Meeka siedzi na dnie

Dyskusje na temat chorób oraz sposobów ich zwalczania. Profilaktyka.
Regulamin forum
Wypełnij poniższe punkty przy zakładaniu nowego wątku w dziale CHOROBY!!!

1. Litraż zbiornika –
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas –
4. Gatunki i ilość ryb –
5. Gatunki i ilości roślin –
6. Podłoże –
7. Inne sprzęty –
8. Ozdoby, korzenie –
9. Pokrywa –
10. Oświetlenie –
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) –
12. Parametry wody (NO[inddolny]2[/inddolny], NO[inddolny]3[/inddolny], pH, KH, GH, PO[inddolny]4[/inddolny], Cl, itp.) –
13. Temperatura w zbiorniku –
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) –
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja?
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano?
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY -
20. Zdjęcie –
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#1

Post autor: Lech-u »

1. Ile litrów ma akwarium? Od kiedy działa? ok 500 litrów od czerwca 2013, ale cała woda i ozdoby były przeniesione z innego akwarium, w którym wcześniej żyły wszystkie ryby, które teraz są w tym akwarium. A więc nowe jest tylko szkło, a cała zawartość jest od 2004 roku[/i]
2. Parametry wody/ temperatura ? 27 stopni, pH 6,9 do 7,2 kontrolowane elektronicznie
3. Czy posiadasz grzałkę ? tak (filrt zewnętrzny z termostatem)
4. Jaki masz filtr? 2 x Eheim kubełkowy
5. Jaką masz obsadę zbiornika? Pielęgnice południowoamerykańskie (skalary, akary, Meeki, kilka bocji i zbrojników
6. Jakie jest podłoże, rośliny inne dekoracje? Żwirek raczej jasny, 3-5 mm, rośliny to głównie Cryptocoryne, dwa korzenie
7. Czy zbiornik ma pokrywę? Tak
8. Jak wyglądają podmiany? 1 x tydzień ok. 15%, woda RO plus kranówka w proporcji dobranej do utrzymania stałych parametrów wody
9. Czym, jak często i w jakich ilościach karmisz rybki? 1 x dziennie przez karmnik automatyczny. Pokarm granulowany dla pielęgnic. Pokarm zjadany przez max 3 minuty.
10. Jakich zmian dokonałeś ostatnio w akwarium? Kiedy? Opisz je dokładnie (nowe rybki, nowe roślinki, nowy sprzęt) Brak zmian
11. Objawy, przebieg choroby. Pielęgnica Meeka (dorosła) od jakiegoś czasu (ponad rok) siedzi na dnie lub na kamieniu. Podpływa tylko do karmienia, ale ma wyraźny problem z pływaniem. Cały czas siedzi na kamieniu. Zachowuje pion, nie przechyla się na boki. Nie ma żadnych innych objawów choroby. Je normalnie, kupa normalna, brak "zadyszki", żadnych nalotów lub narośli na skórze. Płetwy całe. Wybarwienie prawidłowe.
12. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja? mam ją od kilku lat
12. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano? Wszystkie ryby są zdrowe i nigdy nie były leczone
14. Czy masz zdjęcie chorej rybki? Jeśli tak, to wklej je.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#2

Post autor: rudy1986 »

Hmmm jezeli tak sie zachowuje od roku to w/g jest zdominowana a nie chora. Choroba juz by ja dawno wykonczyla
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#3

Post autor: Lech-u »

Raczej nikt jej nie atakuje. Ma dość spokojne otoczenie. I nie wygląda tak jakby się chciała chować, bądź uciekać, tylko raczej siedzi w centralnym, odsłoniętym fragmencie akwarium. Więc to chyba nie jest "zdominowanie". Chociaż może to zdominowanie, bo nic innego na razie nie przyszło nikomu do głowy.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#4

Post autor: rudy1986 »

Wiesz to tak jak w szkole, ktos nie musi byc atakowany zeby znalezc miejsce w hierarchi. Mysle ze to zdominowanie przez inne Meeki, jezeli by byla zarobaczona bez kitu dawno by padla. Jak masz drugie akwarium to ja przeloz i daj jej podrosnac i wtedy mozna zobaczyc co sie wydarzy. Moze byc tez tak ze ma problemy z pecherzem plawnym i wtedy juz nic nato nie poradzisz
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#5

Post autor: Lech-u »

A Meeka dalej sobie siedzi.
Obstawiam, że to pęcherz. Ma duże problemy z podpłynięciem do powierzchni wody. No i nie ma żadnych innych objawów chorobowych. Wygląda tak jakby się najadła kamieni i jest za ciężka, żeby pływać.

