FAWA.pl

Cześć ,

w sterownikach akwariowych czasem (!) spotykana jest ciekawa funkcja - "feeding pause" , "futterpause" lub zwyczajnie "przerwa na karmienie" . Polega to na tym że po naciśnięciu przycisku , wyłączane jest zasilanie filtra , skimmera , pomp itp. po to żeby uniknąć wsysania pokarmu a po zaprogramowanym czasie całość załącza się automatycznie . Wielką zaletą jest znacznie mniejsze "zasyfienie" naszych urządzeń (filtry , prefiltry itp. a co za tym idzie bardziej ukierunkowane zużycie pokarmu) a także możliwość bardziej punktowego karmienia (późniejsze czyszczenie , obserwacja mieszkańców itp.) .
Jak to zrealizować bez komputera ? Ano wbrew pozorom prosto , skutecznie i chyba nie drogo .
Co nam potrzeba ?
1. automat schodowy np. http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i- ... egoly.html" onclick="window.open(this.href);return false; (czas programowania pauzy od 0,5 minuty (chyba za krótko) do aż 10 minut .Ja mam 3 minuty .
2. stycznik 230V z wyjściem NC (normalnie zamknięty) koszt ok. 30PLN
3. gniazdo i wtyczka 230V (parę PLN)
4. przełącznik tzw. dzwonkowy ok.10 PLN
5. kabel tak przynajmniej 2x0,75mm - grosze

Jak działa automat schodowy , większość osób wie raczej ( ) i pewnie często używa nawet o tym nie myśląc ale tutaj musimy odwrócić sytuację czyli naciskamy (i jest ciemno - filtr nie chodzi) a po zaprogramowanym czasie staje się jasność (filtr chodzi) .Żeby to odwrócić musimy zastosować właśnie stycznik 230V , który przez styk NC będzie miał przepuszczone napięcie (fazę) na nasze urządzenia .
Po złożeniu wtyczka naszego ustrojstwa do sieci 230V,a do wychodzącego z niego gniazdka podłączamy nasze Eheimy,Fluvale,Tetry,JBLe itp. itd. Przełącznik dzwonkowy montujemy gdzieś w łatwo dostępnym miejscu , programujemy czas przerwy i tyle ...

Pewnie da się całość "obtanić" ale i w tej wersji wydaje mi się nie tak drogie .

rhino pisze:czas programowania pauzy od 0,5 sekundy

chyba 0,5 minuty...

Fakt , szybko coś czytałem
Przemo_K , dziękuję za zwrócenie uwagi - poprawiam i jednocześnie się cieszę bo to oznacza że ktoś jednak uważnie czyta te moje wypociny

rhino pisze:(i jest ciemno - filt nie chodzi)

Chyba filtr

Ooo ! Następny uważny czytelnik ! THX manek888 , poprawiam.


w uzupełnieniu :
- układ powinien być podłączony "po" programatorze czasowym (timerze) , wtedy nie będzie przestawiał czasu
- można zrobić to w oparciu o radiolinię - "na pilota" ale i tak trzeba podejść i podać karmę a będzie nieco drożej
- układ może być wielokanałowy tzn. może być podłączonych kilka niezależnie sterowanych timerami urządzeń (skimmer , filtr , zawór CO2 itp.) , które równocześnie będą wyłączane (przerwa karmienie) - oczywiście to też podniesie cenę układu

Siema,
a czy nie prościej (bez porównania taniej), ale bez "bajerów" byłoby podłączyć dane urządzenia do... listwy z wyłącznikiem? 1 pstryk i wszystko, co chcesz się wyłącza, po kilku minutach karmienia znów pstryk i wszystko ożywa.
Jeśli chcemy już pobajerować, ale nadal bardzo tanio, to wystarczy zastosować pod listwę timer godzinowy.

