Strona 1 z 1

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:07 am
autor: nevermindi
Witam, czy w moim akwa będą mogły żyć krewetki?? Jeśli tak to jakie?

tu fota w miarę aktualna (na ostatniej stronie) :
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=15&t=27908&start=60" onclick="window.open(this.href);return false;

obecna obsada to:
- samce molinezji
-neon inessa
-neon czarny
-zwiinik jarzeniec
w planach niedługich- brzanka denisona.

Rośliny- micranthemum monte carlo, nurzaniec, pgestemon, i coś czego nazwy zapomniałam (też wysokie). Podłoże to żwirek i trochę piachu.

I tu pytania... czy mogę dać jakieś krewetki? czy bez testów wody da się je utrzymać? czy nic ich nie zje?

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:40 am
autor: rudy1986
Beda zyly ale krotko:P bardzo...

bez testow da sie utrzymac jezeli masz stale parametry w kranie

Re: Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:44 am
autor: nevermindi
Znaczy że zostaną zjedzone? Przez kogo?

a i znalazłam parametry wody z sieci (ta z której u mnie to centralna)
http://www.mpwik.lublin.pl/imgs_upload2 ... w_2015.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:47 am
autor: rudy1986
Samice molinezji i brzanki denisona beda mialy uczte. Czy masz jeszcze pielegniczki??

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:50 am
autor: nevermindi
Pielęgniczki mają swój oddzielny zbiorniczek :-) Tam im lepiej :-)

To szkoda trochę... chciałam mieć chociaż kilka :(

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:52 am
autor: rudy1986
Mysle czy filtrujace dadza rade ale tak czy siak nie moze byc brzanek

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:54 am
autor: Rrrrogaty
Przede wszystkim musisz wpuścić krewetki w nocy albo wieczorem. Krewetek powinno być dużo, bardzo. Wtedy skutecznie pochowają się w zielsku i innyche lementach aranżacji. Za dnia przy takiej obsadzie ich za dużo nie obejrzysz, poza największymi badassami. Cała reszta zejdzie do podziemia i będzie żerować dopiero po zmroku. Początkowa duża populacja zapewni Ci, ze krewetki bedą się mnożyć.

Molinezje mogą aktywnie polować na krewety. Brzanki... mi się wydaje, że to zbyt żywiołowa torpeda, by się jej chciało szukać karaluchów, ale głowy za to nie dam.

Co do akwa to brakuje Ci dobrych kryjówek dla krewet - kamieni, korzeni, jakichś rurek. Im więszky miszmasz aranżacyjny tym lepiej dla nich. W takim zielsku jak teraz ciężko im się będzie skutecznie chować.

Parametry wody są drugorzędne dla heteropod. To kreweta, która zniesie prawie wszystko, byle by akwarium było już ustabilizowane.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 10:03 am
autor: nevermindi
Brzanki to dopiero plan. A jak by zamiast brzanek notropisy ?

Kokosowe chałupy można dodać, mech jest mogę przerzucić, mam zamówione: Heteranthera zosterifolia , i Hydrocotyle leucocephala. To trochę gęściej będzie.

Myślałam o Neocaridina heteropoda Yellow. Da radę?
I "dużo" na początek to ile??

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 10:08 am
autor: Rrrrogaty
Tak w ogóle na denisony to chyba masz za małe akwa. Ich trzeba by wpuścić minimum 4-6 sztuk, a to duże jednak rośnie i kręci się po zbiorniku jak wściekłe.

Wydaje mi się, że notropisy nie powinny za bardzo się interesować krewetami.

Kokosy jak kokosy. Umieść po prostu trochę kamieni pod które krewety będą sobie włazić.

Yellowy to dobry wybór, bo one rosną największe z heteropod. Oczywiście pytanie co uda Ci się kupić, bo jak maluchy 5mm to przewaga rozmiaru znika ;). Dużo to moim zdaniem 30-40 sztuk.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 10:14 am
autor: nevermindi
Ok. Faktycznie... jednak brzanki nie będzie- nie wiedziałam, że muszą być stadnie :oops: :x To jednak notropisy... no chyba że macie inny pomysł. Bo chcę coś większego co "rozrusza" akwa.

