Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Witam i kłaniam się jako nowa forumowiczka .
Przedwczoraj powiększyłam obsadę o dwa karliki szponiaste. Zastanawiam się czy ktoś ma patent na karmienie ich, nakarmiłam wpierw ryby suchym pokarmem, po wpuszczeniu żywej ochotki dla karlików rybne pazery zżarły im wszystko. Żaba złapała jednego robala, druga chyba nawet nic nie powąchała. Jak tak dalej będzie ryby mi padną z przejedzenia a żaby przekręcą się z głodu, co robić?
Przedwczoraj powiększyłam obsadę o dwa karliki szponiaste. Zastanawiam się czy ktoś ma patent na karmienie ich, nakarmiłam wpierw ryby suchym pokarmem, po wpuszczeniu żywej ochotki dla karlików rybne pazery zżarły im wszystko. Żaba złapała jednego robala, druga chyba nawet nic nie powąchała. Jak tak dalej będzie ryby mi padną z przejedzenia a żaby przekręcą się z głodu, co robić?
-
- Guru
- Posty: 2422
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015 3:12 pm
- Lokalizacja: malopolska
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Żywej ochotki ani mrożonej nie podawaj,bo jest ona nosicielem chorób.Co do karmienia żaby niemam pojęcia.
zawieszony profil
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Tygrysie skąd masz takie wiadomości?Tygrys pisze: Żywej ochotki ani mrożonej nie podawaj,bo jest ona nosicielem chorób
Ochotki po prostu nie podaje się codziennie, gdyż jest ciężej strawna niż inne robaczki. Co nie znaczy, że nie można jej podawać.
Mialem kiedyś żabki, one jadły wszystko.
Spokojnie, jak zgłodnieją, to z pewnością wygrają walkę o pożywienie z rybkami.
A skoro jesteś nowa na forum, to Witam.
Pozdrawiam Marcin
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Trochę cierpliwości .niech sie przyzwyczają do nowego otoczenia/zwyczajów panujących .Lena_Ned pisze: Przedwczoraj powiększyłam obsadę o dwa karliki szponiaste
Nie miałem takowych istot .ale za dzień ,dwa spróbowałbym strzykawką podsyłać pokarm pod pyszczki ( jak noworodkom)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4947
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Kiedyś jak miałem Neonki ktoś sprezentował mi takie 2 żabki.
Co dzienni gineły mi bez śladu Neonki.
Wreszcie przyuważyłem jak szponiaste polują na moje rybki.
Ich los już był przesądzony.
Nic nie sugeruje
Co dzienni gineły mi bez śladu Neonki.
Wreszcie przyuważyłem jak szponiaste polują na moje rybki.
Ich los już był przesądzony.
Nic nie sugeruje
-
- Zapaleniec
- Posty: 421
- Rejestracja: śr kwie 19, 2017 2:49 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursynów-Natolin
- Na imię mam: Norbert_[przez ER]
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Ciekaw jestem czy u tych żabek to norma, czy u Ciebie one z głodu tak?miro pisze: Wreszcie przyuważyłem jak szponiaste polują na moje rybki.
W kwestii akwariów - szykują się duuuże zmiany.
Czy konie mnie słyszą?
Czy konie mnie słyszą?
-
- Guru
- Posty: 2966
- Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
- Telefon: 531694684
- Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
- Na imię mam: Lukasz
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Generalnie karlik jest drapieznikiem i platkow nie zje. Czesto sie zdarzalo ze samice gupika podgryzaly im nozki bo przypominaly im robsczki
telefonotapatalkniete
telefonotapatalkniete
-
- Gaduła
- Posty: 159
- Rejestracja: pn gru 21, 2009 11:59 am
- Lokalizacja: Białołęka
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Miałem kilka lat karliki, najlepiej czuły się w akwariach bez ryb. Jadły wtedy bez problemu (można było wpuścić szklarkę czy dafnię bez obawy, że ryby wszystko wyjedzą), wędrowały po zbiorniku, pływały przy powierzchni. Najlepiej, jak miały bardzo delikatną filtrację. Przy rybach trzeba było dawać masę żywego pokarmu, co kończyło się przekarmieniem ryb.
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Dzięki za zainteresowanie i odpowiedzi. Mam taką pracę że mogę przeglądać forum cały boży dzień i przyznam że niektóre posty nie dość że wnoszą wiele nowej wiedzy to jeszcze potrafią humor poprawić, albo i nawet przysporzyć bólu w polikach . Co do karlików. Zamroziłam resztę żywej ochotki i umieściłam taką powstałą bryłkę między roślinami już po zgaszeniu światła. Ryby zapadły w swój hiper sen niczym miś Jasia Fasoli a żaby zjawiły się na kolacji jak na zawołanie. Poprawiło mi to humor i dało nadzieję że jednak sobie poradzą. Mam brzanki sumatrzańskie i mszyste, a te potrafią być wredne. Na razie bardziej wykazują bierne zainteresowanie i nie robią większych problemów.
