narybek pielęgnicy meeki

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
sylwia235
Uczestnik
Posty: 29
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 1:52 pm
Lokalizacja:
Płeć:

narybek pielęgnicy meeki

#1

Post autor: sylwia235 »

Witam Was drodzy użytkownicy,
mam pytanie. Otóż zaglądam dzisiaj do akwa a tam 'rój' narybku. Aktualnie mam 7 młodych meek, które miały się dobrać w parę. A tutaj takie coś. Choć nie powiem, żebym się nie cieszyła :-)
No i tu moje pytanie: co mogę zrobić, żeby młode się wychowały ? Czy odseparować inne dorosłe ? Lepiej odgrodzić młode (same czy z rodzicami) czy kupić akwarium (20, 30, 40 l) ? Myślę, że kupno akwarium to lepszy pomysł, ale chciałam się zapytać bardziej doświadczonych akwarystów... I kiedy mam oddzielić młode ? I czy mogę już wyłowić dorosłe i mieć pewność, że te, które teraz mają młode będą dobraną parą ?
Proszę o jakieś porady i z góry dziękuję za odpowiedzi,
pozdrawiam,
Sylwia ;-)
Co Cię nie zabije, to na pewno wzmocni!

qbsztyk1
Gaduła
Posty: 100
Rejestracja: ndz lis 28, 2010 12:45 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: narybek pielęgnicy meeki

#2

Post autor: qbsztyk1 »

Najlepiej będzie jak pozostawisz parę samą z narybkiem, resztę najlepiej sprzedaj\oddaj. Parka będzie się zajmować maluchami do 1,5 -2cm, wtedy można je przełowić, lub znaleźć im nowe domy :)
Pozdrawiam
Jakub
Awatar użytkownika

Autor
sylwia235
Uczestnik
Posty: 29
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 1:52 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: narybek pielęgnicy meeki

#3

Post autor: sylwia235 »

Witam Was,
niestety wszystkie rybki 'zniknęły'. Odłowiłam tamte, w aqua został zbrojnik bardzo stary, raczej nieszkodliwy, rodzice i narybek.
Jadnak w trzecim dniu zauważyłam, ze rybki nie utrzymują się na powierzchni, tylko jakby 'leżą' na podłożu. Nie wiem co mogło być nie tak. Może parametry wody, ale w sumie jak rodzice chcieli odbyć tarło, to znaczy, że parametry były w porządku.
Nie wiem w jaki sposób przepadły.
Może rodzice je zjedli jako swój pierwszy miot ?
Nie mam pojęcia co mogło być tego przyczyną. A dnia na dzień rybek było coraz mniej.
Poradzicie mi coś ?
Chciałabym to wykorzystać w kolejnych tarłach, o ile tylko moje meeki będą chciały takowe mieć.
Dodam, że młode karmiłam wrotką (wrotkiem ?) i tabletkami tropicala, takimi, które przykleja się do szyby (uznałam, że jest to bardzo drobny pokarm i małe będą w stanie go zjeść). I karmiłam je 3 razy dziennie (wiem, że trochę za mało, ale nie ma nikogo w domu w środku dnia)
Czekam na Wasze odpowiedzi. Jeśli tylko coś Wam przychodzi do głowy to piszcie :-)
Co Cię nie zabije, to na pewno wzmocni!
ODPOWIEDZ