Dein,
miło z Twojej strony, że próbujesz obronić Glonisławę.
Myślę jednak, że gdybyś był na miejscu to inaczej byś oceniał sytuację.
Nie rozumiem też czemu nie zauważasz tonu Glonisławy i sposoby w jaki się zwraca do Rudego. Moim zdaniem jest to nie na miejscu.
Jeśli uważasz, że 16 PLN to nie dużo - może niech Clarias wszelkie takie sporne reklamacje odsyła do Ciebie? Jak się okaże, że takich osób nie będących w stanie udowodnić, że coś co chce oddać do reklamacji jest tygodniowo 10-20 to odczujesz, że nie chodzi o 16 PLN i zrozumiesz, że nie da się tak na lajcie oddawać kasy - bo tak, bo może klient będzie niezadowolony.
A może klient wysiliłby się na odrobinę zdrowego rozsądku i skoro nie ma możliwości udowodnienia, że kupił rzecz w tym sklepie to dałby sobie spokój?
Rozmawiamy tu o paragonie i o tym, że system w sklepie padł. Nawet jak padł - Glonisława powinna mieć maila potwierdzającego zamówienie
Czemu go nie miała?
Czemu sklep ma płacić za błąd klienta?
(Zaznaczam, że jestem tylko klientką Clariasa. Na codzień pracuję w zupełnie innej branży jako asystentka - to tak, żeby nie było niedomówień.
)
Dodano po przerwie do tego postu:
Glonisława,
czemu życzysz mi źle? Zrobi Ci się lepiej jak mnie ktoś oszuka? (pomijam to, że moim zdaniem sklep Cię nie oszukał)
Nie raz zostałam w swoim życiu oszukana
Mam nadzieję, że się cieszysz
Sytuację znam, bo byłam w sklepie przez jakieś pół godziny mniej więcej. Słyszałam Twoje rozmowy (chyba każdy je słyszał).
A kiedy mogę się wypowiadać to akurat nie Ty będziesz mi mówić