usuniete zanim zostal otwarty. Trzeba bylo im tez zrobic zdjecie.
O ryby dbamy, jezeli cos sie dzieje dostaja kwarantanne i sa podawane leki, nigdy nie bylo problemow z tym a ja sam mam 5 stalych klientow ktorzy przychodza tylko do nas bo wiedza ze u nas jest ok i zawsze moga liczyc na fachowa porade

Raz mielismy kontrole i kontroler powiedzial, pytal sie co ile podmieniana jest woda itp itd. Nie mial zadnych zastrzezen ale widze ze jestes madrzejszy


Tak jak kolega wyzej pisal w weekend jest masakra i katorga bo jest najazd turystow i czasami nie da sie spokojnie wszystkiego zrobic

Azgheros
Uczestnik
Posty: 31
Rejestracja: pn cze 07, 2010 2:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#104

Post autor: Azgheros »

Ja w sumie nigdy się nie spotkałem z martwymi rybkami w Arkadii (ale nie mogę ręczyć że jest tam idealnie) - szkoda tylko że samce bojowników trzymają w tych malutkich pudełeczkach. Niestety zdarza się czasami, że zakupione tam rybki szybko padają (mi się tak z dwa razy zdarzyło raz z gupikami a raz z platkami - jak padły to wszystkie jakie kupiłem), ale nie jest to zasadą (w sumie najczęściej właśnie tam kupuję rybki).

Testy wiedzy pracownikom nie robiłem, choć nie jestem przekonany aby tam pracowali specjaliści. W sklepie i akwariach jest w miarę czysto (jakiś czas temu pod tym względem było nie co słabo - ale się trochę poprawiło). Mankamentem są ceny - najczęściej są one nadzwyczaj wysokie :(.

Wg mnie jest to miejsce w którym można kupować, ale zdecydowanie nie jest to jakiś rewelacyjny sklep.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kakadu

#105

Post autor: rudy1986 »

Azgheros pisze:Ja w sumie nigdy się nie spotkałem z martwymi rybkami w Arkadii (ale nie mogę ręczyć że jest tam idealnie) - szkoda tylko że samce bojowników trzymają w tych malutkich pudełeczkach. Niestety zdarza się czasami, że zakupione tam rybki szybko padają (mi się tak z dwa razy zdarzyło raz z gupikami a raz z platkami - jak padły to wszystkie jakie kupiłem), ale nie jest to zasadą (w sumie najczęściej właśnie tam kupuję rybki).

Testy wiedzy pracownikom nie robiłem, choć nie jestem przekonany aby tam pracowali specjaliści. W sklepie i akwariach jest w miarę czysto (jakiś czas temu pod tym względem było nie co słabo - ale się trochę poprawiło). Mankamentem są ceny - najczęściej są one nadzwyczaj wysokie :(.

Wg mnie jest to miejsce w którym można kupować, ale zdecydowanie nie jest to jakiś rewelacyjny sklep.
Bojowniki sa tak trzymane bo jako jedyne wykazuja agresje wobec swojego gatunku i maja labirynt.
Co do ryb, zapraszam rano w poniedzialki, sa czyszczone akwaria. Zobaczycie jak to wyglada na sklepie. We wtorki przyjezdzaja rybki, tez zapraszam. Zyworodki mogly pasc od stresu albo byly zakupione po dostawie, albo poprostu mialy jakiegos parcha za co my juz nie jestesmy odpowiedzialni tylko dostawca.

Co do specjalistow, zapraszam Cie do akwarysty Lukasza, powiesz ze jestes z forum warszawskiego to pogadamy:) Jezeli ktos ma innego zwierzaka tez zapraszam bo naprawde mamy duzo osob ktore sa specjalistami na swoich dzialach. Co do chomikow i terrastyki zapraszam do Anety i Kasi, co do psa i kota do Ewy i Magdy. Dziewczyny naprawde znaja sie na tym czym sie zajmuja:)

Coz ceny sa jakie sa, nie mamy na to wplywu, sa tansze sklepy, jak wiadomo

Dein

Re: Kakadu

#106

Post autor: Dein »

rudy1986 pisze:Bojowniki sa tak trzymane bo jako jedyne wykazuja agresje wobec swojego gatunku i maja labirynt.
Parę innych ryb też ma labirynt i nikt ich nie wkłada do naparstka wody.
To, że wykazują agresję wobec innych samców, też nie tłumaczy trzymania w naparstku wody.
Generalnie wolałbym w sklepie widzieć zwierząt mniej, ale choćby w litrowym pudełeczku. Kiedy jest sztuk 30, a nadzorca sklepu uprze się, że wszystkie mają się zmieścić na połowie półki, faktycznie ciężko pokazać je tak, żeby nie cierpiały i nie robiły sobie krzywdy.

