swojej szafki pod akwarium, chodzi mi o szafkę
bez metalowego stelaża, będę robił swoją sam i
chcę zobaczyć jak wygląda już gotowa żeby
oprzeć na czymś swój projekt, najlepiej jakby to
była szafka pod 240-3XX L. Z góry dziękuję
-- 13 maja 2012, o 17:29 --
Nikt nie wkleił swojej szafki, więc sam poszukałem i wymyśliłem, jeszcze nie zbudowałem ale już się przymierzyłem i tak to ma wyglądać po złożeniu, jest jeszcze nie kompletny ale mam nadzieję że jak złoże mój projekt szafki do kupy to wytrzyma nawet 400 kg
Obecne wymiary to 120x50x75,6 - dł. x szer. x wys. ale boczne ściany są źle przycięte więc myślę o przycięciu ich do 65cm co da całkowitą wysokość ok 706mm a więc ardziej standardową wysokość szafki, dodam tylko że plecy to też laminat o grubości 18mm. Poniżej fotki:
Już sam ciężar desek trzyma bryłę bez gwoździ i kleju
-- 21 maja 2012, o 15:39 --
TAK WIĘC JEDNAK MALAWI
Zbiornik będzie 300L a nie jak na początku myślałem 240L i juz czeka na mnie w sklepie żebym go odebrał
Stolik prawie skompletowany potrzebne jeszcze szlify kosmetyczne i można składać
Nie mam tylko jeszcze filtra
ale do przyszłego miesiąca sprawa powinna się wyjaśnić Pokrywę zrobię sobie sam na końcu i będę mógł zaczynać
ps; czuję się jak bym podbijał świat hihi znacie to uczucie, jak małe dziecko
-- 27 maja 2012, o 12:18 --
Dziś doszło do mnie moje wymarzone akwarium, czuje się jak dziecko, które dostało nową zabawkę...
Tak wygląda moje 120x50x50 - 300L Diversa ( wiem że normalnie ale dla mnie to cudo lol)
Sorki za posty "po sobie" ale nie mogłem się powstrzymać a czasem potrzebuje o coś spytać i za nim doczekałbym się aż ktoś odgrzebie mój wątek to bym nie wyrobił
-- 2 cze 2012, o 14:52 --
Mam już komplet materiałów pod budowę mojej szafki pod akwarium mam nadzieję że wytrzyma 450kg, dodałem dodatkowe wsporniki i dodatkowy blat z płyty 18mm pod blat kuchenny 38mm raczej nie powinien się teraz wygiąć...
drzwi zrobię na sam koniec, jutro stawiam szafkę !!!
-- 4 cze 2012, o 23:50 --
Ok zmontowałem swoja szafkę choć jeszcze nie ma drzwiczek, ale moim zdaniem prezentuje się okazale. Jak pisałem wcześniej powstała z pięciu blatów kuchenno-technicznych o gr 38mm-40mm i trzech płyt (laminatów) 18mm. Wszystkie płyty skręciłem konfirmatami wcześniej wywiercając pod nie otwory wiertłem z przystawką do pod konfirmaty, dodatkowo dałem kątowniki o gr 5mm w środku szafki, oraz na zewnątrz (jak poczytałem o pękniętych zbiornikach i składających się szafkach to dostałem bzika na punkcie bezpieczeństwa) na koniec okleiłem okleiną w kolorze "Kasztan" oceńcie sami tylko sorki za jakość zdjęć, no i jak wziąłem się za robotę to nie nadążałem robić zdjęć...
Tak więc historyczny pierwszy otwór i wkręcony pierwszy konfirmat...
Kolejne śruby, docelowo na każdej z zewnętrznych ścian jest cztery śróby...
i plecy szafki już zamontowane, przykręciłem je od góry i od dołu po trzy śróby...
następne w kolejności były kątowniki i otwory pod węże i przewody elektryczne
dwa moje małe przerywniki podczas oklejania szafki...
i gotowe jeszcze tylko drzwiczki i mogę zabierać się za pokrywę z pcv
najgorsze w tym jest to że żonka jak zobaczyła tę szafkę to stwierdziła że muszę koniecznie zrobić biurko dzieciom i jeszcze jedno pod kompa...
