Tarło Blitza i Lilii

[matka siedzi z tyłu]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Hm, w tej chwili największe sztuki wyraźnie zaczynają się wybarwiać, to te, u których widac paseczki, i u niektórych z nich wyraźnie już widać czerwony i niebieski, natomiast jeśli chodzi o mniejsze, to nadal tylko tyle mogę powiedzieć, że będą jasne i ciemne. Jasne póki co wyglądają, jakby miały być białe, ale licho wie Różowy kolorek chyba wynika z ich częściowej przezroczystości.

A tak w ogóle to zapomniałam dodać, że od wczoraj bojowniczątka zostały sierotami społecznymi

[matka siedzi z tyłu]

Właśnie przeprowadziłam młode do większego akwarium

[selenewolf]

Tak sobie myślę, czy nie było by dobre oddzielenie tych najmniejszych, żeby im większe jedzenia nie zabierały? Niewykluczone, że lepiej by rosły wtedy.

[matka siedzi z tyłu]

No ale nie mam 2 nowych akwariów, tylko 1.

[selenewolf]

No tak, to ogranicza możliwości. ;P
Zawsze możesz dać im dodatkowo coś z pęsety co jakiś czas, larwę ważki na przykład (zdaje mi się być bardzo wartościowa ). Jak już podrosną rzecz jasna.

[matka siedzi z tyłu]

Larwy ważki to chyba są drapieżne i niebezpieczne dla ryb.

Mała sesyjka w nowym domku:

















Ten ma skrzywiony ogonek

[selenewolf]

Larwy ważki to chyba są drapieżne i niebezpieczne dla ryb.

A bo to trzeba brutalnym być, trochę taką larwę za główkę pęsetą ścisnąć przed podaniem.
Kiedyś czasem łapałam niewyrośnięte na Polu M. dla bojowników, w szczególności dla św. p. Rogatka, który był nędzny zaraz po zakupie... Teraz już nie, bojki mają się dobrze bez specjalnej odżywczej diety, a larwy jednak trochę szkoda... Wyrasta z niej piękny barwny smok przecież.

Tłuścioszki z tych Twoich malców. :3 Ale straszne różnice we wzroście. Tamto maleńkie białe z tyłu za większym na zdjęciu czwartym - toż ten większy podrośnie jeszcze trochę i potraktuje bielaska niby biały serek - pożre na śniadanie.
A Krzywy Ogonek przynajmniej się łatwo wyróżnia.

[matka siedzi z tyłu]

Różnice wielkości są ogromne i chciałabym wiedzieć z czego to wynika

[Randall]

I jak postępy z maluchami? Rosną?
Jakieś nowe fotki może wstawisz...

[matka siedzi z tyłu]

Rosną rosną
Ze zdjęciami to hm... myślałam, że w tym nowym akwarium fotki powinny wychodzić lepiej, ale niestety jest odwrotnie Ale coś tam napstrykałam ostatnio, może wieczorem coś wybiorę i wrzucę.

A w ogóle to takich pokrzywionych rybek, jak na ostatnim zdjęciu niestety jest więcej, myślę, że przynajmniej 5-6 sztuk

[Randall]

Bo robisz zdjęcia pod światło, dlatego nie wychodzą.
A co do pokrzywionych maluchów, to ja jakoś tego na zdjęciu nie widzę...

[matka siedzi z tyłu]

No fakt, że pod światło, będę musiała sprobować przy zaciągniętej rolecie.
Są krzywulce, mają bocznie skrzywione kręgosłupy, a jeden nawet dodatkowo ma garba. Nie wiem dlaczego...

[ Dodano: Pon Sie 08, 2011 9:07 pm ]




Filmowiec ze mnie bardzo marny, ale jak kto chce zaryzykować, to proszę:

[Randall]

I jak tam maluchy? Powybarwiały się?
Może jakieś nowe fotki?

[matka siedzi z tyłu]

Dzisiaj pierwsza rybka poszła w świat
Po południu będę typować następną.

Postaram się zrobić jakieś nowe fotki, ale teraz rybki już tak bardzo się nie zmieniają.

