FAWA.pl

Hejka.
Jakiś. Czas temu rozsadziło mi atomizer narurowy.
Teraz CO2 podaje za pomocą "kostki" lipowej.
Co byście polecili do rozpuszczania CO2?
Tylko od razu napiszę - nie mam miejsca po za akwarium na jakieś inne sprzęta. Więc może znowu atomizer, ale po ostatniej przygodzie, sam nie wiem, chociaż w drugim akwarium podobny atomizer działa i to na takim samym filtrze. Podsuńcie jakieś pomysły, może jakiś będzie "dla mnie".

Ja osobiście używam narurowy. Jest genialny.
Ale jak nie masz miejsca to o atomizerze ISTA niezłe opinie czytałem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

wiesz, są naruruowce w wersji mniejszej i wchodzą do awkarium nawet na upartego... albo an szybę na zewnątrz. Najczęściej nazywają się tornado, tajfun albo podobnie.

Ja miałem narurowy - dokładnie - nawężowy
Tylko skoro poprzedni szlak trafił, obawa została.
Chociaż, tak jak napisałem, w drugim taki mam.
To co, zaryzykować jeszcze raz?

Marcin a taki?

https://www.jbl.de/pl/produkty/detail/7 ... ora-direct

Albo taki z aliexpress
https://m.aliexpress.com/s/item/3245344 ... siteDetail

inerkoma, takie coś z pierwszego linku miałem, ale cena
Niestety drugi się nie otwiera do końca, być może wina tego, że piszę z telefonu.
Czyli najlepiej wrócić do atomizera?

Marcin, zmontuję Ci reaktor narurowy jak masz gdzie go wsadzić. Mam chyba wszystkie niezbędne części. Dodatkowo będziesz miał klarownie wody watą perlonową. Muszę tylko wrócić do Warszawy Zrobię to dla Ciebie z największą przyjemnością


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dodano po przerwie do tego postu:

Aaaa, zapomniałem napisać, że z 10" filtra narurowego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Aaaa, zapomniałem napisać, że z 10" filtra narurowego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dodano po przerwie do tego postu:

Rozpuszczanie gazu masz zapewnione 100%.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rozpuszczanie gazu masz zapewnione 100%.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dodano po przerwie do tego postu:

Muszę tylko sprawdzić czy mam króćce na węże - jeden z zaworem kulowym a drugi bez.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale ja go nie zmieszczę, nie mam miejsca

Ja zamiast króćców dałem kolanka pex, średnica otworu chyba 20 mm gwint 3/4 cala dzięki temu nie trzeba się bawić w opaski zaciskowe i oszczędza się miejsce w szafce. Marcin - reaktor Co2 możesz umieścić też za szafką

Pomyśl nad tym rozwiazaniem. Ma kilka zalet: jest bezawaryjne, jest 100% rozpuszczalności, i jest niedrogie. Wcześniej też eksperymentowałem z kostkami, atomizerami i zawsze było coś nie tak lub były nerwy ile to wytrzyma. Ja dla odmiany dorwałem z zaworami 1"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja bym poszukał jeszcze pex-ów z zaworami - u siebie miałem tak robić ale ciągle coś i zostało jak jest. Niewygodnie się to czyści, ale że robi się to raczej nie często więc nie jest to tak uciążliwe. Ewentualnie można dać (nie sprawdzałem i nie wiem czy ktoś tak robił) o ile nie masz deszczownicy dyfuzor Eheim i w miejsce rurki od napowietrzania dać CO2, przy czym nie osiągniesz takiego poziomu rozpuszczenia gazu.

Ten dyfuzor eheima nie zalatwi sprawy. do powietrza sie nada, ale nie co2, to już kostka z lipy lepsza.

Pisane z kalkulatora

Z podawaniem gazu do reaktora mam niezawodny, niezniszczalny sposób. Czyszczenie to żaden problem, bo wystarczy zakręcić wlot do korpusu, odkręcić na chwilę gaz na większy strumień i wypchnąć wodę z narurowca. Warunek - korpus powyżej wylotu z filtra (ja tak mam), bo inaczej się woda cofnie. Jeśli jest poniżej trzeba dać dwa zawory na wejściu i wyjściu. Czyszczenie raz na miesiąc, dwa więc da się przeżyć. Pomyśl o tym Marcin, jak skorzystasz z mojej propozycji to szybko zapomnisz o tym problemie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie tknęło i jutro zawory zamontuje po trzech latach.....

Birdy pisze: Czyszczenie raz na miesiąc, dwa więc da się przeżyć

No co Ty, tak często?
A to ma tylko rozpuszczać CO2, czy też działa jako dodatkowy filtr?

Brawoinerkoma, jak to mówią, lepiej późno niż wcale.

marcinzabki29 pisze:

Birdy pisze: Czyszczenie raz na miesiąc, dwa więc da się przeżyć

No co Ty, tak często?
A to ma tylko rozpuszczać CO2, czy też działa jako dodatkowy filtr?

Brawoinerkoma, jak to mówią, lepiej późno niż wcale.

U mnie działa jako dodatkowy filtr do klarowania. Ale możesz załadować jakąś ceramiką i masz biologiczny do którego nie trzeba zaglądać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dodano po przerwie do tego postu:

inerkoma pisze:Mnie tknęło i jutro zawory zamontuje po trzech latach.....

Zawsze lepiej mieć niż nie mieć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Każdy zawór to dodatkowe ryzyko basenu w domu

Birdy pisze: Ale możesz załadować jakąś ceramiką i masz biologiczny do którego nie trzeba zaglądać

Tak dużo lepiej.
Do kubełków zaglądam, nie częściej niż raz do roku.
Do kaskad, raz na parę miesięcy.
Wystarczy, że co dwa tygodnie myje 6 prefiltrów
Hamburg - mam nadzieję nie zaglądać nigdy.

Dobrze dobrany Hamburg - bezobsługowy.
Czytałem o jakichś wzorach na dobrania gąbki i pompki
Chyba nawet pamiętam gdzie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Było na forum, Kolega Cinek gdzieś miał te wyliczenia.

Chętnie bym porównał bo o innym myślałem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Marcin, A jaka masz wysokość akwarium?
I czy masz w nim miejsce?

Zastanów się nad spiralą JBL.

Standardowa 240.
Szczerze mówiąc nie bardzo chcę do środka coś wkładać.
Po pierwsze - po co.
Po drugie - miejsca za bardzo nie mam.

Ile masz filtrów podłączonych do tego akwarium?

Dwa kubełki - 2028 i 2224.
2224 podaje wodę przez lampę, ale włącza się tylko na trzy godziny w nocy - oczywiście lampa.
Bardzo byłem zadowolony z atomizera narurowego - też był podłączony do 2224 - zajmował mało miejsca.

Podłącz na ssaniu CO2

Na ssaniu????
Filtr się nie będzie zapowietrzał?

Sprawdź.