Z tym że rozumiem, że sprzedawca marny ma wpływ na sposób funkcjonowania ekspozycji i fajnie jest, jeśli dba o to, co jest, zmieni zwierzakom to ździebko wody, choćby najsłabszym egzemplarzom pozwoli popływać w lepszych warunkach i nie głosi herezji, że to ryby które właściwie niczego do szczęścia nie potrzebują.
Awatar użytkownika

fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Re: Kakadu

#107

Post autor: fajerka »

rudy1986 pisze:....
Co do ryb, zapraszam rano w poniedzialki, sa czyszczone akwaria. Zobaczycie jak to wyglada na sklepie. We wtorki przyjezdzaja rybki, tez zapraszam. Zyworodki mogly pasc od stresu albo byly zakupione po dostawie, albo poprostu mialy jakiegos parcha za co my juz nie jestesmy odpowiedzialni tylko dostawca.
generalnie jesteście odpowiedzialni Wy, a przed Wami - dostawca. Dla mnie jako klienta odpowiedzialny jest sklep.

Jeśli kupisz tv firmy XXX w sklepie YYY to reklamacje składasz do sklepu. Proste
Come back :oklaski:
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kakadu

#108

Post autor: rudy1986 »

fajerka pisze:
generalnie jesteście odpowiedzialni Wy, a przed Wami - dostawca. Dla mnie jako klienta odpowiedzialny jest sklep.

Jeśli kupisz tv firmy XXX w sklepie YYY to reklamacje składasz do sklepu. Proste
Wiesz jakie mamy zejscie ryb?? ok 200 sztuk dziennie sprzedajemy w ciagu tygodnia, weekend jest jeszcze gorszy. Uwierz mi dbamy o ryby i nie sprzedajemy chorych, cos jest nie tak kwarantanna i leki na to co im dolega, przyjedz we wtorek pod koniec dnia to zobaczysz ile ryb przyjezdza i jak je wprowadzamy do zbiornikow. Teraz sa mniejsze dostawy bo mamy remont w maju i przewiezienie i przeliczenia paru tysiecy ryb jest klopotliwe
Parę innych ryb też ma labirynt i nikt ich nie wkłada do naparstka wody.
Tylko ze nie sa agresywne w stosunku do swojego gatunku, tylko dorosle Gurami czasami wojuje ale nie dostaje wyrosnietych.
Niestety w polsce nie ma regulacji prawnych tak jak na zachodzie, jak maja byc traktowane ryby. Staramy sie im zapewnic jak najlepsze warunki, maja podmieniana wode co tydzien, czasami nawet czesciej. Uwierz mi bojownik w takiej malej "kostce" ale wspolczuje tym co kupuja kule wielkosci paczki fajek i chca do tego welona, ale uprzedzamy o tym ale klient mowi ze kupi sobie nastepna. Sprzedazy nie moge odmowic bo za to mamy pensje. Tak jest w wiekszosci sklepow, jak klient uprze tylko Ty na tym tracisz, no i rybki

Dein

Re: Kakadu

#109

Post autor: Dein »

