FAWA.pl

Zupełnie przypadkiem mam możliwość "przytulenia" transportu korzeni.
Story jest proste: w zeszłym roku drzewka wyrwane z racjo sprzątania terenu. Korzenie jeszcze się ostały.

Drzewka to głównie wiśnie, jabłonie i z drobniejszych może czereśnie, grusze.

Czy da radę je dostosować do użycia w baniaku? Jestem w temacie "lajkonikiem", więc sam sie nie podejmę raczej. Być może ktoś byłby chętny wyręczyć w wypreparowaniu kilku z zamian za możliwość przygarnięcia kilku, kilkunastu albo i kilkudziesięciu kilogramów dla siebie

Czy one są suche?

Raczej nie. Leżą na powietrzu od zeszłego roku.

No to są suche. Jakby były teraz wyjęte z ziemi to byłyby mokre.

Chętnie bym kilka sztuk przytulił spreparować też mogę wystarczy myjka ciśnieniowa do tego gąbka a potem wiadro z wodą i niech się moczy.

Jak wygląda sprawa z odbiorem na kiedy byś je miał u siebie i gdzie mam się zjawić, jakbym chciał odebrać osobiście?

Wiśnia podobno dobra do akwa

wiśnie,grusze, czereśnie jak najbardziej nadają się po spreparowaniu do akwarium, sprawdzone u mnie,
w tym roku będę próbował jeszcze preparować wyschnięte korzenie winogron

jeśli nie sprawdzą się inne opcje to można też akcję z korzeniami spróbować zrobić u mnie

Wstępnie planuję podjechać po nie 30.04.
Odbiór też 30.04 w zasadzie prosto z samochodu w godzinach wczesno popołudniowych.

Tylko sprawa wygląda tak, że będę je ciął jakąś piłką ręczną, więc nie mam pojęcia co wyrzeźbię. I raczej nastawiam się na drobniejsze niż konkretne konary. Jeżeli wrzucę coś większego to losowo zupełnie.
Dlatego jeżeli ktoś chce wybrać konkretnie pod siebie to możemy się ustawić na miejscu.

Będę jechał od Magdalenki / Janek w kierunku Sadyby. Konkretna miejscówka odbioru do dogadania, byle jakoś po trasie dla mnie

Ok to się jakoś zgadamy co i jak jeżeli chodzi o moje preferencje to chciałby korzenie jak najbardziej powykręcane I fajną strukturą nie koniecznie takie zwykłe z okrągłym odnogami.