Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

Wszystkie sprawy dotyczące żywienia, sposobu przyrządzania pokarmu, własne oryginalne przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
Maćku
Uzależniony
Posty: 576
Rejestracja: sob lis 12, 2011 11:11 pm
Telefon: 518605163
Lokalizacja: Chotomów
Na imię mam: Maciek
Płeć:

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

#16

Post autor: Maćku »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Szkoda że tak późno o tym mówisz
Ostatnio zmieniony sob gru 17, 2011 1:36 am przez Maćku, łącznie zmieniany 1 raz.
"Sic Parvis Magna" sir Francis Drake
Awatar użytkownika

Hornet
Fanatyk
Posty: 1108
Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
Lokalizacja: Warszawa Ursus
Płeć:

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

#17

Post autor: Hornet »

Co do ochotki to zgadzam się całkowicie z kolegą kfabisiak1, ja np. stosuje ochotkę liofilizowaną jako dodatek do robionych przez siebie mrożonek warzywnych... rybcie są zdrowe, bardzo dobrze rosną i chętnie się rozmnażają... :mrgreen:
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...

Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Awatar użytkownika

Fish-ka
Uzależniony
Posty: 681
Rejestracja: sob paź 01, 2011 2:28 pm
Lokalizacja: okolice Piaseczna
Płeć:

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

#18

Post autor: Fish-ka »

Z pewnością macie racje
Ale po co karmić rybke jakimś "fast foodem"
jak jest taki ogromny wybór innych bezpieczniejszych karm ?
Pewnie jeszcze wszystko zależy od ryby i od tego jak toleruje dany pokarm.
Nie jestem pewna czy w przypadku bojownika, któremu
zdarzają się przypadlosci w postaci nadmiernego nagromadzenia gazów
(mogące prowadzić nawet do śmierci) warto ryzykować..
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

#19

Post autor: kfabisiak1 »

I widzisz w tym się różnimy. Ty, chociażby przez takie powiedzenie:
„Ale po co karmić rybkę jakimś "fast foodem" jak jest taki ogromny wybór innych bezpieczniejszych karm ?”
Już wystawiłaś „łatkę”, (złą opinię) w stosunku do ochotki, moim zdaniem troszeczkę nie słuszną.

„Fast food’y” uważamy za niezdrowe a przecież nikt ich nie zamyka i nie rezygnujemy z takiej formy pożywienia. Sądzę, ze nie raz jadłaś w McDonad’s, KFC, Burger King, lub czymś podobnym. Czy od razu było Ci niedobrze, chorowałaś po takim posiłku? Myślę, że nic złego się nie stało i nie stanie dopóki nie będzie to Twoja podstawowa dieta, czyli nie będziesz tego jadła codziennie albo i częściej.

Co według Ciebie oznacza bezpieczniejsza karma? Ja uważam, że każdy z obecnie oferowanych pokarmów jest zarówno bezpieczny jak i niebezpieczny. A wszystko to zależy od karmiącego, czyli akwarysty. Jeżeli przesadzimy z mięsem, to nie jest ważne, czy to była ochotka, tubifex, szklarka, oczlik, czy inne larwy komara, kurczak, serce wołowe itp. itd. Skutki będą zawsze takie same, osłabienie rybki, namnożenie bakterii, nadmierny rozwój wiciowców i kłopoty gotowe.
Ostatnio zmieniony sob gru 17, 2011 2:38 pm przez kfabisiak1, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?
Awatar użytkownika

1w0na
Zapaleniec
Posty: 261
Rejestracja: czw wrz 30, 2010 8:58 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Jaki kolor ma mrożony pokarm dla rybek ?

#20

Post autor: 1w0na »

Wszystko ma swoje plusy, minusy i pewną granicę.
Wg mnie sucha karma to coś w rodzaju suplementów dla człowieka, fast food i powinien być jako dodatek, a nie główne danie każdego dnia. To, że ma swój sproszkowany magiczny skład, prostotę, szybkość i wygodne to podawanie jednego jest po prostu nudne. Dodatkowo można bardzo łatwo przesadzić z ilością takiej karmy, a potem część zalega w akwarium nie wiadomo ile czasu.

Ja swoim rybkom daje wszystko - żywe, mrożone, granulki i rzadko kiedy płatki.
Nie ma nic lepszego jak oglądanie gonitwy za żywym pokarmem!! :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pokarmy/Żywienie/Przepisy”