FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Bardzo ciekawe są. Miej je na oku. U nas samiczka przy którymś z kolei tarle zamordowała małżonka, mimo dużego litrażu (350) i masy kryjówek. Było to kilka lat temu. Później chcieliśmy do nich wrócić, ale ciężko było dostać.

O masz . Mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie. Liczę dłuższy czas oko nimi cieszyć.

Potwierdzam, w zeszłym roku sobie rozmnożyłem i samca musiałem ratować przenosinami do innego akwarium.

saintpaulia pisze: ↑sob gru 02, 2017 11:17 pmPóźniej chcieliśmy do nich wrócić, ale ciężko było dostać.

W Diskusie są cały czas

Sto lat tam nie byłam. Dzięki, jeśli jeszcze kiedyś zatęsknimy, to się wybiorę.

Swoje kupiłem w Tapajosie. O dziwo, jak na ten sklep, dobrze wyrośnięte były

Dodano do tego postu po 7 minutach 9 sekundach

Żabienica postanowiła obdarować mnie na święta :

Mam pytanie. Długo ta sadzonka może być na pędzie, nie doprowadzając do pogorszenia standu rośliny matecznej? Czy po odcięciu większej, mniejsza sadzonka (bliżej nasady) rozwinie się? Teraz ma jeden marny liść.

U mnie pęd był dosyć długo zanim go obciąłem.
Jeżeli dobrze kojarzę, to około dwóch miesięcy.
Miałem na nim kilka sadzonek i nie wpłynęło to na stan rośliny matecznej.
Najlepiej odciąć gdy ma już korzonki.
Ponieważ moja, jak zaczęła wypuszczać pędy, to nie było temu końca, postanowiłem uciąć jej prawie wszystkie liście, oczywiście liście odrosły.
Pędów jak na razie nowych nie puszcza, ale jest nowa sadzonka, która wyrosła obok niej w podłożu.

Karat pisze: ↑wt gru 12, 2017 4:59 pmSwoje kupiłem w Tapajosie

Mogły być "moje"

Zatem puki co żabienicy nie ruszam, niech rośnie.

fivb77 pisze: ↑wt gru 12, 2017 9:00 pmMogły być "moje"

Z Twojej hodowli? No to gratuluje, piękne są

Dodano do tego postu po 4 minutach 36 sekundach

Za spirulinę dają się pokroić
[yt][/yt]

W krewetkarium małe roślinne roszady. Kryptokoryna zbyt się rozrosła i musiała nowego miejsca poszukać.



Trafiła do brzankarium

Naczytałem się o ich szkodliwym wpływie na żabienice... Zobaczymy jak będzie.

Nie wierz w to, u mnie rośnie obok Żabienicy.
Fajne klimaty, podoba mi się.

Przepiękne akwaria, ryby i zdjęcia. Zapytam tylko, czy nie miałeś żadnych problemów przy zasypaniu ziemi piaskiem? Pytam, bo sam planuję restart akwarium i chcę dać ziemię (pod kryptokoryny i nurzańce) i zasypać piaskiem - mam identyczny jak Ty. Często piszą, że musi być żwirek na ziemię, ale mi się nie podoba żwir jako podłoże.

Raczej odwrotnie, na ziemię musi - powinien - być piasek, a dopiero na wierzch dajemy to co uważamy, albo żwirek, albo większą warstwę piasku.

Dzięki Marcin, nawet w książce Diany Walstad było, że piasek nie bo będzie za słaba cyrkulacja wody w podłożu. Ucieszyłeś mnie, bo lubię piasek w akwarium.

Ja tak zawsze robię i nie tylko ja.
Uczyłem się od mądrzejszych.
Po za tym, gdy nasypiesz piasek na żwirek, to z czasem piasek zostanie "wchłonięty" przez żwirek.
Oczywiście zależy to od warstwy żwirku.

Spoko, ja chcę sam piasek tylko dać na ziemię, w ogóle bez żwirku.