rudy1986 pisze:Tylko ze nie sa agresywne w stosunku do swojego gatunku, tylko dorosle Gurami czasami wojuje ale nie dostaje wyrosnietych.
No dobrze. Ale czemu o tym labiryncie wspomniałeś? Twoim zdaniem to jakieś uzasadnienie dla trzymania ryby w ciasnocie i własnych wydalinach?
Niestety w polsce nie ma regulacji prawnych tak jak na zachodzie, jak maja byc traktowane ryby.
Zachód pod niejednym względem jest bardziej barbarzyński, niż my tutaj w Polsce, więc nie miałbym kompleksów. U nas przynajmniej rzadkością są psy i koty sprzedawane z klatek w sklepie.
Staramy sie im zapewnic jak najlepsze warunki, maja podmieniana wode co tydzien, czasami nawet czesciej.
Raz na tydzień w sytuacji bojownika w kubku to skandal i zaniedbanie wynikające albo z braku czasu albo z braku wyobraźni albo z braku dobrych chęci. Takie postępowanie tłumaczy kondycję taką a nie inną, brak odporności, martiwce płetw już w sklepie, objawy podtrucia. Raz na tydzień to się podmienia wodę w akwarium dobrze funkcjonującym, gdzie stężenie produktów przemiany materii w wodzie jest na zupełnie innym poziomie. Ile one tam mają wody? Ze 100 - 200 mililitrów, robią kupę i sikają, jak każde żywe stworzenie i siedzą w stężonym roztworze toksyn przez tydzień.
Lepiej się nie przyznawać. A jeśli już - nie ma sensu się potem dziwić, że pracownicy zoologicznych sieciówek nie cieszą się uznaniem i zarzuca im się nieprofesjonalne podejście.

Właściwie to jest bardzo ciekawy temat, bo pokazuje, co sklepy mają na myśli, deklarując, że zwierzaki mają należytą opiekę.
Ostatnio zmieniony czw kwie 07, 2011 5:15 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kakadu

#110

Post autor: rudy1986 »

No dobrze. Ale czemu o tym labiryncie wspomniałeś? Twoim zdaniem to jakieś uzasadnienie dla trzymania ryby w ciasnocie i własnych wydalinach?
Moga oddychac powietrzem atmosferycznym
Raz na tydzień w sytuacji bojownika w kubku to skandal i zaniedbanie wynikające albo z braku czasu albo z braku wyobraźni albo z braku dobrych chęci.
jak napisalem nawet czesciej
Właściwie to jest bardzo ciekawy temat, bo pokazuje, co sklepy mają na myśli, deklarując, że zwierzaki mają należytą opiekę.
Znam pare sklepow, zwlaszcza osiedlowych gdzie nawet nie maja podmienianej wody raz w tygodniu ale nie bede o nich mowil.
A jeśli już - nie ma sensu się potem dziwić, że pracownicy zoologicznych sieciówek nie cieszą się uznaniem i zarzuca im się nieprofesjonalne podejście.
Tak jak pisalem mamy kilku naprawde stalych klientow ze nawet kierownik sklepu sie z nimi wita bo juz jest znana osoba, nigdy sie nie zdarzylo zeby narzekali ze cos nie tak zostalo dobrane, albo ze ryby chore. Czasami tak bywa ze sa klienci ktorzy pierwszy raz maja akwarium i im ryby padaja mimo tego ze wiedza filtr musi dojrzec, woda musi byc bez chloru i metali ciezkich, mimo tego tego nie uzywaja albo poprostu przerybiaja

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#111

Post autor: Kaledon »

rudy1986 pisze: Czasami tak bywa ze sa klienci ktorzy pierwszy raz maja akwarium i im ryby padaja mimo tego ze wiedza filtr musi dojrzec, woda musi byc bez chloru i metali ciezkich, mimo tego tego nie uzywaja albo poprostu przerybiaja
Albo trafiają na ryby z Czech bez odpowiedniego zahartowania :x
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Dein

Re: Kakadu

#112

Post autor: Dein »

W takich warunkach powinny mieć podmienianą wodę codziennie, nie "co tydzień, a nawet częściej". Ryby na fotce w tym wątku to klasyczne ofiary zatrucia i zaniedbania. Są w permanentnym stresie, widząc wokół siebie inne samce, strosząc się, nadwerężają płetwy, póki mają siłę, a potem jest już tylko gorzej. Nie będę tłumaczył dlaczego, skoro obsługa to profesjonaliści z długim stażem. Doskonale widać w sklepach, czy bojownik jest świeżo przywieziony czy trochę już w swoim tragicznym położeniu powegetował.