[Randall]

No to i druga rybka "poszła w świat"
Mała (lub mały...) czuje się dobrze, jest bardzo ciekawska i zwiedza nowe mieszkanko
Skubie mchy, ciąga pistię za korzonki i nawet poganiała trochę krewetki (ale obyło się bez ofiar... póki co).
Jutro postaram się wrzucić fotki

[matka siedzi z tyłu]

Czekam z niecierpliwością. Bardzo jestem ciekawa jej/jego nowego domku no i co z niej/niego wyrośnie

A tymczasem ja natrzaskałam trochę nowych fotek, ale ponieważ rybki bezczelnie się ruszają, to część jest rozmazana























Ta ostatnia już oddana.

[etna]

matka siedzi z tyłu, masz coś jeszcze do oddania ?

[matka siedzi z tyłu]

Coś by się znalazło, tylko trzeba mieć na uwadze, że są jeszcze małe.

[Randall]

Dotrzymując obietnicy wstawiam niestety dość "na kolanie" robione zdjęcia adoptowanego maleństwa... Za jakiś czas będzie foto-sesja z prawdziwego zdarzenia

[matka siedzi z tyłu]

Widać, że rybka zadowolona. Naprawdę ma taką błękitną płetwę grzbietową?

Akwarium bardzo ładne
...ale nie widzę grzałki ani pokrywy... mam nadzieję, że to tylko chwilowo


P.S. Po co dwa filtry?

[Randall]

W akwarium jest w tej chwili 29*C - grzałka (Aquael Easyheater 25W) czeka w szufladzie.
Pokrywy docelowo ma nie być - planuję trzymać w akwarium 25-26*C, a ono stoi w sypialni, w której również cały czas jest ciepło, nie mniej niż 22-24*C, więc taką różnicą się nie przeziębi.
2 filtry - ponieważ chciałem wymusić ruch powierzchni i odpowiednio ułożyć rośliny pływające pojechałem kupić deszczownię do filtru Aquaela. Okazało się, że deszczownia kosztuje tyle samo co chiński filterek, który ma:
- deszczownię w komplecie
- większą gąbkę
- odpowiedni przepływ
- jest o połowę mniejszy
Więc stwierdziłem, że Aquael trafi do szuflady, a zostanie ten Hanza (czy jakoś tak). Póki co chodzą 2, żeby się dobrze zaszczepił.

EDIT:
Tak, płetwa grzbietowa jest jaśniejsza - to nie jest gra światła na zdjęciu. Rybcia jest przepiękna.

EDIT 2:
Uprzedzając pytania - tak, chiński filterek jest o połowę objętościowo mniejszy i ma jednocześnie większą gąbkę. Jestem trzeźwy

[matka siedzi z tyłu]

Ja bym się bała, że wyskoczy

[selenewolf]

A to ta wiercipięta co była na filmiku? Jak tak, to wyskoczy jak amen w pacierzu. ;P

[matka siedzi z tyłu]

Nie, wiercipięta trafiła do kogoś innego.

[Randall]

To jest zdecydowana anty-wiercipięta, pływa jak mucha w smole. Jedyna żwawa reakcja jest na palec włożony do akwarium - od razu podpływa i dziubie

[dziama]

Ależ kuszące te maluchy a u mnie teraz 45l stoi puste

[saintpaulia]

Dzieciaczki wyszły zgoła inne niż się spodziewałam. Ile ich Ci jeszcze zostało?
Strasznie mi się podoba ta jasna z czerwonymi płetwami i pliczkami. Miałam kiedyś taką samiczkę. Furia jej na imię było

[matka siedzi z tyłu]

Jest ok. 20.
No ja też się trochę innych spodziewałam, kurczę, ani jednej żółtej

Strasznie mi się podoba ta jasna z czerwonymi płetwami i pliczkami

Ta?

To chyba samczyk jest. Pięknie wybarwiony, tylko ma lekkie skrzywienie u nasady ogonka. To o nim właśnie pisałam w SB.

[Dein]

Kiedyś mi się śniło, że mam w jednym akwarium tyle bojowników i obudziłem się zlany potem.

[Dein]

No. Albo że akwarium pęka i musze zbierać ryby do kubeczków, garnków i talerzyków na szybko. Ryb się nagle robi 100 milionów, niektóre są już obeschnięte i trzeba je od dywanu paznokciami odrywać. Potem niektóre kubeczki okazują się dziurawe, itd.
I zawsze były to sny zwiastujące zło.

[saintpaulia]

Przystojny rybek, zaczynam negocjacje z mężem - przez sentyment żadne jej skrzywienie nie ma dla mnie znaczenia - ale dam znać, czy uda się coś zorganizować.