Przez tydzień Co2 zmalało w zbiorniku, zabrudziła się ceramika w tym malutkim dyfuzorze który był w zestawie z zaworem Co2. Do tego doszło wcześniejsze grzebanie w podłożu i krasnale dały czadu. Pojawiły się także glony pędzelkowate. Nie wychwyciłem problemu na czas, bo praca. Zakupiłem więc nowy metalowy dyfuzor Co2 z wymiennymi wkładami z firmy Aqua Nova. Trochę lipa, pierwszy wkład miał luzy na uszczelce i nie działał jak powinien. Bąble wielkości 3 mm ... następny wkład ok, zamówiłem 2 zapasowe na szczęście. Dokręcanie górnej części upierdliwe, trzeba się konkret postarać, gdyż uszczelka jest twarda. Wymiana spieku może być ciekawa, gdy metal zacznie oksydować na gwincie. Także lipna ta firma Aqua Nova
Kupiłem także nowy płyn do Drop Checker firmy Jbl. Trochę wprowadzają ludzi w błąd, nie pisząc czy można go stosować do szklanych innych firm. Nie każdy sie zna. Czekałem 1 dzień, aż płyn zmieni barwę w obawie, że kupiłem nie ten co trzeba.
Ceramika metalowego dyfuzora, jest sporo szersza od poprzedniej z zestawu Aquario. Gazuję sporo, 10 bąbli na sekundę ... dopiero przy takiej ilości, płyn zmienił kolor z ciemnego na jasno zielony, a ryby nadal normalnie się zachowują. Mam nadzieję, że przy tym litrażu co mam, to normalna ilość.
Zbyt mała ilość Co2 na pewno pomogła w pladze krasnali. Przedtem było 2 bąble na sekundę, a płyn Aquario pokazywał kolor żółty. Sporo przeczytałem postów, za nim znalazłem wpisy innych osób, mających podobny problem z przekłamaniem koloru płynu w Drop Checker. Wyłączyłem świetlówkę 80W, zwiększyłem Co2, zmieniłem watę w 3 kaskadach na nową, leję chemie Azoo super Psb i oczywiście zwiększyłem podmianki do 2 w tygodniu. Na minus nadal pracuje 500 Aquaela jako falownik, aby C02 dotarło na drugi koniec 150 cm zbiornika.
Kolory roślin czerwonych mocno straciły na wybarwieniu, mało Co2, mniej światła, krócej świecone, przez 3 dni nie podawałem także nawozu, czekając aż dojedzie nowy dyfuzor. Dość szybko wszystko się dzieje, gdy się odbierze kroplówkę pacjentowi.
Nie będę robił fotek glonom, bo każdy raczej je przerabiał i na pewno nie chce ich więcej oglądać. Zabawa z krasnalami, poprawiła moje zainteresowanie zbiornikiem, tyle na plus