Nie znoszę argumentu "w innych sklepach jest gorzej", następującego po deklaracji, że wszystko jest w porządku, a ludzie się bez sensu czepiają. I nie robi na mnie wrażenia to, że sklep ma stałych klientów, z którymi kierownik się wita. Ja też często bywam w Kakadu i fakt, że się nie żalę, że ryba z Kakadu mi padła, że jest drogo i miejscami makabrycznie, nie znaczy, że oceniam sklep wysoko. Idę do Kakadu, bo mi po drodze i nawet czasami kupuję te bojowniki w kiepskiej kondycji, bo mi ich szkoda. A potem mam wyrzuty sumienia, że wspieram tym samym praktyki, których nie popieram.

Nie jestem specjalnie cięty na szeregowych pracowników, bo pracują ciężko i muszą się stosować do narzucanych zasad, ale po co to się bawić w adwokata ludzi, którzy robią na tym biznes i w tym są profesjonalistami, nie w dziedzinie akwarystyki. Może Ci się tam fajnie pracuje, może robisz, to co lubisz, może gdzie indziej jest jeszcze gorzej, ale szkoda, żebyś robił za Don Kiszota.
Ostatnio zmieniony czw kwie 07, 2011 5:50 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kakadu

#113

Post autor: rudy1986 »

Nie będę tłumaczył dlaczego, skoro obsługa to profesjonaliści z długim stażem. Doskonale widać w sklepach, czy bojownik jest świeżo przywieziony czy trochę już w swoim tragicznym położeniu powegetował.
Zdarza sie ze przyjezdzaja do nas juz tak zarobaczone ze nic sie nie da zrobic a Capifos w tak malym zbiorniku pewnie by ich zabil
Idę do Kakadu, bo mi po drodze i nawet czasami kupuję te bojowniki w kiepskiej kondycji, bo mi ich szkoda. A potem mam wyrzuty sumienia, że wspieram tym samym praktyki, których nie popieram.
My nie jestesmy w stanie nic na to poradzic, nie mozemy ich wpuscic do innych bo nie wiadomo jak zareaguja.
W takich warunkach powinny mieć podmienianą wodę codziennie, nie "co tydzień, a nawet częściej"
Codzienna podmiana raczej by odniosla gorszy skutek

Szczerze Arkadia jest najlepszym sklepem ktore=y ma najmniejsze straty wsrod innych sklepow sieci, dostalismy to na pismie, jestesmy ponizej progu ktora jest wygenerowana odgornie.


Widzisz Dein nie wiem czy kiedys pracowalas w sklepie akwarystycznym, tutaj nacisk kladzie sie na cos innego i to od nas wymagane, nie podchodzimy do tego bojownik moze zyc w tak malej klitce ale nad nami ktos jest i musimy zarabiac zeby miec pensje. Ja np jestem za wycofaniem pielegnic papuzich, cytrynowych, przezroczek bo to mutanty i sa farbowane sztucznie ale nic na to poradzimy
Dein zapraszam Cie w poniedzialek do nas do pracy, zobaczysz jak to wyglada, niestety mnie nie bedzie bo mam wolne
Ostatnio zmieniony czw kwie 07, 2011 6:17 pm przez rudy1986, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

selenewolf
Zapaleniec
Posty: 393
Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:34 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#114

Post autor: selenewolf »

Bojowniki sa tak trzymane bo jako jedyne wykazuja agresje wobec swojego gatunku i maja labirynt.
Wykazują agresję wobec swojego gatunku, jednakże można wpuścić po jednym bojowniku do każdego akwarium ze spokojnymi rybami, które nie pogryzą ani jego, ani on ich. Przyznam, że w niektórych Kakadu widziałam, że się tak robi, jednak nie we wszystkich.

Bywa, że bojowniki w Kakadu tkwią w takim małym pojemniczku ponad miesiąc. Czasem tkwią tam, aż "zgniją" im płetwy i rybkę trzeba wyrzucić. Znałam takiego, który przez miesiąc był w maleńkim kubeczku. Nie wyrósł prawidłowo, skrzywił się, miał problemy trawienne. Te szklane kosteczki są nieco lepsze niż kubeczki, jednak nie byłoby źle włożyć tam chociaż gałązkę rogatka, żeby ryba miała jakąś roślinę, a nie gołe ściany. I koniecznie podmieniać wodę codziennie...

Może by jakąś petycję napisać o wprowadzenie nieco większych szklanych kostek dla bojowników, takich mini akwariów z roślinkami? ;) Gdyby tak popularne sklepy Kakadu zaczęły dawać dobry przykład, dzieci prędzej by się nauczyły, że żadnej rybki nie można hodować w szklance.

