Strona 4 z 4

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:10 pm
autor: marcinzabki29

Ostatni post z poprzedniej strony:

jashiu2 pisze:To nie chlor sprawdziłem testem
Ja mam ozonowaną i ....... bąbelki :)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:17 pm
autor: Rrrrogaty
Nie pomyliłeś z piwem w szklanicy? ;)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:17 pm
autor: rhino
czupurny pisze:Rhino brakuje jeszcze najważniejszej odpowiedzi: Nie podmieniam. Po co?
Ja już nie ruszam tej ankiety! :D

Ciekawostka.
Wczoraj musiałem spuścić ok. 20l wody i dolałem oczywiście zimno-ciepłej kranówki, a ok. dwóch godzin temu miałem przyjemność zaobserwować pierwsze (to relatywnie młode stado) tarło kirysków Sterby.
Ikra jest porozrzucana po całym akwarium i nie widzę szans na odchowanie młodych (to "ogólniak"), ale cieszy :)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:34 pm
autor: marcinzabki29
Czyżby wpływ
rhino pisze:zimno-ciepłej kranówki
:?: :?: :?:

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:36 pm
autor: rhino
Nie, wpływ chłodniejszej wody. Po prostu :)
Dolałbym chłodnej RO i byłoby to samo, jestem pewien.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:53 pm
autor: czupurny
rhino pisze:dolałem oczywiście zimno-ciepłej kranówki, a ok. dwóch godzin temu miałem przyjemność zaobserwować pierwsze (to relatywnie młode stado) tarło kirysków Sterby.
Masz dowód na to że wymiana wody na kranową zimno-ciepłą szkodzi! :hah:
Nigdy tego więcej nie rób bo zachwiejesz równowagę biologiczną w przyrodzie! :D

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:55 pm
autor: rhino
czupurny pisze:Masz dowód na to że wymiana wody na kranową zimno-ciepłą szkodzi!
Szkodzi też skalarzycom Manacapuru. Są cztery i regularnie się "trą" :D
Coś nie mogę im panów znaleźć...

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 10:11 pm
autor: czupurny
Pamiętaj aby podczas podmianek dodawać uzdatniaczy typu Brom ;)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 10:19 pm
autor: rhino
czupurny pisze:Pamiętaj aby podczas podmianek dodawać uzdatniaczy typu Brom
Służyłem w Armii dawno temu i jedno jest pewne, nie działa!
Wierz mi ;)

Przepraszam za OT :)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 10:34 pm
autor: Rrrrogaty
To chociaż przestan im niebieskie tabletki dokruszać do karmy.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 10:45 pm
autor: rhino
Niebieskie dostają Sturisomy ;)
Też siedzą w kranówce i bieżącą kranówką robię podmiany.
Łącznie około 20 sztuk padło, ze wszystkich partii. Wszystkiego się wysypało ponad 300...
Śmiem twierdzić, że nawet młode Sturisomy są odporne na chorobę gazową i chorobę chlorową ;)
Ale to jakieś chloro-mutanty pewnie, bo ich tata wychował się u mnie w ogólnym.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 10:50 pm
autor: Dein
Zamiast tabsów dla zbrojników dawaj im chlorchinaldin.

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn gru 07, 2015 12:27 am
autor: Mateus
ROGATEK pisze:A co to jest RO + odrzut? Albo raczej czemu ma to służyć?
Służy to temu samemu co mieszanie RO z kranówką, jeśli ktoś nie chce mieć samej RO, lub dodawać mineralizatorów itp., itd. Odrzut i tak idzie do kanalizacji więc jest takim darmowym minearlizatorem.


Tak czytam ten temat i czytam i sporo w tym temacie, delikatnie mówiąc, półprawd.

Wyjaśnię może jedną z nich: dlaczego w teorii nie należy używać wody ciepłej do picia. Woda ciepła w waszych kranach jest przygotowywana co najmniej na dwa sposoby:

1. W przepływowych piecykach gazowych jeśli ktoś ma, i tutaj nie ma żadnych przeciwwskazań do jej picia/ używania w akwarium

2. W wymiennikach ciepła, w których woda zimna (dokładnie ta sama co dopływa do "zimnego" kranu) jest podgrzewana wodą gorącą z układu grzewczego, lokalnego, z kotłowni, bądź z "globalnego" z ciepłowni. W tym przypadku ta woda grzewcza krąży w obiegu zamkniętym pomiędzy źródłem ciepła a wymiennikiem ciepła, i jest zazwyczaj specjalnie kondycjonowana różnego rodzaju (nie wnikając w szczegóły) środkami chemicznymi mającymi za zadanie zabezpieczenie trwałości instalacji grzewczej. Często jest też, w przypadku wody ciepłowniczej, specjalnie barwiona, abymiędzy innymi łatwiej było wykrywać awarie. W normalnych warunkach woda ciepła, która jest w kranie, nie ma bezpośredniego kontaktu z wodą grzewczą, ale oczywiście zdarzają się awarie wymienników ciepła i dochodzi czasami do ich rozszczelnienia, a wtedy może dojść do zanieczyszczenia wody gorącej użytkowej, wodą grzewczą, która nie ma nic wspólnego z wodą nadającą się do picia. W takim przypadku powszechny rozwój bakterii z grupy Legionelli w układach grzewczych wody użytkowej jest już sprawą drugorzędną.

