Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Dorota
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Po zmianie obsady w akwarium nasunął mi się mały problem natury technicznej:) Chodzi o to, czy pokarm mrożony musi być zjedzony od razu po rozmrożeniu czy może postać kilka godzin w lodówce.
Poprzednia obsada pochłaniała duże ilości mrożonek, 2-3 kostki znikały w 15sekund. Obecna obsada nie zjada jednej całej kostki. Czy praktykujecie odkładanie części rozmrożonego jedzonka do następnego karmienia? Czy lepiej nie ryzykować i po prostu wyrzucać niezjedzoną część?
Poprzednia obsada pochłaniała duże ilości mrożonek, 2-3 kostki znikały w 15sekund. Obecna obsada nie zjada jednej całej kostki. Czy praktykujecie odkładanie części rozmrożonego jedzonka do następnego karmienia? Czy lepiej nie ryzykować i po prostu wyrzucać niezjedzoną część?
240l w stronę BW
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Ja dzielilem kiedyś kostkę wyjęta z zamrażalnika na pół. Jedną część z powrotem do zamrozenia ,druga do rozmrożenia.
-
- Gaduła
- Posty: 102
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 2:04 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Tomasz
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Ja bym nie ryzykował z rozmrażanie i czekaniem czy ponownym mrożeniem, albo dziel albo do kosza imo
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Dorota
- Płeć:
-
- Zapaleniec
- Posty: 341
- Rejestracja: ndz paź 27, 2013 11:01 am
- Lokalizacja: Glasgow
- Na imię mam: Grzesiek
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Przecież nie musisz czekać aż się rozmrozi żeby ją podzielić ja też dzielę zamarznięte kostki, pół spowrotem do zamrażalki, a drugie pól rozmraża się w małej ilości wody i do akwaTeeS pisze:Ja bym nie ryzykował z rozmrażanie i czekaniem czy ponownym mrożeniem, albo dziel albo do kosza imo
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Chciałem napisać do zamrażalnika, nie do zamrożenia .psyho39 pisze: Jedną część z powrotem do zamrozenia
-
- Gaduła
- Posty: 102
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 2:04 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Tomasz
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Gregorian wiem pisałem o czekaniu do następnego karmienia
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Dorota
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Psyho39 też zrozumiałam, że dzielić zamarznięte. Spróbuję jutro: )
Taptap
Taptap
240l w stronę BW
-
- Zapaleniec
- Posty: 215
- Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa Sadyba
- Na imię mam: Karolina
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Ja dzielę kostki na pół śrubokrętem (co nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem). Jeden kawałek zalewam wodą i rozmrażam, drugi wraca po podzieleniu do zamrażarki.
-
- Zapaleniec
- Posty: 215
- Rejestracja: pt mar 21, 2014 2:47 pm
- Lokalizacja: Warszawa Sadyba
- Na imię mam: Karolina
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Płaskim. Ale może jest jakaś lepsza metoda?
-
- Zapaleniec
- Posty: 341
- Rejestracja: ndz paź 27, 2013 11:01 am
- Lokalizacja: Glasgow
- Na imię mam: Grzesiek
- Płeć:
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Ludziska, co Wy tu za logikę rodem z USA wyprawiacie? Może poradnik trzeba będzie zaraz napisać jak podzielić na pół kostkę jedzenia?
No tak... U mnie w domu jak za dużo mięsa się rozmrozi na obiad to też resztę wyrzucamyTeeS pisze:Ja bym nie ryzykował z rozmrażanie i czekaniem czy ponownym mrożeniem, albo dziel albo do kosza imo
Ostatnio zmieniony pt mar 13, 2015 9:54 am przez silver007, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Guru
- Posty: 2966
- Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
- Telefon: 531694684
- Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
- Na imię mam: Lukasz
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Zobaczysz powstanie:P i to jak dzielic dlutem:P albo wiertarkasilver007 pisze:Ludziska, co Wy tu za logikę rodem z USA wyprawiacie? Może poradnik trzeba będzie zaraz napisać jak podzielić na pół kostkę jedzenia?
Wracajac do tematu. Im dluzej mrozonka jest rozmrozona tym wiecej bakterii i procesow gnilnych zaczyna sie rozwijac.
-
- Zapaleniec
- Posty: 265
- Rejestracja: ndz sty 11, 2015 6:52 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Bemowo
- Na imię mam: Paweł
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Ja tne laseremsilver007 pisze:Może poradnik trzeba będzie zaraz napisać jak podzielić na pół kostkę jedzenia?
