FAWA.pl

Chciałbym zaprezentować powstawanie mojego 1 akwarium w stylu naturalnym. Więc tak:

Wymiary: Full OW 60x40x40 (96l)
Filtracja: Unimax 250
Oświetlenie: Chihiros A601
Ogrzewanie: Hydor ETH 200
Podłoże: Dark Soil oraz biały piach
Nawozenie: docelowo Easy Life
CO2: butla CO2 2,1 l z elektrozaworkiem, dyfuzor
Woda: kran + RO
Szafka: własna produkcja
Rośliny:
- Eleocharis vivipara
- Micranthemum Monte Carlo
- Rotala green
- Bacopa australis
- Heteranthera zosterifolia
- Nymphaea lotus - jesli wymyślę gdzie go upchnąć
- Bolbitis heudelotii diformis
- Christmas moss
- Peacock moss
- Microsorium trident
- Anubias barteri nana
Zwierzaki:narazie brak, czekam aż zbiornik dojrzeje.
Parametry wody (testy zoolek kropelkowe):
pH - 7
GH - 7
KH - 4
NO2 - 0
NH3 - 2,0
NO3 - 2,0

Akwarium zalane 23.06.2018.Dodałem odrazu bakterie EasyLife. Podmiany co 3-4 dni. Po każdej podmianie dodaje bakterie oraz potas w połowie dawki. Makro i mikro nie podaję. Świecenie rozpoczełem od 6 godz, po tygodniu zwiekszyłem na 7oraz CO2 24 na dobę jakięś 5 bombli na sekunde, póki nie ma obsady i karbo codzień.
Część roślin się zaaklimatyzowała, ale np Micranthemum Monte Carlo słabo rosnie, gnije, choć na szczytach są zielone listki więc licze że sie przyjmie.
Po zalaniu wysyp pierwotniaków, jak woda powoli się klarowała nastepił znów wysyp pierwotniaków (mleczna woda). Dziś zaobserwowałem na szybie wypławki.
Czy na wypławki stosować chemie, czy lepiej poczekać aż zbiornik sie ustabilizuje? wolę nie stosować zbędnych preparatów.

I nie mogę wstawić zdjęć, przez tinypic. klikam na niego i nic.

Wstaw przez Imgur (taki wykrzyknik z zieloną kropką nad i)

Sprawdź tutaj: viewtopic.php?f=10&t=35752

Ciekawie się zapowiada

Oki dzieki poradziłem sobie.
Co myślicie o tych zmetnieniach, czarnych kłębkach na podłożu. Równiż na korzeniach pojawiły się nalot biały (normalne procesy) ale rozprzestrzenił się na podłoże. Chyba , że to cos innego, pleśń?

szafka lux

Szafka fantastyczna

Baniak fajny, ale szafka ekstra!

Wersja bez roślin też super

Borek1 pisze: ↑wt lip 03, 2018 10:46 amszafka lux

Karat pisze: ↑wt lip 03, 2018 11:09 am Szafka fantastyczna

Winter pisze: ↑śr lip 04, 2018 10:35 am szafka ekstra!

Komarowa pisze: ↑śr lip 04, 2018 4:07 pm Wersja bez roślin też super

Zgadzam się w 100% z powyższymi wypowiedziami .
Jak dla mnie to za dużo gatunków roślin, za duży przekrój kontynentalny, za duży chaos. Najważniejsze jednak jest to abyś Ty sam był zadowolony i miał satysfakcję z wykonanej pracy .

Satysfakcja narazie jest czekam aż wyklaruje się woda, pierwotniaki znikną oraz nalot z korzenia. Też zauważyłem glony nitkowate na anubiasie. Na jednym liściu. Zobaczę czy więcej się pojawi i będę musiał podjąć jakieś kroki. Wydaje mi się, że to oedogonium, więc podanie mikro i większej dawki CO2 powinno pomóc.
Widzę że szafka bardziej wam się podoba niż bania zek. Dodam że robie teraz witrynę na alkohole i mały stolik przed tv

JonyJony
Za taką szafeczkę 250/ 50/80 to dużo gelte trzeba by wyłożyć?

