Plaga zatoczaków i glonów

Zaczynasz przygodę z akwarystyką? Koniecznie przeczytaj ten dział :!:
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
Kidzio
Zapaleniec
Posty: 314
Rejestracja: sob sty 08, 2011 4:06 pm
Lokalizacja: Warszawa, Ursus
Na imię mam: Dan
Płeć:

Plaga zatoczaków i glonów

#1

Post autor: Kidzio »

Hej,

informacje :
akwarium :112l
podłoże: żwir i piach, na to w 60% otoczaki.
światło : 2 x 18w plus odbłyśniki ( grolux ), 8h/24h
filtr: 1000l/h zewnętrzny
rośliny: kilkanaście różnych gatunków - anubiasy, rotala, żabienica, microsorium, kakomba itp
narybek : otosy, kirysy panda-habrosus-spiże, neony, zbrojniki rasbory klinowe, zwinnik jarzeniec ( ok 50 szt wszystkie razem )
karmienie: dwa razy dziennie
nawożenie : wcześniej micro i makro w zestawach ( po wysypie glonów nic nie nawożę , żelazo oddzielnie, co2 - easycabo i dzwon z co2 ( niedługo butla )

problemy

glony : na szybach wysypało zielenice kolonijne, na części roślin nitki zielenic, oedegonium, zaczyna się pojawiać chyba Rhizoclonium i Compsopogon
powód przerybienie? miejscami na dnie zalegają odchody ryb, ? odmulam regularnie z kupek ale nie wszystko się zawsze udaje, itp, wymiana wody przez ostatni tydzień codziennie 10l,
zatoczaki pojawiło się kilkaset sztuk i codziennie jest ich więcej.....mam kilka helenek ale nie dają rady...przyjmę każdą ilość helenk


btw - wczoraj platki zrzuciły młode....30-40 szt. będą do oddania

testy jak ostatnio robiłem - wszystko generalnie w normie, HELP !!
Ostatnio zmieniony czw kwie 14, 2011 9:40 pm przez Kidzio, łącznie zmieniany 1 raz.
54 L krewetkowy raj

Qry
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: sob lut 06, 2010 5:22 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#2

Post autor: Qry »

Trochę dużo tych rybek, nawet jeśli są bardzo młode i małe to i tak wychodzi mniej niż 2 litry na sztukę.
Ja bym zredukował trochę obsadę (niektórzy radzą trzymać nie więcej niż 1 cm ryby na 3 litry wody przy dobrej filtracji), podmienił zdecydowanie połowę wody z porządnym czyszczeniem dna i zaaplikował rybkom kilka dni głodówki łapiąc tyle ślimaków ile się da. Poczytaj o metodzie "na marchewkę/sałatę", niektórzy chwalą też różnego rodzaju pułapki JBL-a i innych producentów, ale z moich doświadczeń wynika, że nic nie zastąpi ręki Szybkiego Lopeza :wink:
Awatar użytkownika

Autor
Kidzio
Zapaleniec
Posty: 314
Rejestracja: sob sty 08, 2011 4:06 pm
Lokalizacja: Warszawa, Ursus
Na imię mam: Dan
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#3

Post autor: Kidzio »

Generalnie zastanawiam się nas restartem....ale Twoje zdanie nie załamuje mnie do końca, podmiana 50% plus porządne odmulanie i szybka ręka lopeza do wyłapania tylu slimorów ile się da. Zaraz zabieram się do roboty.

Poczekam do jutra, może ktoś coś ciekawego poleci.
54 L krewetkowy raj
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#4

Post autor: saintpaulia »

Glony i ślimaki na raz świadczą o nadmiarze substancji odrzywczych w akwarium.
Codzienne podmiany dodatkowo destabilizują akwarium (tak przynajmniej mi się wydaje).
Obsadę trzeba ograniczyć. Ślimaczków część wybrać. Rybkom raz w tygoniu zrobić głodówkę.
Dorzucić rogatka lub inną szybko rosnącą roślinę. Gatunki, które wymieniłeś - przynajmniej niektóre - nie są zbyt wydajne. Odmulić dokładnie - przy tym jedna większa podmiana i potem wyregulowanie podmianek.
Jakie masz wkłady w filtrze?
Awatar użytkownika

Autor
Kidzio
Zapaleniec
Posty: 314
Rejestracja: sob sty 08, 2011 4:06 pm
Lokalizacja: Warszawa, Ursus
Na imię mam: Dan
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#5

Post autor: Kidzio »

siemano,

podmiana więcej niż 25% moim zdaniem też destabilizuje zbiornik, niestety nie miałem chyba wyjścia :( czy zbyt duża ilość substancji odżywczych hmm...btw - rogatka też mam, rośnie jak wariat przycinam go co kilka dni :)

wkłady w filtrze , wegiel, wata syntetyczna, zeolit, wata, ceramika, wata

cała sytuacja stała się - o tym nie wspomniałem :( jak wyjechałem na weekend, nie zostawiłem rybom światła przez pomyłkę......3 dni bez światła...ale to nie powoduje plagi glonów...a ślimory ?
54 L krewetkowy raj
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#6

Post autor: Władek Pompka »

Co do glonów nie będę się wypowiadał. Ślimaki się rozmnożyły, bo mają pod dostatkiem żarcia, po prostu mniej karm, mniej żarcia dla ryb.
Wybieraj zatoczki regularnie i oszczędnie karm ryby, tak aby żarcie nie fruwało po zbiorniku.
Masz krewetki?

:razz:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.

