Rhodostomus padł tuż po zakupie
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Wczoraj rano kupiłam 6 rhodostomusów i 6 molinezji. W domu zrobiłam im aklimatyzację poprzez stopniowe dolewanie wody z akwarium - tak jak wszystkim poprzednim rybkom/krewetkom/ślimakom - w zbiorniku tymczasowym wyglądało wszystko w porządku. Od razu po wpuszczeniu do docelowego akwarium, połowa rhodostomusów opadła głową w dół i polegiwała na dnie. Do wieczora padły 4 sztuki, piąta przez noc, szósta póki co chowa się w roślinkach. Co mogło być tego przyczyną? Ryby przed śmiercią odłowiłam do kotnika, żeby inne ich nie podskubywały. Wszystkie miały czerwone skrzela i leżały brzuszkami do góry. Kiepsko zachowuje się też jedna molinezja, która siedzi między roślinkami i tylko minimalnie się przemieszcza, praktycznie nie odrywając się od dna Pierwszy raz mam taką sytuację, wszystkie inne ryby czy krewetki (kupione z różnych źródeł) dobrze się zaaklimatyzowały i przeżyły zmianę "domu" a tu taki zonk
-
- Guru
- Posty: 2387
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Parametry wody. PH i NO2 i NO3.
A usunęłaś całą wodę utlenioną z akwarium?Dodano do tego postu po 47 sekundach
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
PH 7,5, NO2 i NO3 nie mierzę (nie mam testów). Ale w zbiorniku pojawiły się stułbie, więc chyba nie ma źle Po wodzie utlenionej już nie ma śladu (zero bąbelków w akwarium, było kilka podmian + reszta obsady nie wykazuje żadnych oznak, mam nawet już 2-tygodniowe gupiki - wszystkie przeżyły od narodzin).
-
- Guru
- Posty: 2387
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Moim zdaniem to jedne z najważniejszych parametrów na początku startu akwarium.
Wiesz, czasem jest tak, że robimy wszystko dobrze a ryby padają. Czasem po prostu ryby są sprzedawane w takim stanie, że już nic im nie pomoże. Niestety.
-
- Guru
- Posty: 2422
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
- Lokalizacja: malopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Jest też możliwość, że trafił się się słaby osobnik i nie przeżył zmiany wody. To się zdarza.
zawieszony profil
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Szósty - ostatni - też już padł... Coś musiało być z nimi chyba nie w porządku, bo nowe molinezje nie mają żadnych oznak - prócz tej jednej, która tak jakby nie miała siły oderwać się od podłoża i popłynąć do góry. Raz ją zaobserwowałam, że podpłynęła do tafli i później na dół, ale czy więcej razy to zrobiła, to ciężko mi powiedzieć...
-
- Guru
- Posty: 2387
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
To może być pocieszające w małym stopniu. Kupiłaś słabe ryby.
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Teraz znów posiedziałam przed akwarium i ta molinezja normalnie pływa, więc nie wiem, o co chodzi... Z tego zoologicznego miałam ślimaki i bojownika, wszystko było z nimi w porządku. Teraz pierwszy raz wzięłam inne ryby i połowa z 12szt padła... Inne z innych sklepów lub od osób prywatnych bez problemu się zaaklimatyzowały... Więc może faktycznie w tym jednym mają kiepskie ryby - nie będę tam więcej kupować.
-
- Guru
- Posty: 2422
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
- Lokalizacja: malopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Miałaś pecha trafiłaś na słabe rybki, to się czasem zdarza. Co do molinezji, to super że doszła do siebie, też czasem tak bywa.
zawieszony profil
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
No szkoda, kiedyś musiał być ten pierwszy raz... Wszystkiego się trzeba dopiero nauczyć. Ale dziękuję za dobre słowo
-
- Guru
- Posty: 2422
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
- Lokalizacja: malopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
tu się nie zgadzam, ja kwietniu kupiłem tzw złym sklepie pielegniczki kakadu, i co mialy dwa tarla pierwsze nie udane, ale drugie pełny sukces. To nie zawsze musi tak być. Po prostu miałaś pecha.
zawieszony profil
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
No może... Też mi się kakadu podobają, ale mam na nie trochę za wysokie pH A nie chcę kombinować z obniżaniem, skoro reszta obsady w takim dobrze funkcjonuje. Ale to już inny temat
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
To podsuwa pomysł, żeby z kwarantanny do głównego dawać tylko połowę zakupów, a drugą połowę dołożyć dopiero po kolejnych 1-2 dniach .
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Będę mieć na uwadze w przyszłości Do tej pory wprowadzałam różne rybki, krewetki, ślimaki - nic nie padło... A tu coś nie zaskoczyło niestety.
-
- Guru
- Posty: 2387
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Kwarantanne to się trzyma minimum 2 tygodnie. Dzień czy dwa nic nie zmienia.
-
- Uczestnik
- Posty: 29
- Rejestracja: śr kwie 14, 2021 9:57 am
- Lokalizacja: Małopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Ja mam mały zbiornik, w którym trzymam ryby przez dłuższą chwilę, dolewając im powoli wody z akwarium. Niestety nie mam tam żadnego podłoża, roślin, filtrów itp, więc trzymanie ich tam przez 2 tygodnie pewnie nie byłoby dla nich szczególnie zdrowe i komfortowe... Aczkolwiek jak najbardziej znam ideę takiej kwarantanny i jej zasadność - tylko po prostu u siebie nie stosuję Pewnie gdybym posiadała jakieś drogie czy wyjątkowo delikatne odmiany to bym inaczej postępowała, ale celuję raczej w tanie i wytrzymałe rybki Dodam tylko, że te rhodostomusy w czasie pobytu w "aklimatyzacji" zachowywały się całkowicie normalnie, a już w momencie przełożenia ich do docelowego akwarium od razu połowa z nich poszła na dno i było widać, że coś złego się dzieje...
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Taką na przywleczone choróbska to może i dwa tygodnie .
Ale jak widać od "zaraz poszedł na dno" czy "zaraz skalary zjadły" 1-2 dni by uratowało .
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
Nigdy nie stosuję kwarantanny.
Jedynie aklimatyzację.
20-30 minut.
I tak, jak choroba ma się rozwinąć to się rozwinie.
Jedynie aklimatyzację.
20-30 minut.
I tak, jak choroba ma się rozwinąć to się rozwinie.
-
- Guru
- Posty: 2422
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
- Lokalizacja: malopolska
- Płeć:
Rhodostomus padł tuż po zakupie
tak jak napisał Lechu. Też nie stosuje kwarantanny, tylko aklimatyzację.
zawieszony profil