Apistogramma eunotus

Przedstawiciele: pyszczaki, pielęgnice, pielęgniczki, paletki, skalary
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Apistogramma eunotus

#1

Post autor: fajerka »

Szukam i szukam czegoś w necie o tej pielęgniczce i słabo, nawet apisto milczy :( tzn coś jest ale mało i słabo

froster
Uzależniony
Posty: 684
Rejestracja: pt lut 05, 2010 11:24 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Apistogramma eunotus

#2

Post autor: froster »

2 minuty na googlu i :

Apistogramma eunotus
pochodzenie : Ameryka Południowa -Peru
minimalna długość akwarium to 80cm
maksymalny rozmiar w akwarium (min-max): 5 - 6 cm
pH wody: 6,8 - 7,5
twardość wody (dGH): 5 - 19 ° N
temperatura wody: 23 - 28 ° C (73,4 - 82,4 ° F)
zachowanie względem innych gatunków : spokojne
Awatar użytkownika

Autor
fajerka
Fanatyk
Posty: 1770
Rejestracja: wt gru 01, 2009 9:52 pm
Lokalizacja: Warszawa Rembertów
Na imię mam: Asia
Płeć:

Re: Apistogramma eunotus

#3

Post autor: fajerka »

bardziej mi chodziło o to czy trzymac je w parach czy w haremie, czy ktoś miał i jak je ocenia

czarteros
Gaduła
Posty: 185
Rejestracja: pt gru 31, 2010 11:13 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Apistogramma eunotus

#4

Post autor: czarteros »

Pewnie Ciebie już temat nie bardzo interesuje, bo jest dość stary, ale może innym się przyda.

Generalnie pielęgniczki są wszystkie w zasadzie do siebie podobne:

- samce są poligamiczne i nie toleruję na swoim terytorium innych samców
- samice nie tolerują na swoim terenie innych samic (nie ma znaczenia, czy tolerują inne samce, bo terytoria samic są mniejsze niż samców, więc samiec będzie ich przepędzał)

Zwykło się mówić, że pielęgniczki trzyma się w haremach. Myślę, że to pewne uproszczenie. ja rozumiem bardziej harem jako taką strukturę społeczną, gdzie jest jeden samiec i wiele samic, które jednak żyją w harmonii. Może być jakaś hierarchia, ale właściwie ich terytorium jest wspólne, to terytorium samca. U pielęgniczek każda samiczka ma swoje terytorium a inne samiczki tego samego samca traktuje jak obce.


W tym uproszczonym sensie pielęgniczki są haremowe. Logika jest taka, że natura dała samcom większe i silniejsze ciało, aby mogły odpędzać konkurentów. A jeśli jakiś samiec jest w stanie odpędzić konkurenta, to byłby kretynem, gdyby ograniczył się do terytorium jednej samicy.

W internecie można przeczytać również przeciwne informacje o poszczególnych gatunkach. Na przykład jest opinia o A.Panduro, że jest monogamiczna. Ludzie będą się zaklinać, że nie da się trzymać pandurek w haremach, muszą być pary. Jeśli już samiec zgodzi się na inną samicę na swoim terenie, to żadna samica nie będzie w akwarium tolerować innej samicy.

Ja to sprawdziłem, bo to jest sprzeczne z moją logiką. Zakupiłem (od Pawła - mpaw, na pewno może potwierdzić) dziesięć par, które wpuściłem, wraz z innymi pielęgniczkami i skalarami, do akwarium o pojemności 550 litrów. Ryby zachowywały się jak inne pielęgniczki. Najsilniejsze samce obrały sobie terytoria, na obszarze których były mniejsze terytoria samiczek. Żadnej niezwykłej agresji. Żadna samiczka nie zabiła innej, żaden samiec nie wyrządził najmniejszej krzywdy innemu.

Konkluzja jest taka: w zasadzie każde pielęgniczki należy starać się trzymać w "haremach", szczególnie jeśli jest małe akwa i mało ryb towarzyszących. Jeśli bowiem samiec ma do dyspozycji tylko jedną samiczkę, która nie jest dojrzała do tarła, może być przez niego nękana. Jeśli akwarium jest duże, ryb towarzyszących sporo, to nie ma znaczenia, choć haremy są najbardziej naturalne.

PS. Napisałem "w zasadzie", bo oczywiście wszystkich pielęgniczek nie trzymałem. Zalecam też ostrożność w czytaniu informacji w internecie. Ilu bowiem akwarystów przeprowadziło eksperyment 10 par i 550 litrów? Ludzie często albo wpuścili jakąś parkę lub haremik do małego akwa, albo powtarzają po innych.

Powyższe to moje zdanie. Każdy powinien sam wyrobić sobie opinię.
czarteros
ODPOWIEDZ