Wierz mi że wpadłem na to że można nawet wyjmować wtyczkę (najtaniej bo nawet listwy z przełącznikami nie trzeba)
Prościej i taniej ale jak człowiek może zapomnieć to zapomni ! 100 razy włączysz i wyłączysz a 101 zapomnisz załączyć i może być kicha
Timer fajny może ale narzuca mocną dyscyplinę czasową karmienia , jak się spóźnisz znów musisz ręcznie włączyć (i jak wyżej) . Timer plus ten układ jest fajny ale w zestawie z automatycznym karmnikiem .
Sumaryczny koszt to okolice 60-65 PLN , za wielokanałowy trochę więcej ...A układ powoduje że wyłączasz manualnie ale załącza się po upływie zaprogramowanego czasu automatycznie .

Rozwiązań jest wiele,od tych prostych po bardziej skomplikowane.Jednak kwestia "zapominalstwa" jest kluczowa.
Mnie już zdarzyło się w trakcie podmianki nie odłączyć skimera od timera...pochodził sobie chwilę na sucho

Oczywiście, wiem po sobie... ja sprawę rozwiązuję w jeszcze inny sposób:

- ponieważ nawet po krótkotrwałym wyłączeniu filtra ponowne włączenie powoduje czasem tzw. cofkę (wcześniej ściągnięty syf z akwa wraca do akwa), na noc wyłączam napowietrzacz i o połowę redukuję moc filtrów. Rano przy karmieniu filtry ustawiam na min., wrzucam karmę, która nie rozpływa się po zbiorniku a filtry pracują na minimalnych obrotach, więc nie zaciągają pokarmu. Po kilkunastu minutach włączam filtry na max + napowietrzacz.
Oczywiście zdarzył mi się przypadek "101" ale jedyną konsekwencją tego była praca filtrów na minimum, więc bez szkody dla akwa.
Napowietrzacz mam zamiar znów podłączyć do timera i zapewne wykorzystam sterowanie światłem lub dołożę osobny.

Choć sam lubię "gadżety", to pełnego (automatycznego) karmienia jednak nie montuję, bo kilku dniowa przerwa nic złego nie spowoduje a słyszałem o awaryjnych karmikach, które "przepakowały" dawki a wiadomo z czym to się wiąże.

falco pisze:Choć sam lubię "gadżety", to pełnego (automatycznego) karmienia jednak nie montuję, bo kilku dniowa przerwa nic złego nie spowoduje a słyszałem o awaryjnych karmikach, które "przepakowały" dawki a wiadomo z czym to się wiąże.

ja też nie jestem fanem automatów ale np. urlop 2 tygodnie i właściwie nie ma wyboru (jeśli sąsiad itp. odpada) .
"Cofki" nie zauważyłem u siebie , przerwę na karmienie mam 5 minut .

Prototyp dla suma (jeszcze nie przeszedł odbioru ) :


Chciał 2 kanałowy (ma 2 niezależnie sterowane urządzenia) . Wtyczka "A" do gniazdka (timera) , Wtyczka "B" tak samo , filtr np. do gniazda "A" (z klapką) , np. skimmer do gniazda "B" . Pilot można dokleić np. wewnątrz szafki . Biały wystający z obudowy przewód to antena odbiornika pilota - można schować do środka .W tej wersji czasem rządzi radiolinia a nie przełącznik schodowy .
Robiłem to z części które miałem "pod ręką" , kabel nieco za gruby (aż takie prądy to tam nie płyną) , wtyczki i gniazdka z bolcem (zbędny) , obudowa - taką miałem , zasilacz odbiornika radiolinii (to czarne) też można upchnąć wewnątrz ale nie w tej obudowie ..
Naciśnięcie czerwonego przycisku w pilocie powoduje zatrzymanie podłączonych urządzeń na 10 minut (takie było zamówienie ale czas jest praktycznie dowolnie programowalny) po upływie tego czasu wszystko załącza się automatycznie .

Mam nadzieję że sum napisze po przetestowaniu , krótką opinię na temat funkcjonalności/przydatności takiego rozwiązania .

rhino pisze:Mam nadzieję że sum napisze po przetestowaniu , krótką opinię na temat funkcjonalności/przydatności takiego rozwiązania .