JE SUIS CERATOPHYLLUM DEMERSUM!!!
-
- Gaduła
- Posty: 102
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 2:04 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Tomasz
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
No tak... U mnie w domu jak za dużo mięsa się rozmrozi na obiad to też resztę wyrzucamy [/quote]TeeS pisze:Ja bym nie ryzykował z rozmrażanie i czekaniem czy ponownym mrożeniem, albo dziel albo do kosza imo
Uważasz że dobrym pomysłem jest rozmrożenie i ponowne zamrożenie? Lub czekanie dłuższy na następne karmienie? Jeśli tak to powodzenia... Po drugie sama autorka postu to sugerowała
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Dorota
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Ten czas oczekiwania to 3-4 godziny spędzone w lodówce: )
Dziś podzieliłam kostkę mrożonej ikry na pół, nożem:) I reszta do zamrażalnika
Taptap
Dziś podzieliłam kostkę mrożonej ikry na pół, nożem:) I reszta do zamrażalnika
Taptap
240l w stronę BW
-
- Gaduła
- Posty: 102
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 2:04 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Tomasz
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Tego nie precyzowałaś jak tak to wg mnie możesz spokojnie całość rozmrażać bo te 3-4h w lodówce są ok imo
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Dorota
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Pisałam o kilku godzinachZoe pisze: Chodzi o to, czy pokarm mrożony musi być zjedzony od razu po rozmrożeniu czy może postać kilka godzin w lodówce.
Taptap
240l w stronę BW
-
- Maniak
- Posty: 926
- Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
- Lokalizacja: Okolice Nieporętu
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
No to dla mnie staje się trochę dziwne, że w ogóle trzeba dzielić i czekać ... bo niby teraz nie zjedzą całej ale za 3-4 godziny już takie głodne, że zjedzą resztę ??
-
- Gaduła
- Posty: 102
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 2:04 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Tomasz
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Zoe mój błąd przeoczyłem to.
sylwekw to ryby za nimi nie trafisz choć i ja zapytam co to za ryby i czemu tak często karmisz?
sylwekw to ryby za nimi nie trafisz choć i ja zapytam co to za ryby i czemu tak często karmisz?
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Dorota
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Zjeść może by i zjadły, ale zrobiłyby się kwadratowesylwekw pisze:No to dla mnie staje się trochę dziwne, że w ogóle trzeba dzielić i czekać ... bo niby teraz nie zjedzą całej ale za 3-4 godziny już takie głodne, że zjedzą resztę ??
Na poważnie: kostka na raz to za dużo, ale za 3 godziny rybcie są już głodne: ) My też przecież powinniśmy jeść co 3- 4 godziny
Taptap
240l w stronę BW
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Nic nie pisałem o ponownym zamrażaniu, ale jak o tym myślę to przypomina mi się jak książkowa postać chciała nielubianych kolegów otruć lodami zamrożonymi po rozpuszczeniu Te rozterki, że zginą w męczarniach... Bodajże "Lesio" Chmielewskiej - polecam Tutaj też pewnie śmiertelność byłaby podobnaTeeS pisze:Uważasz że dobrym pomysłem jest rozmrożenie i ponowne zamrożenie? Lub czekanie dłuższy na następne karmienie? Jeśli tak to powodzenia... Po drugie sama autorka postu to sugerowała
W każdym razie przecież po coś wymyślono lodówki, a lodówka to nie tylko zamrażalnik, nikt nie każe mrozić po rozmrożeniu A sugerowanie żeby odkroić resztę i wyrzucić jest nieco dziwne...
Pokarmy mrożone można traktować jak typowe mięso. Rozmrozić i do lodówy. Jak poleży w lodówce 3 dni to wiadomo, że nic już z tego nie będzie, o czym nawet nos świetnie poinformuje. 24h jednak wrażenia wielkiego na robalach nie zrobi. Tak samo jak i kilka godziny bez lodówki bezpośrednio po wyjęciu z zamrażalnika.
Nie ma co dramatyzować
Co do karmienia to też radzę dwa razy po mniej niż raz i dużo. Zdrowiej, bo łatwiej strawić, a ryby to obżartuchy straszne Dlatego w sumie lepszą opcją jest niedokarmiać niż przekarmiać. Ale to juz off top.
