FAWA.pl

Przechodzę atak Oedogonium. Dawki dzienne nawozów makro 3 ml, potas 6 ml, co2 z butli 24/h + reaktor sera1000. Akwarium na ziemi dojrzałe, stoi od sierpnia. Do niedawna miałem problem z pyłem i brunatnicami. To odeszło i mam futerko na roślinach. Światełko t5 3x54w świeci 12h. Wody netto ok 200 l akwarium 240l. Obsada żyworódki.
Podpowiedzcie jak z tym walczyć:)

Gugasek pisze: ↑śr sty 31, 2018 9:07 amPodpowiedzcie jak z tym walczyć:)

Po co aż tak długo świecisz w akwarium?

Ja bym skrócił świecenie do 8-9 godzin.

Czy to jest takie krótkie, gęste futerko? Sprawdź poziomy makro: azot i potas. Ja coś takiego miałam jak azot i potas spadły ekstremalnie nisko.

Uważam że makro, potas i żyworódki to za dużo nawozu. Spróbuj przez parę dni tylko z CO2.

Rośliny marnieją. 3 ml makro to niezbędne minimum.

Ze zdjęć wygląda że masz dużo żyworodnych. One dobrze nawożą roślinki, ale jak sobie nie dajesz rady to może zastosujesz AZOO ALGAE TREATMENT jest do nabycia w Clariasie.

Stosował ktoś ten środek, lub inni czy to stosowali? Z jakimi efektami?

Mały odkop
I u mnie lekko "omszały" (Oedogonium?) wyższe części nadwódki w 240tce
Tam pływa 5 dużych skalarów + drobnica więc azotu powinno być sporo. Może podmiany za duże (60-70l tygodniowo) ...
Tak to wygląda (foto z netu):

Podmiany raczej normalne.
U mnie też czasami to jest, a później znika.
A czemu tak się dzieje, to nie wiem.
Po prostu, akwarium żyje swoim życiem.

Pewnie tak, oby tylko wszystko tym nie porosło

U mnie też to wystąpiło i nie mam pomysłu id czego i jak zwalczyć

Miałam to przez jakieś 5 tygodni w jednej z kostek.
Nie wiedziałam, co z tym zrobić więc poprostu zostawiłam. Zniknęło samo.

A czy w między czasie zmieniały się jakoś parametry wody?

Nie.
Bemowska kranvita bez żadnych kombinacji.
Nawozy micro+makro+carbo gotowiec przez cały czas.

O masz. Może czegoś w wodzie kranowej jest więcej. Nie nawożę więc to wydaje się rozsądne

To chyba jedyne rozsądne wytłumaczenie.

Raczej to nie woda bo ja mam samo RO+mineralizator Vimi, dodaje tylko CO2 a też mam

Raczej to nie woda bo ja mam samo RO+mineralizator Vimi, dodaje tylko CO2 a też mam

A to ciekawe.
Temperaturę wody też masz stałą, prawda ?
U mnie to się pojawiło w najchlodniejszym zbiorniku 25°C

SHARK a już mieliśmy idealne wytłumaczenie(woda), odsuwające od nas wszelkie podejrzenia o zaniedbanie

U mnie ro/kran, temperatura 25

U mnie tak jak pisałem RO+ mineralizator a temperatura też stała 24,5-25 stopni

Ja miałam coś takiego, gdy makro spadło ekstremalnie nisko. NO3ni PO4 gdzieś wnpobliżu 0. Nawet chyba popełniłam jakiś taki wątek.

Tapnięte

O, tutaj:
https://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=21& ... ko#p186472

Dziękuję, przeczytałem. Bez testów, nawożenia,Co2 i tak niewiele zrobię, więc wezmę to na przeczekanie. Na szczęście jest tego niewiele więc w oczy nie kłuje.