A mi.sie wydaje że tam nie ma wcale dużo gatunków roślin. A.jak się na korzeniach przyjmą to już chaosu nie będzie. Będzie fajnie wygladalo

Komarowa pisze: ↑ndz lip 08, 2018 10:33 amgelte

Ciężo mi powiedzieć, trzeba policzyć ile materiału pójdzie oraz robota. Na dzień dzisiejszy materiał na szafke wys. 200 cm, sze. 60 cm, gł. 40 cm plus stolik 40cmx40cmx40cm 300 zł materiał ( kontowniki, belki metalowe 4cm grubości i docinanie) oraz 300 zł za spawanie polerka. Zaraz będe szukać drzewa na szafkę (na blatdo stolika mam, 2 dyle grubości 8cm i10 cm za flaszkę po znajomości). Jeszcze nie liczyłem ilośći ile mi trzeba desek. Zależy od drewna sosna,dąb czy grab itp. Mam nadzieje że w pięciu stówkach się zmieszczę. Jak w tej kwocie mi nie wytną na wymiar to kolega za łyche powinien wyciąć. Własnej roboty nie liczę, szlifowanie, opalanie, ogólnie obróbka drewana. Trzeba doliczyc podkład, farba , jakiś olej ewentualnie wosk do drewna aby zaimpregnować. Jednym słowem powiem Ci że nie potrafię okreslić nawet przypuszczalnej kwoty. Wszystko po znajomosci staram się i sam robić. Materaił staram się też szukać w stodole dziadkowej u rodziców.
Ceny mebli podobnych, robionych ze starego drewna na retrowood.pl. Tam kupowałem lustro do łazienki, 320 zł. rama 90x 60x szerokość ramy chyba 7 cm i grubość 2 czy 3 cm.
Rozpisałem się troche więc powiem tak, jesli zlecisz komuś wykonanie mp firmie jakiejś to sporo zabulisz, jeśli sam bedziesz kręcił w zależności jakich materiałów urzyjesz sporo zaoszczędzisz.
Ja planuję zamknąć sie w przedziale 1200-1300 zł tej szafki na alko. szafka pod baniaczek kosztowała mnie około 350-400 zł plus moja robota i materiał za piwko oraz to co znalazłem u rodziców.

To jeszcze nie tak tragicznie.

Pusto pisze: ↑ndz lip 08, 2018 11:03 amPusto

Dzięki za wiarę Ogólnie dziekuje za pozytywne opinie i słowa uznania.
Dziś podmianak podałem bakterie, carbo , potas i mikro wpołowie dawki. Zobaczę reakcję na mikro.


Przed przycinką

Czy to jest Oedogonium (zwiekszyłem Co2, mikro podałem oraz podwójna dawka carbo)

Po przycince.

Jak Rotala green z lewej strony podrośnie to zagęszcze je, i przednią Bacopa australis jak nie odbije dokupie z koszyka ewentualnie coś niższego

Ja to czekałam z mikro ze dwa miesiące od zalania.

Póki nie masz ryb to wal invitro. Jak mi się ma randra Green przyjęła to teraz nie wiem jak ja ciąć tak gęsta

Ładny baniaczek i mega szafeczka. Co do baniaka to jak dla mnie kompozycja w sam raz ale to jest początek wiec jeszcze roślinki swoje zrobią

Witam.
Powrót z ulopu no i przywitanie z nitakami oraz sinice.
Parametry na dzień dzisiejszy:
pH - 6,8
GH - 6
KH - 4
NH3- 1
No2 - 0
NO3 - 2
PO4 - 0
Fe - 0
K - 13
CO2 - 20
Ca - 25
Mg - 3
Podczas urlopu (tydzień) brak nawozenia oraz carbo tylko CO2 z butli. zastanawiają mnie sinice, niby fosfor 0 a rosną dobrze. Usówanie mechaniczne nic nie daje. Na nitki chyba zastosuję Algen Sto czy jakoś tak. Nie mam pomysłu. nawozy leje według producenta zaleceń w dziennych dawkach i fosfor cały czas mam 0. Zastanawiam się czy podłoże nie pochłania go.
Może jakieś pomysły?