Co do ochotek oczywiście czytałam o zanieczyszczeniach, nie sądzę jednak żeby ochotka z zoologa stanowiła takie zagrożenie. Bardziej mnie zmartwił właśnie fakt przekarmiania czy głodówki i zaczęlam czytać na forum o innym rodzaju pokarmów żywych które można dawać codziennie. Jakieś sugestie?Dodano po przerwie do tego postu:
Ostatnio zmieniony pn sie 14, 2017 1:33 pm przez Lena_Ned, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Co do podjadania ryb przez żabki, to mogę tylko potwierdzić.
Jak się do "paszczy" zmieści, to zjedzą i rybkę
A, i jeszcze jedno, u mnie jadły i płatki, myślę, że nie z braku innego pokarmu.
Jak się do "paszczy" zmieści, to zjedzą i rybkę
A, i jeszcze jedno, u mnie jadły i płatki, myślę, że nie z braku innego pokarmu.
Pozdrawiam Marcin
-
- Guru
- Posty: 2115
- Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
- Lokalizacja: Bielany
- Na imię mam: Monika
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Karliki się fajnie karmi - porcję robaków w pęsetę i pod pysk. To czysta przyjemność, więc od czasu do czasu można je tak podkarmić i z głodu na pewno nie padną. A drapieżniki to dość silne nawet, z małą rybą sobie poradzą na pewno. Ja miałam je bardzo dawno temu i taki przypadek mi się przytrafił, że karlik podczas karmienia z impetem przez pomyłkę chwycił oko niedużego welona teleskopa i niestety je wyrwał... Tak że to silne bestie są.
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Mala aktualizacja. Raz udalo mi sie je nakarmic po zgaszeniu swiatla. Teraz juz ryby maja gdzies zapadanie w drzemke i zawsze wyczuwaja zarcie w wodzie. Kupilam taki mrozony mix: kostki ochotki, miesa malzy, solowca, lasonoga, jeszcze tam jakies cuda sa. Tak zeby wciaz nie dawac tej ochotki. Zastanawiam sie czy brzanki moga jechac na samym mrozonym pokarmie, zeby ich nie przekarmiac dodatkowo platkami skoro jiz tak sie rzucaja na wszystko. Glonkom podaje od kilku dni swieze ogorki, brzanki tez podakubuja. Sprawa z zabami ma sie tak, ze jednej sie uda zjesc a druga gloduje i na przemian, z tego co widze uczta konczy sie na jednym robaku. Myslalam ze one sie rzucaja na zarcie. Co ile one w sumie jedza?
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Tylko im w to graj, będą szczęśliwe.Lena_Ned pisze: Zastanawiam sie czy brzanki moga jechac na samym mrozonym pokarmie
Tylko uważaj, wtedy duże rosną
Pozdrawiam Marcin
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
I tak za jakis czas bede myslala nad zmiana obsady. Mam do nich sentyment ale fakt faktem sa, lub beda za duze. Poza tym to takie male zaczepiaki - agresorki. Ale podtuczyc zawsze mozna
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Pewnie, że można, wszędzie ich pełno..... i śpią do dołu łbem
Pozdrawiam Marcin
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Aktuziabak, mialas racje i dzięki wielkie - koniec koncow karmię je z pęsety co drugi dzień. Są waleczne jak złapią już robala i wychodzą z kryjówek na czas karmienia. Oficjalnie zostają . Tylko brzanki jak nie brzanki, bardziej krwiożercze piranie.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Zaczepiają inne rybole?Lena_Ned pisze: Tylko brzanki jak nie brzanki, bardziej krwiożercze piranie
Pozdrawiam Marcin
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
marcinzabki29, bardziej chodzi o to, ze zachowują się jak mój kot który będzie jadł aż zwymiotuje i od nowa. One jakby mogły to by oczy wydrapały, jakby miały czym. Daje im najpierw potem żabom a nawet nie zdaze wsadzic pesety do konca jak brzany juz sie zaczynaja z peseta szarpac. Poza tym zastraszaja troche zaby i kilka dni temu kupilam zbrojnika albin. ktory sie rzuca w oczy i tez sie boi bo go zaczepiaja.
Szczerze nie mam serca do tych ryb.
Szczerze nie mam serca do tych ryb.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Problem z żywieniem Karlika Szponiastego.
Dokup parę sztuk.
U mnie pływa większe stadko - około 10 i tylko się na wzajem ganiają.
Innych nie ruszają. Gdybyś jednak bardzo Miała ich dosyć, to zamień na spokojniejsze rybki.
U mnie pływa większe stadko - około 10 i tylko się na wzajem ganiają.
Innych nie ruszają. Gdybyś jednak bardzo Miała ich dosyć, to zamień na spokojniejsze rybki.
Pozdrawiam Marcin