Śmiesznie wygląda jak karmię ryby. Siada wtedy na liściu i łapie opadające kawałki pokarmu.

Jest ładnie wybarwiona, stroszy pokrywy skrzelowe, potrafi przegonić intruza. Tylko, że jest ociężała i siedzi na dnie.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Re: Meeka siedzi na dnie

#6

Post autor: Lech-u »

A Meeka nadal siedzi...


Siedzi Meeka na piachu
I wszystkim napędza strachu.
Ludzie patrzą, brednie plotą,
Bo żaden z nich nie wie. co to.

- Widzieliście Meekaka?
Czy to jest odmiana ptaka?
Czy może roślina taka?
Czy może garnek, czy bania?
Czy może głowa barania?
A może to rodzaj grzyba?
A może po prostu ryba?
A może zwyczajny płaz?

Ktoś go gdzieś widział już raz,
Ale też nie na pewno,
Bo wtedy wyglądał jak drewno
Pomalowane z dwóch stron,
Więc chyba to nie był on.

Sprowadzono z siatką rybaka,
Żeby ściągnął z piachu Meekaka.
Rzekł rybak: - To rzecz nieklawa,
Nie mój piach i nie moja sprawa...

Wezwali wójta sąsiedzi,
A Meeka na piachu siedzi,
Syczy, burczy i prycha.
A cóż to za stwór, do licha?

Wójt do urzędu wszedł i
Zagłębił się encyklopedii.
- Me... Meeka... Nie ma Meekaka...
A może to rodzaj buraka,
Ogórka albo ziemniaka?

A Meeka na piachu siedzi,
Natrząsa się gawiedzi.

Tłum rośnie, gapią się gapie,
No, kto go za ogon złapie?
- Też mądry! Meeka nie wrona,
Ona wcale nie ma ogona!
- Co ty tam wiesz, patałachu?!

A Meekak siedzi na piachu,
Nabzyczył się i nadął.
Aż nagle zleciał na dół.

Ludzie za nim pognali w te pędy,
A on kluczył tędy, owędy,
Przez pole, przez rzeczkę, przez las,
Tam szybko pod drewno wlazł
I wskoczył do dziupli w drzewie.

A co to jest Meeka? - nikt nie wie.

Wysłane z mojego świata za pomocą przenośnego kalkulatora
Lech-u
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Winter
Noble
Posty: 1459
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:38 am
Lokalizacja: Sadyba
Na imię mam: Magda
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#7

Post autor: Winter »

Lech-u wspaniałe!!! :D :D :D
Magda
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#8

Post autor: Lech-u »

winter pisze:Lech-u wspaniałe!!!
Wspaniałe, bo to WIELKI człowiek napisał.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4942
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Re: Meeka - Dopisz !

#9

Post autor: Miro »

Lech-u pisze:A Meeka nadal siedzi...


Siedzi Meeka na piachu
I wszystkim napędza strachu.
Ludzie patrzą, brednie plotą,
Bo żaden z nich nie wie. co to.

- Widzieliście Meekaka?
Czy to jest odmiana ptaka?
Czy może roślina taka?
Czy może garnek, czy bania?
Czy może głowa barania?
A może to rodzaj grzyba?
A może po prostu ryba?
A może zwyczajny płaz?

Ktoś go gdzieś widział już raz,
Ale też nie na pewno,
Bo wtedy wyglądał jak drewno
Pomalowane z dwóch stron,
Więc chyba to nie był on.

Sprowadzono z siatką rybaka,
Żeby ściągnął z piachu Meekaka.
Rzekł rybak: - To rzecz nieklawa,
Nie mój piach i nie moja sprawa...

Wezwali wójta sąsiedzi,
A Meeka na piachu siedzi,
Syczy, burczy i prycha.
A cóż to za stwór, do licha?

Wójt do urzędu wszedł i
Zagłębił się encyklopedii.
- Me... Meeka... Nie ma Meekaka...
A może to rodzaj buraka,
Ogórka albo ziemniaka?

