Tarło bojownika

Karol10125 · #1

Hej,
Postanowiłem powrócić do rozmnażanie bojowników, więc już prawie 2 tyg temu przygotowałem baniak 50l, zalałem 15 cm woda, temperatura 28 stopni. Kupiłem nowego samczyka. Dałem mu samiczkę i się wytarły, piękne gniazdo, stroszył się do samicy i udało się, ale niestety zjadł ikre prawie całą o zostało 1 ziarno z którego urodziło się 1 rybka, i padła

2 dni temu zacząłem znów tarło, dalem nowa samice, ale ona nie była zainteresowana samcem, więc ją zmieniłem, a teraz jest na odwrót samica się stroszy, przybiera w partiach brzusznych, a samiec się nie stroszy, zaś zbudował gniazdo. Co byście zrobili na moim miejscu? Puścić samiczkę jak samczyk będzie się do niej stroszyc czy zrobić to już jak bedzie dostateczne gniazdo? Tarlaki karmie żywym pokarmem, szklarką, samczyka nieustannie od 2 tyg dzień w dzień szklarką która kupuje co tydzień w zoologicznym z nowej dostawy.
Kolejne moje pytanie jest takie czy ktoś wie co może z nich wyjść? Samczyk to betta cambodian, a samica CT, i zastanawiam się jaki kształt płetw wyjdzie.
Prosze was o szybką pomoc, gdyż nieustannie myślę o tym tarle i bardzo chce żeby znów mi wyszło.

Dodano do tego postu po 1 dniu 22 godzinach 1 minucie 9 sekundach

Edit :wpuściłem w sobotę samiczkę, i samiec wybudował gniazdo, zaś nic się nie udało, samica się go boi, a on jest do niej strasznie natarczywy. Zamknąłem ją znów 2 pojemniku, a samiec nie przerwanie się do niej sgorwsg. Podminaiam im wodę ogólnie i chyba zmniejszę jej poziom

marioelcamino · #2

Mi też nie zawsze się udawało dobrać parę. Moim sposobem na dobranie pary było wpuszczanie 3-4 samiczek i samca do ogólnego baniaka. Obserwacja pozwalała mi dobrać parkę która się akceptowała, widać to bardzo dobrze obserwując ryby.

Karol10125 · #3

Teraz mam nadzieję że się uda bo oboje się do siebie stroszą choć bardziej samiec niż samiczka. Jutro mu ją wypuszczę po 15

Dodano do tego postu po 23 godzinach 29 minutach 44 sekundach

Sytuacja taka ze jej w końcu nie wpuściłem, gniazdo zmarniało od podmiany wody, i jest mikre. Samczyk buduję niby, ale się nie stroszy znów do samicy, a ona do niego już tak. Boję się że coś jej będzie od nadmiaru ikry...

Dodano do tego postu po 17 godzinach 16 minutach 12 sekundach

Wpuściłem dziś samiczkę do samca, bo gniazdo było. Teraz samiczka siedzi w kącie, a samiec czasem ją pogoni
Jak się nie uda do piątkowego wieczora zmienię samca na innego, bo samica inaczej mi pęknie...

lwica79 · #4

jak często podmieniasz tą wodę ? To może być powodem tego, że samiec zjada ikrę.
Bojowniki uwielbiają stabilne warunki. Nawet nie tyle istotne są same parametry co ich stałość. Jeśli ostrożnie karmisz- tak, że nic nie zostaje w wodzie po posiłku to daruj sobie na jakiś czas podmiany wody , rób tylko dolewki. Tak samo przy maluszkach.. przez jakiś czas będzie to dość istotne by im nie zrobić skoku parametrów.
Spore akwarium wybrałeś do rozmnożenia. Poziom wody jednak masz na wysokości około 15 cm tak ? Filtracji brak ? jakiś liść , czy inna niewielka roślinka też się przydaje by tarlaki czuły się bezpieczne.

Karol10125 · #5

Wody nie podmieniałem wtedy co samiec pilnował ikry, robię podmiany jak uważam że dno jest brudne, ale wyczytałem że podmiana ich do tarła zachęca. Tak z 15 cm wysokości, filtracji brak, rośliny pływające są. Samiec znów zmienił miejsce gniazda. Już nie patrze do nich co chwila. Jak się uda będzie dobrze, jak nie to będę musiał chyba samicy pomoc pozbyć się ikry...