Drusiowe - czy to juz koniec, restart?
: czw maja 15, 2014 3:53 pm
Witam,
moje akwarium będzie miało już niebawem trzy lata. Krótki watek aczkolwiek bez aktualnych znajduje się pod adresem
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=15&t ... 91#p104191
1.zalanie - 10.2011
2.240l,120x40x50(wysokość)
3. T5, 3x54W
4. 9h świecenia
5. podłoże Aquatic Nature
6. Filtr Tetra EX 1200, wkłady ceramiczne
7. ogólniak roslinny
8. korzenie i pare skałek
9. rosliny: ludwigia repens,Microsorium thin leaves, Microsorium windelov, christmass moss, rotala indica, limnophilia aromatica, heteranthera, bacopa caroniliana
10. gupiki, neonki, krewetki red cherry i amano, jeden bojownik.
11.podmianki raz na tydzień 40-50% Kran
12. nawożę solami N,P,K, Magnez, Micro
13.CO2 dyfuzor
od jakiś 3 miesięcy walczę z problemem gorszego wzrostu roślin, wszedł krasny glon a ostatnio długie zielone sztywne nitki. Do tej pory dawały się po prostu nawinąć na palec i na tydzień był spokój a teraz te nitki są jakby troszkę krótsze i wrastają we wszystko mocno się trzymając i tworzą gęste skupiska, to juz nie są pojedyncze nitki.
troszkę zmniejszyłam nawożenie i od 3 tygodni nie podaje PO4 bo nadal jest go sporo, pewnie moje aktywne podłoże Auatica powiedziało w końcu dość i teraz wszystko wywala.
Wczoraj zrobiłam przed podmianka testy, a wodę podmieniam 40-50% co tydzień, czysty kran.
W kranie nie mam rewelacji ale nie mam gdzie trzymać i uzbierac tyle RO. RO przeznaczyłam dla kreweci, tam jest mały litraż a tutaj 240l
testy wyszły następująco:
kran / akwarium
pH 7,4 / 7,6
GH 18 / 15
KH 15 /15
NO3 - / 1-10
PO4 0,2 / 0,8
Powiem tak, nie mam obecnie finansów na zakup paru dużych worków Aquatica, a sytuacja nie jest wesoła jak patrze na akwa, które już przestało cieszyć oczy. Niestety nic nie jest wieczne
Poradźcie mi proszę:
- walczyć z poziomem nawożenia solami i próbować to jeszcze ratować,
- restart i wypłukanie obecnego podłoża i ponowne jego użycie,
- restart, może kupie zwykły żwirek rzeczny?
Będę wdzięczna za wsparcie i pomoc.
moje akwarium będzie miało już niebawem trzy lata. Krótki watek aczkolwiek bez aktualnych znajduje się pod adresem
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=15&t ... 91#p104191
1.zalanie - 10.2011
2.240l,120x40x50(wysokość)
3. T5, 3x54W
4. 9h świecenia
5. podłoże Aquatic Nature
6. Filtr Tetra EX 1200, wkłady ceramiczne
7. ogólniak roslinny
8. korzenie i pare skałek
9. rosliny: ludwigia repens,Microsorium thin leaves, Microsorium windelov, christmass moss, rotala indica, limnophilia aromatica, heteranthera, bacopa caroniliana
10. gupiki, neonki, krewetki red cherry i amano, jeden bojownik.
11.podmianki raz na tydzień 40-50% Kran
12. nawożę solami N,P,K, Magnez, Micro
13.CO2 dyfuzor
od jakiś 3 miesięcy walczę z problemem gorszego wzrostu roślin, wszedł krasny glon a ostatnio długie zielone sztywne nitki. Do tej pory dawały się po prostu nawinąć na palec i na tydzień był spokój a teraz te nitki są jakby troszkę krótsze i wrastają we wszystko mocno się trzymając i tworzą gęste skupiska, to juz nie są pojedyncze nitki.
troszkę zmniejszyłam nawożenie i od 3 tygodni nie podaje PO4 bo nadal jest go sporo, pewnie moje aktywne podłoże Auatica powiedziało w końcu dość i teraz wszystko wywala.
Wczoraj zrobiłam przed podmianka testy, a wodę podmieniam 40-50% co tydzień, czysty kran.
W kranie nie mam rewelacji ale nie mam gdzie trzymać i uzbierac tyle RO. RO przeznaczyłam dla kreweci, tam jest mały litraż a tutaj 240l
testy wyszły następująco:
kran / akwarium
pH 7,4 / 7,6
GH 18 / 15
KH 15 /15
NO3 - / 1-10
PO4 0,2 / 0,8
Powiem tak, nie mam obecnie finansów na zakup paru dużych worków Aquatica, a sytuacja nie jest wesoła jak patrze na akwa, które już przestało cieszyć oczy. Niestety nic nie jest wieczne
Poradźcie mi proszę:
- walczyć z poziomem nawożenia solami i próbować to jeszcze ratować,
- restart i wypłukanie obecnego podłoża i ponowne jego użycie,
- restart, może kupie zwykły żwirek rzeczny?
Będę wdzięczna za wsparcie i pomoc.