problemik

Jeśli chcesz porozmawiać o akwarium i jego mieszkańcach, powymieniać się doświadczeniami, opisać swoje przygody, PISZ! Wszystko o akwarystyce.
ODPOWIEDZ

Autor
kolpo
Bywalec
Posty: 77
Rejestracja: śr lut 23, 2011 11:08 am
Lokalizacja:
Płeć:

problemik

#1

Post autor: kolpo »

Witam założyłem krewetkarium shrimpset 30. Po zalaniu zbiornika i posadzeniu roślin na drugi dzień zrobiła mi się mleczna woda z tego co czytałem to były pierwotniaki i kazali zgasić światło na conajmiej dwa dni i przykryć kocem. I tak zrobiłem dzisiaj odsłoniłem koc woda się wyklarowała ale niestety na korzeniu pojawił się biały śluz. Co zrobić z tym fantem. :|
Wstawiam fotki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e7 ... 13e29.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/986 ... 5c32c.html
Awatar użytkownika

grazdar1
Uzależniony
Posty: 693
Rejestracja: wt wrz 08, 2009 11:04 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#2

Post autor: grazdar1 »

widze kamień na korzeniu -
niechciało się wczesniej preparować ?.......
wyjąć wygotować w solance itd..
grazdar1

Autor
kolpo
Bywalec
Posty: 77
Rejestracja: śr lut 23, 2011 11:08 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#3

Post autor: kolpo »

Ale w zologicznym powiedzieli że nietrzeba nic z nim robić.
że jest gotowy do fsadzenia do akwa. :???:
Ostatnio zmieniony śr kwie 06, 2011 2:39 pm przez kolpo, łącznie zmieniany 1 raz.

Dein

Re: problemik

#4

Post autor: Dein »

Ten typ korzenia mi miejscami zgluciał mimo gotowania. Ślimaki potem gluta zjadły. Zaś najbardziej glucieją mi zawsze szyszunie olchy (i zawsze powodują przejściowe mętnienie), więc cobie myślę, że ma to coś wspólnego ze ścinaniem się garbnika w twardej wodzie.

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#5

Post autor: Kaledon »

W zoologicznym często wciskają kit, żebyś coś kupił :wink:
Wygotowanie w solance na pewno mu nie zaszkodzi.


Edit:
Dein pisze:Ten typ korzenia mi miejscami zgluciał mimo gotowania. Ślimaki potem gluta zjadły.
U mnie glonojady i krewetki zjadły. Choć muszę przyznać, że nie chciało mi się gotować korzenia :mrgreen:
Ostatnio zmieniony śr kwie 06, 2011 2:43 pm przez Kaledon, łącznie zmieniany 1 raz.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Autor
kolpo
Bywalec
Posty: 77
Rejestracja: śr lut 23, 2011 11:08 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#6

Post autor: kolpo »

Twardej wody to raczej nie mam poniewarz w akwa jest puł na puł kranówa i ro
To co mam zrobić wyjąć ten korzeń i go spreparować. Szkoda teraz wszystko ruszać rzeby wyciągnąć go. Może coś się da inego zrobić
Hura rozmnożyłem paletki.

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#7

Post autor: Kaledon »

Możesz spróbować ze ślimakami i jakimiś mało wymagającymi krewetkami za jakiś czas. A na razie co się da spróbuj wężem przy podmiankach zbierać z tego korzenia. Niestety jak za dużo tego glutu będzie wychodziło to nie będzie innej rady niż wyjąć go i spreparować.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Autor
kolpo
Bywalec
Posty: 77
Rejestracja: śr lut 23, 2011 11:08 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#8

Post autor: kolpo »

A czy ślimaki nie będą jadły roślinek np.ampulrie.
A jakie moge mieć krewetki na początek mało wymagające.
Ostatnio zmieniony śr kwie 06, 2011 2:57 pm przez kolpo, łącznie zmieniany 1 raz.

Kaledon
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: sob lis 13, 2010 9:02 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#9

Post autor: Kaledon »

Ślimaki nie jedzą zazwyczaj roślinek w dobrej kondycji. Młode ampularie powinny sobie poradzić z takim glutem. Tak samo nerityny (ale więcej niż 1 szt może spowodować wysyp dość nieładnych jajek na wszystkim co się da).
Mało wymagające krewetki to na pewno wszystkie heteropody ze wskazaniem na zwykłe redki lub white pearl albo coś co nazywają Babaulti Rainbow. Ale o ile ślimaki można wpuszczać do takiego świeżego zbiornika to z krewetkami trochę trzeba się wstrzymać. Teoretycznie podają, że akwarium powinno 3 tygodnie dojrzewać zanim wpuści się krewetki, ale o ile nie masz podłoża które wydziela coś do wody (specjalne podłoża z nawozami dla roślin np ADA) można zaryzykować trochę wcześniej. Zaryzykować ponieważ mogą tego nie przeżyć. I należy pamiętać, żeby później nie wpuścić docelowych krewetek które z tymi się krzyżują ponieważ mieszańce będą mało atrakcyjne.
Ostatnio zmieniony śr kwie 06, 2011 3:11 pm przez Kaledon, łącznie zmieniany 3 razy.
http://shrimps.blog.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

KWIATEK
Zapaleniec
Posty: 258
Rejestracja: czw sty 21, 2010 4:43 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#10

Post autor: KWIATEK »

Ja bym proponował go zostawić w spokoju ja miałem to samo po paru dniach znikło samo i nikomu nic nie było.
http://www.forumzbrojnikowe.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Qry
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: sob lut 06, 2010 5:22 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#11

Post autor: Qry »

Jak napisał przedmówca - nic się z tym złego nie powinno podziać, na wszelki wypadek wyjmij korzeń, sparz wrzącą woda (jak sobie w niej posiedzi to może zacznie tonąć) i ew. porządnie przeleć jakąś szczotką po wierzchu.
A na przyszłość nie dowierzaj w to co Ci mówią w sklepie - jak sam przygotujesz korzeń to będziesz wiedział na pewno, że jest przygotowany.

Autor
kolpo
Bywalec
Posty: 77
Rejestracja: śr lut 23, 2011 11:08 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: problemik

#12

Post autor: kolpo »

Ok dzięki :wink:
Hura rozmnożyłem paletki.
ODPOWIEDZ