FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Mam wrażenie że właśnie po dodaniu ciepłego światła zaczęły się pojawiać te glony .
Dziś zrobiłem podmianę polowy wody w zbiorniku. Przy okazji wyczyściłem szyby, korzenie ( częściowo) oraz anubiasy i lotosa. Co ciekawe glon z roślin schodzi łatwo pod palcem,schodząc jego struktura jest stała. Tak jakby rośliny pokryte były czymś w rodzaju gumy ,nie śmierdzi . Wyciąłem część liści które nie miały perspektyw,czyli mocno zaglonionych. Wieczorem dodam na sterowniku przerwę. Czekamy

Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka

Opisz dokladnie jak / kiedy doszło do powstania tych glonów.

Dokładnie to kolo miesiąca temu. Dołożyłem do 5 zimnych modułów tych 8000k, 4 ciepłe. W międzyczasie czyściłem kubeł. Uprzedzam pytanie i napiszę że czyściłem pod kranem . Z dnia na dzień zaczęło być w zbiorniku bardziej bordowo. Napiszę że mam też nocne oświetlenie,niebieskie oczywiście. Świeci godzinę. Tyle sobie przypominam. Ostatnimi czasy pozbyłem się 20 barwniakow . W akwarium sa 2 proporczykowce i 2 barwniaki.

Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka

To musi być zemsta za pozbycie się barwniaków.

Lech-u pisze: ↑ndz mar 18, 2018 4:26 pmTo musi być zemsta za pozbycie się barwniaków.

Zostały na Białołęce (przynajmniej kilka). To nie może być zemsta.

PS.
Są zarąbiaste.

Musiałem trochę miejsca zrobić

Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka

psyho39 pisze: ↑ndz mar 18, 2018 4:51 pmmiejsca

Na glona.

To tak sobie myślę, skoro zachwiałeś biologię, to może wlanie dobrych bakterii by Ci pomogło.
Sam też myję filtry pod kranem, ale nie aż tak dokładnie jak to napisałeś.

Jeśli to jedyny filtr, to raczej zły pomysł, żeby myć go dokładnie.

Ja mam podwójne filtry w każdym akwarium więc pucuję filtr dokładnie. Oczywiście tylko jeden w danym momencie.

Mam jeszcze kaskadę, jej nie myłem. Pozostaję mi obserwować rozwój sytuacji.

Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka

Tak samo jak Lechu robię z filtrami z dużych, ale tak samo mam po dwa filtry. Tam gdzie mam po jednym, to owszem, też czyszczę pod kranem, ale - jak to się mówi - po łebkach. Tylko fizelinę zawsze wymieniam na nową. No ale jak to mówią - mleko się rozlało.
Spróbuj z tymi bakteriami, może to coś pomoże.

Kaskada jest zdecydowanie mniejsza od kubełka, ale zawsze coś.
Widać nie była wystarczająca do utrzymania biologi.

Nie da się ukryć. Zbytnio liczyłem na podłoże

Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka

Kiedyś jak miałem jeden filtr, to po czyszczeniu filtra robiłem tak, że pierwsze zassania z filtrem robiłem tak, że puszczalem filtr zasysajac muł z podłoża. Czyli na początek pracy filtra podłączałem odmulacz do węża. Nie wiem czy to w czymś pomagało.

Teraz już tak nie robię.

Pozostaje jeszcze kwestia podłoża jaki mamy.
Wg mnie żwirek ma w sobie więcej bakterii niż piasek.
Chodzi mi o to, że jest większa możliwość zatrzymania pomiędzy kamyczkami syfku. A piasek jednak jest bardziej "gładki".

Tak jak widac na powyższych obrazkach jest.

Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka

Lech-u pisze: ↑ndz mar 18, 2018 7:12 pmJeśli to jedyny filtr, to raczej zły pomysł, żeby myć go dokładnie.

Znów powiem ,że mam nietypowe( wspaniałe ) akwa na piasku
Piorę jbl-a b.dokładnie i (puk,puk) nic sie nie dzieje ----- nuda niemożliwa

Bogatemu to i byk się ocieli

Wysłane z mojego MYA-L41 przy użyciu Tapatalka