Były sobie... glony
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Były sobie... glony
Jest sobie akwarium, które nagle zachciało mieć glony.
I tak około grudnia (lub listopada, bo nie pamiętam) na szybach pojawił się piękny, zielony nalot. Akwarium "stare", dojrzałe, przejrzałe, ustabilizowane w pełni zautomatyzowane.
Najpierw nalot był przez tydzień, potem przez dwa. Zaczął przeszkadzać w obserwacji życia w akwarium więc wyczyściłem szyby. No i nastąpiła spektakularna zmiana: przez dwa dni było widać co mam w akwarium. Potem nalot się pojawił, najpierw nieśmiało potem agresywnie.
Ale... cierpliwość to nader ważna cnota akwarysty. Więc przykładnie byłem cierpliwy. Mniej więcej co tydzień czyściłem całkowicie zazielenione szyby.
Po mnie więcej miesiącu zajrzałem do filtrów (EHEIM, a jakże) a tam bagno takie, że szkoda gadać. No i flirty, po wyczyszczeniu, zaczęły mielić wodę radośniej, a glony zaczęły rosnąć wolniej. Ale nadal rosły. Raz na tydzień czyściłem szyby. I tak to było do zeszłego tygodnia. Czasu minęło sporo. Po tygodniu szyby znowu zaszły zieleniną, ale wrodzone lenistwo poskromiło me zapędy do czyszczenia.
No i o DZIWO (bardzo przepraszam wszystkie dziwy), nalot zaczął znikać z szyb. Sam. Bez moje magicznej, szorstkiej gąbki do zmywania garów.
I teraz pytanie: co spowodowało, że glony przyszły, a potem, że same poszły?
PS. pozostałe czynniki w akwarium (obsada, karmienie, parametry wody [częściowo sterowane automatycznie], roślinność, wszelakie zamki ozdobne) były cały czas bez zmian.
Jak to interpretować?
Jaka nauka wynika z takiej sytuacji?
I tak około grudnia (lub listopada, bo nie pamiętam) na szybach pojawił się piękny, zielony nalot. Akwarium "stare", dojrzałe, przejrzałe, ustabilizowane w pełni zautomatyzowane.
Najpierw nalot był przez tydzień, potem przez dwa. Zaczął przeszkadzać w obserwacji życia w akwarium więc wyczyściłem szyby. No i nastąpiła spektakularna zmiana: przez dwa dni było widać co mam w akwarium. Potem nalot się pojawił, najpierw nieśmiało potem agresywnie.
Ale... cierpliwość to nader ważna cnota akwarysty. Więc przykładnie byłem cierpliwy. Mniej więcej co tydzień czyściłem całkowicie zazielenione szyby.
Po mnie więcej miesiącu zajrzałem do filtrów (EHEIM, a jakże) a tam bagno takie, że szkoda gadać. No i flirty, po wyczyszczeniu, zaczęły mielić wodę radośniej, a glony zaczęły rosnąć wolniej. Ale nadal rosły. Raz na tydzień czyściłem szyby. I tak to było do zeszłego tygodnia. Czasu minęło sporo. Po tygodniu szyby znowu zaszły zieleniną, ale wrodzone lenistwo poskromiło me zapędy do czyszczenia.
No i o DZIWO (bardzo przepraszam wszystkie dziwy), nalot zaczął znikać z szyb. Sam. Bez moje magicznej, szorstkiej gąbki do zmywania garów.
I teraz pytanie: co spowodowało, że glony przyszły, a potem, że same poszły?
PS. pozostałe czynniki w akwarium (obsada, karmienie, parametry wody [częściowo sterowane automatycznie], roślinność, wszelakie zamki ozdobne) były cały czas bez zmian.
Jak to interpretować?
Jaka nauka wynika z takiej sytuacji?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lis 15, 2012 8:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Były sobie... glony
Siadła biologia i wywaliło
Ja do podmian dodaję bakteri, niektórych gąbek nie czyszczę od 2 lat.
Ja do podmian dodaję bakteri, niektórych gąbek nie czyszczę od 2 lat.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Były sobie... glony
Po prostu -> szkło w pełni dojrzało ,nastała pełna błoga równowaga
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lis 15, 2012 8:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Były sobie... glony
@miro bo nie widze takiej potrzeby. Mam HMF dodaje bakterie do podmian i od czasu do czasu odessam zza filtra syf. Trzymam krewetki na aktywnym a tam Ph <6 i bakterie maja ciężko, po podaniu buduje filtr bakteryjny na ktorym żerują krewetki i jednoczesnie przeczyszczam filtr.
Nie spada przeplyw to po co ruszac-czyścić.
Nie spada przeplyw to po co ruszac-czyścić.
Ostatnio zmieniony pt maja 04, 2018 10:09 pm przez zuczek222, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lis 15, 2012 8:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Były sobie... glony
Taką jaką pełniły od początku, filtracja biologiczna i mechaniczna. I czego żeś się uczepił tego cytatu, HMF to super filtracja
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Były sobie... glony
zuczek222, też się zdziwiłem, gdy napisałeś, że od dwóch lat nie czyścisz gąbek w filtrze. Ale skoro mówimy o hamburgu, to wszystko zmienia. U mnie jak narazie hamburg działa około roku.