Napisze,napisze,tylko najpierw musi odebrać i przetestować

Znalazłem też rozwiązanie gotowe (to akurat jest cholernie drogie !) dla leniwych , bogatych estetów http://www.mieszkajsprytnie.pl/produkt/ ... m_109.html" onclick="window.open(this.href);return false; na kilka urządzeń niezależnych trzeba ich kilka i pilota trzeba zaprogramować do wszystkich , tak aby wyłączały i załączały się równocześnie , to rozwiązanie niestety wymusza timer (jeśli jest taka potrzeba) z podtrzymaniem bateryjnym.


ale może ktoś znajdzie coś tańszego i wtedy cały ten mój układ można se ... schować

Możesz wrzucić schemat?

Nie bardzo jest co rysować

radiolinia w trybie monostabilnym (czasowym) - jej przekaźnik steruje przekaźnikiem 230V a ten z kolei przepuszcza lub nie napięcie i tyle ... jak chcesz więcej kanałów to musisz zastosować więcej przekaźników 230V .
Zamiast radiolinii może być włącznik schodowy z przyciskiem dzwonkowym , zamiast przekaźników styczniki 230V.

Właśnie ta radio linia mnie interesuje - pod jakim hasłem szukać to co wykorzystałeś.

Np. taka : http://www.elmes.pl/?p=produkty&act=prodpok&prod=7" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja akurat użyłem zestawu warszawskiej firmy Pulson ze względu na : cena , długi czas podtrzymania oraz to ze mam do nich dostęp .Nazwa Pulson SRS-2 .

Odebrane,podłączone i pierwsze dwa testy przeprowadzone
Filtr i elektrozawór pilotem stop i żarełko nie lata już po całym baniaku.Mija 10 minut i wszystko załącza się samo.
Lubię takie gadżety

Nie wierzyłem że dziś podłączysz !

Ten pilot tak na mnie zadziałał.Straszliwy leń jestem

i gdzie w końcu wylądował ? Na taśmie czy free ?

Przyklejony na taśmę do pokrywy od strony mojego ulubionego fotela Nie trzeba wstawać

Dobre !

Bardzo dobre
Dzięki.

Cieszę się że Ci się podoba

sum pisze:Przyklejony na taśmę do pokrywy od strony mojego ulubionego fotela Nie trzeba wstawać

Sumie dobijasz mnie czasem

no proszę i Tomasz się odnalazł

Ja też zaczynam się przekonywać, żeby wprowadzić "automatykę" - podobnie jak Wy lubię gadżety, sterowane pilotem oświetlenie z funkcją ściemniania się sprawdziło, czas na karmienie...

Znalazłem innego "gotowca", ale szukam dalej, by zejść z ceny...

http://e-domus.com.pl/gniazda-zdalnie-s ... g-01k.html" onclick="window.open(this.href);return false;

U mnie dochodzi jeszcze puszczenie 3 przedłużaczy na 5 filtrów w 3 zbiornikach...

Falco ,

to dużo droższe niż radiolinia !

Wiem, sam napisałem, że szukam tańszego rozwiązania, sęk w tym, że poszukiwania zacząłem od "gotowca" (jestem estetą).
Może coś źle przeczytałem, choć wertowałem wątek kilka razy, ale jeśli to nie problem wrzuć mi proszę 1 podsumowanie niezbędnych elementów (do wersji z pilotem), coś słabo dziś kumam...

W skrócie (chyba) potrzebuję:
1 radiolinię SR2 + zasilacz,
gniazdka (ilość zależna od ilości urządzeń do wyłączenia),
przewody, itp. "drobiazgi",

tak?

Dziękuję!

Daj lepszy przekaźnik niż ten na płycie odbiornika radiolinii i tyle .
Zamiast kilku gniazdek , ładniej i może taniej wyjdzie listwa .