Widziałam w którymś Kakadu, że nie sprzedają szklanych kul dla ryb, bo to nie jest odpowiedni kształt akwarium. Pochwalam, oby się to przyjęło w większej ilości sklepów. :)

Dein

Re: Kakadu

#115

Post autor: Dein »

rudy1986 pisze:Zdarza sie ze przyjezdzaja do nas juz tak zarobaczone ze nic sie nie da zrobic a Capifos w tak malym zbiorniku pewnie by ich zabil
To nie są objawy zarobaczenia. Pomijam fakt, że to nieuczciwe z pełną świadomością sprzedawać ryby zarobaczone, których nie da się odratować.
Przecież to co jest na sklepie, to nie są odrzuty, tylko teoretycznie towar pełnowartościowy.

Proszę Cię, nie pogrążaj się, bo to smutne.
My nie jestesmy w stanie nic na to poradzic, nie mozemy ich wpuscic do innych bo nie wiadomo jak zareaguja.
Ty nie możesz nic zrobić, sieć natomiast mogłaby zmienić politykę, zamawiać mniej ryb i zapewniać im za to znośniejsze warunki.
Btw - w Kakadu ZT sporo bojowników pływa w akwariach z innymi rybami. Ale to trzeba trochę czasu poświęcić, żeby zerknąć, czy nic się nie dzieje. I trochę wiedzy, żeby wybrać towarzystwo najmniejszego ryzyka.
Codzienna podmiana raczej by odniosla gorszy skutek
Wątpliwe. Gdyby trzymać się konsekwentnie rozsądnych zasad i mieć zapas niewielki wody o parametrach stałych.
Szczerze Arkadia jest najlepszym sklepem ktore=y ma najmniejsze straty wsrod innych sklepow sieci, dostalismy to na pismie, jestesmy ponizej progu ktora jest wygenerowana odgornie.
Ja w Arkadii byłem kilka razy tylko. Częściej zahaczam o Złote Tarasy. Mnie, kupującego, nie interesuje ustalony przez sieć próg strat i wewnętrzne kryteria. Gdybym miał oceniać jako klient - z dwojga złego wolę Złote Tarasy, bo trochę mniej ludzi, a co za tym idzie - opiekuni mają szanse poświęcić więcej uwagi zwierzakom, usuwać martwe ryby na bieżąco. Więc sklep robi lepsze wrażenie.
To jest duża i majętna sieć, co wnioskuję po tempie przejmowania przez Kakadu innych sklepów, więc stać ich by było raczej na to, żeby zwiększyć ilość pracowników. Podzielić na tych, którzy obsługują klienta i na tych, którzy mają poświęcić czas na utrzymywanie porządku i opiekę. Niestety - to jest biznes, najważniejszy jest zysk, nie szanują ani pracowników, jeśli prawdziwa jest kwota wynagrodzenia rzucona w tym wątku, ani towaru - co bardziej dziwi.
Dein zapraszam Cie w poniedzialek do nas do pracy, zobaczysz jak to wyglada, niestety mnie nie bedzie bo mam wolne
Ja zazwyczaj w weekendy pracuję, więc na zakupy zwierzakowe jeżdżę albo w piątki albo w poniedziałki właśnie. No to raczej widziałem, jak to wygląda.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kakadu

#116

Post autor: rudy1986 »

To bylo u nas w Arkadii dopoki nie zmienil sie kierownik, trzeba target wyrobic. U nas w Arkadii tak nie bo bardzo szybko schodza do klienta. Niestety petycja nic nie da bo za malo osob sie pod nia podpisze. My akwarysci niestety nic na to nie poradzimy. Mam nadzieje ze bede mial wolne na spotkanie ktore jest organizowane albo sie z kims zamienie to bedzie mozna porozmawiac na temat tej kwestii

