FAWA.pl

Na chwilę obecną para żyje w szkiełku 100x40x50.
Szykuję dla nich akwarium 200x48x50.
Parametry w jakich żyją ph 6- 6.2, kh 1 gh ok.6 .
Temperatura wody 25-26 st. Karmione są głównie żywym pokarmem i mrożonkami.
Regularnie podchodzą do tarła.

Akwarum które jest szykowane dla skalarów.

Bardzo ładne ryby , takie lubię najbardziej - dość krępe, mocno zbudowane .
Znasz ich wiek, bo wyglądają na młode osobniki ?
Próbują opiekować się ikrą/wylęgiem ?

PS. Bardzo ładne zdjęcia - chyba będę musiał zainwestować w lepszy aparat .

Bardzo ładne skalarki, ale czy jesteś pewien że to manacapuru? Masz jakieś ich sprawdzone źródło?

sebachef pisze: ↑śr kwie 25, 2018 7:37 amSzykuję dla nich akwarium 200x48x50.

Zapowiada się interesująco. Ale planujesz też roślinne czy takie bardziej biotopowe jak należy czyli korzenie, mniejsza lub większa herbata itd??

Próbujesz je rozmnażać? Bo takich ładnych genów by było szkoda aby zaginęły

Zdjęcia bardzo ładne.
Mam pytanie do znawców tematu: ponieważ Skalar Manacapuru to właściwie odmiana barwna Skalara żaglowca - Pterophyllum scalare, więc może dla porządku warto połączyć te dwa wątki?

Zawsze mi się wydawało, że barwa pomarańczowa na "ramionach" Manacapuru jest wyraźniej zaznaczona, dlatego też mam wątpliwość, czy przedstawione ryby to na pewno Manacapuru.
Ta odmiana barwna Pteroptylum scalare występuje w naturze zarówno w Rio Negro (czyli tam gdzie większość skalarów), ale także w dość małym jeziorze Manacapuru (czyli na małej odnodze "białej rzeki" a nie tak jak większość skalarów "czarnej rzeki").

Miałem okazję widzieć te skalary na żywo w rzece Rio Negro. Naprawdę pięknie to wygląda w wodzie jak widać np. 30 lub 50 skalarów w jednym miejscu. I te pomarańczowe ramiona są widoczne dość wyraźnie.

PS. Skalary uchodzą za przysmak wśród Indian w okolicach Manaus w Brazylii.

Co do Manacapuru też mam wątpliwości, dlatego zdecydowałem się wstawić tutaj ten post, żeby znawcy mogli się wypowiedzieć.
Co do szkiełka dla nich, napewno będzie korzeń, korzenie. Może anubiasy, bucephlandry... To wyjdzie w praniu.
Osobniki są młode, dokładnego wieku nie znam.
U mnie podchidziły 4 razy do składania ikry. Zaczynają się opiekować ikrą, pilnować, wachlować ...
Teraz młode są odłowione, karmię je węgorkiem octowej, a mikronicienie czekają w pogotowiu.

sebachef pisze: ↑śr kwie 25, 2018 8:45 amTeraz młode są owłosione

Daj zdjęcia maluchów.

Miało być odłowione, a nie owłosione. Przepraszam, ale to słownik zmienia :głupek:
Maluchów mało co widać. Jak uda mi się zrobić lepsze zdjęcia to wstawię

Lech-u pisze: ↑śr kwie 25, 2018 8:35 am ponieważ Skalar Manacapuru to właściwie odmiana barwna Skalara żaglowca - Pterophyllum scalare, więc może dla porządku warto połączyć te dwa wątki?

W zasadzie masz rację, "Manacapuru" to odmiana barwna Pterophyllum scalare, ale dla koneserów akwarystycznych, którzy uważają hodowlanego Pterophyllum scalare za kundla - hybrydę stworzoną przez wieloletnią hodowlę, byłoby obraźliwe postawienie "Manacapuru" do tego samego szeregu. Spotkałem się już z określeniem hodowlanego "poczciwego skalara" jako Pterophyllum sp. - dla niektórych nawet nie jest już godny noszenia swojej pierwotnej nazwy .

Jak rozmawia się z hodowcami skalarów to rzeczywiście używają takiego określenia ;

Zbyszek pisze: ↑śr kwie 25, 2018 12:43 pm uważają hodowlanego Pterophyllum scalare za kundla - hybrydę

A można zapytać o pochodzenie tej parki?

Proponuję zmienić tytuł jest mylący

Krasnal, jaki tytuł proponujesz?

To nie ja go zakładałem ale czy
są podobne (barwnie ) do http://www.skalarezucht.de/index.php/de/rio-manacapuru
choć jako "żyletki " są bardzo ładne

Bardzo piękne te skalary. Udało się dochować jakieś młode? Najpiękniejsze Manacapuru jakie widziałem mają w hodowli we Włocławku-Angelfish. Podczas rozmowy z hodowlą otrzymałem informację o tym,że prawdziwe Manacapuru nie mają czerwonych oczu. Czy to prawda,tego nie wiem...

Miałem już w swoich zbiornikach hodowlane i dzikie żaglowce więc teraz przyszedł czas na P. Scalare Manacapuru f1.

"Najpiękniejsze Manacapuru jakie widziałem mają w hodowli we Włocławku-Angelfish. Podczas rozmowy z hodowlą otrzymałem informację o tym,że prawdziwe Manacapuru nie mają czerwonych oczu."
A to ciekawe . Bo te, które od nich kupiłem jako "Manacapuru" jednak miały.

Zgadzam się i dodam jeszcze hodowlę Sławka Mrożkiewicza w Krakowie Na cichlidae.pl jest użytkownik ,,Teo" który ma bardzo dużą wiedzę na temat wszelkich żaglowców. Zachęcam do lektury. W kwestii P. Manacapuru z tego co wiem to kwestia koloru oczu jak i charakterystycznego pomarańczowego koloru na ,,czole" jest złożona tj. np. nie wszystkie Manacapuru muszą je/go mieć.