A Meeka na piachu siedzi,
Natrząsa się gawiedzi.

Tłum rośnie, gapią się gapie,
No, kto go za ogon złapie?
- Też mądry! Meeka nie wrona,
Ona wcale nie ma ogona!
- Co ty tam wiesz, patałachu?!

A Meekak siedzi na piachu,
Nabzyczył się i nadął.
Aż nagle zleciał na dół.

Ludzie za nim pognali w te pędy,
A on kluczył tędy, owędy,
Przez pole, przez rzeczkę, przez las,
Tam szybko pod drewno wlazł
I wskoczył do dziupli w drzewie.

A co to jest Meeka? - nikt nie wie.
Więc Wójt na FAWIE się zarejestrował
I z Lechem Modem się skontaktował
Lechu Lechu mój Ty Panie
Odpowiedz na me pytanie
Czemu Meeka na dnie poleguje
I swym zachowaniem mnie bulwersuje ?
Pokaż Uwagi moderatora
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#10

Post autor: Lech-u »

:hah: :mrgreen: ;D :D :-D ;D :hah:
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Winter
Noble
Posty: 1459
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:38 am
Lokalizacja: Sadyba
Na imię mam: Magda
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#11

Post autor: Winter »

O mój .....! Nie wiedziałam, że tu tylu poetów....
Magda
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#12

Post autor: Lech-u »

Wiecie, że Meeka siedząca na dnie, przystąpiła do tarła?
A teraz po wszystkim, leży na boku. Jak bocja.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

zsaiboT
Zapaleniec
Posty: 222
Rejestracja: sob lut 01, 2014 12:00 am
Telefon: 603601305
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Na imię mam: Tobiasz
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#13

Post autor: zsaiboT »

Leży i zdycha.. czy błędnik się jej przestawił?
Cierpliwość przez wielkie "C"!
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#14

Post autor: Lech-u »

zsaiboT pisze:Leży i zdycha..
Zdychająca ryba raczej nie przystępuje do tarła.
A ta Meeka tak zdycha już baaaaaardzo długo i zdechnąć nie może.
Myślę, że to nie zdychanie. Zbyt długo to trwa.

Chociaż finalnie: zdechnie. Ale jeszcze nie teraz.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

zsaiboT
Zapaleniec
Posty: 222
Rejestracja: sob lut 01, 2014 12:00 am
Telefon: 603601305
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Na imię mam: Tobiasz
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#15

Post autor: zsaiboT »

Czyli zdominowanie? Ale czy wtedy też nie unikałaby tarła?
Cierpliwość przez wielkie "C"!

Dein

Meeka siedzi na dnie

#16

Post autor: Dein »

Mekka jest jak mój ojciec. Ojciec umiera systematycznie odkąd go znam, a każda czynność opatrywana jest komentarzem "przed śmiercią". Np. tatuś musi się uczesać przed śmiercią.
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#17

Post autor: Lech-u »

Dein pisze:Np. tatuś musi się uczesać przed śmiercią.
Nie pytam, czy Tatuś "podchodzi do tarła" bo to dziwnie by zabrzmiało w połączeniu z "przed śmiercią"...
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Dein

Meeka siedzi na dnie

#18

Post autor: Dein »

Jezusie słodki. Podejście do tarła z moją mamusią równoznaczne byłoby z samobójstwem. "Przed śmiercią" nabrałoby wnet realnego wydźwięku.
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#19

Post autor: Lech-u »

Dein pisze:Podejście do tarła z moją mamusią równoznaczne byłoby z samobójstwem.
Nie znam Twojej Mamusi.
Myślę, że Twój Tatuś sam wie, czy ryzyko się opłaca.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Re: Meeka siedzi na dnie

#20

Post autor: Lech-u »

Kurde, zabiją chyba Meeke siedzącą na dnie.
Trzech facetów chce z nią mieć tarlo. Ale jej to chyba nie przeszkadza.
Nie ucieka...
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Re: Meeka siedzi na dnie

#21

Post autor: Lech-u »

No więc sprawa załatwiona. Nie mogłem patrzeć jak Meeka siedzi na dnie. W ostatnich dniach życia nie była w stanie podpłynąć do pokarmu. Znalazła wprawdzie i na to sposób, bo siedziała tam, gdzie pokarm opada w czasie karmienia. A więc do ostatnich chwil życia jadła normalnie. Pamiętacie niedawne tarło? TAK! jeszcze całkiem niedawno podchodziła do tarła!
Nie mogłem patrzeć na Meekę, która siedzi na dnie i nie wiadomo o co common.