-
- Zapaleniec
- Posty: 497
- Rejestracja: pt wrz 03, 2010 4:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Dorota
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Nic nie szkodzi.TeeS pisze:Zoe mój błąd przeoczyłem to.
sylwekw to ryby za nimi nie trafisz choć i ja zapytam co to za ryby i czemu tak często karmisz?
Ryby to pielęgniczki Ramireza w ilości 8sztuk, 3 bojowniki, 3 zagrzebki afrykańskie. Zbrojników i otosków nie liczę...
240l w stronę BW
-
- Gaduła
- Posty: 102
- Rejestracja: wt sty 06, 2015 2:04 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Tomasz
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
silver007 tak jak już pisałem wyżej nie dopatrzyłem się lodówki i to był mój błąd.
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz lis 29, 2009 11:37 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Na imię mam: Edyta
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Istotne jest również co się rozmraża i próbuje przechować (w lodówce- bo poza to już pominę) i tak dwa przykłady:
1. kostki artemii przechowuję w lodówce spokojnie przez dwie doby i nic się nie dzieje- nie zmieniają się oraganoleptycznie.. i rybki dalej chętnie to pobierają. To samo z oczlikiem- który już jednak w trzeciej dobie zaczyna wyglądać inaczej- jakby się rozpuszczał (więc nie zaryzykowałam nigdy by taki rybkom podać) .
2. Natomiast mix mięsny - i mówię o takim własnej roboty dla paletek- na bazie serc (akurat indyczych) - a serca szybko się psują, bez porównania z np schabem.. przechowuję nie dłużej niż dobę w lodówce (po przeniesieniu prosto z zamrażalnika) ... po czasie np. 36h jak próbowałam podać paletkom- natychmiast wypluwają - co jest już wyraźnym wskaźnikiem do czego to się nadaje .
1. kostki artemii przechowuję w lodówce spokojnie przez dwie doby i nic się nie dzieje- nie zmieniają się oraganoleptycznie.. i rybki dalej chętnie to pobierają. To samo z oczlikiem- który już jednak w trzeciej dobie zaczyna wyglądać inaczej- jakby się rozpuszczał (więc nie zaryzykowałam nigdy by taki rybkom podać) .
2. Natomiast mix mięsny - i mówię o takim własnej roboty dla paletek- na bazie serc (akurat indyczych) - a serca szybko się psują, bez porównania z np schabem.. przechowuję nie dłużej niż dobę w lodówce (po przeniesieniu prosto z zamrażalnika) ... po czasie np. 36h jak próbowałam podać paletkom- natychmiast wypluwają - co jest już wyraźnym wskaźnikiem do czego to się nadaje .
pozdrawiam. edyta
co się dzieje w moich akwariach
co się dzieje w moich akwariach
-
- Guru
- Posty: 2966
- Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
- Telefon: 531694684
- Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
- Na imię mam: Lukasz
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Zwróćcie uwage na to czego nie widac. Jak traficie oslabiona rybe to pozniej moga byc problemy w postaci chorob, wzdec itp
wyslane prawdopodobnie z pracy:D przy czyszczeniu zbiornikow
tapatalkniete
wyslane prawdopodobnie z pracy:D przy czyszczeniu zbiornikow
tapatalkniete
-
- Zapaleniec
- Posty: 206
- Rejestracja: ndz lis 29, 2009 11:37 pm
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Na imię mam: Edyta
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Rudy1986 mógłbyś rozwinąć post? bo ja np. zupełnie nie zrozumiałam o co chodzi...
pozdrawiam. edyta
co się dzieje w moich akwariach
co się dzieje w moich akwariach
-
- Maniak
- Posty: 926
- Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
- Lokalizacja: Okolice Nieporętu
- Płeć:
Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Chodzi mu chyba o to, że jeśli mamy jakieś osłabione ryby to na nich taki rozmrażano-zamrażany pokarm może łatwiej wywołać negatywne skutki ...
-
- Guru
- Posty: 2966
- Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
- Telefon: 531694684
- Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
- Na imię mam: Lukasz
- Płeć:
Re: Pokarm mrożony- jaki czas do konsumpcji
Dokladnie, zawsze lepiej romrozic jedzenie i skarmic odrazu niz czekac nie wiadomo ilesylwekw pisze:Chodzi mu chyba o to, że jeśli mamy jakieś osłabione ryby to na nich taki rozmrażano-zamrażany pokarm może łatwiej wywołać negatywne skutki ...