Dziękuję
Co do piasku, ziemi i żwirku. Zawsze miałem ziemię na niej piasek i byłem zadowolony z czasem jednak skłaniam się do żwirku. Rośliny lepiej startują na żwirku. Tym ze słabym systemem korzeniowym dużo trudniej "dojść" do ziemi lub w ogóle im się to nie udaje. Żwirowe podłoże samo też się z czasem "wzbogaca". Teraz widzę, że najlepiej sprawdza się ziemia, na niej 1-2 cm piasku i na to żwir. Piasek ma sporo zalet, ale i wad. Zanieczyszczenia zostają na powierzchni i czego nie wciągnie filtr jest widoczne. Przy sporych kiryskach spiżowych jakie mam w 240 l, sporo pyłu unosi się w wodzie. Widać to zwłaszcza przy/po karmieniu kiedy intensywniej żerują. Przy dużej cyrkulacji piach wędruje też po akwarium. U mnie usypał 10 cm pryzmę przy przedniej szybie, co średnio wygląda i zabiera wysokość, co przy skalarach jest istotne. Glony między piachem, a szybą estetycznie też nie wyglądają. O tym co ziarenko piasku przy przecieraniu szyb może zrobić chyba pisać nie muszę...Z punktu widzenia ryb dodam jeszcze, że przy średnim świetle jakie mam (0,4w/l) i tak ten piach daje po oczach.
Oczywiście co dla jednego będzie wadą, dla innego jest zaletą. Jednak ja podjąłem decyzje o częściowej wymianie podłoża na ciemniejsze za kilka miesięcy. Teraz daje sobie czas na przemyślenie jak przearanżować akwarium pod dwie pary skalarów.

Ostatnia fotka...

W sobotę ryby idą do wanny i robię "przemeblowanie". Większość piasku wylatuje, będzie nowa ziemia...Ogólny zarys już jest, ale jak to bywa wiele rzeczy pewnie mnie zaskoczy.
Mam nadzieje, że krynia przeżyje przesadzenie

Piasek czy żwirek zagości w akwarium?

W jednym, tylnym rogu zostawiam to co jest, czyli piach. Będzie to niewidoczna plaża dla kirysków. Część starego piasku przykryje też nową ziemię. Liczę, że w ten sposób szybciej wszystko wystartuje. Na to wysypię czarny żwirek, ten sam który mam u brzanek.

Karat pisze: ↑czw maja 24, 2018 3:17 pmrobię "przemeblowanie"

takie ładne akwarium popsuje

miro pisze: ↑czw maja 24, 2018 8:28 pmtakie ładne akwarium popsuje

człowieku małej wiary ...
Dołożę starań, żeby wstydu nie było

zobaczymy

Piękne masz te skalarki (to WF czy jakieś dalsze pokolenie??), aż krzyczą żeby im zrobić środowiskowe akwarium

Dalsze pokolenie, zdecydowanie. Szukając skalarów mniej przykładałem uwagę do ich numeru po F... , a bardziej do hodowcy. Ten u którego kupiłem pokazywał rodziców i młode na różnym etapie rozwoju. Wiedziałem czego się spodziewać i się nie zawiodłem. Jestem z nich bardzo zadowolony.
Doceniam akwaria biotopowe, jednak sam jeszcze do takiego nie "dorosłem"

A zdradzisz np na PW od kogo masz te rybki? Bo za kilka miesięcy do 600 L planuje dać kilkanaście Rio nanay lub manacapuru i namiar na dobrego hodowcę jest na wagę złota

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Może wrzuć kontakt do hodowcy. Sam się zastanawiam nad nimi.
Do biotopów faktycznie trzeba dojrzeć.

Tajemnicy nie ma Hodowla to Angelfish House z Włocławka, są na Facebooku.

Limak86 pisze: ↑pt maja 25, 2018 8:35 pmza kilka miesięcy do 600 L planuje dać kilkanaście

Za niedługo będzie po "porze deszczowej " i czas na sprowadzanie z dorzecza "nilu"

Weekend był pracowity. Groziłem, że zrobię i zrobiłem...
Ryby sobotę i niedzielę spędziły w wannie

Nowa ziemia z kulkami :

No i efekt. Może nie do końca tego się spodziewałem, ale puki co tak zostanie. 40 cm głębokości akwarium to strasznie mało... Nie wiem czy zostanie tu krynia, zobaczę jak podrośnie trzeci plan. Zwracam też uwagę na sfatygowany pracą termometr, wyeksponowany specjalnie dla admina.

Żagle w górze więc pobyt w wannie chyba mi wybaczyły.

A po co te kulki jak masz ziemię?