Kiryśnik bez oczu
-
- Zapaleniec
- Posty: 214
- Rejestracja: czw sty 26, 2017 8:40 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
Witam, dwa miesiące temu zakupiłem bardzo młodego kiryśnika (wielkości dorosłego neonka) po kilku dniach zauważyłem u niego brak jednego oka, wyglądał na świeży ubytek. Ruba jednak nieźle sobie w międzyczasie radziła, rana zarosła całkowicie a kiryśnik intensynie żerował i rósł. Dziś ku zaskoczeniu zauważyłem że nie ma drugiego oka! Znów świeża "dziurka". Nie wiem co dalej z rybą , widzę że usiłuje żerować. Nie wiem jak mogło się to stać gdyż nie mam ryb agresywnych, nikt go nigdy nie atakował....
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane...
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane...
-
- Arcymistrz
- Posty: 4947
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
a to dziwne
-
- Zapaleniec
- Posty: 214
- Rejestracja: czw sty 26, 2017 8:40 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
Owszem....
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane...
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane...
-
- Arcymistrz
- Posty: 4947
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
I jaki masz plan na jego przyszłość ?
-
- Zapaleniec
- Posty: 214
- Rejestracja: czw sty 26, 2017 8:40 pm
- Lokalizacja: Lublin
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
Nie zabiję ryby przecież, nie wrzucę do kibla... Zastanawiam się jednak co się dzieje i czy ma szanse dalej żyć, rozwijać się w tym stanie, to bardzo młody kiryśnik, w tym momencie wielkości dorosłego kiryska strumieniowego.
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane...
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane...
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
Ma szansę żyć. Nauczy się gdzie żarcie spada z nieba i o jakiej porze.
Oczywiście, jeśli nie ma w akwarium jakiegoś wroga, który go "zagoni " na śmierć.
Pozostaje pytanie: co się stało,, że mu oczy wyszły? Może mu się to w głowie nie mieściło?
Oczywiście, jeśli nie ma w akwarium jakiegoś wroga, który go "zagoni " na śmierć.
Pozostaje pytanie: co się stało,, że mu oczy wyszły? Może mu się to w głowie nie mieściło?
-
- Guru
- Posty: 2966
- Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
- Telefon: 531694684
- Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
- Na imię mam: Lukasz
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
Ryba oprócz oczu porusza się też za pomocą linii nabocznej więc da sobie radę żerować i nawet się rozmazać. Co do powodow, czy jesteś pewien że ryba się odżywiała i czy podajesz regularnie pokarm innym pokarm
-
- Zapaleniec
- Posty: 440
- Rejestracja: śr kwie 03, 2013 4:32 pm
- Lokalizacja: Brwinów
- Płeć:
Kiryśnik bez oczu
Zgadzam się z moimi przedmówcami - kiryśnik powinien przeżyć.
Ryby z rodziny sumowatych mają bardzo dobrze rozwinięty zmysł węchu i dotyku. Z racji tego, że ryby te żyją przy dnie, gdzie widoczność czasami jest bardzo mała ( w naturze, nie w akwarium ) to wzrok u nich nie jest najważniejszym zmysłem podczas wyszukiwania pokarmu.
Ryby z rodziny sumowatych mają bardzo dobrze rozwinięty zmysł węchu i dotyku. Z racji tego, że ryby te żyją przy dnie, gdzie widoczność czasami jest bardzo mała ( w naturze, nie w akwarium ) to wzrok u nich nie jest najważniejszym zmysłem podczas wyszukiwania pokarmu.