Zdecydowałem się na eutanazję....

Ryba już nie siedzi na dnie...

Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zrobić sekcji zwłok...

No i po oględzinach "wewnętrznych" stwierdziłem co następuję:
wszystkie narządy wewnętrzne były zdrowe. Nie stwierdziłem stanów zapalnych, zaczerwienienia, opuchlizny, stłuszczenia, widocznych zmian nowotworowych, pasożytów (wprawdzie bez mikroskopu ale z lupą x10), brak zmian w pęcherzu pławnym, skrzela i pokrywy skrzelowe bez widocznych stanów zapalnych i zmian chorobowych.

No więc co spowodowało, ze Meeka siedzi(ała) na dnie???


Może niektóre uczone głowy stwierdzą, że na pewno miałem złe warunki w akwarium (NO3 musiało być niewłaściwe :D albo coś tam innego ).

Otóż wyobraźcie sobie, że przyczyną siedzenia na dnie, a co za tym idzie, przeprowadzenia eutanazji, byłyyy:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
połknięte KAMIENIE :!: :!: :!: :!: :!: :?: :?: :?: :?:


Tak! W przewodzie pokarmowym było 7 kamyków ze żwiru, który normalnie znajduje się na dnie w akwarium. Kamyki mniej więcej o granulacji od 3 do nawet 6 mm. D u ż e!

Pierwszy raz się spotkałem z taką przyczyną siedzenia na dnie.

To tłumaczy, dlaczego Meeka miała ogromne trudności z pływaniem i jedyną normalną dla niej pozycją było siedzenie na dnie.

Czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem?

PS. Ponieważ człowiek uczy się całe życie, postanowiłem zmienić dietę dla pielęgnic. Od dzisiaj przestaję je karmić żwirkiem kwarcowym. Obiecuję!
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Dein

Meeka siedzi na dnie

#22

Post autor: Dein »

Jesteś pewien, że kamienie nie wydzielały NO3? Albo że ryba nie chciała się w ten sposób zabić, ponieważ była zmęczona złymi warunkami???
Te Twoje nowoczesne teorie, Lechu...
Awatar użytkownika

iro1979
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: śr kwie 23, 2014 1:49 pm
Lokalizacja: Legionowo
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#23

Post autor: iro1979 »

Trzeba chyba zacząć karmić piaskiem XD
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#24

Post autor: Christo »

Lech-u pisze:Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zrobić sekcji zwłok...

No i po oględzinach "wewnętrznych" stwierdziłem co następuję:
wszystkie narządy wewnętrzne były zdrowe. Nie stwierdziłem stanów zapalnych, zaczerwienienia, opuchlizny, stłuszczenia, widocznych zmian nowotworowych, pasożytów (wprawdzie bez mikroskopu ale z lupą x10), brak zmian w pęcherzu pławnym, skrzela i pokrywy skrzelowe bez widocznych stanów zapalnych i zmian chorobowych.
Rozumiem że z zawodu jesteś ichtiopatologiem sądowym lub przynajmniej dyplomowanym weterynarzem i przeprowadziłeś profesjonalną sekcję ryby. Tylko napisz nam wszystkim proszę czym rożni się zdrowy pęcherz pławny ryby od uszkodzonego, skoro takiego "nie stwierdziłeś". :P

Lech-u pisze:Może niektóre uczone głowy stwierdzą, że na pewno miałem złe warunki w akwarium (NO3 musiało być niewłaściwe :D albo coś tam innego ).
Coś jednak było przyczyną skoro ryba była zdrowa i zachorowała akurat u Ciebie. No3 nie mierzysz, więc skąd wiesz że nie to było przyczyną. NO3 w dużych stężeniach może uszkadzać pęcherz pławny ryb. Przerobiłem to na skalarach. Te akurat nie siedzą na dnie tylko robią co jakiś czas kółka. Od tamtej pory mierzę i dbam o ten parametr, ale są tacy co wiedzą lepiej i potem muszą zabijać swoje ryby.