[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 6:50 pm ]
Dein pisze:
My nie jestesmy w stanie nic na to poradzic, nie mozemy ich wpuscic do innych bo nie wiadomo jak zareaguja.
Ty nie możesz nic zrobić, sieć natomiast mogłaby zmienić politykę, zamawiać mniej ryb i zapewniać im za to znośniejsze warunki.
Btw - w Kakadu ZT sporo bojowników pływa w akwariach z innymi rybami. Ale to trzeba trochę czasu poświęcić, żeby zerknąć, czy nic się nie dzieje. I trochę wiedzy, żeby wybrać towarzystwo najmniejszego ryzyka.
Codzienna podmiana raczej by odniosla gorszy skutek
No niestety wymagaja od nas ze zbiorniki maja byc zarybione a szczerze mialem mnostwo klientow ktorzy skarza sie na ZT i Marki, w tej chwili na akwarystyce jest 7 osob
i nie wiadomo ile ich zostanie i akwaria sa utrzymywane w jak nalezytym porzadku w porownaniu do innych sklepach ktore odwiedzilem


Wątpliwe. Gdyby trzymać się konsekwentnie rozsądnych zasad i mieć zapas niewielki wody o parametrach stałych.
Skoro bylas w Arkadii mamy zapas cieplej wody na wymiane prawie wszystkich zbiornikow

Mnie, kupującego, nie interesuje ustalony przez sieć próg strat i wewnętrzne kryteria. Gdybym miał oceniać jako klient - z dwojga złego wolę Złote Tarasy, bo trochę mniej ludzi, a co za tym idzie - opiekuni mają szanse poświęcić więcej uwagi zwierzakom, usuwać martwe ryby na bieżąco. Więc sklep robi lepsze wrażenie.
Zapraszam do Arkadii, zdziwisz sie bo sie ostatnio duzo zmienilo


Dein zapraszam Cie w poniedzialek do nas do pracy, zobaczysz jak to wyglada, niestety mnie nie bedzie bo mam wolne


[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 6:54 pm ]
cos mi sie zepsula na przegladarce

[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 6:58 pm ]
Ty nie możesz nic zrobić, sieć natomiast mogłaby zmienić politykę, zamawiać mniej ryb i zapewniać im za to znośniejsze warunki.
Btw - w Kakadu ZT sporo bojowników pływa w akwariach z innymi rybami. Ale to trzeba trochę czasu poświęcić, żeby zerknąć, czy nic się nie dzieje. I trochę wiedzy, żeby wybrać towarzystwo najmniejszego ryzyka.
no niestety nie mam na to wplywu

Wątpliwe. Gdyby trzymać się konsekwentnie rozsądnych zasad i mieć zapas niewielki wody o parametrach stałych.
Mamy caly czas przefiltrowana ciepla wode z termy
Szczerze Arkadia jest najlepszym sklepem ktore=y ma najmniejsze straty wsrod innych sklepow sieci, dostalismy to na pismie, jestesmy ponizej progu ktora jest wygenerowana odgornie.
Ja w Arkadii byłem kilka razy tylko. Częściej zahaczam o Złote Tarasy. Mnie, kupującego, nie interesuje ustalony przez sieć próg strat i wewnętrzne kryteria
a do nas przychodza klienci ktorzy maja najwieksze pretensje do zlotych tarasow i do marek ze zle im doradzona i za niekompetencje

Dein

Re: Kakadu

#117

Post autor: Dein »

Mamy caly czas przefiltrowana ciepla wode z termy
A czemu uważasz, że codzienna podmiana wodą o stałych parametrach pogorszyłaby sytuację, polegającą na tym, że zwierzęta zdychają na oczach klientów z powodu zatrucia?
Nie czarujmy się. Warunki w takim zbiorniczku zmieniają się ciągle - skacze temperatura (i tu fakt, że bojownik ma labirynt przemawia na jego niekorzyść), skaczą parametry w miarę brudzenia się wody. Ryby się raczej do syfu nie przyzwyczajają, skoro wyglądają na podtrute, podgniłe lub martwe. W czym ma im czystość zaszkodzić? Czystość fundowana systematycznie z dnia na dzień, nie wtedy, kiedy ryba jest w stanie agonalnym. Jasne, że w przypadku skrajnie wyczerpanej ryby dosłownie wszystko może zaszkodzić. Mnie jednak chodzi o to, żeby do skrajnie złego stanu nie dopuszczać, najprostszą możliwą metodą - utrzymując na bieżąco czystość.
i nie wiadomo ile ich zostanie i akwaria sa utrzymywane w jak nalezytym porzadku w porownaniu do innych sklepach ktore odwiedzilem
Akwaria-akwaria w Arkadii nie wyglądały najgorzej, kiedy je oglądałem. Ekspozycja bojownicza - jedna z bardziej żałosnych, jakie widziałem, więc do tego piję, jako fan bojowników. A wydaje się, że z nimi najmniej roboty, bo wystarczy odlać i dolać, co trwa parę sekund. Nie trzeba śmigać po drabince, walczyć z wiaderkiem i wężykiem, dźwigać ii moczyć rąk po łokcie.
Wierzę, że się klienci skarżą na Marki i ZT, ale widzisz po tym topiku - na Arkadię też się skarżą. Przecież nie pójdą do Arkadii żalić się na Arkadię. Po tym, jak napisałeś z rozbrajającą szczerością o sprzedawaniu śmiertelnie zarobaczonych ryb, pewnie niejedna osoba będzie sobie kpić za arkadiowymi plecami.