Będzie mały remoncik w akwa, i spróbuje z yellow.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 10:32 am
autor: Rrrrogaty
Wszystkie brzanki lubią towarzystwo :). A co do Denissonów to... piękne ryby, ale wściekłe. Wszyscy którzy je mieli to mówili mi, że w akwa woda się prawie od nich gotuje :D

Jak chcesz coś większego ładnego to pomyśl o proporczykowcach, modrookach słonecznych lub prętnikach karłowatych.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 12:37 pm
autor: nevermindi
A co z temperaturą?? Mam 26c (teoretycznie, bo wiadomo przy upale wzrasta nieco). Jaka będzie odpowiednia dla ryboli i krewetek??

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 4:12 pm
autor: Rrrrogaty
I ponownie - moim zdaniem - heteropoda ma wyrąbane na temperatury. Ja w krewetkariach nie mam grzałek. Zimą spada im temperatura do 15 stopni, a latem w akwarium na poddaszu miałem 36+. W obu przypadkach krewety żyją, mnożą się i zgonów nie widzę.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 4:18 pm
autor: ziabak
Dokładnie, te krewetki są niezniszczalne chyba że je coś zje... Albo ma się niefart i kupi same samce, a potem czeka na potomstwo do śmierci... ;)

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 5:45 pm
autor: marcinzabki29
Chcesz coś większego to kolega Rhino oddaje Wielkopłetwy Wspaniałe, piękna i duża ryba.
A co do krewetek to proponuje Amano tyle że duże.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 7:48 pm
autor: Rrrrogaty
Wielkopłetw zrobi zadymę w akwa, a i krewety wciągnie raczej szybko.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:32 pm
autor: nevermindi
Nie wielkopłetwy mi się nie podobają... jakoś kojarzą mi się z bojownikami - tych też nie lubię.
Coś hm.. smukłego.. właśnie w kształcie brzanki denisona lub notropisa...

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 9:58 pm
autor: Rrrrogaty
Proporczyki są smukłe.

Re: Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: śr sie 26, 2015 10:27 pm
autor: Dein
nevermindi pisze:Coś hm.. smukłego..
Smukleń pryskacz jest najsmuklejszy! I najlepiej pryska!

Re: Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: czw sie 27, 2015 8:10 am
autor: radmac
ROGATEK pisze:I ponownie - moim zdaniem - heteropoda ma wyrąbane na temperatury. Ja w krewetkariach nie mam grzałek. Zimą spada im temperatura do 15 stopni, a latem w akwarium na poddaszu miałem 36+. W obu przypadkach krewety żyją, mnożą się i zgonów nie widzę.
Co więcej - w niskich temperaturach heteropody rosną dużo wolniej, ale za to rosną dużo większe i żyją dłużej. W wysokich na odwrót.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: czw sie 27, 2015 1:37 pm
autor: nevermindi
Dein pisze:Smukleń pryskacz jest najsmuklejszy! I najlepiej pryska
fajny!! jak znajdę to kupuję :-)

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: czw sie 27, 2015 4:28 pm
autor: Dein
I chyba od razu dla niego akwarium większe, uwzględniające wrodzone skłonności do pryskania.
Tylko smukłością się kierowałem, podając propozycję.

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: pn cze 21, 2021 2:26 pm
autor: r10
Rrrrogaty pisze: śr sie 26, 2015 7:48 pmWielkopłetw zrobi zadymę w akwa
No właśnie akurat taki wielkopłetw mi się trafił (ze sklepu - młody chłopak, ale nie dziecko)),a lata temu miałem nawet kilkanaście sztuk (po nienadzorowanym tarle gdy wyjechałem na wakacje) i sielankowy spokój...
Wielkopłetw goni mi bojownika (to na razie dwie pierwsze rybcie na start świeżego zbiornika) i zamienił go w rybę denną, mimo iż bojownik - jednak gabarytowo zawsze mniejszy od wielkopłetwa - czasem się odgryza.
Spróbuję trochę wgłębki dodać, żeby było ciemne schronienie na powierzchni (na razie mam pływającego swobodnie rogatka, który to rybcie od razu polubiły - przywieziony z Zegrza :-)).
Może ktoś ma odrobinę wgłębki do oddania?

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: pn cze 21, 2021 6:08 pm
autor: Ziemiojad
r10
Lubisz wykopywac stare tematy nie? :niespodzianka:

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: pn cze 21, 2021 6:28 pm
autor: A.G.A.
Archeolog😉👍

Krewetki- czy można? Jeśli tak to jakie?

: pn cze 21, 2021 9:40 pm
autor: Lech-u
Ziemiojad pisze: pn cze 21, 2021 6:08 pm r10
Lubisz wykopywac stare tematy nie?
W necie nic nie ginie. I to jest piękne.