Mam nadzieję, że choć trochę wyjaśniłem dlaczego nie jest zalecane picie wody gorącej.

Mała uwaga dla wszystkich, którzy się cieszą, że maja woda ozonowaną, lub nie czują chloru w wodzie z kranu - to wcale nie oznacza, że nie macie, lub okresowo nie będziecie mieli chloru ;-). W najlepszej sytuacji (piszę tu cały czas o budownictwie wielorodzinnym w Wawie) są osoby mieszkające na nowych osiedlach, ponieważ tam dosyć często instalacje wody są wyposażone w centralne duże filtry węglowe.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn gru 07, 2015 8:11 am
autor: bory
U mnie na Grochowie woda niby też ozonowana, ale zdarzają się dni, że chlorem wali jak na starym basenie. Ostatnio zauważyłem też, że gorąca woda ma zapach... pracującej suszarki lub farelki. Co to może być?

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn gru 07, 2015 9:20 am
autor: Rrrrogaty
@ Mateusz: To co napisałeś o wodzie ciepłej to trochę jak z zapinaniem pasów. Ileś razy w ciągu roku może się zdarzyć, ze w wyniku wypadku ktoś bardziej ucierpi z zapiętymi pasami niż, by ich nie zapiął. Ale czy to znaczy, że powinniśmy wszyscy teraz nie zapinać pasów? Mówiąc ogólnie - ile razy dochodzi do awarii wymienników ciepła? Raz na tydzień, raz na miesiąc, rok, trzy? Czy każda z tych awarii jest na tyle poważna, ze należy się nią przejmować?

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn gru 07, 2015 11:45 am
autor: Miro
Tak z ciekawości, gdzie się barwi wodę żeby zobaczyć że coś przecieka ?
Mateus pisze:Często jest też, w przypadku wody ciepłowniczej, specjalnie barwiona

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn gru 07, 2015 5:58 pm
autor: Mateus
@Rogatek: generalnie się z tobą zgadzam, i dlatego wyraźnie zaznaczyłem,że piszę o teorii. Osobiście z moim doświadczeniem raczej nigdy nie będę pił ciepłej wody w blokach, ale to taki "uraz" wynikający z bycia świadomym :-D . Podobnie miałem po roku biologii sanitarnej jak miałem problem z potrzebą ciągłego mycia rąk. :D


@miro: generalnie w obiegach grzewczych ciepłowni. konkretnych przykładów ci nie podam, bo tam gdzie wiem na 100% to moja wiedza jest pozyskana z ograniczeniem rozpowszechniania. Wpisz sobie w googla barwienie wody fluorosceiną.
Tak na szybko przykład awarii obiegu grzewczego:
http://www.gp24.pl/wiadomosci/slupsk/ar ... ,id,t.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn gru 07, 2015 8:53 pm
autor: Miro
Mateus pisze:generalnie w obiegach grzewczych ciepłowni
To w Pierdziszewie a rozmawiamy o Stolicy Najjaśniejszej !

Chyba w Krynicy Morskiej widziałem w takiej małej fontannie zieloną wodę a rozmawiamy o wodzie do picia - do akwarium

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn gru 07, 2015 11:26 pm
autor: Mateus
rozmawiamy o wodzie do picia - do akwarium
no nie do końca - ja wyjaśniałem skąd wziął się "mit" o nie spożywania ciepłej wody kranowej i co leżało u jego podstaw. Taki wątek poboczny :-D
Stosowanie fluorosceiny jest o tyle dobre, że w przypadku awarii raczej nie używamy kolorowej wody, a informacja do administratorów dociera momentalnie. Bardziej bym się bał układów gdzie jej się nie stosuje, bo pozostałych substancji stosowanych w wodzie ciepłowniczej już tak łatwo się nie stwierdza. A znam układy gdzie barwnika zaczęto używać żeby ograniczyć kradzież wody grzewczej obiegowej - polska pomysłowość nie zna granic :shock:. Nie ma co dalej tego drążyć, bo ryzyko związane jest z sytuacją awaryjną, a ta jak słusznie zauważył Rogatek nie jest codziennością. Miro - pytałeś, to ci odpowiedziałem, ale raczej nie zamierzam cię do niczego przekonywać :)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 08, 2015 9:50 am
autor: radmac
Trochę off topic, bo nie nasze podwórko - co do ciepłej wody i jej przydatności do picia - śmiejemy się z dwóch oddzielnych kranów w Anglii - a tu chodzi o to, że mieli przeważnie wodę podgrzewaną lokalnie (w domach) w bojlerach, które to w starej technologi nie były do końca szczelne. było bardzo wysokie ryzyko rozwoju różnych patogenów i gdyby był wspólny kran, to istniało ryzyko zakażenia/zabrudzenia wody zimnej (czystej). Stąd oddzielne krany i tak im już zostało mimo zmiany technologii. Tam wszyscy są nauczeni, ze do picia woda musi być z zimnego kranu.