czy woda w kranie może być odpowiedzialna za sinice?
: pn gru 18, 2017 9:39 pm
Borykam się z problemem sinic. Mam już mniej więcej opanowane usuwanie skutków. Bardziej jednak interesuje mnie usuwanie przyczyn.
Tak sobie poanalizowałam czasowo i wyszło mi, że sinice miałam używając odstanej wody z kranu. Później kupiłam filtr RO i problem się nie pojawiał. Wróciły po ponad 7 miesiącach. Przegapiłam czas wymiany wkładów w filtrze, więc pewnie przez kilka podmian było robionych tak jakby z kranówki.
Zbieg okoliczności, czy to możliwe? Azot zawsze mam niski, w tych miesiącach kiedy sinice nie występowały również było go niewiele.
A jeśli to może być wina wody, to czy istnieje jakiś uzdatniacz, który pomógłby mi w tej kwestii? Filtrowanie wody do podmian w 112l zajmuje mi akceptowalną ilość czasu. Ale za jakieś pół roku w domu pojawi się 300l, które planowałam stawiać na kranówce (GH 12, KH 7. Wydaje się całkiem spoko). Filtrowanie wody do niego jest mi bardzo nie na rękę
Tak sobie poanalizowałam czasowo i wyszło mi, że sinice miałam używając odstanej wody z kranu. Później kupiłam filtr RO i problem się nie pojawiał. Wróciły po ponad 7 miesiącach. Przegapiłam czas wymiany wkładów w filtrze, więc pewnie przez kilka podmian było robionych tak jakby z kranówki.
Zbieg okoliczności, czy to możliwe? Azot zawsze mam niski, w tych miesiącach kiedy sinice nie występowały również było go niewiele.
A jeśli to może być wina wody, to czy istnieje jakiś uzdatniacz, który pomógłby mi w tej kwestii? Filtrowanie wody do podmian w 112l zajmuje mi akceptowalną ilość czasu. Ale za jakieś pół roku w domu pojawi się 300l, które planowałam stawiać na kranówce (GH 12, KH 7. Wydaje się całkiem spoko). Filtrowanie wody do niego jest mi bardzo nie na rękę