każdy ma swoją teorię, ja też,
nie wiem czy jest idealna ale sprawdza się w praktyce
wielu użytkowników Fawy widziało te moje kilkanaście zbiorników w których ciężko znaleźć najmniejszego glona
i w większości przypadków także od samego startu
a wracając do podmian,
bardzo rzadko ostatnimi czasy zdarza się żeby ktoś startował akwarium na jałowym podłożu
najwięcej przeciętnych zbiorników ma pod żwirem jakiś substrat czy ziemię,
rozkład takiego żyznego podłoża w nowym akwarium (zawsze się coś przedostanie do wody, na to nie ma rady)
gdzie jest mało bakterii nitryfikacyjnych powoduje wzrost ilości amoniaku i azotyn
i teraz główne założenie teorii,
logiczne wydawałoby się że im więcej amoniaku/azotyn tym
bakterie mają więcej papu i szybciej się namnażają
w praktyce jednak wygląda to tak że kolonie bakterii potrzebują rusztowań
takimi rusztowaniami są gąbki w filtrach, ceramika, żwir i rośliny
same rośliny są nawet według mnie ważniejsze niż wszystko inne jeśli chodzi o rusztowania dla koloni
amoniak/azotyny spowalniają czy wręcz stopują wzrost roślin więc i spowalniają namnażanie się bakterii
sumując:
-przy jałowym podłożu nie podmieniamy wody i spokojnie czekamy aż baniak dojrzeje
-przy żyznym podłożu jak najbardziej podmieniamy nawet 30-50%
-tanganika/malawi zdecydowanie nie podmieniamy nawet 4-5 tygodni
chociaż to już zupełnie inna bajka