Pozdrawiam Marcin
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lis 15, 2012 8:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Były sobie... glony
Przerobiłem naprawdę wiele typów filtracji, moimi TOP1 na chwilę obecną są HMF i kieszenie filtracyjne. Obie filtracje są tanie na starcie, a kieszeń filtracyjna biję objętościowo nie jeden kubełek.
Przykład mobilnej filtracji: pojemnik na obuwie z Pepco 3L-10zł, circulator 500 -50zł, filtr podżwirowy Hapet-15zł.
Za 75zł mamy 3l super filtrację, żaden kubeł tej ceny nie przebije,o wkładach nie piszę bo w kubełkach tez są przeważnie do wymiany te z zestawu
Pojemniki można w łatwy sposób zamaskować w akwarium i obsadzić roślinami.
Przykład mobilnej filtracji: pojemnik na obuwie z Pepco 3L-10zł, circulator 500 -50zł, filtr podżwirowy Hapet-15zł.
Za 75zł mamy 3l super filtrację, żaden kubeł tej ceny nie przebije,o wkładach nie piszę bo w kubełkach tez są przeważnie do wymiany te z zestawu
Pojemniki można w łatwy sposób zamaskować w akwarium i obsadzić roślinami.
Ostatnio zmieniony sob maja 05, 2018 8:09 am przez zuczek222, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: czw lis 15, 2012 8:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Były sobie... glony
Będę stawiał kolejne krewetkaria to zrobię fotorelację
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
-
- Moderator
- Posty: 3161
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
Były sobie... glony
Lechu a może po prostu zimą niektóre rośliny pobierają mniej szamy ze słupa i zostaje troszkę dla glonow
- how do you know they were your people?
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Były sobie... glony
Wiecie co? Aż mi się wierzyć nie chce. Te glony znikają w oczach. Były jeszcze jakieś smętne ślady glonów, a teraz szyba jest prawie "sterylna".
Czyli obstawiamy (powstanie glonów):
1. brudny filtr
2. siadła biologia (nie wiem jak w takim starym zbiorniku).
3. zmieniła się ilość pobieranych pokarmów przez rośliny i powstały glony.
Zniknięcie glonów:
1. czyszczenie filtrów (to już było jakiś czas temu)
2. akwarium się ustabilizowało (dojrzało???)
Czyli obstawiamy (powstanie glonów):
1. brudny filtr
2. siadła biologia (nie wiem jak w takim starym zbiorniku).
3. zmieniła się ilość pobieranych pokarmów przez rośliny i powstały glony.
Zniknięcie glonów:
1. czyszczenie filtrów (to już było jakiś czas temu)
2. akwarium się ustabilizowało (dojrzało???)
-
- Moderator
- Posty: 1208
- Rejestracja: pn lis 14, 2016 4:58 pm
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
- Na imię mam: Mariusz
- Płeć:
Były sobie... glony
dodałbym jeszcze jeden punkt, kilkakrotnie miałem takie sytuacje
jakieś stworzonko (rybka,krab,dżdżownica,) wykopuje dołek w niewidocznym miejscu i dostaje się do substratu/ziemi = wysyp
prąd wody po jakimś czasie uszczelnia dziurkę i glony same znikają
jakieś stworzonko (rybka,krab,dżdżownica,) wykopuje dołek w niewidocznym miejscu i dostaje się do substratu/ziemi = wysyp
prąd wody po jakimś czasie uszczelnia dziurkę i glony same znikają
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Były sobie... glony
Dobre.
To może być wina pielegnic. Kopały trochę w podłożu.
Ale... jak zwykle kopały.
Albo: zawsze kopią.
Ale ten pomysł mi się podoba. To może być to.
To może być wina pielegnic. Kopały trochę w podłożu.
Ale... jak zwykle kopały.
Albo: zawsze kopią.
Ale ten pomysł mi się podoba. To może być to.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Były sobie... glony
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Były sobie... glony
krasnal, należy dodać, ze przedstawione przez Ciebie akwarium stoi na oknie.
Pozdrawiam Marcin
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Były sobie... glony
Przy południowym okienku na parapecie
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Były sobie... glony
Po jakimś czasie sprawa glonów na szybach wróciła.
Tym razem szybsza reakcja z mojej strony: czyszczenie filtra (najpierw jednego). Po kilku dniach czyszczenie drugiego filtra i na nowo szyby są czyściutkie.
Znowu było tak jak poprzednio: glony z szyby zaczęły znikać same. To znaczy nie same, bo po czyszczeniu filtrów, ale szybom nie pomagałem się odglonić.
Tym razem szybsza reakcja z mojej strony: czyszczenie filtra (najpierw jednego). Po kilku dniach czyszczenie drugiego filtra i na nowo szyby są czyściutkie.
Znowu było tak jak poprzednio: glony z szyby zaczęły znikać same. To znaczy nie same, bo po czyszczeniu filtrów, ale szybom nie pomagałem się odglonić.