Byłem pod koniec marca w Arkadii i nie poczułem powiewu zmian. Ale trzymam kciuki, żeby było coraz lepiej, chętnie zmieniam zdanie, jeśli mam powody i staram się nie uprzedzać. Dla mnie im więcej niezłych sklepów, tym lepiej.
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kakadu

#118

Post autor: rudy1986 »

nie wiem o ktorym marcu mowiesz ale od zeszlego roku duzo sie zmienilo bo cala zaloga akwarystyki zostala zwolniona, teraz jest nowa i nie uwazam ze zle na tym wychodzimy.

A`propo bojownikow, mamy ich tak duzo bo duzo osob je kupuje bo szczerze to jest jedyna ryba ktora sie nadaje do kuli.... ale to jest inna kwestia


Staramy sie zeby byl wiekszy standard ale nad nami jest ktos ktory tak nie uwaza

[ Dodano: Czw Kwi 07, 2011 9:02 pm ]
Po tym, jak napisałeś z rozbrajającą szczerością o sprzedawaniu śmiertelnie zarobaczonych ryb, pewnie niejedna osoba będzie sobie kpić za arkadiowymi plecami.
mamy ryby od tego samego dostawcy wiec nie tylko my takie mamy

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#119

Post autor: Kaledon »

Cytat:
Po tym, jak napisałeś z rozbrajającą szczerością o sprzedawaniu śmiertelnie zarobaczonych ryb, pewnie niejedna osoba będzie sobie kpić za arkadiowymi plecami.


mamy ryby od tego samego dostawcy wiec nie tylko my takie mamy
No tym to powaliłeś mnie na kolana. Mamy syf ale inni mają tak samo więc jesteśmy w porządku. Jak wiecie, że ktoś leci w ciula i sprzedaje zarobaczone ryby to albo zmienia się dostawcę albo leczy przed sprzedaniem.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

selenewolf
Zapaleniec
Posty: 393
Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:34 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Kakadu

#120

Post autor: selenewolf »

Teraz są takie ładne nieduże akwaria typu "shrimp set". O ileż lepiej promować trzymanie bojownika w czymś takim (ze sprzętem i roślinkami) aniżeli w kuli! Nawet ładniej on się w tym prezentuje, bo kula zniekształca. Można takie małe akwarium z bojownikiem, ładnie urządzone postawić w sklepie koło lady, niech zachęca do trzymania rybki w lepszych warunkach. :)
Do kuli tak naprawdę żadna ryba się nie nadaje. W niektórych krajach sprzedaż kul jest zabroniona...

Dein

Re: Kakadu

#121

Post autor: Dein »

Kręcisz i tyle, bo raz piszesz, że nie sprzedajecie chorych ryb, potem że wyglądają jak wyglądają, bo są zarobaczone i jeszcze zwalasz winę na dostawcę za to, że ryby u kogoś w domu padły. Raz piszesz, ze fachowcy z Was, potem rzucasz, że bojownik nadaje się do kuli. Raz piszesz, że standardy spełniacie wysokie, innym razem - że nie jest dobrze, ale kto inny jest winny.
Eeee... Jak mawia Twój guru-szef - z koniem się nie będę kopał. Nie jesteś wiarygodny i przekonujący jako obrońca Kakaduj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sklepy zoologiczne w Warszawie i okolicach”