Przedstawiam ciekawego dla mnie niezwykle pięknego Kiryska, który przyleciał prosto z Amazonii.
W wyniku tego iż są u mnie pierwszy dzień to niezwykle trudnym zadaniem było ich sfotografowanie. Są to dorosłe osobniki o rozmiarze ok 5 cm.
W szczegółny sposób urzekły mnie oczy tych rybek - są niebiesko/granatowe i pręga koloru zielono/niebieskiego. Młode osobniki są niemalże w całości niebieskie i przez to prezentują się niezwykle efektownie i pięknie
1.
2.
3.
Corydoras rabauti (F0)
Re: Corydoras rabauti (F0)
... i jeszcze dwa dodatkowe zdjęcia podkreślające wyjątkowy kolor tych Kirysków
1.
2.
1.
2.
-
- Uzależniony
- Posty: 687
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 11:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Corydoras rabauti (F0)
Rzeczywiście intrygujące przez ten niespotykany u kirysków kolor (jakże pięknie pasowały by do moich błękitnopoliczkowych Leopoldków)
Tylko obawiam, się że ta szarobłękitna barwa u kiryszczaków znika wraz z wiekiem. Mylę się?
Tylko obawiam, się że ta szarobłękitna barwa u kiryszczaków znika wraz z wiekiem. Mylę się?
"Kto prawdę mówi ten niepokój wszczyna"
Re: Corydoras rabauti (F0)
...... zdecydowanie tak. Nie mylisz się, ale.....to są już dorosłe osobniki. Wnioskuję to po tym iż w opisie tego gatunku jest stwierdzenie o rozmiarach 5-7cm i tyle mają.Majszczur pisze:Rzeczywiście intrygujące przez ten niespotykany u kirysków kolor (jakże pięknie pasowały by do moich błękitnopoliczkowych Leopoldków)
Tylko obawiam, się że ta szarobłękitna barwa u kiryszczaków znika wraz z wiekiem. Mylę się?
Myślę że to już finalny wygląd tych Kirysów. Natomiast nie uwierzysz jak wyglądają młode...
...........są całe błękitno granatowe, dlatego w przypadku gdy uda się je rozmnożyć to wygląd tych młodzików zadziwi jeszcze nie jednego na czele ze mną. Już siebie z nosem przyklejonym do szyby. Ja osobiście się nie nastawiam ale byłbym mile zaskoczony gdyby sie udało.
Kirys ten ma jeszcze inną nazwę 'Zygatus'
Normalnie pomyślałbym że sieję reklamę z tymi rybami na Al. Solidarności, aczkolwiek ja tylko polecam (lub prezentuję) rybki które sam posiadam w swoich zbiornikach. Te Kirysy nadały inną jakość w moim większym akwarium (wniosły sporo radości) i jestem głęboko przekonany iż tak samo może być w Twoim przypadku. Dostojne Skalary + Radosne Kirysy to może być wybuchowa mieszanka (w sensie pozytywnym) - no i ta świadomość że są prosto z Amazonki
Ostatnio zmieniony ndz mar 28, 2010 5:48 pm przez jerrymagu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uzależniony
- Posty: 687
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 11:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Corydoras rabauti (F0)
chyba powoli mięknę
W dużym akwa nie mam żadnych ryb dennych, a chciałabym.
Kiedyś myślałam - jako uzupełnienie dla skalarów czerwonogrzbietych - o tych kiryskach z pomarańczowymi pleckami (Corydoras duplicareus i jeszcze ten drugi podobny gatunek, nazwy nie pamiętam) ale nigdy nie trafiłam na ładne zdrowe okazy tylko zawsze jakieś powyginane paralityki A ten jest zgrabny i powabny
Wybrałam się wczoraj do Akwa Hobby, ale dojechałam za późno, a teraz jestem uziemiona na kilka dni, bo córcia się znów rozchorowała
W dużym akwa nie mam żadnych ryb dennych, a chciałabym.
Kiedyś myślałam - jako uzupełnienie dla skalarów czerwonogrzbietych - o tych kiryskach z pomarańczowymi pleckami (Corydoras duplicareus i jeszcze ten drugi podobny gatunek, nazwy nie pamiętam) ale nigdy nie trafiłam na ładne zdrowe okazy tylko zawsze jakieś powyginane paralityki A ten jest zgrabny i powabny
Wybrałam się wczoraj do Akwa Hobby, ale dojechałam za późno, a teraz jestem uziemiona na kilka dni, bo córcia się znów rozchorowała
"Kto prawdę mówi ten niepokój wszczyna"
Re: Corydoras rabauti (F0)
Jak będziesz jechała to napisz wcześniej do Aleksandra żeby uzupełnił kadrę aby mógł wybrać Ci Samce i Samice. Z tego co mi mówił to ma ich jeszcze kilkadziesiąt sztuk, ale to informacja z przed tygodnia