Po pierwsze to gratulacje zostawienia na tydzień baniaka z normalnym CO2 i światłem bez nawożenia. Będzie nauczka na przyszlosc, że albo dać więcej nawozów albo CO2 zakręcić a światło zmniejszyć. Zwłaszcza, że od początku na niskich parametrach jedziesz.
Ale do rzeczy:
Sinice masz przy dnie, bo tam fosfor akurat jest. Dark Soil jest podłożem aktywnym i fosfor ciągnie. Co dziwne kh mnie zastanawia bo powinno zjechać do 0-1.
Nie ma czegoś takiego jak uniwersalne dawki producenta. Zbyt dużo zmiennych jest żeby tak się dało. Jeszcze przy niskim świetle tak, ale ten Chihiros trochę go daje. Doprowadź parametry do ładu. Podbij na szybko azot do 5. Mg do 6, żelazo do 0,1 żeby blokad uniknąć.
Co prawda ryzykujesz zakwit ale to nie będą duże dawki wiec ryzyko niewielkie. Nitki zbieraj, sinice też. Popatrz tydzień czy coś się zmieni. Carbo możesz przedawkować na noc 2 krotnie. Niby zalecane jest 3-4 ale znowu niskie twardości się kłaniają. Zacznij od 2, jak nie spadnie pH i życie będzie ok to możesz na następną noc zwiększyć do 3razy.
To powinno pomóc opanować nitki.

No nie stety jest to pierwszy baniak gdzie nawożę, CO2 itp, więc liczę sie z tym że mogę popełnić błąd. A zapomniałem dodać , że mam 2 belki chirios i świecę je na jakieś 60-70%, boki nie były doświetlone oraz więcej światła pomogło mi sie uporać z brunatnicami. Przed wyjazdem podałem dawki tygodniowe. Glony były jeszcze przed urlopem, ale teraz się rozprzestrzeniły bardziej.
Carbo podaje zawsze rano w 3-4 krotnej dawce., pH stałe a zwierzyna nie zdychają.
Podałem nawozy azot, mikro oraz Fe w wiekszej dawce, fosfor stała. Jutro przytnę rosliny, zbiorę glony co tylko dam rade oraz wyczyszczę szyby.
Będe próbował ogarnąć parametry jak piszesz.

To zmień carbo na noc. Inaczej działa na noc inaczej na dzień.
Preparaty antyglonowe nie zadziałają od razu tylko też kilka tygodni się je daje. Zresztą na nitki carbo strzykawka mozesz podać bezpośrednio. Upali je pięknie. Tylko na roślinki uważaj

Cyknij, proszę, zdjęcie jak się prezentuje to akwarium na szafce. Czyli zrób zdjęcie kompletu: akwarium, lampy i szafka.

Opanowałem rośliny, pół kosza zielska. Mechanicznie zlikwidowałem glony i sinice na ile się dało. Skubanie z Monte Carlo masakra
Tak jak radziliscie carbo na noc. Fosfor nie podałem, reszta tak jak zawsze delikatnie zwiększylem azot. Zobaczymy co się będzie dziać.
Lechu wczoraj nie dałem już rady, dziś zrobię foto.

Narazie mam lekki nieład do okoła, jestem na etapie tworzenia szafki na alko , bedzie w takim samym stylu jak szafka pod akwa. Ale urliopy, kupa pracy i nie moge skończyć

To akwa stoi bezpośrednio na deskach - belkach - blacie ?

Jakbyś miał problem z nieladem, to już się poswiece i ten po prawej stronie akwa zabiorę

Ale te lampy grzeją