FAWA.pl

Jedni mówią, że wody się już nie chloruje, lecz ozonuje. Z kolei na stronie wodociągów warszawskich dowiadujemy się, że woda zawiera wolny chlor, czasem nawet sporo. Jak to w końcu jest? Interesuje mnie SUW Filtry i SUW Praga. Czy ktoś mierzył CL2 w swoim kranie?

Z tego co wiem to ozonowanie jest w filtrach a wodociąg północny cały czas jest chlorowany. U mnie (tzw Zielona Białołęka) przez jakiś czas (ze 2 lata temu) woda byłą ozonowana. Być może była jakaś awaria lub byłem "podpięty" pod wodociąg centralny. Od tamtej pory woda jest chlorowana. Czasem to chyba bardzo....

U mnie na Jelonkach jest ozonowana ale i tak wodę przepuszczam przez filtr narurowy z węglem.

A u mnie na Jelonkach od kilku dni chyba chlorują. Herbaty nie da się wypić...
Wcześniej było ok.

Zatem do autopodmian filtr na węglu tylko... W co wg Was zainwestować? robertwawa, mógłbyś dać jakieś foty i opis swojego filtra podrzucić?

Kupujesz zwykły filtr narurowy ja mam dwa podpięte do węża w pierwszym jest sznurek 20mikronów a w drugim węgiel i cała filozofia . Kiperka a u mnie nie ma chloru

Dz. Będę działać

No ja też się kiedyś przy okazji dowiadywałam jak to jest z wodą u nas w mieście i u nas też jest chlorowana normalnie ;p także nie wiem, i co te filtry faktycznie eliminują całkowicie ?

Http://tylkowoda.pl/filtry-do-wody/wegiel-aktywny/" onclick="window.open(this.href);return false; do szybkiego poczytania

Witam Wszystkich!
chlor chlorem ale to co przyłączy się do wody w drodze do naszego kranu to już gorzej:)

To może nasz oświecisz Krokodylku co się takie przyłącza po drodze do naszego kranu?

Kolega chyba mówi o ciepłej wodzie

u mnie na grochowie wode do akwa lałem prosto z kranu, niestety jest ona zbyt twarda i przerzucilem sie na filtr osmozy

Osmoza to mnie przy życiu trzyma Żeby nakapać 100l wody od wczoraj to ponad 500l poszło w kanał tragedia!!! A potrzebuję tak 4x w miesiącu.

robertwawa pisze: od wczoraj to ponad 500l poszło w kanał tragedia!!!

http://oszczedzanie.biz/blog/ile-kosztu ... i-sciekow/" onclick="window.open(this.href);return false;

208 Warszawa 4,54 6,93 11,47

W/g tej rozpiski
0.6x11.47=6.88
x4= 27.53 pln
Koszt miesięczny wody do szkiełka
robertwawa- mało i dużo

Ja to wiem tylko ciężko wytłumaczyć mojej żonie że to żadne koszta w skali miesiąca. Tragedia- chodziło mi o walkę z żoną dziś nawet licznik spisałem żeby jej udowodnić ale jak to kobieta Ona wie lepiej i jeszcze mnie bije

robertwawa pisze: jeszcze mnie bije

Szczerze współczuję

Kiperka pisze:na Jelonkach od kilku dni chyba chlorują. Herbaty nie da się wypić

Od kiedy pijasz herbatę ?
W wa-wie już chyba od dawna nie chlorują
18. Chlor wolny mg/l - - http://www.mpwik.com.pl/dla-klienta/wod ... topad-2014" onclick="window.open(this.href);return false;

Odkąd ją znam to post z października

ROGATEK pisze:To może nasz oświecisz Krokodylku co się takie przyłącza po drodze do naszego kranu?

przede wszystki piasek, muł i rdza ale dodatkowo łapiemy wapń, rtęć, ołów, fosforany, cyjanki, cysty itp wystarczy spojrzeć na dno czajnika kiedy gotujemy w nim wodę z kranu lub oligocenkę. Mieszkając na Bielanach widze ogromną różnicę pomiędzy wodą kranówą na Starych Bieanach i Piaskach na niekorzyść w tym drugim rejonie, armatura zalepiona kamieniem.

Nie fantazjuj, ok? Albo zadzwoń do sanepidu i powiedz im, że w kranie masz cyjanki, ołów i rtęć to chyba padną ze śmiechu. Uprzedź, by wcześniej usiedli. To co masz w czajniku to zwykły kamień kotłowy czyli wapń i od tego się nie umiera.

Http://www.stow-czystawoda.pl/publi05.php" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale brednie i manipulacja Dziwne, że Warszawiacy jeszcze nie wymarli . Co to? Artykuł sponsorowany przez producentów filtrów? No i ta magia słowa 'do'.

Taki artykuł bez podania źródeł do wyników badań jest wart tyle co wróżenie cyganki na starówce. Weź w ogóle to skasuj, bo ludzie się tego naczytają, a potem chodzą i głupoty powtarzają.


Masz poczytaj sobie o parametrach wody i dopuszczalnych normach i nie rozsiewaj głupot: http://www.mpwik.com.pl/dla-klienta/wod ... topad-2014" onclick="window.open(this.href);return false;

Mysle ze jakby wziac to pod uwage to bysmy dawno sie pochorowali:P Co do wody pitnej. Mieszkajac na Goclawiu pilem regularnie wode kranowa , nie przegotowana prosto z kranu i nigdy nie mialem problemow zoladkowych ani problemow uczucia np ciezkosci.

No i mam wrazenie ze jest to reklama

Aż dziwne, że uranu nie znaleźli w tej wodzie.

Krokodyl daj sobie spokój bo pomyślę sobie że do jakiejś sekty należysz.

Krokodyl, nie jestes przypadkiem handlowcem tej firmy??

Spójrzcie sobie na chlor wolny w poprzednich miesiącach...