FAWA.pl

Jest to dość popularna ryba, szczególnie odmiany red i gold ze względu na atrakcyjne ubarwienie często są spotykane w sklepach. Niestety równie często są kupowane przez akwarystów nie posiadających odpowiednich warunków do trzymania tego gatunku - mam tu na myśli wielkość akwarium. Sewerum rośnie dość spore (ponad 20 cm) i wymaga zbiornika około 150 cm długości a najlepiej jeszcze większego. W mniejszych akwariach ryby skarłowacieją.
Na pierwszych 4 zdjęciach pielęgnice sewerum odmiany czerwonej (red). Zdjęcia 1 i 2: dorosłe samce w wieku około 2,5 roku i wielkości 18-20 cm. Zdjęcia 3 i 4: młode ryby wielkości około 4 cm. Na kolejnych zdjęciach odmiana rotkeil - podrostki wielkości około 10 cm.

Czekałem na ten wątek.
Widziałem już kiedyś Twoje zdjęcia tych ryb.
Uważam te pielęgnice za jedne z ciekawszych.
Mam w tej chwili u siebie ryby odmiany Red (Dotted).

Dość spokojne. Rzadko wchodzą w konflikt z innymi rybami.
Czasami samce potrafią się chwycić za pyski i tak się trzymają przez kilka minut. Prawie jak pocałunki.

Nie zauważyłem żeby kopały w podłożu.

Dość chętnie zjadają rośliny. Ostatnio odkryłem, że rzęsę wodną traktują jak rzeżuchę. Chętnie także przyjmują wszelkie pokarmy żywe.
Pływają po całym akwarium. Włącznie z wąskimi i ciasnym przestrzeniami.

Lech-u pisze: ↑czw maja 03, 2018 7:42 am Czasami samce potrafią się chwycić za pyski i tak się trzymają przez kilka minut. Prawie jak pocałunki.

Lech-u pisze: ↑czw maja 03, 2018 7:42 am Dość chętnie zjadają rośliny. Ostatnio odkryłem, że rzęsę wodną traktują jak rzeżuchę.

Dość chętnie - to mało powiedziane , jeśli nie będą dostawać pokarmów roślinnych to zjedzą, a nawet lepszym określeniem będzie: zeżrą wszystkie rośliny w akwarium. Moje też dostają rzęsę, ale największym ich przysmakiem jest limnobium.

Lech-u pisze: ↑czw maja 03, 2018 7:42 am Pływają po całym akwarium. Włącznie z wąskimi i ciasnym przestrzeniami.

Zgadza się. Szczególnie śmiesznie wygląda jak przepływają przez wąskie poziome szczeliny - przybierają wtedy całkiem poziomą pozycję (na boku).

Istnieje również forma barwna oliwkowa i to ona jest tą najbardziej "naturalną" choć inne też są piękne.

Zbyszek, możesz wstawić to zdjęcie " całujących się " do zdjęć na kalendarz ?

Wcześniej nie zamieściłem żadnego zdjęcia samicy - szkoda, że nikt nie dołożył do wątku zdjęć swoich ryb . Właśnie przełożyłem parę do zbiornika tarliskowego i była okazja zrobienia fotki. Na zdjęciu odmiana red spotted, samica po lewej stronie.

Leszku jak utrzymujesz przy nich rośliny?One uwielbiają je jeść:-)

Jedzą rośliny więcej niż ja kartkówkę.
Ale to jest znowu zasada: popyt/podaż. Po prostu zapewniam większą podaż niż są w stanie zjeść.
No i pokarmy roślinne.

Ja obecnie nie mam roślin w akwarium z sewerum. Natomiast kiedyś przez długi czas miałem parę tych pielęgnic a w akwarium w którym było sporo kryptokoryny karbowanej. Może to kwestia diety, ale pamiętam, że ryby nie zjadały tej rośliny.

Lech-u - ładne ryby , jakiej są wielkości ? Znasz ich wiek (wyglądają na młode) ?

Para ryb opiekująca się ikrą:

Zbyszek, b, ładny kolor, jak Paletki

A teraz ciekawostka.
Dzisiaj złożyły ikrę w układzie "ciemnoskóra" z "żółtoskórym".
Myślałem, że one niechętnie mieszają się kolorystycznie.
A tu się okaząło, że całkiem solidna porcja ikry została złożona przez przez parę mieszaną.

Szkoda, że na pre-filtrze. Nie wróżę jej długiego życia.

Dodano do tego postu po 5 miesiącach 19 dniach 4 godzinach 1 minucie 29 sekundach

Dzosiaj:

Jak sytuacja z rozmnażaniem? Udało się coś odchować, były kolejne tarła?

Lech-u pisze: ↑sob lut 13, 2021 7:48 pm Szkoda, że na pre-filtrze. Nie wróżę jej długiego życia.

Przynajmniej w jednym miejscu... nie jak kiryski.

Lech-u pisze: ↑sob lut 13, 2021 7:48 pm Szkoda, że na pre-filtrze. Nie wróżę jej długiego życia.

Wbrew pozorom, ryba nie jest taka głupia. Zauważyła że jest tu dobry przepływ wody, więc się nie nawachluje. Rozumiem, że obawiasz się o wciągnięcie larw po wylęgu do filtra?

kwiat pisze: ↑śr mar 10, 2021 11:37 am Rozumiem, że obawiasz się o wciągnięcie larw po wylęgu do filtra?

Bardziej chodzi o to, że to miejsce na widoku i szybko posłużyło jako pokarm dla współmieszkańców.