FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Przykre, takie piękne ryby.

Gaber pisze: która zawlekła choróbsko

Czy wiesz jaka to była choroba?

Czy w czasie wystąpienia objawów miałeś prawidłowe parametry w akwarium?

"Wszystkie", czyli ile?

Jakie były objawy?

Nieznane objawy pojawiły się po tygodniu od wpuszczenia nabytku.
Ogólnie 3 dorosłe ryby zmatowiały, płetwy uległy sklejeniu, kołyszące ruchy i chudnięcie wraz z galaretowatymi odchodami.
Dorosłych nie odratowałem kuracją z "Capisol-u", ale młode wyszły z opresji.

Hello
Kolejna tym razem wakacyjna aktualka ocalałych z pomoru błękitnych złociszy.

Filmik (klik)


Foty

Super, teraz widać to złoto
I teraz pytanie w którą stronę z nimi - co z płetwami i ogonem?

Jestem fanatykiem krótkopłetwych gupików w dzikim typie, bo mają w sobie coś naturalnego, natomiast złota barwa podstawowa i mocny błękitny połysk sprawiają wrażenie unikatowych, więc nie myślę o jakichkolwiek zmianach tylko cieszę nimi oczy

Ja również mam małe stadko blue japan i bardzo mnie się podobają. W innym szkle pływają zwykłe endlerki i równie są fajne ( bardziej kolorowe ). Niby żyworódki ale coś w sobie mają że nie mam ochoty się ich pozbyć.

Bardzo fajne rybki. Oczywiście cieszenie nimi oka to dobre wyjście, bo jest czym cieszyć oko. Gdybym jednak ja był na Twoim miejscu, ,spróbowałbym uzyskać niebieską grzbietówkę. Jeden z samców przejawia ku temu predyspozycje.

czarteros pisze:spróbowałbym uzyskać niebieską grzbietówkę. Jeden z samców przejawia ku temu predyspozycje.

Witaj, czarteros.
Podobno barwa grzbietówki u Japan blue ulokowana jest w samiczym chromosomie X, więc jaki wpływ ma samiec na męskie potomstwo

W X jest ten nakrapiany wzorek a nie każda barwa. Poza tym, przecież samiec też ma chromosom X, więc poprzez córki przekaże gen wnukom.

Niebieska grzbietówka to złudny odblask, bo normalnie ryby mają kremowo - pomarańczowe zabarwienie.

Takie tam po restarcie
Po wrześniowej częstochowskiej wystawie akwarystycznej doszła nowa samica blond czerwony dwumiecz po której w połączeniu z własnymi samcami mogę uzyskać coś ciekawego.
Foty



Filmik (klik)

O.. to teraz już nie ma 3/4 mchu... jest 1/5
pokaż zdjęcie samicy

Zdjęcia będą jak wszystko bujnie z "1/5" do tytułowego "3/4 mchu..."
W 14 sekundzie filmiku jest owa samica nadpływająca od góry

Kolosalna zmiana.

Gaber pisze:samica blond czerwony dwumiecz po której w połączeniu z własnymi samcami mogę uzyskać coś ciekawego.

słabo tą samicę widać, ale zakładam, że widać na jej ogonie zabarwienie górnej i dolnej partii? tak, jak ta:
http://akwariusz.akwahobby.com/wp-conte ... G_7583.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
a grzbietową ma ostro zakończoną?
moim zdaniem wyjdą w pierwszym pokoleniu dwumiecze JB, zależnie od samca - albo blond, albo szare, albo mieszane. a w kolejnych - powinny się także pojawić złote, co może być ciekawe.
ale stracisz szeroką i wzorzystą płetwę grzbietową u tych dwumieczy, będzie bardziej standardowa.

Czy zabarwienie ogona w sposób jaki opisujesz daje zawsze u samczego potomstwa miecze?

W zasadzie tak. tylko nie zawsze jest dobrze widoczne u samicy. generalnie tam, gdzie więcej komórek pigmentowych tam płetwa jest szersza i dłuższa. miecze mogą u samca być długie i ostre, albo rozszerzone, albo tylko lekko zarysowane - to już zależy od innych czynników.
u europejskich ryb często przenosi się to przez chromosom X, czasem przez Y, ale bywa też autosomalne.

Akwariusz pisze:słabo tą samicę widać, ale zakładam, że widać na jej ogonie zabarwienie górnej i dolnej partii?

Witaj, Akwariusz.
Nowy nabytek posiada całkiem wyraziste czerwonawe zabarwienia na ogonie i grzbietówce w tym białawą plamę.
Samicę nabyłem w swoim mieście od hodowcy z Dąbrowy Górniczej chyba
Samczyki z jej linii wyglądały jak standardowe dwumiecze prawie całe czerwonawe (podobno magenty) z perłowo czerwoną długą i wąską grzbietówką i przeźroczystym środkiem w płetwie ogonowej.
Rybki są po czeskich wystawowych rodzicach 100% Poecilia Reticulata.
Najważniejsze, że młodziutka samica pomyślnie zaadaptowała się w jurajskiej wapiennej wodzie i rośnie w oczach tuczona doniczkowcem
2 ujęcia samicy.


Oraz własnego dziarskiego samca "Japan Blue Gold" jedynego z ładną pstrokatą grzbietówką

Super ujęcie samczyka. Grzbietówka jak marzenie.

Aktualizacja.
Na październikowej częstochowskiej giełdzie zoologicznej nabyłem zielonego pompona - zapchajdziurę (gałęzatka kulista) którą wetknąłem w lukę miedzy skałki lawy, aby aranż nabrał uroku.

Ostatnia fotka oddaje urok ryb - super. Piękne grzbietówki.

Bardzo fajnie, że to złoty wariant. Jak będziesz kiedyś z tego rezygnował, to... szkoda.

PS. Jeśli mnie oczy nie mylą, to jedna samiczka jest blondynką. Ja bym ją wywalił, bo Ci będzie bruździć,

A to nie jest przypadkiem ta samiczka z kilku postów wyżej, która celowo została wprowadzona do stada?

Rzeczywiście. Przepraszam.

Ostatnia aktualka 2015r.
Jak widać mech rośnie jak na koksie, a rybki mocno przerzedzone

A czemu tak ostra selekcja ryb? Mech piękny.

Świąteczne porządki

Gupikowe nowalijki powoli ukazują własne oblicze.
Na zdjęciach bardzo młode rodzeństwo po samicy blond dwumieczu czerwonym i samca japan blue gold w krótkopłetwej wersji.

Śliczne z takiego połączenia blond + gold wyszły chyba ryby o podstawowym ubarwieniu szarym, czy dobrze widzę?