Qry
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: sob lut 06, 2010 5:22 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#7

Post autor: Qry »

Władek Pompka chyba trafił w samo sedno - ślimaki mają za dużo papu, a przy tym pamiętaj, że one żywią się nie tylko tym co ryby jedzą, ale także tym co im wylatuje z drugiej strony. Moim zdaniem redukcja obsady była by mocno wskazana.

Co do destabilizacji przez częste podmiany to prawda, ale napisałeś, że aktualne parametry wody są ok i że masz całkiem wydajny filtr - zakładam że ma nie tylko solidny przepływ jak napisałeś, ale też słuszną pojemność, czyli jak go nie "ruszysz" to duże kolonie bakterii w filtrze nadrobią szybko braki w zbiorniku.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#8

Post autor: krasnal »

Kidzio pisze:wczoraj platki zrzuciły młode....30-40 szt. będą do oddania
Chętnie przygarnę =nie na pokarm
Kidzio pisze: rogatka też mam, rośnie jak wariat przycinam go co kilka dni
;)
Rogatek nie wyżre wszystkich nadmiarów
Polecam pistie ,lisi ogonek
Władek Pompka pisze:Ślimaki się rozmnożyły, bo mają pod dostatkiem żarcia,

Jak mie mają żarcia to się biora za rośliny -ale tylko za te martwe części
Władek Pompka pisze:Wybieraj zatoczki regularnie
Giełda -oddam :wink:
Kidzio pisze:Generalnie zastanawiam się nas restartem
To jest najprościej zrobić -cierpliwości trochę

To tyle mego ględzenia :x :papa:
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#9

Post autor: Władek Pompka »

Ja sobie wpuściłem kilkanaście sporych zatoczków. Naczytałem się głupot, że niby reszki jakieś zjadają.
Może i zjadają ale u mnie wprost wyżarły paprotnicę (ceratopteris cornuta).
Tak jak ci napisałem wcześniej, populację zatoczków kontrolowałem oszczędnym karmieniem ryb. Ostatnimi czasy (rok...) nie miałem ich nadmiaru.
Po wypowiedzeniu im eksmisji sprowadziłem 1 (jedną) sztukę małej helenki. Nie widziałem killera od 3 tygodni. Hehehe.

:roll:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

Autor
Kidzio
Zapaleniec
Posty: 314
Rejestracja: sob sty 08, 2011 4:06 pm
Lokalizacja: Warszawa, Ursus
Na imię mam: Dan
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#10

Post autor: Kidzio »

Władek Pompka pisze:Co do glonów nie będę się wypowiadał. Ślimaki się rozmnożyły, bo mają pod dostatkiem żarcia, po prostu mniej karm, mniej żarcia dla ryb.
Wybieraj zatoczki regularnie i oszczędnie karm ryby, tak aby żarcie nie fruwało po zbiorniku.
Masz krewetki?

:razz:
Krewetki ( 7 szt. ) przeniosłem do 25l szkła, w 112l są kirysy i chyba przez nie młode krewetek nie przeżywały :(

z chęcią przyjmę stado krewetek !! do 112L
Qry pisze:Władek Pompka chyba trafił w samo sedno - ślimaki mają za dużo papu, a przy tym pamiętaj, że one żywią się nie tylko tym co ryby jedzą, ale także tym co im wylatuje z drugiej strony. Moim zdaniem redukcja obsady była by mocno wskazana.

Co do destabilizacji przez częste podmiany to prawda, ale napisałeś, że aktualne parametry wody są ok i że masz całkiem wydajny filtr - zakładam że ma nie tylko solidny przepływ jak napisałeś, ale też słuszną pojemność, czyli jak go nie "ruszysz" to duże kolonie bakterii w filtrze nadrobią szybko braki w zbiorniku.
no chyba właśnie trafił, obecnie ryby są na diecie.
krasnal pisze:Kidzio napisał/a:
wczoraj platki zrzuciły młode....30-40 szt. będą do oddania

Chętnie przygarnę =nie na pokarm
chętnie oddam, daj im podrosnąć, niestety obecnie przeżyło ok 10 - nie zadbałem, ryby kocą się co 2-3 miesiące więc będzie co oddawać - z chęcią wymienię na krewetki !!
krasnal pisze:Kidzio napisał/a:
rogatka też mam, rośnie jak wariat przycinam go co kilka dni
;)
Rogatek nie wyżre wszystkich nadmiarów
Polecam pistie ,lisi ogonek
do rozważenia :)
krasnal pisze:Władek Pompka napisał/a:
Wybieraj zatoczki regularnie

Giełda -oddam :wink:
tak zrobię !!


z restartu zrezygnowałem. Przyjmę lub wymienię za słodkości lub browarki krewetki red lub babu !! helenki to samo !! lisi ogonek przyjmę z chęcią !!
54 L krewetkowy raj
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#11

Post autor: Władek Pompka »

Dasz radę, staraj sie karmić tak, aby wszystko wyżarły ryby. Jak wprowadzisz krewetki, wtedy one wyżrą pozostające resztki. U mnie był widoczny ruch na linii:
ślimaki < - > wzrost ilości krewetek. Jak będzie za dużo krewetek powinieneś już mieć wyrobioną rękę (ilość żarcia). Krewetki też tak samo będziesz wtedy kontrolować plus zgrabne ruch siateczką...hehehe !!! :mrgreen:

Trzym się !
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

Autor
Kidzio
Zapaleniec
Posty: 314
Rejestracja: sob sty 08, 2011 4:06 pm
Lokalizacja: Warszawa, Ursus
Na imię mam: Dan
Płeć:

Re: Plaga zatoczaków i glonów

#12

Post autor: Kidzio »

jestem na etapie poszukiwania krewetek, będę dawał znać na bieżąco
54 L krewetkowy raj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kącik Początkującego Akwarysty”