Karmienie bojownika.

Wszystkie sprawy dotyczące żywienia, sposobu przyrządzania pokarmu, własne oryginalne przepisy.

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#1

Post autor: MonaP »

06.05.2015 wystartowało moje 45l :)
Gdy dojrzeje pójdzie tam bojownik, który niestety teraz męczy się w kuli :(
Na razie jest karmiony granulkami ''Supervit granulat'' (szczerze nie mam pojęcia co zacytować z pudełka, proszę pytać)
Czym go najlepiej karmić? Czytałam, że najlepiej mało, ale często.
Jakieś wskazówki? :)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#2

Post autor: rhino »

Kup kilka rodzajów pokarmów od kilku producentów, do tego żywy i będziesz miała pewność, że dostaje wszystko czego potrzebuje.
Ratel
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Karmienie bojownika.

#3

Post autor: Lech-u »

MonaP pisze: Czytałam, że najlepiej mało, ale często.
Pokarm powinien być zjedzony w CAŁOŚCI przez ok. 2 minuty od podania. To jest w miarę optymalna ilość żarcia na raz.
Z tym "często" też uważaj: ja karmię raz na dobę. Myślę, że max. 2 x na dobę będzie OK.

Różnorodność pokarmów jest podstawą dobrego żywienia.
Ryba długo nie pociągnie jak będzie dostawała tylko "karkówkę" przez cały czas. Rhino dobrze radzi: różne pokarmy przewidziane dla danego gatunku ryby i będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#4

Post autor: MonaP »

Dziękuję, udam się do sklepu tak szybko, jak będzie to możliwe :)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#5

Post autor: rhino »

Mała uwaga.
Bądź ostrożna z pokarmami "pęczniejącymi" *.
Najlepiej zrób test, wrzuć odrobinę do szklanki z wodą i obserwuj jak zwiększa swoją objętość. Pozwoli Ci to właściwie dobrać ilość jednorazowej dawki, bez narażania ryby na kłopoty żołądkowe.

*niestety jest ich trochę
Ratel

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#6

Post autor: MonaP »

Wszystko posprawdzam, dzięki! :)
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Karmienie bojownika.

#7

Post autor: asheka »

Możesz też czasem kupić chłopakowi coś żywego: artemię, szklarkę, czy innego robala, za którym sobie trochę pogania.

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#8

Post autor: MonaP »

asheka pisze:Możesz też czasem
Jak bardzo czasem to ma być? :)
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Karmienie bojownika.

#9

Post autor: asheka »

Ja swojego karmię prawie wyłącznie żywym. Suchego nie tyka.
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#10

Post autor: rhino »

asheka pisze:Suchego nie tyka.
Luksus go zepsuł :)
Ratel

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#11

Post autor: MonaP »

A jak wygląda przechowywanie owego pokarmu?
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Karmienie bojownika.

#12

Post autor: asheka »

MonaP pisze:A jak wygląda przechowywanie owego pokarmu?
Jak wszystkich łatwo psujących się łakoci- w lodówce :)

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#13

Post autor: MonaP »

Oh, jako dzieciak pamiętam, jak mama chowała ochotki w zamrażalniku :mrgreen:
Spróbuję z takim pokarmem, zawsze jakieś urozmaicenie i fajne zajęcie dla niego :)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#14

Post autor: rhino »

Na szczęście dla osób bardziej wrażliwych, obecnie żywy pokarm jest sprzedawany w hermetycznie zamkniętych (zgrzanych) foliowych woreczkach.
Wystarczy zamknąć całość żywych zakupów w pojemniku na żywność (dedykowanym ;) ) i umieścić na "półce warzywnej".
Najlepiej kupować w ilości którą skarmimy w tydzień, przed podaniem należy wypłukać !
Ratel

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#15

Post autor: MonaP »

rhino pisze:osób bardziej wrażliwych
Pewnie z tego skorzystam :)
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Karmienie bojownika.

#16

Post autor: asheka »

MonaP pisze:mama chowała ochotki w zamrażalniku
Ten sposób zdecydowanie może pozbawić je woli życia. I samego życia też.
Rhinowy jest lepszy :)
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Karmienie bojownika.

#17

Post autor: Lech-u »

MonaP pisze:Pewnie z tego skorzystam
Eeee tam! Nie żartuj! Nie ma nic fajniejszego jak wciągnąć przez przypadek porcję rozwielitek tuż przed obiadem!
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#18

Post autor: MonaP »

Lech-u pisze:wciągnąć przez przypadek porcję rozwielitek
Zobaczę, co dam radę zrobić :D
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#19

Post autor: rhino »

MonaP pisze:Skutecznie mnie właśnie zniechęcono
Lechem się nie przejmuj, to specyficzny typ. Jada tylko karkówkę i... rozwielitki ;)
Ratel

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#20

Post autor: MonaP »

rhino pisze:Jada tylko karkówkę i... rozwielitki
Są gusta i guściki :)
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Karmienie bojownika.

#21

Post autor: Lech-u »

rhino pisze:Jada tylko karkówkę i... rozwielitki
Rozwielitkami popijam karkówkę. Nie jem rozwielitek. Przecież to jest napój z cząstkami lub miąższem (jak sok wyciskany ze świeżych pomarańczy).
Oj głuptasek ten nasz rhino, głuptasek!
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#22

Post autor: MonaP »

Głuptaski mają w sobie najwięcej uroku, zawsze im przebaczamy :)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#23

Post autor: rhino »

MonaP pisze:Głuptaski mają w sobie najwięcej uroku, zawsze im przebaczamy

Lech-u, osiągnąłeś efekt odwrotny do zamierzonego ! :D
Ratel

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#24

Post autor: MonaP »

A jak wygląda cenowo z żywym pokarmem i właścicielami wrażliwcami? :-)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#25

Post autor: rhino »

Maksymalnie 1,5PLN za woreczek, normalna cena to 1PLN.
Co do wrażliwych, ja się nie wypowiadam ;)
Ratel

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#26

Post autor: MonaP »

Dziękuje wszystkim, całkiem tu sympatycznie :)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Karmienie bojownika.

#27

Post autor: rhino »

MonaP pisze:całkiem tu sympatycznie

Pozory ! ;)
Ratel

Autor
MonaP
Bywalec
Posty: 96
Rejestracja: sob kwie 18, 2015 9:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Na imię mam: Cecylia
Płeć:

Karmienie bojownika.

#28

Post autor: MonaP »

Zawsze coś, przynajmniej pozory są zachowane ;)
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Karmienie bojownika.

#29

Post autor: asheka »

Właściciele wrażliwcy, napowietrzają wodę robalom, żeby im nie było duszno.
Tak słyszałam :)
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Karmienie bojownika.

#30

Post autor: Lech-u »

Sympatycznie. I są gluptaski.

A oprócz tego bywa tak, że nawet udzielają tu trafnych rad.

Dobrze trafiłaś.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pokarmy/Żywienie/Przepisy”