Pozdrawiam.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…

Dein

Meeka siedzi na dnie

#25

Post autor: Dein »

Połykanie kamieni to nie choroba.
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#26

Post autor: Christo »

Za to pieprzenie "od rzeczy" tak.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#27

Post autor: Lech-u »

Christo pisze:Za to pieprzenie "od rzeczy" tak.
Christo, chyba jakieś negatywne emocje Tobą kierują.
Christo pisze:Rozumiem że z zawodu jesteś ichtiopatologiem sądowym lub przynajmniej dyplomowanym weterynarzem i przeprowadziłeś profesjonalną sekcję ryby.
Wprawdzie nie jestem ichtipatologiem sądowym ani nawet dyplomowanym weterynarzem, ale w swoim życiu zrobiłem dość sporo sekcji zwłok (przyznaję, że rybich zwłok było w tej puli najmniej).

Christo pisze:Tylko napisz nam wszystkim proszę czym rożni się zdrowy pęcherz pławny ryby od uszkodzonego, skoro takiego "nie stwierdziłeś".
Lech-u pisze:brak zmian w pęcherzu pławnym,
Napisałem, że brak zmian w pęcherzu pławnym. Nic nie pisałem o "uszkodzeniu". Otóż, w ramach zdobywania różnych poziomów edukacji, nauczyłem się rozpoznawać cechy stanu zapalnego w różnych tkankach i narządach. W pęcherzu pławnym tej ryby nie zauważyłem żadnych zmian o charakterze zapalnym. Stąd pozwoliłem sobie na opinie "brak zmian w pęcherzu pławnym". Tak samo w innych narządach.
Christo pisze:Coś jednak było przyczyną skoro ryba była zdrowa i zachorowała akurat u Ciebie.
Czy pomożesz mi jakoś nazwać chorobę mojej ryby? Chciałbym uniknąć następnym razem jakiś kardynalnych błędów w hodowli ryb. Więc na co była chora moja Meeka? Jaki według Ciebie parametr wody jej mógł najbardziej zaszkodzić? A może jakiś parametr podłoża jej zaszkodził? Nadal obstawiam, że to były kamienie. Faktycznie mogły znacząco wydzielać NO3 wewnątrz ryby i może od tego "zachorowała".
Christo pisze: No3 nie mierzysz
Mierzę. Rzadko. Ale jednak to robię. A ponieważ nigdy nie odbiegał ten parametr od normy, to odpuściłem sobie częste mierzenie.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#28

Post autor: Christo »

Lech-u pisze:Nadal obstawiam, że to były kamienie. Faktycznie mogły znacząco wydzielać NO3 wewnątrz ryby i może od tego "zachorowała".
To się właśnie nazywa pieprzenie od rzeczy. To już wczoraj wieczorem na Czacie byłeś bardziej merytoryczny. :hah:
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21848
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#29

Post autor: Lech-u »

Christo pisze:To się właśnie nazywa pieprzenie od rzeczy.
Cieszę się, Christo, że nareszcie to zrozumiałeś.

Przyczyna "choroby" jest dość ewidentna. Ryba nażarła się kamieni i miała duży balast. Ciężko się pływa z kamieniami w brzuchu.

Twoje opinie o nieprawidłowych "parametrach" i doprowadzeniu przez to ryby do choroby są mało merytoryczne w tym przypadku. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Lech-u pisze:Czy pomożesz mi jakoś nazwać chorobę mojej ryby? Chciałbym uniknąć następnym razem jakiś kardynalnych błędów w hodowli ryb. Więc na co była chora moja Meeka? Jaki według Ciebie parametr wody jej mógł najbardziej zaszkodzić?
Mógłbyś się odnieść do mojej prośby i wskazać przyczynę choroby mojej ryby? Oczywiście, jeśli nie zgadzasz się ze mną, że przyczyna tkwiła w pożarciu kamieni.
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza
Awatar użytkownika

Christo
Fanatyk
Posty: 1198
Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
Lokalizacja: Zegrze
Płeć:

Meeka siedzi na dnie

#30

Post autor: Christo »

Wskazałem ją (prawdopodobną) i wczoraj na czacie i dzisiaj. Fakt było to tylko po jednej linijce i trudno odszukać w tym natłoku "merytorycznych" wypowiedzi innych userów. :P

Te bzdury o najedzeniu się kamieni to na serio wypisujesz czy znowu chlapnąłeś sobie z rana?
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.

Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l

…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
ODPOWIEDZ