FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Lech-u pisze: ↑czw cze 14, 2018 1:46 pmW poniedziałek na Kole odbieram wiadro 15 litrów tubifexu.

Sprostowanie: wiadro za 15 PLN Tubifexu.

Ciekawy jestem czy przy pielęgnicach rurecznik się utrzyma w akwarium ? Nie chce wyjść na pesymistę, ale wydaje mi się, że są na to małe szanse - obstawiałbym, że ryby wcześniej czy póżniej wyłapią całą populację rurecznika. I na prawdę chcesz całe wiadro robaków umieścić w akwarium ? Nie obawiasz się, że ryby się przejedzą ? Ja szczerze mówiąc nie odważyłbym się na taki eksperyment - jeśli juz to bym zaszczepił małe ilości robaków np w kilku miejscach.

Przyznam, że podzielam obawy Kolegi Zbyszek.

Przyznaję, że nigdy tak nie robiłem.
Wsadzę te robale do podłoża i zobaczę jak się to sprawdzi.

Jednocześnie przestanę karmić ryby.

to ja zamawiam tyle samo co Lech-u, i dzięki za pomysł, nie wpadłbym na to że można zaszczepić jakieś żarcie w samym akwarium
chociaż zastanawiam się jak to powinno wyglądać od technicznej strony

mariom222 pisze: ↑pt cze 15, 2018 11:43 amto ja zamawiam tyle samo co Lech-u,

Kontaktowałeś się ze sprzedawcą?
On zbiera zamówienia i dostarcza tyle ile się zamówiło.

Jeszcze nie wiem jak "technicznie" to zrobię.
Na pewno muszę to tak zrobić, żeby stado robali nie zaczęło unosić się w toni wodnej, bo wtedy na pewno ryby się przejedzą.
Myślałem, żeby w dołek włożyć pojemnik z żarciem (pojemnik do góry nogami) a następnie przysypać pojemnik w taki sposób, żeby robale same wlazły w podłoże.
Po jakimś czasie wyjąć pojemnik.

Jeszcze pomyśle jak to zrobić.

Jak trzymałem Tropheusy to dostawały Tubifeks
Te robale które zdążyły dolecieć do dna szybko wkopywały się w żwir.
Tak że miałem dużo żywca w podłożu.
One wychodziły w nocy ewentualnie w bardzo zacienionych miejscach.

Lech-u pisze: ↑pt cze 15, 2018 12:02 pmJeszcze pomyśle jak to zrobić.

Wrzuć je w nocy ewentualnie w jednym miejscu karm ryby żeby odwrócić ich uwagę a w drugi wrzuć robale.

Możesz wsadzić robale do słoika i postawić słoik do góry dnem na dnie akwa.
Wtedy robale spokojnie pójdą w podłoże.

Albo użyj szklanych balonów wbijanych w podłoże. Takich do nawadniania roślin doniczkowych podczas dluzszej nieobecności w domu.Wtedy masz pewność, że robale pójdą prosto w żwir.

Wobec tego w pierwszej kolejności najedzą się przydenne.

Jak żarcie jest na dnie to nawet dyskowce i skalary zmieniają rewir żerowania.

To robi "róznicę"...

Lech-u pisze: ↑czw cze 14, 2018 2:34 pmAkwarium osiągnie wyższy stopień zautomatyzowania. Nawet jedzenie będzie automatyczne.

a tu jeszcze wyższy stopień , nie trzeba karmić, podmieniać wodę i nic nie czyścić Tylko się gapić
[yt][/yt]

Poproszę nr tel do dostawcy robali. Z gory dziękuję:)

Odnośnie telefonu, to nie jest jakaś tajemnica, mogę go podać.
Ale, odbiór pokarmu jest na Kole i to w godzinach rannych.
O ile szklarkę i ochotkę, oraz - chyba - dafnię, po prostu ma zawsze w sprzedaży, to Tubifex tylko na zamówienie.
Więc prosiłbym się zastanowić czy na pewno zamawiający na pewno go odbierze. Bez urazy, ale nie chciałbym, żeby sprzedawcę wystawić do wiatru.

Jak zamówie to odbiorę.

Dzięki Keysi i Marcinowi z Żabki (bardzo dziękuję za pomoc) porcja Tubifexu jest już w moich rękach.
Dzisiaj mam zamiar wsadzić Tubifex do podłoża.

Na razie plan mam taki, żeby wsadzić robale do słoika, następnie odwrócić słoik w taki sposób, żeby stał na podłożu swoim otworem. No i pozwolę robakom wejść do podłoża. Nie będę ich zakopywał, bo więcej syfu wzniecę niż to warte.
Mam nadzieję, że w takim wydaniu pielęgnice nie będą mogły się dobrać do Tubifexu za szybko i nie zeżrą całej zawartości od razu (dawka śmiertelna).

Zamówiłem za 15 PLN, czyli 1/4 kg. To zamierzam umieścić w podłożu żwirkowym (granulacja 3-5mm). To jest zwykły żwirek rzeczny.
W tym akwarium nie mam żadnego podłoża aktywnego.

Cel tego eksperymentu jest taki:
1. sprawdzić, czy robale przeżyją w akwarium i jak długo.
2. jaki jest ich wpływ na parametry wody (azot). Tubifex odżywia się resztkami organicznymi z podłoża.
3. sprawdzić, czy taka metoda nadaje się do długoterminowego funkcjonowania akwarium bez potrzeby karmienia.
4. sprawdzić jak ryby radzą sobie z pobieraniem pokarmu z dna.
5. sprawdzić, czy ryby będą non-stop jadły, czy robaki są na tyle sprytne, że nie pozwolą się zeżreć od razu.

No i najważniejsze: mam nowy obiekt do obserwacji w akwarium.
Powiew świeżości.

Macie jakieś pomysły lub uwagi do tego eksperymentu?

zrób fotorelacje jak robale wchodzą do podłoża

miro pisze: ↑pn cze 18, 2018 11:39 amzrób fotorelacje jak robale wchodzą do podłoża

Taki mam plan.

miro pisze: ↑pn cze 18, 2018 11:39 am robale wchodzą do podłoża

Lechu się budzi , a tu zamiast żony , robale

Keysi pisze: ↑pn cze 18, 2018 3:30 pmLechu się budzi , a tu zamiast żony , robale

I wchodzą pod łoże

Tuż przed włożeniem do akwarium.



No i Ro|baczki zaczęły wędrówkę w głąb podloza

Do łoża

Robaczki wchodzą w głąb podłoża :



A tu widać Tubifex zadomowiony w podłożu:

Bardzo fajnie wygląda ten rurecznik w podłożu
Jak zachowują się ryby wobec takiej ilości robali?

Zdjęcie robiłem jak było ciemno.
Świeciłem latarką.
Ryby jeszcze spały. W takich okolicznościach ryby nie interesowały się Tubifexem.

Aż boję się co będzie jak wrócę do domu...

teraz należy mieć nadzieję, że zadziała instynkt samozachowawczy robali i nie dadzą się wpałaszować od razu.

Robaczki tańczą w podłożu w akwarium:

A mi się pokazuje , że film jest niedostępny.

Nie umiem wstawiać filmików. Może ktoś pomoże? Mogę wysłać film przez maila, ale nie wiem jak wstawić na YT.